Autor |
|
|
poncek.b
Wiek: 35 Posty: 16 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-03-20, 20:28 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Co powiecie o przeczyszczeniu stroików i kanałów sprężonym powietrzem bez rozkręcania harmonijki? |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile! |
|
|
|
|
|
Landerw
Wiek: 33 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2011-03-20, 20:44 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Hmm chyba trafiłem do tego tematu o jakieś 4 miesiące za późno, ale cóż.. lepiej późno niż wcale:
aeroarte napisał/a: | kupiłem 1literek spiru za 20zeta /wiecie skąd/ |
Eeeee..? Nie wiem(y)? Daj info na PW.
poncek.b, chcesz wtłaczać sprężone powietrze w kanały? Jeśli dobrze kumam to zabije to stroiki A tego raczej nie chcemy. |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
|
|
|
poncek.b
Wiek: 35 Posty: 16 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-03-20, 21:46 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
@Landerw, dzięki za info i uprzedzenie
A jeśli chodzi o spirol to jak studiuję już kilka lat i mieszkam w akademiku to spirytus w takiej cenie czasami nie wpływa dobrze na zdrowie. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile! |
|
|
|
|
Patryxek
Wiek: 27 Posty: 73 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2011-05-03, 20:18 Czym zmyć brud?
|
|
|
Cześć mam blues band i na liczbach od 1-10 jest taki brud co zakrywa połowę albo całą cyfrę,próbowałem zmyć wodą ale to nic nie daje co mogę zrobić albo czym umyć. |
_________________ Mam na sprzedaż Blues Session C. Informacje na PW |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1597 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-05-03, 21:54 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Cifem kolego , Cifem!. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
Patryxek
Wiek: 27 Posty: 73 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2011-05-04, 15:37 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
dzięki za odp. dziś to umyje Cifem |
_________________ Mam na sprzedaż Blues Session C. Informacje na PW |
|
|
|
|
cjsimon
Posty: 162 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: Londyn/UK
|
Wysłany: 2011-05-04, 18:11 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Patryxek napisał/a: | brud co zakrywa połowę albo całą cyfrę |
az mi sie grac odechcialo |
|
|
|
|
Patryxek
Wiek: 27 Posty: 73 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2011-05-04, 18:18 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
to dziś już nie graj |
_________________ Mam na sprzedaż Blues Session C. Informacje na PW |
|
|
|
|
Gall Anonim
Posty: 84 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: World/Polska
|
Wysłany: 2011-05-04, 22:36 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Ja też Cifem czyszczę pokrywy, a płytki stroikowe wrzucam do Corega Tabs od Babci i wychodzi jak nówka . |
_________________ Harmonijkarze wszystkich krajów i nacji łączcie się. <Gall Anonim> |
|
|
|
|
Patryxek
Wiek: 27 Posty: 73 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2011-05-05, 15:16 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
dobry pomysł bd pamiętał o tym |
_________________ Mam na sprzedaż Blues Session C. Informacje na PW |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-05-05, 16:24 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Temat o czyszczeniu już był. Znowu bałagan |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2011-05-05, 17:39 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Uwaga Trol |
|
|
|
|
Patryxek
Wiek: 27 Posty: 73 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2011-05-05, 17:45 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
to nie jest troll nie widziałem że był taki sam/podobny temat |
_________________ Mam na sprzedaż Blues Session C. Informacje na PW |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-05-05, 17:46 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Ale już wiesz Witamy serdecznie. Pozdrawiam. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-05-05, 19:20 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Tematy różne mające w nazwie słowo "czyszczenie" i podobne już się pojawiły . Tam najlepiej opisywać takie problemy. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Leafman
Wiek: 26 Posty: 145 Otrzymał 6 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-05-05, 19:31 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Patryxek daj mi foty tej harmoszki. Pasowałoby widzieć jak to może zakrywać całe kanały ;] |
|
|
|
|
Addam
Posty: 1
|
Wysłany: 2011-05-05, 20:18 Re: Czym zmyć brud?
|
|
|
Leafman
Patryxek napisał/a: | Cześć mam blues band i na liczbach od 1-10 jest taki brud co zakrywa połowę albo całą cyfrę,próbowałem zmyć wodą ale to nic nie daje co mogę zrobić albo czym umyć. |
na cyferkach nie na kanałach;] |
_________________ Oprogramowanie jest jak seks- lepsze gdy darmowe |
|
|
|
|
Patryxek
Wiek: 27 Posty: 73 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: wawa
|
Wysłany: 2011-05-05, 21:19 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
do tak pewnie resztki czegoś albo coś |
_________________ Mam na sprzedaż Blues Session C. Informacje na PW |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-05-05, 22:20 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Patryxek napisał/a: | resztki czegoś albo coś |
Albo jeszcze coś innego.
Może ktoś ten temat wcielić do "czym czyścicie swoje harmonijki"?
Proszę bardzo. Medium |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Burber
Wiek: 32 Posty: 218 Otrzymał 7 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-05-05, 22:29 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Patryxek napisał/a: | do tak pewnie resztki czegoś albo coś |
Ludzie piszcie po polsku, bo to jest jak w tym kawale, w którym Anglik zamawia herbatę i mówi to tea to room two, a obsługa hotelu tam ti ta ram tam |
_________________ Człowiek nieuzbrojony sprowadza na siebie wiele złego, w tym powszechną pogardę |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1597 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-07-06, 20:05 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Czy spotkaliście się z nowoczesnym sposobem czyszczenia harmonijek?
Na stronie TurboHarp znalazłem przyrząd do takich właśnie czynności.
A oto krótki opis:
To małe stołowe urządzenie jest wielkim sprzymierzeńcem zabijania szkodliwych bakterii rosnących w harmonijce.
Ponieważ proces czyszczenia oparty jest na ozonie, dostanie się do wszystkich zakamarków - bez konieczności czyszczenia harmonijki na mokro nie jest żadnym problemem.
Cały proces trwa około 5 minut i pozostawia harmonijkę pachnącą - dosłownie świeżością wiosennego świeżego powietrza -, ponieważ ozon jest czystym pachnącym aromatem, który przychodzi po burzy.
Urządzenie działa na 6 baterii AA (lub zasilacz sprzedawany oddzielnie.)
Cena, 49 $ czyli około 150 zł.
Dorzucę jeszcze inne pobobne urządzenie ultradżwiękowe : - cena 39,95 $ |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
NikTaki
Wiek: 33 Posty: 4
|
Wysłany: 2011-12-03, 13:17 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Witam!
Dopiero, gdy rozkręciłem swoją harmonijkę (Hohner Chromonika II) zobaczyłem, że jest, jak na moje oko, w stanie krytycznym. Niestety nie mogę jej do końca rozebrać, ponieważ płytki przymocowane są na jakieś nity. Czy opłaca mi się próbować? Wydaje mi się, że harmonijka jest niekompletna. Może lepiej wstawię zdjęcia:
1.
2. Druga strona
3. nit
Jeżeli znów pomyliłem tematy lub zrobiłem coś źle to proszę o przeniesienie. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-12-03, 16:16 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
To są gwoździe. Jeśli chcesz ją otwierać to ponowne złożenie na gwoździach pozostawi ją nieszczelną. Korpus wygląda na skrzywdzony wilgocią i czasem. Jeśli nie ma ona objawów rozszczelnienia to nie kombinowałbym nic przy tej harmonijce. Jak dla mnie to nie jest niekompletna, chyba że nie masz do niej pokryw - bo nie ma ich na zdjęciu. Wygląda na to, ze jest wszystko.
Jeśli chcesz się podjąć gruntownego remontu to zamówiłbym u kogoś nowy korpus. Reszty nie trzeba ruszać, jak wspomniałem - warto zamienić gwoździe na śruby. Na brudną też nie wygląda, typowy wygląd płytki stroikowej po latach. Można odczyścić raczej dla komfortu psychicznego. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1597 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-12-03, 16:27 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Jak na moje oko to jest nie najgorzej. Widać staruszka leciwa.
Brak wentyla - do uzupełnienia - można dokupić u Hohnera, albo też zrobić z odpowiedniej folii plastikowej, a następnie przykleić kropelką. Ja mam wentyle oryginalne i tak właśnie zrobiłem - trzymają sie dobrze.
Płytka stroikowa z nalotami jest nieco wytrawiona przez ślinę, ale tak już jest, nawet z tymi SEYDELowskimi z nierdzewki. Co niektórzy harmonijkarze moczą w "cilicie" , albo "correga tabs". Ja tak nie robię i nie polecam. Można jedynie wypłukać w czystej zdemineralizowanej wodzie i zdezynfekować np. czystym spirytusem. Co innego z przesuwką, która się lubi zacinać.
Tą zaś można przeczyścić cifem, i po wypłukaniu oraz wysuszeniu należy przesmarować delikatnie olejkiem do instrumentów dętych. Działa bez zarzutu. Korpusu bym nie ruszał, tak samo bym nie wymieniał gwoździ na śruby. Tylko w przypadku uszkodzenia stroika. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-12-03, 21:36 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Na wyższych kanałach Hohnerowskie chromatyki nie mają wentyli. Problem w tym, że popękany jest korpus, a dokładniej poziome beleczki rozdzielające powietrze między dolną, a górną płytką! W mojej Chromonice 64 była taka usterka, jeżeli nie uda Ci się tego naprawić, praktycznie uniemożliwia to grę. Ładnie to będzie wyglądać na półce, ale czy warto to reanimować, aby na tym grać? Wątpliwe. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
NikTaki
Wiek: 33 Posty: 4
|
Wysłany: 2011-12-03, 22:35 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Dziękuję
No własnie, ten nieszczęsny korpus. Na dodatek w środku jest chyba jakiś grzyb. Jeżeli będzie możliwość wyfrezowania nowego to wtedy rozbiorę płytki i zamienię na śruby. Jeżeli nie, to skręcę tak jak jest, a wyczyszczę tylko pozostałe części (nie będę maczał płytek razem z korpusem, bo pewnie się wszystko rozleci na dobre).
Jedyne pocieszenie to takie, że kosztowała mnie 10 zł.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
[ Dodano: 2011-12-04, 19:13 ]
Jeszcze jedno Ma ktoś pomysł na to?
|
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-15, 12:32 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Z nieco innych doświadczeń, ale w sumie fajki, też się higienizuje.
Jeśli korpus jest drewniany i pozbijany gwoździami, należało by po rozmontowaniu wykonać kitowanie miejsc po gwoździach, szpachlówką z kleju stolarskiego i pyłu drewnianego w proporcjach które wymagają nieco doświadczeń.
Taki odpowiednio dobrany kit powinien na nowo mocno chwycić gwoździe, dzieki czemu wejdą one jak w nowe drewno. Kto wie czy nawet lepiej nie było by otworów zakołkować.
Co do czyszczenia pokryw. Moim zdaniem nie ma tragedii. Papier ścierny od 400 w górę. Polecam 400 rhynodry white line (niestety z tej serii 400 to maks, ale jest świetna do darcia lakierów bo się nie zakleja jak większosć 400) powiedzmy do 2000, potem pasta polerska pre polish, do równego zmatowaniea powierzchni. Później może być chromowa- czerwona pasta polerska, na koniec pasta zielona, lub biała kredowa- oczywiscie wszystko to na polerce mechanicznej- choć można z ręki, wtedy raczej polecał bym papierami jechać do oporu, to jest zdaje się do 5000.
Trudnodostępne miejsca polerował bym mikrosilnikiem typu dremel. jeśli wrzery są głębokie- po usunięciu nalotu twardą szczoteczką, ew. sztoczoteczką mosiężną będzie to widać, można usunąć farbę i wykąpac blachy w kwasie ortofosforowym- odrdzewiacz dostępny w sklepach bud. zmywa się go bierzącą woda i wyciera do sucha.
Jeśli chcesz odtworzyć kolor to najlepsze było by znaleźć kogoś kto nakłada farbę piaskują. Lub przynajmnie uv utwardzalną. Jak chcesz kłaść zwykły lakier- ryzykując że będzie złaził, nie ma co polerować, szlif do 800 starczy pod emulsję- oczywiście natryskowo, najlepiej areografem, potem jakiś nie szkodliwy dla zdrowia bezbarwny.
Co do płuczek ultradzwiękowych- wystarczy iść do serwisu komputerowego, jak znajomy to powinien nie mieć problemu, zrobić to za cenę płynu- wlewa się alkohol izopropylowy. Taka operacja pozostawia gorzkawy smak tego alkoholu, dla tego warto potem przepłukać przedmiot spożywczym. Tylko zastanowił bym się jak mocno to rozstroi harmonijkę, czy jej nie uszkodzi, wypłukując jakieś elementy ze wszystkich szczelin. Nitów raczej nie wyrwie, ale warto je dokładnie sprawdzić przed operacją.
Do pielęgnacji, w miejsce cifa może lepsze było by tempo- lekkościerna pasta na bazie wosku carnauba. choć cif zabija bakterie to smak potem jest pskudny :d
Samo drewno hmmm, nie wiem z czego robi się harmonijki, ja bym zafundował mu dwie, trzy kilkunastogodzinne kąpiele w spirycie spożywczym, lub rozcieńczalniku do szelaku ( 95-99% alk etylowy, skażony 5% dodatkiem izopropylowego) kosztuje niewiele, posmak szybko znika, a jest równie skuteczny.
UWAGA nie stosował bym żadnego alkoholu poniżej 90%. woda może spowodować problemy z pęcznieniem drewna.
Oczywiście po całej operacji należało by poddać harmonijkę metodom impregnacji, o których jeszcze nic nie wiem i dla tego się nie wypowiem.
No to na razie tyle- szukam dalej o czyszczniu codzinnym, bo jak zwykle większość wątków to instrukcja obsługi wyszukiwarki.
[edit]
poczytałem ten wątek i co mogę zaproponować wszystkim wykałaczkowcom.
>Wyciory do fajki <
Są to druciki oplecione bawełnianymi kłaczkami, doskonale czyszczą nawet trudniej dostępne zakamarki i świeżo po graniu, wyciągną wilgoć.
Przed operacją trzeba te tańsze przeciągnąć palcami, żeby nie było luźnych kłaczków, no i trzeba uważać xeby nie zaczepić za mocno o stroik, co by się jakiś nie wyrwał, ale właśnie sprawdziłem, zdają egzamin wyśmienicie. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
draconiss
Posty: 33 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2011-12-15, 12:57 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Cytat: | Samo drewno hmmm, nie wiem z czego robi się harmonijki |
Ja też nie jestem jakimś znawcą i nie wiem jak w innych modelach ale jeśli to ma coś pomóc to przykładowo Marine Band jest z drewna gruszowego. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-15, 13:29 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
draconiss napisał/a: | Cytat: | Samo drewno hmmm, nie wiem z czego robi się harmonijki |
Ja też nie jestem jakimś znawcą i nie wiem jak w innych modelach ale jeśli to ma coś pomóc to przykładowo Marine Band jest z drewna gruszowego. |
Grusza jest spoista, "miałka". Gdyby taka harmonijka była zrobiona np z pozbawionej żywic sosny, mogła by pod wpływem cieczy nawet alkoholu pęcznieć, lub w najlepszym razie mogła by dostać powierzchniowo "sierści" z podniesionych włókien.
Owocówki są bezpieczne w takich warunkach- z gruszy, wiśni, czereśni, śliwy robi się też fajki, dlatego wiem :d bo fajki dość często poddaje się kąpielom spirytusowym, jest to jedna z metod wyganiania przykrych smaków i zapachów z zaniedbanych fajek, a w przypadku fajek nowych związków kwasu taninowego- garbników. Bo jak łatwo sobie wyobrazić, mimo że nie palimy fajki a tytoń ich zawartość w drewnie negatywnie wpływa na smak palonego tytoniu.
Swoją drogą, jak ktoś ma taką zapuszczoną harmonijkę- bez wartości kolekcjonerskie- bo na to są inni amatorzy- to ja chętnie bym się podszkolił w operacjach renowacyjnych- ot taka kolejna poprzeczka. Fajki, meble, biżuterię, a i jako robotnik w tyglu pracowni mojego ojca, przez jakiś czas, >barokowe polichromie i witraże<, naprawiam od lat. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
Butch
Wiek: 35 Posty: 9 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2012-02-02, 12:40 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Swoją harmonijkę używam od nieco ponad miesiąca. Postanowiłem rozkręcić w celu wyczyszczenia no i moim oczom ukazały się opisywane już wcześniej "wykwity" (szczególnie pod dolną pokrywą). Zapewne od śliny i ogólnie wilgoci się tam wzięły, bo najbardziej okazałe są w okolicach środkowych otworów. Oczywiście na sucho nie sposób się tego pozbyć. Rodzi się więc pytanie, czy w ogóle jest konieczność pozbywania się tego, a jeśli tak, to czym. Bo jest tu sporo postów o tym, żeby np gotować w wodzie destylowanej w temperaturze 40 stopni, ale jak się to ma do zaleceń na stronie producenta?
http://hohnerusa.com/index.php?1615
Dodam tylko, że moja harmonijka to standardowy Hohner Special 20 C |
|
|
|
|