Autor |
|
|
Duduś
Wiek: 31 Posty: 174 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2007-07-16, 17:34 [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Co myślicie o tym harmonijkarzu? Wg. mnie jest jednym z najlepszych polskich harmonijkarzy... Był kiedyś górnikiem, ale zaczął się zajmować bluesem... Gra ze Śląską Grupą Bluesową i gra jeszcze na klawiszach i śpiewa... Podoba mi się to, że śpiewa po śląsku |
|
|
|
|
|
Radkiewicz
Wiek: 34 Posty: 96 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: 2008-01-25, 12:48 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Świetny gość, bardzo lubię jego utwory np "o mój śląsku" czy "modlitwa bluesmana" po prostu mistrz |
_________________ Tylko Blues jest już ze mną
znajdzie mnie nawet w ciemno! |
|
|
|
|
Majciochy.w.grochy
Posty: 120 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-01-26, 11:48 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
I na bębnach jeszcze ! No, Kyksu śmieszny pan Przede wszystkim mistrz klawiszów, potem (moim zdaniem) harmonijki. |
_________________ p r z e l i t e r u j swoje zdanie |
|
|
|
|
Adam12
Wiek: 30 Posty: 47 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-05-02, 23:38 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Fajowsko gra na harmoszce |
|
|
|
|
azazel
Wiek: 36 Posty: 31 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2008-05-03, 11:51 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
No Strasznie lubię jego muzykę Może ma w tym udział to, że też jestem ze śląska A jego gra na harmonijce też strasznie mi się podoba. "Sztajger" jest niezły, polecam |
|
|
|
|
binek
Wiek: 33 Posty: 268 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2008-05-03, 12:31 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Ostatnio był w "kulisach sławy" w "uwadze" i widziałem jak grał tez na basie |
|
|
|
|
azazel
Wiek: 36 Posty: 31 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2008-05-04, 14:17 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
A ostatnio w kulisach sławy nie występował przypadkiem Józef Skrzek ? Nie jestem pewien, ale coś mi się kojarzy, że też to widziałem |
|
|
|
|
binek
Wiek: 33 Posty: 268 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2008-05-05, 14:25 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
azazel napisał/a: | A ostatnio w kulisach sławy nie występował przypadkiem Józef Skrzek ? Nie jestem pewien, ale coś mi się kojarzy, że też to widziałem |
własnie o tym pisałem post wyżej:P |
|
|
|
|
azazel
Wiek: 36 Posty: 31 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2008-05-05, 15:03 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
No nie do końca, bo temat jest o Janie Skrzeku, a nie Józefie To dwie różne osoby |
|
|
|
|
Sylvan
Wiek: 33 Posty: 51 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2008-07-12, 21:39 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
No aż tak rożne nie bo to w końcu bracia
Też uwielbiam Skrzeka Super gra na klawiszach jak i harmonijce i jeszcze śpiew, świetny bo po śląsku i genialny kontakt z widownią gada z publicznością, po koncercie przyjdzie można z nim spokojnie pogadać, sam na 1 koncercie od razu zdobyłem autograf |
|
|
|
|
tintirintin
Wiek: 31 Posty: 10 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: 2008-11-23, 18:44 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Kyks jest najlepszy! W końcu z mojego miasta Ale moim zdaniem jest troche niedoceniany, bo który polski artysta może się pochwalic oprócz niego, że wystepował wspólnie z B.B Kingiem? A to jest duże a nawet bardzo duże osiągnięcie |
|
|
|
|
muchens93
Wiek: 32 Posty: 2 Skąd: Śliwice
|
Wysłany: 2009-10-09, 18:58 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Sztajger to majstersztyk:] |
|
|
|
|
jacekw
Wiek: 50 Posty: 4 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2010-09-04, 13:04 Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
A dla mnie najlepszy jest "To był chop" i "Czy wiecie kaj som Michałkowice". Najważniejsza szczerość przekazu. Mimo, że wiele w jego grze brudu, to przekonuje naturalnością. Do tego jego zawołania typu "C'mon baby, go" itp. Ma rozpoznawalny styl. W grze pianina słychać wpływ Raya Charlsa. Na harmonijce super improwizował w swoim biograficznym filmie (nie pamiętam nazwy). A wiecie czemu najwięcej bluesa na Śląsku nie? "Bo wągiel jest czorny":-) |
_________________ jacekw |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-09-04, 13:45 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Lubię tego człowieka, graliśmy kiedyś support SGB, mam autograf na walizce z harpami |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 56 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-09-04, 16:38 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Tak po prawdzie, to pod względem techniki i umiejętności czysto muzycznych jest hm.. oględnie mówiąc, nie najwyższych lotów ... Natomiast z nawiązką rekompensuje to fantastycznym wyczuciem, naturalnością, charyzmą, bezpośredniością, kontaktem z publicznością... Dlatego kompletnie nie przeszkadza mi, że nieraz daje po sąsiadach, a niejednokrotnie ordynarnie fałszuje. I tak go uwielbiam słuchać - bo to najczystszy blues prosto z serca. W końcu pomiędzy kopalnią a plantacją bawełny aż takiej różnicy nie ma... Tu przesrane i tam przesrane . Dlatego nasz Jasiek jest taki autentyczny! I ludzie to wyczuwają i kupują.
Tylko jedna prośba: nie mylcie go z jego bratem Józefem. Józef to genialny, niewiarygodnie wszechstronny muzyk - ale z zupełnie innej półki... |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-09-04, 16:46 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Tak, dokładnie ale kawał z niego bluesmana, choć nie stricte harmonijkarza, bo brzmi fajnie, z tym brudem ale znani harmonijkarze to jednak rewolwerowcy a nie tylko posiadacze flinty, która czasem wypali. I tak go kochamy
Przy okazji Józef Skrzek też gra na harpie (chyba świetnie - na pewno szybko) choć nie dopadłem nagrań jego grania na harmonijce nowszego niż za czasów Niemena. (Figo Fago) |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-09-05, 22:54 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Jan Kyks Skrzek to chyba jedyny prawdziwy polski BLUESMAN. Wszyscy inni to może i znakomici, ale jednak muzycy bluesowi. Nie chodzi tu o umiejętności, technikę, etc., ale właśnie o poruszoną przez Młynka autentyczność. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 56 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-09-05, 23:30 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Dobrze powiedziane, Maćku. Dokładnie o to mi chodziło. Kyks to autentyczny bluesman, a nie muzyk grający bluesa. Wystarczy tylko spojrzeć, jak wygląda i jak się ubiera, żeby nie mieć wątpliwości Przy bliższym poznaniu, pierwsze wrażenie tylko nabiera mocy. On nie udaje, to nie jest poza. On naprawdę taki jest. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-09-06, 14:35 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
I na Barbórce Bluesowej z tym, że musi kończyć granie bo chce do baru to nie żartował Bluesman jak nic. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-07, 01:49 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
To, że ktoś za dużo pije i słabo gra nie czyni go jeszcze prawdziwym bluesmanem. Znam takich wielu a żaden z nich dobrym bluesmanem nie jest Natomiast znam też kilku polskich muzyków, którzy na miano "prawdziwego bluesmana" zasługują (choćby Paweł Ostafil czy Miras Stanisławowicz z Trójmiasta).
Natomiast zgadzam się, że Kyks jest zjawiskowy i ma charyzmę, natomiast mi osobiście nie odpowiada jego muzyka, wolę Józefa Skrzeka
Pozdrowienia! |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 56 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-09-07, 07:04 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
[quote="Bart Łęczycki"]
Natomiast zgadzam się, że Kyks jest zjawiskowy i ma charyzmę, [b]natomiast mi osobiście nie odpowiada jego muzyka, wolę Józefa Skrzeka [/b][/quote]
Dlaczego mnie to nie dziwi... panie profesorze! Muzycznie też dużo bardziej cenię Józefa, który jest wykształconym, bardzo utalentowanym i niezwykle wszechstronnym muzykiem. Tyle, że Kyks jest po prostu niepowtarzalny. Zwłaszcza dla kogoś ze Śląska, kto czuje ten charakterystyczny, rubaszny humor - nie do zastąpienia! Ale fakt, muzycznie, to nie ma się czym zachwycać... Sytuacja podobna, jak z Ryśkiem Riedlem - też niepowtarzalna postać, niezwykle charyzmatyczna - ale muzycznie to tak sobie... O ile wokalnie miał swój styl (choć bardzo manieryczny), o tyle wstawianie go w kategorię "harmonijkarz", to lekkie nieporozumienie... Powiedzmy sobie szczerze: jako harmonijkarz Rysiek był bardzo, bardzo słaby. Połowa forumowiczów gra co najmniej tak samo, albo i lepiej. Co oczywiście nie przeszkadza mi uważać go za jedną z największych postaci naszej sceny rockowej czy bluesrockowej. Ale nie w kategorii "harmonijkarz"!
I jeszcze jedno: mówiąc o Kyksie jako bluesmanie mam na mysli nie to, że pije czy słabo gra - mam na myśli jego podejście do życia. Naprawdę, pod tym względem to prawdziwy bluesman. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
jacekw
Wiek: 50 Posty: 4 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2010-09-07, 09:04 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Wielu amerykańkich bluesmanów szanowało się zawsze za szczerość przekazu, autentyczność, grę z serca i poruszanie emocji słuchaczy, którzy odbierali świat podobnie, lub mieli podobne przeżycia i spostrzeżenia. Szacunek ten istnieje pomimo tego, że byli alkoholikami, narkomanami, gangsterami, mordercami, zdradzali żony na okrągło itd.
Bluesmani ci nie musieli zawsze dysponować wyjątkowym warsztatem muzycznym.
Ważne, że nie krygowali się za jakąś sztuczną postawą, lecz za pomocą dźwięków wykładali serce na tacy. Bluesfani słuchając takiej muzyki rozpoznają to momentalnie i mniej ważne jest wówczas, że gra w kółko to samo, lub gdzieś nieczysto zawyje. Nie w tym rzecz żeby być perfekcyjnym. Istotne, moim zdaniem, by umieć trafić do ludzi, poruszyć ich wyobraźnię w magiczny, niewytłumaczalny teoretycznie sposób. Tego "Kyksowi" odmówić nie można, mimo, iż umiejętności muzyczne są u niego blade, zwłaszcza na tle kilku innych, czołowych harmonijkarzy w Polsce. Nie jestem bluesowym ortodoksem, lecz przyznam, że muzyka Józefa Skrzeka mniej mnie przekonuje mimo, że jest niewątpliwie bardziej ambitna. Szanuję artystów, których wymienia Bartek Łęczycki. Odwrócę jednak twierdzenie i powiem, że nie można Jasiowi "Kyksowi" odbierać miana prawdziwego bluesmena tylko dlatego, że jest słaby muzycznie i może lubi wypić. Zwłaszcza, że sam blues z definicji nie opiera się przecież na muzycznym wirtuozerstwie. |
_________________ jacekw |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-09-07, 13:57 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
No właśnie. Son House też pił a grał.... no, wirtuozerią to nie było. A niewątpliwie bluesman na całej linii. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-09-07, 20:17 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
[b]minigunmen[/b], zauważ w jakich latach Son House rozpoczynał swoją przygodę z gitarą. W tamtych czasach, to była wirtuozeria . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-09-07, 20:55 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Też tak sądzę Choć Robert Johnson a Son House.... tak też można porównać. Ale sory za offtopic |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
msblues78
Wiek: 46 Posty: 7
|
Wysłany: 2012-01-18, 14:34 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Jan Kyks Skrzek to bardzo CIEKAWA postać prawdziwy śląski bluesman.Niesamowity wirtuoz harmonijki , i nie tylko. Trudno również nie wspomniec o wokalu i pianie co razem daje nesamowite brzmienie. Jego bluesy to sama prawda. |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-01-18, 16:43 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
No z tym "wirtuozem" to chyba NIECO przesadziłeś
Gra charakterystycznie i specyficznie, ale na to miano w mojej opinii nie zasługuje.
Zresztą znając go, to gdybyś mu powiedział że jest wirtuozem - na pewno by się nieźle uśmiał
Może mamy po prostu inny punkt odniesienia do definicji słowa "wirtuoz". Moim zdaniem niewiele jest takich osób w Europie, które zasługują na to miano...
Pozdrawiam |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
|
msblues78
Wiek: 46 Posty: 7
|
Wysłany: 2012-01-18, 18:23 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Jaką metodą mierzyć to czy ktoś zasługuje czy też nie na takie miano.
Być może inaczej postrzegamy wirtuozerie samą w sobie.
Nie chcę tu rozstrzygać i niepotrzebnie ciągnąć polemiki dla mnie jest niesamowitym muzykiem bluesmanem. Myślę że samemu Jasiowi również nie potrzeba odniesień definicji bo to co robi gra to samo życie.
A jeśli mogę spytać kto Twoim zdaniem na miano wirtuoza zasługuje???
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Gall Anonim
Posty: 84 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: World/Polska
|
Wysłany: 2012-01-18, 20:08 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
msblues78 napisał/a: | Jaką metodą mierzyć to czy ktoś zasługuje czy też nie na takie miano. |
Wirtuoz (wł. virtuoso z łac. virtus - umiejętność, doskonałość) - wybitny instrumentalista, mistrz danego instrumentu. Muzyk zdolny pokonać najbardziej skomplikowane problemy techniczne. Wirtuozeria może się łączyć z pogłębioną interpretacją, często jednak stanowi cel sam w sobie. We współczesnej kulturze muzycznej począwszy od XIX wieku, umacnia się przeświadczenie o prymacie interpretacji artystów nad wirtuozerią. Charakteryzuje się doskonałym słuchem i wyczuciem rytmu. |
_________________ Harmonijkarze wszystkich krajów i nacji łączcie się. <Gall Anonim> |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-01-18, 20:35 Odp: [Harmonijkarz] Jan "Kyks" Skrzek
|
|
|
Moim zdaniem na to miano zasługują m.in. Howard Levy, JJ Milteau, Toots, Gregoire Maret, Sebasten Charlier i kilku innych.
Niestety żaden Polak nie mieści się w mojej definicji pojęcia "wirtuoz" a już na pewno nie Kyks.
To że jego dorobek i wkład w historię polskiej muzyki jest istotny, to nie ulega wątpliwości.
Ale nie mylmy pojęć i nie kreujmy jakiś dziwnych mitów w ogóle nie przystających do rzeczywistości.
Pozdrawiam |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
|