| Autor |
|
 |
kamilteau 
Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
 Wysłany: 2008-09-05, 19:51 Odp: Homo- i biseksualizm,
|
|
|
| Pixel napisał/a: | Jesteś subiektywny, teraz piszesz o pozostawienie grupy ludności w bardzo niepewnej sytuacji. Wybacz, dla mnie jest to nadal lęk. Podświadomy.
|
Każdy z nas jest nieco subiektywny, więc Ameryki tu nie odkryłeś. Nie wydaje mi się jednak, abym był jakoś przesadnie subiektywny. Owszem, piszę o pozostawieniu grupy ludności w bardzo niepewnej sytuacji, ale co to ma do lęku? Sytuacja, owszem, robi się niepewna, bo burzy pewną harmonię, narzuconą nie tylko przez społeczeństwo, ale także przez naturę. Zapytam jeszcze raz: nie odróżniasz lęku od skrępowania? Proponuję zajrzeć do słownika. Powtórzę, bo może wyraziłem się niejasno (chociaż wątpię, aby tak się stało): nie chcę dzielić szatni z gejami, bo ich towarzystwo w tak ustronnym miejscu mnie krępuje (tak samo jak obecność kobiet, to chyba normalne), a nie dlatego, że się ich boję (tak samo jak nie boję się kobiet). Nie jest to więc lęk, a o podświadomości się nie wypowiadam. To bliżej niezbadany obszar, a Ty nie znasz mnie na tyle dobrze, żeby cokolwiek wiedzieć o mojej podświadomości.
| Pixel napisał/a: | | A znasz definicje ksenofobii? |
Ksenofobia - niechęć, wrogość, lęk w stosunku do obcych lub innych. Nie widzę jednak związku z tematem. Chcesz sprawdzić, czy znam definicje wyrazów lub czy umiem posługiwać się słownikiem? Wybacz, ale w tej chwili zbaczamy trochę z tematu. Ale jeśli chcesz wiedzieć - nie boję się obcych (rozpatrywanych na różnych płaszczyznach), nie uciekam przed nimi, zdarza mi się z nimi porozmawiać. Mam ograniczone zaufanie do ludzi, których nie znam, ale tak nakazuje zdrowy rozsądek. Z homoseksualistą też mogę porozmawiać, ale są pewne granice w bliskości kontaktu (jak wymieniona przeze mnie szatnia). |
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
 |
|
 |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
|
|
Wysłany: 2008-09-05, 20:27 Odp: Homo- i biseksualizm,
|
|
|
| Pixel napisał/a: | | A znasz definicje ksenofobii? |
A co ma piernik do wiatraka? No chyba, że ktoś pierniczy tak, że mu się wiatrak w d... kręci. |
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
| Ostatnio zmieniony przez Młynek 2008-09-06, 17:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
|
kamilteau
Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
|
Wysłany: 2008-09-06, 15:48 Odp: Homo- i biseksualizm,
|
|
|
Jeszcze odnośnie skrępowania - wynika ono może nie tyle z samej odmienności, co z jej dobitnej, często agresywnej, manifestacji. Rzeszot nazwał mój stosunek do sprawy radykalnym (teraz zrozumiałem dokładnie o co chodzi, motyw basenu przewijał się przez moje posty na dwóch płaszczyznach  ) i jest on taki, gdyż homoseksualiści nie dojrzeli jeszcze do funkcjonowania w naszym społeczeństwie. Pixel napisał, że to społeczeństwo nie dojrzało do nich, ale wszelkiego rodzaju demonstracje i działalność KPH (notabene organizacji nie broniącej czegoś, ale skierowanej PRZECIW czemuś) sugeruje, że jest zupełnie odwrotnie. Oczywiste jest że jeżeli należysz do mniejszości, to możesz żądać poszanowania swoich praw, ale musisz się także dostosować do większości. I tego dostosowania reprezentatywnej części środowiska homoseksualnego brakuje (nie uogólniam tutaj, nie zaprzeczam, że wśród gejów i lesbijek są jednostki przystosowane do życia w społeczeństwie). Jeżeli to się zmieni, to obyczajowość ludzi w tej sprawie też pewnie ulegnie zmianie |
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
|
