Autor |
|
|
KeyBuzz
Posty: 1
|
Wysłany: 2011-08-22, 00:20 SWAN M1040 [CHROMATYCZNA] - czy warto?
|
|
|
Witam,otóż na harmonijce grałem kilka dni,ale przestałem i chcę zacząć znowu.
Moją pierwszą harmonijką była Hohner Blues Band [nówka za 15zł] noi dosyć trudno się na niej gra ; ] cieżej wydobywa się dźwięki itp.
Noi ta harmonijka mi się spodobała, w dodatku ma okrągłe kanały więc będzie łatwiej mi trafić ; p.
Czy warto ją kupować? jeśli nie - to jaką harmonijke chromatyczna do 100zl z ładnym wyglądem polecacie?
link:
http://allegro.pl/swan-10...1750352806.html |
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-08-22, 01:04 Odp: SWAN M1040 [CHROMATYCZNA] - czy warto?
|
|
|
Za mniej niż 100zł nie da się zrobić porządnego chromatyka. Swan to taki bardzo wstępny model dla osoby, która chce sprawdzić, z czym to się je. Co ciekawe, jeżeli trafisz na dobry egzemplarz (miałem to szczęście), to będzie się na nim nawet dało grać! Podczas warsztatów w Kliczkowie Bertham Bercher (jeden z wykładowców harmonijki) ograł mojego Swana i sam się zdziwił, że to gra, nawet stroi i pozwala na obniżanie dźwięków! Co prawda nie zastąpi to żadnego z droższych chromatyków, ale na sprawdzenie, czy taki instrument nam pasuje może się nadać. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Mefisteso
Wiek: 29 Posty: 7
|
Wysłany: 2012-01-01, 17:17 Odp: SWAN M1040 [CHROMATYCZNA] - czy warto?
|
|
|
Temat wprawdzie sprzed paru miesięcy, ale chciałbym dodać moje dwa grosze na temat tego harpa.
Pamiętajcie jednak, że gram zaledwie od tygodnia
Brzmienie moim zdaniem jest świetne za tą cenę. Wydaje mi się że prezentuje się znacznie lepiej niż chociażby brzmienie chrometty, którą miałem okazję ograć.
Oczywiście, jest ono zubożone i czasami czuć, że brakuje pewnych "pasm", zapewne między innymi przez brak wentyli.
W temacie z nagraniami jest moje potrójne nagranie, gdzie mimo problemów z synchronizacją między nagrywanymi przez mnie ścieżkami można posłuchać brzmienia po tygodniu(w zasadzie summa summarum dwóch dniach) gry.
Co do strojenia to z zaskoczeniem stwierdziłem, że jest na przyzwoitym poziomie(oczywiście niektóre kanały wymagają lekkiej korekty), choć cała harmonijka moim zdaniem gra trochę za nisko(oczywiście tutaj pozostaje kwestia przypadkowości i nieregularności w chińskiej produkcji), także wskazana jest interwencja pilnika.
Co do przesuwki to płynność jest nienajgorsza, choć czasem mam wrażenie że przejście dźwięków z przesuwką i bez mogłoby nieco lepsze. Warto zarówno front i przesuwkę przeczyścić na starcie denaturatem.
Szczelność mimo braku wentyli jest naprawdę niezła, choć do nagrań harmonijka mimo ww. zalet raczej się nie nadaje
Harmonijka jak najbardziej zachęciła mnie do gry, fajna opcja dla osób które poszukują swojej pierwszej harmonijki, która jednocześnie zachęca do kupna lepszej |
|
|
|
|