Autor |
|
|
Marcin
Wiek: 47 Posty: 4 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2007-01-16, 00:32 [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Dlaczego w każdej harmonijce diatonicznej którą biorę do ręki kanał drugi (i tylko drugi) na wdechu wymaga specyficznego przepływu powietrza? Kiedyś myślałem, że mam popsutą harmonijkę, kupiłem drugą i to samo Na szczęście teraz wiem, w czym rzecz, ale nadal nie rozumiem zasady. |
|
|
|
|
|
Siara
Wiek: 36 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-01-16, 09:25 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
miałem ten sam problem z każdą harmonijką. po jakimś czasie jednak sam zupełnie się rozwiązał, prawdopodobnie nauczyłem się odpowiednio ssać dwójke. no ale faktycznie - jak to działa? |
_________________ home is where the harp is
|
|
|
|
|
Woytaker
Wiek: 30 Posty: 76 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-03-24, 21:47 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Szczerze mówiąc mi dwójka nie sprawiała kłopotu. Niewiem dlaczego. Mój znajomy który zaczął grać mniej więcej w tym samym czasie co ja, nadal twierdzi że nie umie grac na dwójce. Nie wiem jak to działa, więc podpisuje się pod pytaniem: Jak to działa? ;-) |
|
|
|
|
Govean
Wiek: 38 Posty: 214 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2007-03-25, 11:28 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Jeśli chodzi o mnie, to taki problem miałem przy SilverStarze. Gdy przeniosłem się na Pro Harpa MS, ten problem zniknął i zapomniałem, że w ogóle istniał. Nie pamiętam już jak to wyglądało |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2007-03-27, 18:55 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Ja mialem to ze swoja druga harmonijka - Folk Masterem w G i tylko przez pare dni. Dzwiek niby byl, ale jakis inny. Na jakichkolwiek innych harmonijkach, tanszyc, gorszych, drozszych, lepszych tego problemu nie bylo. Moze jest to zwiazane z roznica wysokosci wystepujaca miedzy stroikami w tym kanale (na wdechu taka sytuacja, gdzie mozna obnizyc max. o caly ton wystepuje tylko na tym kanale) i przez takie a nie inne proporcje stroikow potrzebny jest inny przeplyw powietrza. Z doswiadczenia wiem, ze aby otrzymac dobry dzwiek z dwojki, nalezy ja glebiej wlozyc do ust. Wtedy problem mija. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): chll |
|
Ifrost
Wiek: 38 Posty: 39 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Limanowa / Kraków
|
Wysłany: 2007-03-31, 23:41 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | Z doswiadczenia wiem, ze aby otrzymac dobry dzwiek z dwojki, nalezy ja glebiej wlozyc do ust. Wtedy problem mija. |
Ja z tym problemem poradzilem sobie poprzez obnizenie zuchwy przy wdechu na dwojce. Moze komus kto ma z tym klopot ta rada pomoze sie z tym uporac :) |
|
|
|
|
Łukasz
Wiek: 40 Posty: 66 Otrzymał 35 punkt(ów) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): warburg |
|
Osaosowski
Wiek: 31 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2007-04-21, 21:36 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Cytat: | Gdy przeniosłem się na Pro Harpa MS, ten problem zniknął |
ja też mam pro harpa i jakoś nic z tą dwujką nie mam. Gra tak jak każdy inny kanał. Ale mam też blues harpa i na nim też ten problem nie występuje. Za to przy blues harpie mam problem z jedynką. Ale inny rodzaj problemu. |
|
|
|
|
Woytaker
Wiek: 30 Posty: 76 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-04-22, 11:18 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Dwójka gra troche inaczej ale nie jest to dla mnie uciążliwe. Sposobem może być mocniejsze zadęcie (wciągnięcie) na początku, żeby wydobyć dzwięk. Jeśli stroik juz gra to nie ma różnicy pomiędzy innymi kanałami. |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-04-22, 16:25 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Mocniejsze zadęcie nie jest dobrą metodą, ze względu na to, że stroi się szybciej zużyje. Technika polega na umiejętnym wzciągniu, delkiatnie, powietrza. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Govean
Wiek: 38 Posty: 214 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2007-04-22, 16:31 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
No ale na początku może to pomóc w odnalezieniu tego prawidłowego dźwięku.. z czasem usta się przystosują i będą normalnie wciągać powietrze...
Tylko że przez ten czas można poniszczyć sobie harmoszkę.. |
|
|
|
|
Woytaker
Wiek: 30 Posty: 76 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-04-22, 16:33 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Jeśli się uda na mocniejszym początkowym zadęciu, to dosyć szybko złapie się ten umiejętny sposób o ktorym mówicie. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2007-04-23, 21:22 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Wedlug mnie, mocniejsze zassanie jeszcze poglebia problem, bo wtedy latwo dochodzi do niekontrolowanego obnizenia dzwieku. Wystarczy wlozyc harmonijke gleboko w usta i delikatnie wciagnac powietrze. Poczatkowo pomaga tez rownoczesne wsysanie powietrza przez nos. Gdy juz gardlo dostosuje sie do tego specyficznego zassania, nos nie jest potrzebny. Warto pamietac, ze pozadne brzmienie wciaganej dwojki ma kolosalne znaczenia dla harmonijki, szczegolnie w bluesie. Przeciez (2) to glowny dzwiek w drugiej pozycji ktory powinien stanowic silna podstawe naszej gry. Bez tego, niewazne jakie techniki bysmy opanowali i jakie sztuczki stosowali, nasza gra wyda sie zdecydowanie slabsza. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
Ostatnio zmieniony przez Maciekdraheim 2009-06-06, 20:31, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Misio
Wiek: 34 Posty: 7 Skąd: Z Nienacka
|
Wysłany: 2007-04-26, 01:33 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Ja też mam pytanko... Nie tyczy się kanału 2-giego ale tematyka ta sama... Otóż mój Big River ma duży problem z dźwiękami powyżej 7-mki. Otóż przy zassaniu zamiast brzmieć trzeszczą/piszczą (ale nie tak jak powinny). Staram się nie dmuchać mocno/lekko, tylko jak "zwykle"... W efekcie conajmniej raz na 4 próby jest źle. To samo zaobserwowałem na moim Silverstarze... To wina tego, ze nie umiem dmuchać/zasysać czy trafiam na jakieś felerne harmonijki ? Może jest jakiś sposób naprawy ? |
_________________ Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie... |
|
|
|
|
Włóczykij
Wiek: 31 Posty: 154 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Gorzów WLKP
|
Wysłany: 2007-04-26, 07:17 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Miałem podobny problem ale tylko z 8 kanałem po jakimś czasie problem sam się rozwiązał po prostu nie trafiałem równo w kanał i słyszałem tylko pisk |
_________________
|
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-04-26, 18:15 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Trzeba dobrze trafić w kanał i mocniej dmuchnąć, wtedy raz, że zadźwięczy, a dwa, że zadźwięczy dobrze. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
BigBob
Wiek: 34 Posty: 8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-04-26, 18:56 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Zgadzam się z Adamem Gussowem Wdg mnie zależy to od kątu zassania.Unieście głowę i trzymajcie harmonijkę prosto wciągając powietrze;)Na dwójce mamy najlepsze vibrato |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2007-04-26, 19:04 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Mialem to samo na mojej MBDx, na kanale (9). Denerwowalo mnie to jak chcialem grac "La Bambe". Sprobuj nieco odgiac stroiki, bo moze ich nadmierrne wcisniecie w szczeline jest zrodlem problemow. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Duduś
Wiek: 31 Posty: 174 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2007-05-23, 17:02 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Ja też tak miałem, ale już się nauczyłem innego sposobu. Na kanale drugim nie zasysam mocniej tylko wdycham powietrze ustami i równocześnie nosem i mi to pomogło. Może komuś to pomoże...
Pozdro! |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-05-23, 18:22 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
no właśnie kwestia w tym, że nie chodzi o wciąganie mocniejsze, ani też o wciąganie powietrza dodatkowo przez nos (chociaż jest to dobra technika na początku), ponieważ płuca się szybciej napełniają, a czasem nie ma jak ich opróżnić.
Chodzi o to, że należy dobrze "przyssać się" do harmonijki, musi ona odpowiednio głęboko leżeć w gębie, wtedy dźwięki będą wychodzić dobrze, łatwiej będzie się podciągać, a co ważne wyjdzie ten tzw.: "Two hole draw". |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): chll |
|
Franz
Posty: 10 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-26, 14:10 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Najdziwniejsze jest to, że gdy zasysam samymi ustami to wydobywa się kiepski dźwięk, a gdy ustami i nosem - dźwięk jest taki jaki (chyba) być powinien. Mało tego! Gdy zatkałem jedną ręką nos i spróbowałem znów wciągnąć powietrze nosem i ustami (mając zatkany nos, więc w efekcie powietrze wlatywało jedynie przez kanał) to ponownie otrzymałem właściwy dźwięk (ba! nawet nieco głębszy niż przy odetkanym nosie). Wydaje mi się, że chyba w ten sposób trzeba wyćwiczyć umiejętność oddychania tylko przez usta, ale żeby efekt był taki jak przy usta-nos. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): chll |
|
Przemek
Posty: 80 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Podkarpacie
|
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-01-28, 22:37 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
To ja zaproponuję taką metodę.
Spróbujcie ułożyć sobie tak jamę nosową i ustną, jakbyście mówili "przez nos" mając katar. I wtedy grajcie na II kanale. |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
jasiek
Wiek: 29 Posty: 68 Skąd: Połczyn-Zdrój
|
Wysłany: 2008-03-21, 15:39 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
ja to robie jakoś tak z wyczuciem poprostu , już zapomiałem , że był taki problem . pozdroo |
_________________ "Te same mury od rana, te same stoły odrapane" |
|
|
|
|
Adam12
Wiek: 29 Posty: 47 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-05-03, 22:12 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Najlepiej to jest ćwiczyć ja już zapomniałem o tym że w 2 kanale może nie być dzwięku |
|
|
|
|
Burber
Wiek: 32 Posty: 218 Otrzymał 7 punkt(ów)
|
Wysłany: 2008-05-06, 22:37 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Ten problem zależy chyba też od tonacji. W D jest ok, ale w A już mam problemy. |
_________________ Człowiek nieuzbrojony sprowadza na siebie wiele złego, w tym powszechną pogardę |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-05-07, 18:30 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Mamy problem, bo im niższa tonacja, tym więcej powietrza trzeba i wszystkie siły działające na stroik większe. Ale nawet w A można całkowicie ten efekt wyeliminować poprzez odpowiednie zassanie. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2008-09-21, 19:25 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Jeżeli chodzi o specyficzne zasysanie na harmonijkach w niskich tonacjach, to podobny problem miałem kiedyś z MBDx w tonacji A na (3). Na początku wydawało mi się, że to coś ze stroikiem, bo w D tego nie było, lecz po jakimś czasie i z tym kanałem nie miałem problemu, trzeba było tylko wdychać powietrze jak na (2).
Pozdrawiam |
|
|
|
|
mateusz
Wiek: 32 Posty: 12 Skąd: Brzeg (Opolskie)
|
Wysłany: 2009-03-09, 17:15 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
ja mam taki problem z 2 na wdechu, że jak zatkam inne komory choćby palcami żeby dokładnie tylko 2 mi grała to jest albo pusty dźwięk albo lekki pisk przeradzający się w brzdąkniecie. i tak w kółko. jeszcze jej nie rozbierałem ale nie wiem czego to może być przyczyna ;/ jest to na special 20 hohnera w tonacji A |
_________________ Bo trzeba żyć chwilą.... |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-03-09, 18:40 Odp: [Nota] Tajemnica drugiego kanału
|
|
|
Ja znam winowajcę. Technika. Spróbuj wdychać powietrze spokojnie, ale z głębi. Nie rób wsysu, a tylko wdech... Powinno pomóc. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|