Autor |
|
|
Conex
Posty: 353 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2008-01-02, 00:33 Sylwester 2008
|
|
|
No to jak- była, nie była? W jakim stężeniu?
U mnie zaczęło się spokojnie... Jeden z członków ekipy w której miałem przyjemność się bawić zaczął stroić akustyka. Wziąłem więc harmonijkę i tak między wersami kiedy sprawdzał czy dźwięki mu pasują pogrywałem z nim jakieś melodie... Przeszliśmy do pokoju gdzie była reszta i nasza gra (pierwszy raz razem graliśmy ) tak im się podobała że graliśmy do końca wieczoru Pochwalę się jeszcze tym, że co kawałek gitarzysta mi mówił że mam talent do harmonijki i naprawdę BARDZO dobrze gram (cytuję "bo powiedzieć dobrze to o wiele za mało") hehehe, a jaki dowartościowany się później człowiek czuje
Piszcie jak było u Was! |
_________________ | PrezentPrzez.Net -> Koniec z nietrafionymi Prezentami!
| Portfolio graficzne
| Lepsze wyniki w wyszukiwarkach
| Świat gorących samochodów |
|
|
|
|
|
petrolhead
Wiek: 33 Posty: 184 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Olsztyn i Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-02, 15:16 Odp: Sylwester 2008
|
|
|
No ja sobie też pograłem. Wpadł kolega Kamilteau i mój drugi kolega gitarzysta. Pograliśmy, pośpiewaliśmy i było miło Niestety publiki nie było przez sabotaż moich rodziców |
_________________ Mój Wóz jest bogiem, prędkość nałogiem, drifting zabawą, frajda podstawą |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-02, 16:19 Odp: Sylwester 2008
|
|
|
No mój sylwester nie był wcale fajny, to znaczy... był ok, ale nie tak ja sobie go zaplanowałem. Typowa domówka, spędzona w gronie fantastycznych znajomych i nieznajomych (niekoniecznie fantastycznych ;]) też. Miało być Hawaii Party, ale nikt się nie chciał bawić do muzyki hawajskiej i latynoskiej, dopiero jak poszły najlepsze kawałki Disco Polo coś się ruszyło, później troszkę rock'n'rolla, ale w końcu zabawa się sypnęła ze względu na kilka incydentów, o których nie mam zamiaru pisać...
Aha, żeby nie było. Nie upiłem się, zresztą jak zawsze ;] |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Lady_Stardust
Wiek: 34 Posty: 131 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-01-02, 18:53 Odp: Sylwester 2008
|
|
|
Na moim sylwestrze nie było harmonijki. Mam lęk przed graniem publicznym, oprócz ludzi z tego forum prawie nikt nie wie o moim cichym hobby Ale na szczęście byłam sylwestrowym DJ'em więc wrażeń muzycznych nie brakowało A jeśli chodzi o alkochol, to zostałam "panną z mocną głową". |
|
|
|
|
mat
Posty: 27 Skąd: Libiąż
|
Wysłany: 2008-01-02, 19:22 Odp: Sylwester 2008
|
|
|
Impreza na 66 osób z muzyką mieszaną i bandem grającym szlagiery na żywo. Wynajęta sala, ciepły posiłek, zimna płyta. Do tego czarowanie dziewczyn harmonijką- czego chcieć więcej? Stężenie alkoholowe- wysokie |
|
|
|
|