[Chainsaw]

No siemacie, dawno mnie tu nie było Mam jedną sprawę, chodzi o to, że piszę pracę licencjacką na temat wpływu jaki wywarł blues na współczesną muzykę i kullturę.
Potrzebne mi są do tego źródła naukowe z dziedzin okołokulturowych ewentualnie etnomuzykologicznych.
Czy znalazłby się tutaj jakiś dobry człowiek który miał styczność z takimi materiałami i byłby w stanie trochę mnie wspomóc i polecić jakieś godne uwagi opracowania, artykuły, strony albo książki? Mogą być też po angielsku

[10]

No siemacie, dawno mnie tu nie było Mam jedną sprawę, chodzi o to, że piszę pracę licencjacką na temat wpływu jaki wywarł blues na współczesną muzykę i kullturę.
Potrzebne mi są do tego źródła naukowe z dziedzin okołokulturowych ewentualnie etnomuzykologicznych.
Czy znalazłby się tutaj jakiś dobry człowiek który miał styczność z takimi materiałami i byłby w stanie trochę mnie wspomóc i polecić jakieś godne uwagi opracowania, artykuły, strony albo książki? Mogą być też po angielsku

[#Felix]

Antologia Polskiego Bluesa - M. Jakubowski, M. Szalbierz

Jest jeszcze do kupienia książka Jakubowskiego

http://allegro.pl/encyklo...5901998615.html

[123]

Antologia Polskiego Bluesa - M. Jakubowski, M. Szalbierz

Jest jeszcze do kupienia książka Jakubowskiego

http://allegro.pl/encyklo...5901998615.html

[Chainsaw]

Dzięki! Jakby ktoś jeszcze o czymś wiedział to bardzo bym prosił o rzucennie jakimmś linkiemm czy innym namiarem, mogą być jakiekolwiek naukowe publikacje, książki, artykuły i tym podobne

[10]

Dzięki! Jakby ktoś jeszcze o czymś wiedział to bardzo bym prosił o rzucennie jakimmś linkiemm czy innym namiarem, mogą być jakiekolwiek naukowe publikacje, książki, artykuły i tym podobne

[#Felix]

Był taki film dokumentalny w TVP Katowice.
Gdyby Ci się udało dotrzeć do niego, to dużo byś zdobył informacji.
Zapewne, gdzieś ten materiał istnieje.

http://forum.harmoszka.co...zyka-vt8134.htm

Ciekawy i rozległy temat. Może jak napiszesz, uszczkniesz deczko na FORUM.

[123]

Był taki film dokumentalny w TVP Katowice.
Gdyby Ci się udało dotrzeć do niego, to dużo byś zdobył informacji.
Zapewne, gdzieś ten materiał istnieje.

http://forum.harmoszka.co...zyka-vt8134.htm

Ciekawy i rozległy temat. Może jak napiszesz, uszczkniesz deczko na FORUM.

[Chainsaw]

Inna sprawa że nnie interesuje mnie wyłącznie polski blues

[10]

Inna sprawa że nnie interesuje mnie wyłącznie polski blues

[Janek Domański]

Na pewno to co napiszę nie jest materiałem naukowym, ale korzystając z okazji pozwolę sobie na wyrażenie kilku osobistych spostrzeżeń.

Myślę, że blues ma zarówno korzystny, jak i niekorzystny wpływ na współczesną muzykę i kulturę.
Ogromnym plusem bluesa jest to, że jest dość prosty w improwizacji. Wystarczy jedna gama i to jeszcze z sześciu dźwięków i można zagrać wypaśną solówkę. Większość muzyków bez względu na to co aktualnie grają - uczyła się improwizacji właśnie przy bluesie. Harmonijkarze - chyba przede wszystkim.

To jest na pewno plus, ale też i ten medal ma drugą stronę. Bardzo nie lubię, kiedy soliści w innych gatunkach muzycznych (np. reggae, ethno) powtarzają patenty z bluesa. Moim zdaniem do folkowej muzyki to nie pasuje. Teraz nie znajdę nagrania, ale przykładowo kiedyś dużo słuchałem zespołu Dikanda. Tam zdarzały się - jak na moje ucho - zbyt bluesowe solówki.

Dla mnie blues razem ze swoją całą depresyjną otoczką ideologiczną kiedyś był bardzo ważny, ale do czasu... Kiedy został wyparty przez lepszą ideologię życiową - chrześcijaństwo. Teraz trochę obco się czuję słuchając niektórych utworów. Dla mnie blues nadal jest świetną muzyką. Bardzo lubię bluesa, ale te dołujące teksty o dziewczynach które ciągle zostawiają facetów samych na pastwę losu, albo o braku pieniędzy na piwo - już mnie nie kręcą.

Nie wiem co dokładnie studiujesz, ale może by się pokusić o wnikliwą analizę niektórych niebluesowych utworów muzycznych i doszukiwania się w nich typowo bluesowych elementów.

[15]

Na pewno to co napiszę nie jest materiałem naukowym, ale korzystając z okazji pozwolę sobie na wyrażenie kilku osobistych spostrzeżeń.

Myślę, że blues ma zarówno korzystny, jak i niekorzystny wpływ na współczesną muzykę i kulturę.
Ogromnym plusem bluesa jest to, że jest dość prosty w improwizacji. Wystarczy jedna gama i to jeszcze z sześciu dźwięków i można zagrać wypaśną solówkę. Większość muzyków bez względu na to co aktualnie grają - uczyła się improwizacji właśnie przy bluesie. Harmonijkarze - chyba przede wszystkim.

To jest na pewno plus, ale też i ten medal ma drugą stronę. Bardzo nie lubię, kiedy soliści w innych gatunkach muzycznych (np. reggae, ethno) powtarzają patenty z bluesa. Moim zdaniem do folkowej muzyki to nie pasuje. Teraz nie znajdę nagrania, ale przykładowo kiedyś dużo słuchałem zespołu Dikanda. Tam zdarzały się - jak na moje ucho - zbyt bluesowe solówki.

Dla mnie blues razem ze swoją całą depresyjną otoczką ideologiczną kiedyś był bardzo ważny, ale do czasu... Kiedy został wyparty przez lepszą ideologię życiową - chrześcijaństwo. Teraz trochę obco się czuję słuchając niektórych utworów. Dla mnie blues nadal jest świetną muzyką. Bardzo lubię bluesa, ale te dołujące teksty o dziewczynach które ciągle zostawiają facetów samych na pastwę losu, albo o braku pieniędzy na piwo - już mnie nie kręcą.

Nie wiem co dokładnie studiujesz, ale może by się pokusić o wnikliwą analizę niektórych niebluesowych utworów muzycznych i doszukiwania się w nich typowo bluesowych elementów.

[Harry]

Nazywanie chrześcijaństwa "lepszą ideologią życiową" jest chyba zbyt radykalnym określeniem jak na nie-katolickie forum
Mnie osobiście lekko kłuje

[40]

Nazywanie chrześcijaństwa "lepszą ideologią życiową" jest chyba zbyt radykalnym określeniem jak na nie-katolickie forum
Mnie osobiście lekko kłuje

[#Felix]

Zostawmy politykę i religię poza FORUM, bo znowu się zaczną spory nie dotyczące tematu.
Pozdrawiam Felix

[123]

Zostawmy politykę i religię poza FORUM, bo znowu się zaczną spory nie dotyczące tematu.
Pozdrawiam Felix