Autor |
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-16, 21:12 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Noo... |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Martino |
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-01-18, 18:50 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Ale jeśli efekt końcowy nas powali to wiesz, że rzucimy to w zapomniane |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2010-01-19, 19:29 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
wybaczcie ale znowu musze przerwac pisanie. cwicze poloneza na studniowke na ktora ide z dziewczyna na ktorej si wzorowalem opisujac Danielle i uczucia kruka (sa identyczne ) wiec musze cwiczyc .Mam nadzieje ze mnie zrozumiecie. Zyczcie mi szczęścia |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-01-20, 17:52 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Eeee to może pozwól komu innemu pisać?? Ja akurat dałem ostatni fragment, to nie mi, ale już na pewno zaraz się ktoś z weną znajdzie. Po co mamy czekać znowu miecha czy coś??
Rozumiem Cię staraj się, ale pozwól pisać innym |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2010-02-11, 18:12 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Zeszli więc na śniadanie.
Butterfield wprowadził ich do dosyc dużej kuchni urządzonej w stylu lat
dwudziestych.
Stół zastawiony był dosyc skromnie ale wystarczająco żeby wszystkim zaburczało w
brzuchach.
Usiedli więc do śniadania- Kruk z Danialle potem Orzeł, Szczur, a na końcu
gospodarz.
Życzę wszystkim smacznego, zjedzmy i ruszajmy w drogę.-powiedział po czym zajął się
jedzeniem
-Ja nie jestem głodna-odezwała się Danielle
-Ja też nie mam na nic ochoty- powtórzył Johnny
-Muszę się chyba przejsc przed wyjazdem-dodał patrząc na zebranych po czym wstał od
stołu
Po chwili zrobiła to samo Danielle
-Ach ci młodzi- westchnął Mike
-Oj pamietam jak bylem w jego wieku ale ja farta nie miałem jak on niestety...
po tamtym incydencie myślałem o niej cały czas i słuchałem płyt twojego dziadka
Mike-powiedzial Orzeł. Dajmy im chwilę-dodał.
Dobrze, niech się nacieszą sobą-odparł Butterfield
-Johnny! zaczekaj na mnie chwile- Zawołała Danielle wybiegając za Krukiem.
-Nie mogłem jakoś tam usiedziec
-Ja też nie dałam rady-odparła uśmiechając się
Szli ulicą i rozmawiali o wszystkim co ich dręczyło
-Chciałam zajmowac sie malarstwem na powaznie, miec wlasna pracownie, wystawy,
wernisaze poznawac ludzi i obywac sie w swiecie ale jednak w tym wszystkim nie ma
miejsca dla ludzi ceniących sztukę. Gdzie by się nie obejrzał tam globalne
wieśniactwo i buractwo-rozgadała się Danielle
-Nic na to nie poradzisz to są naprawdę złe czasy w których bardzo ciężko życ takim
jak my ale nie martw się póki będziemy się trzymac z Butterfieldem i resztą napewno
jest nadzieja na to, że sprawy w końcu zmienią bieg-pocieszał dziewczynę Johnny
-Wiesz, jak jeszcze usiłowałam zajmowac się malowaniem to ludzie przychodzili,
zamawiali obrazy tego lub tamtego a jak przychodzili je odebrac to nigdy im się nie
podobały i w końcu nie kupowali ich...
Kiedyś jeden facet przyszedł do mnie po obraz i zauważył , że nie namalowałem mu
żelowanych włosów, tak się wściekł że złapał za palete z wycisnieta farbą i uderzył mnie nią w głowę z całej siły i wyszedł. Wtedy coś we mnie pękło, siedziałam tam cała w farbie i płakałem przez kilka godzin
Skonsternowany Kruk nie wiedząc co powiedziec objął ją i przycisnął do siebie
-Nie przejmuj się-wydusił w końcu
-Pogadam z Orłem możeznajdzie się dla ciebie pracownia, zrobię co w mojej mocy żebyś mogła realizowac swojemarzenia obiecuję. Ale teraz czas już chyba wracac bo czekają na nas.
Po czym zawrócili w stronę kryjówki |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-02-11, 19:54 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Że tak powiem
N A R E S Z C I E
No to kto teraz?? . Ludzie bo tak długo czekałem, że już mi wena siadła |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2010-02-11, 19:58 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
t moze ja? ( zart)
[ Dodano: 2010-03-16, 10:28 ]
ej pisze ktos?? |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-03-21, 12:33 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Ale tu cicho....................... |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-03-21, 13:01 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Brak weny twórczej, a może lenistwo?? |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Martino |
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2010-03-22, 15:30 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
ruszcie panowie odbyty i zacznijcie pisac |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-03-23, 23:10 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
Nooo może nie tak ostro, ale przydałby się jakiś ładny fragment. Opowiadanie się tak ładnie rozkręca, wręcz przeistacza w powieść i tu nagle nasz wenowy autobus kapcia dostał znowu . Ostatnio ja koło wymieniałem, potem paliwo lał Chanisaw (nooo co prawda długo, ale nalał wreszcie [może sam je produkował czy co ]) tak więc teraz niech ktoś inny się ruszy z fotela błogiego oczekiwania
P.S Ale mi metafora wyszła
P.P.S Skoro nasza wena to autobus to kto nim kieruje?? Chcę wiedzieć przez kogo się rozbijemy jak do tego dojdzie |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-08-08, 14:30 Odp: Świat widziany przez okulary koloru blue...
|
|
|
W najbliższym czasie postaram się ogarnąć i może coś dopisać! |
|
|
|
|