Autor |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-23, 19:09 [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Czasem pojawiają się "wtręty" o czymś takim ale nigdzie dość wyczerpująco.
Czy da się to zrobić bez drastycznych przeróbek? Np. wlutować gniazdo mic'a po prostu gdzieś ( ok, ok, wiemy o co chodzi, bez żartów ), np. gdzieś przed I stopniem wzmocnienia, odłączywsze uprzednio oryginalne źródło sygnału.
Powinno się jakoś nietrudno chyba znaleźć takie miejsce w torze sygnału? Ale jak je rozpoznać najłatwiej?
A druga kwestia? Polecacie jakieś (jeszcze) dość łatwo dostępne klasyki (konkretne modele) nadające się do tego?
Zapraszam do dzielenia się doświadczeniem, opiniami... |
|
 |
|
|
 |
aansaa 

Wiek: 33 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
|
 |
|
 |
#Felix 

Posty: 1608 Otrzymał 124 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2010-01-23, 19:39 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Witam!
Takie radyjko jak podałeś w linku składa się zwykle z kilku torów: tor w.cz., tor superheterodyny pośredniej częstotliwości i tor m.cz.(schemat blokowy). Jest to prosty układ, ale montażowo dużo jest "bebechów."Trzeba by te dwa pierwsze tory ominąć albo wymontować. Jak dla laika to odradzam przeróbki za dużo roboty, a efekt i tak będzie mierny z uwagi na małą moc, mały głośnik czyli mniej ,,dołów". Lepiej było by zmontować nowy układ na jakimś solidnym Vinage-owym schemacie. A takowych w necie nie brakuje. Przykład Dynacord Twen. Przyjemnego konstruowania i dobrych efektów pracy.
p.s. Jeżeli chcesz kupić taki sprzęcik na części to raczej dla trafa zasilającego lub głośnikowego bo z kondów, rezystorów, lamp nie będzie zbyt wielkiego pożytku po prostu te elementy się starzeją więcej niż trafoki. |
_________________ Keep breathing music ...
 |
|
 |
|
 |
Młynek 

Wiek: 56 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-01-23, 23:51 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Są też dostępne w sieci schematy starych Gibsonów serii GA. Nawet ktoś, bodajże o nicku 286, zamieścił w jednym z tematów link do nich. One śpiewają przepięknie, sporo próbek jest na YT. Proste, jak kiełbasa i występowały w różnych wersjach jeśli chodzi o moc, więc można dobrać dla siebie |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-01-24, 02:46 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
chyba najprostszy do zrobienia jest soldano atomic:) kupujesz adapter bambino i prawie cały wzmak już masz:D |
_________________
 |
|
 |
|
 |
#minigunmen 

Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-01-24, 17:03 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Mówisz, że Bambino da się przerobić? A da się zrobić tak, żeby jeszcze mógł służyć jako adapter i jednocześnie wzmak? Bo mam takie cudo, troche brumi ale jest sprawny. Może jakiś spec się wypowiedzieć? Pulatom.... albo ktoś taki |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-01-24, 19:36 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Tory audio z takiego sprzętu nie za bardzo nadają się na wzmacniacze instrumentalne. Przede wszystkim mają za małą czułość (samą ECL86 która jest w Bambino można wysterować tylko wiosłem z baaardzo mocnymi humbami, a i tak nie osiągnie pełnej mocy), po drugie konstrukcja. Poza tym kwestie techniczne: po pierwsze wykonane są one po prostu miernie (jakość użytych elementów, prowadzenie połączeń, projekt zasilacza), po drugie, co wynika po części z poprzedniego faktu, nie są one za bardzo przystosowane do przesterowania stopnia mocy. Jest to spowodowane nieprawidłowo zasiloną siatką drugą lampy wyjściowej, nie dość że nie jest ona oddzielona wystarczająco dużą rezystancją od wysokiego napięcia (a tak być musi, gdyż w przeciwnym wypadku siatka przy przesterze po prostu się pali i wydziela gaz zabijając lampę), to jeszcze bezpośrednio z niej (a nie z osobnego opornika i filtru) zasilany jest preamp, czyli w momencie przesteru i skoków napięcia na siatce II sprzęganie i "zatykanie" jest nieuniknione.
Można zrobić przyzwoity wzmak z Bambino (chociaż przydałby się tam jeszcze jeden stopień), jednak proponowałbym rozwalić go na czynniki pierwsze i zrobić od nowa wykorzystując lampę, trafa i ew. głośnik (chociaż ma on chyba tylko 6"), a resztę nową i porządnie zmontować układ. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
#minigunmen 

Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-01-24, 19:51 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
No to sobie podaruję bo szkoda by mi było Bambino. Niemniej fajnie, że się da |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
 |
|
 |
Harry 

Wiek: 34 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-01-24, 23:02 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Toteż z bambino są trafa, ewentualnie jakieś podstawki lampowe, może lampy. ale schemat inny... Miałem na myśli soldano atomic 5w |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-25, 19:03 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Wynika z Waszych postów, że chyba nie ma co sobie tymi radiami, gramofonami głowy zawracać - za mała moc do czegokolwiek
A w takim razie: jak wygląda np [b]kwestia starych wzmacniaczy [/b](nie piecy) z tamtych lat ale tych tańszych (nie np. fender, marshall). Np NRDowskie VEB, na które natknąłem się kiedyś w sieci a robione chyba w tym całym "kołchozie" który wessał Seydla w minionej epoce.
Czy takie rzeczy są
1) do dostania
2) sensowne do kupienia (chodzi mi czy reszta oprócz lamp, kt pewnie i tak dobrzeby odświeżyć będzie działać)
3) łatwo podłączalne do dość dostępnych na starociach starych głośników (np w obudowie starego radia)?
3b) Czy taki głośnik jest w stanie przenieść takie 5W-10W?
I jeszcze naiwne pytanie osoby nie znającej historii wzmacniaczy:
"[b]Jak, gdzie, kiedy"[/b] istniał pierwotnie wspominany przez Was [b]oryginalny "Soldano Atomic[/b]"?
(Szukając po necie znajduje tylko mnóstwo info o kopiach robionych na wzór, ale nic o oryginale )
I jeśli chodzi o wzorcowy schemat wzmacniacza do harpa DIY to czy "Soldano A." jest rozwiązaniem z tych najprostszych, czy [b]są jeszcze jakieś mniej skomplikowane klasyki godne polecenia[/b]? (Im dłużej się w to wczytuję, tym bardziej mnie korci by spróbować coś zmajstrować nawet jeśli nie będzie najwyższej jakości - ciasne ale własne (lutownicę kiedyś w ręce trzymałem, multimetr też ) |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-01-25, 19:30 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
[quote="Drui"]Czy takie rzeczy są
1) do dostania [/quote]
Do dostania są, jednak trzeba na nie polować, na codzień raczej się nie trafiają na aukcjach i ogłoszeniach.
[quote="Drui"]2) sensowne do kupienia (chodzi mi czy reszta oprócz lamp, kt pewnie i tak dobrzeby odświeżyć będzie działać)[/quote]
Zależy za ile i w jakim stanie. Jeśli w miarę tanio i w miarę sprawne (trafa obowiązkowo) to się opłaca, bo po renowacji może to być sprzęt przewyższający współczesną masówkę z Chin.
[quote="Drui"]3) łatwo podłączalne do dość dostępnych na starociach starych głośników (np w obudowie starego radia)?[/quote]
Podłączyć można do wszystkiego jak oporność się zgadza, jednak te głośniki mocą ani efektywnością nie grzeszyły, chyba że mówisz o radiach naprawdę starych (np. lata '50) w których bywały głośniki naprawdę dobre (duża gładka membrana, dobra efektywność, ładny dźwięk).
[quote="Drui"]3b) Czy taki głośnik jest w stanie przenieść takie 5W-10W? [/quote]
Obawiam się że niekoniecznie . Do tego lepszy byłby głośnik od jakiegoś starego pieca, produkcji RFT albo Tesla na przykład.
Jeśli chodzi o wzorcowe schematy, to w zasadzie wszystko (z małymi wyjątkami ) co ma 2-4 stopnie i końcówę w klasie A, chociażby Fender Champ. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-25, 20:30 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
[quote="Pulatom"]chociażby Fender Champ[/quote]
przez "stopnie" rozumie się np przedwzmacniacz i wzmacniacz = 2 stopnie? To jakie są pozostałe w np. 4 stopniowym?
a jeszcze ze dwa, trzy inne dla poporównywania sobie co i jak i do czego ([b]zwłaszcza te najmniej skomplikowane[/b] (czyli 2-stopniowe? ile Wat z tego mozna wyjąć?) [b]budową a zdające egzamin w brzmieniu[/b])? |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-01-25, 22:22 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Chodziło mi o pojedyńczą lampę (nie w sensie jednej bańki, bo np. triody ECC83, 12AX7 albo 6N2P mają w sobie 2 lampy). Końcówka to w takich maluchach jedna lampa, natomiast preamp można zrobić z jednej lampy (najczęsciej pentody), dwóch lamp (podwójnej triody) albo trzech (podwójna trioda plus połówka triodowa lampy typu trioda/pentoda). Bywają większe ale to raczej już w gitarowcach (np. znany przedwzmacniacz typu Marshall oparty na dwóch podwójnych triodach, wykorzystywany często w kanale Drive).
Ilość stopni nie wpływa na moc (przynajmniej w tym przypadku). To jest zależne od lampy, zasilacza, oraz dobrego projektu końcówki mocy (dopasowanie Ra i dobranie punktu pracy). Rekordem jaki uzyskałem na lampie 6P14P-EW (ruski odpowiednik EL84) było 8 wat RMS przy 1kHz (napięcie zasilania 310v, trafo sieciowe 80 wat, perfekcyjnie dopasowane trafko głośnikowe + głośnik i obwód katodowy), jednak przy takiej ciągłej mocy lampa dość szybko pada. Standardem dla 84ki dość łatwym do uzyskania jest 5 wat. 6V6 ma moc podobną. Z lampek słabszych fajna jest ECL86 (masz w niej przy okazji triodę mogącą posłużyć jako część preampa), może ona dać 4 waty przy Ra=7k i napięciu zasilania 250 wolt (przy Ra=10k i takim samym napięciu daje 3w, czyli idealną moc do grania w domu).
Najprostszy układ jaki można wykonać (2 stopniowy), dający radę z harpem, to IMO Fender Champ 5C1, jego schemat masz na http://www.informatik.uni...p-5c1-schem.gif. Jako pierwsza pentoda sygnałowa może pracować EF86, w końcówce obowiązkowo tetroda, próbowałem go robić z pentodą to grał paskudnie (piach i charczenie). Oczywiście zasilacz już "normalny", czyli mostek prostowniczy pólprzewodnikowy i kondensatory 47 albo 100 zamiast 8 mikrofaradów . Zarzenie symetryzowane 2x47 omów. Zamiast dławika opornik drutowy 5 wat o oporności takiej żeby napięcie zasilania było rzędu 300v. Proponuję dać osobne oporniki do zasilania preampa i siatki, chociaż w tetrodach nie ma to aż takiego znaczenia. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-25, 22:38 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
!!!
Chciałoby sie powiedzieć "mógłbyś to przetłumaczyć na polski?"
a serio: Wielkie Dzięki!
Schemacik naprawdę nie jest przerażący. Też dotarlem do niego w sieci przed chwilą.
Cieszę się, że pojawił się ten post - wrócę napewno do niego gdy doczytam jeszcze w necie, "zrozumiem więcej (w tym sporo sformułowań z twojego postu ), i wtedy znów włączę się do akcji"
A istnieje/istniał jeszcze jakiś godny polecenia model o porównywalnym stopniu skomplikowania (tzn bez dużej ilości gał), który dawałby możliwość bezproblemowego (czyt. wykonywalnego elektro-amatorsko) osiągnięcia mocy na poziomie 10W (ew. 15W)?
Masz jakieś zdanie nt. http://www.informatik.uni...ace/gg/ga-6.gif ?
Czy jest on Twoim zdaniem wiele trudniejszy do zbudowania od Champa? Podoba mi się, że ma choćby symboliczna ale regulację TONE) no i trochę więcej mocy jednak..
Grał ktoś na takim oryginalnym z Was? |
Ostatnio zmieniony przez Drui 2010-01-25, 22:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-01-25, 22:56 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
[quote="Drui"]A istnieje/istniał jeszcze jakiś godny polecenia model o porównywalnym stopniu skomplikowania (tzn bez dużej ilości gał), który dawałby możliwość bezproblemowego (czyt. wykonywalnego elektro-amatorsko) osiągnięcia mocy na poziomie 10W (ew. 15W)?
[/quote]
Takie cuś to już wyższa szkoła jazdy, musisz dać przeciwsobną końcówkę mocy, do której ciężko dostać trafo wyjściowe. Można zrobić jak w MV3 (końcówa dwie EL84ki i jedna ECC83), a preamp na jednej ECC83, powinno gadać ładnie. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-25, 23:04 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
/sorry, przeedytowałem post równocześnie z Twoją odpowiedzią ale co myślisz o tym GA-6? |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-01-25, 23:22 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Właśnie coś takiego było by spoko, tylko on ma preamp dwukanałowy, za mała czułość do harpa (trzeba by zrobić dwustopniowy, trioda za triodą, zamiast trioda "obok" triody). Jak zrobisz dobrze wzmacniaczyk typu Champ, to takie coś nie powinno być problemem, po prostu więcej elementów i kabla . Tylko musisz znaleźć trafa, głośnikowe PP i mocniejszą sieciówkę, z radia ich nie wydlubiesz niestety. |
_________________
 |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Drui |
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-26, 08:51 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Dzięki za całość odpowiedzi w wątku (punkt!)
Tak z ciekawości: Skąd Ty to wszystko wiesz? www, knigi, technikum, polibuda?
Szacun!
ps. a gdyby jakoś połączyć te [b]dwa schematy w jeden [/b](na razie mówię w uproszczeniu: jeszcze ich nie rozumiem do końca, ale wstępnie: Champ od Wejścia do pewnie gdzieś za 6SJ7 (znów naiwnie: czy ta lampa to odpowiednik 12AX7 czy coś innego zupełnie?) a potem dalsza część GA6 -od potencjometru włącznie do końca)? Czy to co napisałem to nieświadoma herezja i dowód niewiedzy? Bo jak rozumiem za moc w GA6 odpowiadają te dwie 6V6 na końcu, tak? A co robi ta V2 - 12AX7? To taki pośredni stopień wzmocnienia jakby? |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-01-26, 11:02 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
6SJ7 to pentoda sygnałowa (pojedyńcza, można w jej miejsce wstawić EF86 albo 6Ж32П) pracująca w Champie jak jednostopniowy preamp. Obawiam się że może on być za słaby (mały sygnał i spora oporność wewn.) żeby wysterować końcówkę. Ta lampa po środku to odwracacz fazy, przeciwsobna końcówka potrzebuje dwóch identycznych sygnałów ale odwróconych o 180 stopni (czyli jak w jednym napięcie idzie w górę to w drugim o tyle samo w dół), i odwracacz właśnie to zapewnia. Lepiej dać na preamp normalną ECC83, nie trzeba do niej więcej elementów (podstawka nadal będzie jedna, plus klika dodatkowych oporników i kondensator).
[quote="Drui"]Dzięki za całość odpowiedzi w wątku (punkt!)
Tak z ciekawości: Skąd Ty to wszystko wiesz? www, knigi, technikum, polibuda?
Szacun! [/quote]
Proszę bardzo . Zaczynałem z tym przeglądając ściągnięte z neta schematy różnych urządzeń (radia, gramofony, centralki radiowęzłowe), a potem już tylko praktyka (czyli składanie, uruchamianie, przerabianie, w końcu próby projektów autorskich ). Wykształcenie i profesja której się teraz uczę niewiele ma z tym wspólnego . |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-26, 14:12 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
no to wygląda to na niezły talent serce rośnie widząc jak ludzie robią coś z czystej pasji, trzymam kciuki za dalszy rozwój! |
|
 |
|
 |
Adii 
Wiek: 43 Posty: 19 Skąd: Obecnie Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-21, 10:18 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Hej. Jak pozwolicie, wróciłbym do tego Bambino.
Może i lichy, ale działający!
Posiadam Bambiniaka w niezłym stanie i chciałbym go przerobić na wzmacniacz do harpa.
Znalazłem coś takiego: http://licho.rowerpower.org/gitara/foxtrot/ Ma to szansę zadziałać?
Przy okazji chciałbym się zwrócić o konsultacje mejlingowe w tej przebudowie.
Mam lutownice i dobre chęci. Pomoc merytoryczne mile widziana (czyt. niezbędna) )
Czekam na propozycje i komentarze. |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2010-04-21, 11:19 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Jaki to dokładnie model Bambino, możesz podać jakie ma oznaczenia transformatorów? To najistotniejsza sprawa przy robieniu pieca, bo cały układ projektuje się "wokół" posiadanych traf. Ten układ z linka średnio mi się widzi, to wzmak stricte gitarowy z przesterem, poza tym nie sądzę żeby triodowa część ECLki ładnie spisywała się jako ostatni stopień takiego preampa. Przy małym wzmaku do harmonijki nie ma co tak rozbudowywać układu, tak naprawdę to im prostszy, tym lepiej . Jak potrzebujesz jakichś konsultacji lub porad, to napisz do mnie na mejla albo gg. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
Zoltan 

Wiek: 76 Posty: 14 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2014-02-24, 13:10 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Pulatom napisał/a: | ... Tylko musisz znaleźć trafa, głośnikowe PP i mocniejszą sieciówkę, z radia ich nie wydlubiesz niestety. |
Wydłubiesz! Transformator sieciowy ze Stolicy, Woli, Agi lub Luny bezpiecznie "napędzi" pełnolampowy PP ca 12W wzmacniacz (2x EL84 albo 6P1P/6P6S).
Zaś głośnikowy (w konfiguracji PP) typu TG5 ładnie zabrzmi Ci w końcówce mocy. |
|
 |
|
 |
Zamieszkaly 

Wiek: 33 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
|
 |
|
 |
terminus
Posty: 20 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2014-02-24, 15:52 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Zoltan napisał/a: |
Zaś głośnikowy (w konfiguracji PP) typu TG5 ładnie zabrzmi Ci w końcówce mocy. |
Na pewno da się podłączyć TG5 w konfiguracji PP? TG2,5 ma środkowy odczep więc ok, da się nawet pomimo szczeliny. Ale jak podłączysz TG5?
pozdrawiam |
|
 |
|
 |
Pulatom 

Wiek: 35 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2014-02-24, 18:10 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
terminus napisał/a: | Na pewno da się podłączyć TG5 w konfiguracji PP? TG2,5 ma środkowy odczep więc ok, da się nawet pomimo szczeliny. Ale jak podłączysz TG5?
|
Też mi się wydaje że 5ka nie ma wyprowadzonego odczepu. Robiłem kiedyś taki eksperyment, że do 2xEL84 PP użyłem dwóch identycznych małych traf do SE (bez oznaczeń, chyba DDRowskie). Pierwotne szeregowo (pomiędzy nie zasilanie) a wtórne równolegle. No i jakoś zagrało, głośniej od jednej lampy, ale mocy nie zmierzyłem niestety :<. |
_________________
 |
|
 |
|
 |
terminus
Posty: 20 Otrzymał 2 punkt(ów)
|
Wysłany: 2014-02-24, 18:24 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
Pulatom napisał/a: | terminus napisał/a: | Na pewno da się podłączyć TG5 w konfiguracji PP? TG2,5 ma środkowy odczep więc ok, da się nawet pomimo szczeliny. Ale jak podłączysz TG5?
|
Też mi się wydaje że 5ka nie ma wyprowadzonego odczepu. Robiłem kiedyś taki eksperyment, że do 2xEL84 PP użyłem dwóch identycznych małych traf do SE (bez oznaczeń, chyba DDRowskie). Pierwotne szeregowo (pomiędzy nie zasilanie) a wtórne równolegle. No i jakoś zagrało, głośniej od jednej lampy, ale mocy nie zmierzyłem niestety :<. |
Jako eksperyment ok, jako docelowy układ - moim zdaniem lipa. Brak sprzężenia pomiędzy uzwojeniami pierwotnymi transformatorów. Możliwa jest tylko praca w klasie A. Na tg5 chyba lepiej zwykły SE. Ale tg2,5 ze środkowym odczepem jak najbardziej się nadaje, dodatkowo można wyciągnąć przekładkę ze szczeliny.
pozdrawiam |
|
 |
|
 |
Zoltan 

Wiek: 76 Posty: 14 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2014-02-25, 12:25 Odp: [Pytanie] Wzmacniacz z radia, gramofonu itp. lampiaków?
|
|
|
No tak, Panowie... mea culpa, mea maxima culpa..., dziękuję za zwrócenie mi uwagi, nie myślałem, że ta pomyłka rozpęta dyskusję.
Jasne, że TG2,5 - pisząc post zdecydowanie pomyliłem oznaczenia traf!
A najlepsza heca, że na jednym ze zdjęć tego wzmacniacza jest widoczne oznaczenie trafa
Nauczka: wszystko musi być pod kontrolą...
Usprawiedliwienie: pisałem z..., powiedzmy z pamięci, no, i nie z domu - więc sprawdzić naocznie nie było jak...
Starość nie radość, ale to chyba jeszcze nie Alzheimer...
Same zaś trafko idealnie sprawdza się w takich PP maluchach do 10 - 12W, może ciut zubożonych w najniższe tony, ale o zdecydowanie ładnym - żywym i dynamicznym - brzmieniu. |
_________________ Nigdy nie spieraj się z głupcem - obserwator może nie dostrzec różnicy! |
|
 |
|
|