Podziel się smutkiem

#minigunmen · Wysłany: 2011-05-21, 11:13 **Odp: Podziel się smutkiem**

Zrób tak Paskins, zrób, niech nie myśli se za dużo.

mr.Michalos · Wysłany: 2011-05-21, 12:35 **Odp: Podziel się smutkiem**

Tak też uczynię !

Indianer · Wysłany: 2011-05-21, 17:51 **Odp: Podziel się smutkiem**

Zaraz skończy się świat i trochę mnie to smuci.

mr.Michalos · Wysłany: 2011-05-21, 18:22 **Odp: Podziel się smutkiem**

Już nie istniejemy!

towal · Wysłany: 2011-05-25, 09:31 **Odp: Podziel się smutkiem**

zaatakował mnie półpasiec:/, a w poniedziałek egzamin na motocykl. do tego jeszcze tylko dwa zjazdy do końca semestru.. coś pięknego...:/

Żółwik · Wysłany: 2011-05-25, 21:50 **Odp: Podziel się smutkiem**

Udar słoneczny... Posłużę się kolokwializmem:"Łeb mi pęka a wszystko co zjem ucieka ze mnie wszystkimi możliwymi otworami..."

Bolverk · Wysłany: 2011-05-25, 23:08 **Odp: Podziel się smutkiem**

Burber · Wysłany: 2011-05-26, 01:58 **Odp: Podziel się smutkiem**

Tramp24 · Wysłany: 2011-05-29, 12:09 **Odp: Podziel się smutkiem**

Zarżnąłem kolejną harmonijkę... Tym razem to Harpmaster. Padł podczas próby wykonania overa...

[ Dodano: 2011-06-22, 13:15 ]
To znowu ja... Z jednej strony radość - bo wakacje, z drugiej smutek - dzisiaj rozeszły się drogi moje i ludzi, których znałęm dziewięć lat

Kotlet · Wysłany: 2011-07-16, 15:58 **Odp: Podziel się smutkiem**

Tramp24, Kondolencje a poza tym Paskins dobrze zrobiłeś. Co do albumu DM nie jest to rewelka wole Kill em All

Żółwik · Wysłany: 2011-07-18, 16:59 **Odp: Podziel się smutkiem**

Kolejna dziewczyna u mnie ma status "była". Wszystko poszło o wyjazd na Grunwald... Ale może to i lepiej? Może znajdę kogoś kto szanuje moje pasje?

Chainsaw · Wysłany: 2011-07-18, 19:15 **Odp: Podziel się smutkiem**

Wywalili mnie z kapeli bo nie spodobalo im sie ze nie spodobalo mi sie pare spraw

#minigunmen · Wysłany: 2011-07-19, 13:54 **Odp: Podziel się smutkiem**

Żółwik, mój kumpel miał sytuację, gdzie dziewczyna powiedziała mu "rzuć to, rzuć to dla mnie". Nie rzucił i robi niezłą karierę muzyczną i ma kochającą żonę. Nie musiał niczego rzucać.

Chainsaw - dobrze wiesz, co o nich myślę. Chcieli kapele bez osobowości, to mają.

Żółwik · Wysłany: 2011-07-19, 16:43 **Odp: Podziel się smutkiem**

#minigunmen · Wysłany: 2011-07-19, 22:03 **Odp: Podziel się smutkiem**

Daj spokój, do 30stki daleko. Wtedy się poznaje najbardziej podobnie myślące osoby. Z moich obserwacji - tak. Bo było każdemu dość czasu, żeby wydorośleć i sobie poukładać w głowie. One wtedy bardziej wiedzą czego chcą

Pulatom · Wysłany: 2011-07-20, 09:36 **Odp: Podziel się smutkiem**

Zgadzam się z przedmówcą, zazwyczaj bez porównania łatwiej jest mi dogadać się z taką 25+, niż z nastką (oczywiście zdarzają się wyjątki w obu tych kategoriach wiekowych

).

Żółwik · Wysłany: 2011-07-20, 17:02 **Odp: Podziel się smutkiem**

Nieszczęście za nieszczęściem coś mi idzie... Straciłem prawko i rozbiłem Deathmobile.

Kazik · Wysłany: 2011-07-20, 17:35 **Odp: Podziel się smutkiem**

Żółwik, przesyłam najszczersze kondolencje...

roman_wiosło · Wysłany: 2011-07-22, 15:17 **Odp: Podziel się smutkiem**

Dzisiaj o 5 rano w pracy okno (1,5m x 2m) spadło mi na stopę, robiąc ze stopy faszerowanego naleśnika, oczywiście pogotowie, chirurg.. ehh

#Felix · Wysłany: 2011-07-25, 22:06 **Odp: Podziel się smutkiem**

Dariusz Chrościelewski nie żyje

Tragiczną wiadomość przekazał nam Roman Puchowski. W piątek 22 lipca, około godziny 11:00, w miejscowości Dłużniewo pod Płońskiem doszło do wypadku samochodowego, w którym zginął harmonijkarz Dariusz Chrościelewski, Kosma jak nazywali go przyjaciele – na zdjęciu podczas jednego z koncertów i poniżej, drugi z lewej, z grupą 111 Blues. Kosma, znany między innymi ze współpracy z zespołem Tortilla Flat, czy wcześniej, w latach 80., z legendarną trójmiejską formacją 111 Blues, był jednym z pierwszych polskich harmonijkarzy posługujących się techniką overbending polegającą na wydobyciu dźwięków spoza skali instrumentu. Szczegóły dotyczące ostatniego pożegnania naszego Kolegi nie są jeszcze znane.

Info: Blues.pl

Burber · Wysłany: 2011-08-03, 23:14 **Odp: Podziel się smutkiem**

C dogorywa

cjsimon · Wysłany: 2011-08-05, 10:28 **Odp: Podziel się smutkiem**

Zgubilem big sixa, prawdopodobnie w autobusie - zawsze ja mialem przy sobie.
To juz druga zgubiona harmonijka (wczesniej special20). Teraz juz nie mam zadnej w C.

Zostal juz mi tylko crossover w A. Jak ja zgubie trzeba bedzie grac na tremolo

Nie · Wysłany: 2011-08-08, 13:27 **Odp: Podziel się smutkiem**

Uczyłem się wielu rzeczy na harmoszce.
Opanowałem podciągi, vibratto.
Wypracowałem nawet jako taką improwizację wzorowaną na stylu J.J. Milteau.
Ale tak na prawdę porządnie potrafię zagrać tylko jedną piosenkę - The Sailor and the Maid.
Wszystkie inne są niedopracowane, niedokończone, kiepskie, znane lecz jeszcze wyuczone,
lub uznane przeze mnie za kicz.

SkinnyDogJones · Wysłany: 2011-08-08, 18:35 **Odp: Podziel się smutkiem**

Nie:
A co ja mam powiedzieć? Rozkręciłem harmonikę, żeby wyciągnąć z niej paprochy z kieszeni (pudełko kartonowe przetrwało dwa dni i dwie godziny). Ktoś zadzwonił, poszedłem otworzyć, jak wróciłem kot się bawił jedną śrubkę, dwie inne zaginęły. Po skręceniu jedynka odmówiła na wydechu współpracy (na wdechu działa).

A gram ledwo z tabów. Cieszę się jak mi wyjdzie Strangers in the Night albo I still miss someone. A jutro miną trzy tygodnie jak ma ten chiński składzik odcisków palców.

Ciągle słyszę: "Po co się uczysz, jak grać nie umiesz?" i inne motywujące teksty.

Skleciłem muzykę za pomocą tabulatur do modlitwy do św. Judy Tadeusza (ws. mojego grania bardzo przydatny święty), a jak to gram, to czuje, że jakbym to skądś znał. Czyli nieświadomy plagiat. Mam nadzieję, że choć tekst mój.

Za oknem deszcz zbiera się do kolejnego uderzenia.

Inni mają gorzej. Jeżeli poprawiło Ci to humor, to jest jeden mały plus mojej trollopodobnej obecności na tym forum

#minigunmen · Wysłany: 2011-08-08, 21:48 **Odp: Podziel się smutkiem**

SkinnyDogJones, pocieszę Cię, żeby powiedzieć "Po co się uczysz, jak grać nie umiesz?" trzeba być kompletnym debilem. Nie przejmuj się takimi ludźmi. Ich już bozia pokarała.

SkinnyDogJones · Wysłany: 2011-08-09, 09:24 **Odp: Podziel się smutkiem**

Widzisz, mój brat zakłada, że nie umiem grać nawet, jak by to ładnie powiedział Arystoteles - w możności. Ale to fan gangsta rapu, więc muzyki nie słucha.

Nie · Wysłany: 2011-08-09, 11:35 **Odp: Podziel się smutkiem**

Dobry.

Rzeczywiście poprawiło mi to humor kol. SkinnyDogJones, teraz widzę, że nie jest ze mną tak źle.
Ale z drugiej strony smutno mi, że kot rozsiał śrubki po chacie a gra źle ci idzie.

W związku z tym specjalnie dla ciebie SkinnyDogJones, przepis na dobre granie:

1.Odstaw taby. TO NIE JEST DROGA DO DOBREGO GRANIA LECZ PRZESZKODA W JEGO OSIĄGNIĘCIU.

2.Naucz się idealnie trafiać w dźwięki. To zawsze przychodzi szybko i NIE WYMAGA NAWET ĆWICZENIA GAM, ALE ZWYKŁEJ ZABAWY WSZYSTKIMI DŹWIĘKAMI (oczywiście każdym osobno, a nie wszystkimi na raz szeroko otwartymi ustami).

3.Próbuj robić bending i overbending (czyli obniżanie lub podwyższanie dźwięków). To bardzo ważne. Informacje jak wykonywać te dwie techniki znajdziesz na tym forum. NIE MARTW SIĘ, PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ I TAK OPANUJESZ JE WSZYSTKIE.

4.BARDZO CZĘSTO słuchaj innych harmonijkarzy. ALE TYLKO TYCH, KTÓRZY W TWOICH OCZACH SĄ NAJLEPSI I NAJBARDZIEJ PODOBA CI SIĘ ICH STYL. Staraj się powtarzać ich improwizacje oraz charakterystyczne techniki takie jak vibratto lub inne ciekawe efekty, którymi się posługują. UCZ SIĘ UTWORÓW, KTÓRE ONI GRAJĄ (ale nie tylko ich utworów bo przecież jest tyle piosenek nie granych w orginale przez harmonijkarzy).

UWAGA! ĆWICZ TYLKO JAK MASZ NA TO OCHOTĘ. NIGDY NIE ĆWICZ TYLKO DLA TEGO, ŻE PRZECIEŻ MUSISZ SIĘ TEGO NAUCZYĆ.

Kiedy wreszcie ci się uda, zobaczysz jakie to szczęście usłyszeć brawa gdy zagrasz przed małym gronem osób i wiedzieć, że nie klaskali tylko z grzeczności.

Pozdrowuję

towal · Wysłany: 2011-08-09, 17:41 **Odp: Podziel się smutkiem**

zgoda ze wszystkim, ale sprostujmy punkt 3 ze strony technicznej

Nie · Wysłany: 2011-08-09, 18:01 **Odp: Podziel się smutkiem**

Dzięki za sprostowanie (i za punkt panie Big Boy,

). Strasznie się motam z tymi nazwami.

(A i tobie SkinnyDogJones też dziękuję za punkt).

SkinnyDogJones · Wysłany: 2011-08-09, 18:03 **Odp: Podziel się smutkiem**

Dzięki za rady, spróbuję je zastosować w praktyce. A taby na chwilę odstawiłem. Staram się dopracować ten mój kawałek do Judy Tadeusza. Może nagram i zobaczymy czy ktoś to skojarzy. Jak nie to oficjalna wersja jest taka, że niewłaściwie zagrałem splagiatowaną melodię a mniej oficjalna - udało mi się wypocić coś swojego.

Wyroby podciągopodobne ćwiczę. Coś tam się zmienia, ale na razie chaotycznie. Ale na początku nie było nic a overbending był bezładem i chaosem.