Autor |
|
|
Krzysiek95
Wiek: 29 Posty: 5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2011-02-26, 21:55 [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Siema. Czy cos moze sie stac harmonijce jak wiatr zawieje z "nad przeciwka" ? Nie mowie tu o jakims chwilowym wiaterku tylko czy moge np. jechac rowerem 1 ręką a 2 grać ? |
|
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2011-02-26, 22:07 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
oczywiście że może ba może cie nawet harmonijka uszkodzić jak pieee grzmotniesz o ziemie z tego roweru |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-02-26, 22:08 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Przede wszystkim jazda na rowerze z harmonijką przy ustach jest ryzykowna:
a) niepełna kontrola nad kierownicą
b) jak wyrżniesz to harmonijka wbije Ci się w czaszke, przełyk albo ją połkniesz
c) ewentualna utrata zębów jak wyrżniesz
Stroiki się odzywają pod wpływem wiatru (sprawdzone nad morzem) ale to musi być duża prędkość, żeby się odezwały, czyt. sztorm (nad morzem), jak się jedzie na rowerze to nie pędzi się aż tak. Sprawdź czy się stroiki same odzywają w czasie jazdy, jeśli tak to lepiej nie grać. Ale i tak odradzam granie na rowerze. Nie tylko ze względu na bezpieczeństwo ale na nierówny oddech. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-02-26, 23:20 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Dla bezpieczeństwa można zamontować specjalny uchwyt
na harmonijkę taki, jak stosują gitaryści. Dzięki niemu masz
wolne ręce. Jednakowoż gra podczas jazdy na rowerze nie
wydaje mi się najlepszym pomysłem. Jak to trafnie określił
Ma-rucha w sprawie grania na kibelku ,,(...)nie należy łączyć tych
dwóch przyjemności (...)'' |
|
|
|
|
szaman69
Wiek: 33 Posty: 174 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2011-02-27, 10:17 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Peter Madcat Ruth w młodości grał na harmonijce jeżdżąc na rowerze (i żyje do dziś) więc myślę że przy zachowaniu zdrowego rozsądku nie powinno być problemów. |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-02-27, 12:06 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
A ja myślałem, że dziwnym jest moja gra w drodze do szkoły . |
|
|
|
|
Landerw
Wiek: 33 Posty: 300 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Gda
|
Wysłany: 2011-02-27, 19:14 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Hmm w takim razie bezpieczniej grać prowadząc samochód |
_________________ Podpis - dozwolona ilość znaków: 100 |
|
|
|
|
Leafman
Wiek: 26 Posty: 145 Otrzymał 6 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-02-27, 21:26 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Bez przesady. Nie każdy jest taką "ciotą" żeby się wywalac z harmonijką na rowerze i przy okazji wybijac sobie zęby/mózg/oko/whatever. Graj sobie graj, ale jedną ręką się jednak trzymaj kierownicy |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-02-28, 22:47 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Nie trzeba być "c***ą" żeby wywalić się na rowerze z powodu trzymania kierownicy 1 ręką. Nigdy nie wiesz czy Ci się nie wpieprzy ktoś pod koła albo najedziesz na kamień, żwir... kumpel pare lat temu wyrąbał na jabłku które spadło z drzewa i potoczyło się pod koła. A brat na kawałku cegły którego nie widział z daleka - na motorze. W drugim wypadku trzymanie kierownicy obydwoma rękami nie pomogło. Kask mu życie uratował. Nie można być tak pewnym siebie, bo za pewną granicą jest już brawura z głupoty Jazda na rowerze to nie czytanie gazety, jakkolwiek by się nie wydawało. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Leafman
Wiek: 26 Posty: 145 Otrzymał 6 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-03-01, 19:14 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Ja się nie znam, ale ja tu o rowerze mówiłem. Na motocyklu to ja bym się cykał puścic palec z hamulca Wszyscy wiemy, że na rowerze jeździ się na luzie i dośc wolno (czyt. jak się wywrócisz to najwyżej ręce obedrzesz) No bo ile można szarżowac na rowerze z harmonijką w ręku? Zresztą wywalic zawsze można się, ale wybijanie sobie mózgów i inne takie to jest przesada... |
|
|
|
|
Żółwik
Wiek: 31 Posty: 134 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Koronowo/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2011-03-01, 19:35 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Leafman napisał/a: | ale wybijanie sobie mózgów i inne takie to jest przesada... |
To nie jest przesada. Dość nagłośniona na forum rowerowym była sprawa kolesia który na wolnej przejażdżce wbił sobie fajkę(taką drewnianą) w górne podniebienie. Gościu przeżył ale ma w życiu trudniej. |
_________________ Połowę pieniędzy w życiu przeznaczyłem na instrumenty i alkohol. Drugą połowę zmarnowałem. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-03-01, 20:14 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Leafman: To nie jest przesada, na prawde, 5-7km/h to dostateczna prędkość żeby zrobić sobie konkretną krzywdę. Chyba, że od zawsze jeździsz na 4 kółkach, to nie wiesz. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Leafman
Wiek: 26 Posty: 145 Otrzymał 6 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-03-01, 20:31 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Tak szczerze to szansa, że ktoś zrobi sobie krzywdę jadąc na rowerze (luzem, nie szybko) i będzie grał na harmonijce jest tak realna jak to, że za równe 5 sekund sufit się pode mną zawali. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-03-01, 20:45 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Leafman, podam Ci taki argument: za jazdę autem z telefonem komórkowym przy uchu jest mandat. Mimo, że się tylko rozmawia. Początkujący harpiarz bardziej się skupia na graniu niż na mówieniu, bo mówi od paru lat po urodzeniu. Na rowerze też stwarzasz zagrożenie dla siebie, bardzo podobne i nie chodzi o prędkość. Odwracasz uwagę od jazdy grając na harmonijce. Wyjedzie szybko samochód, nie będziesz wiedział co zrobić z harmonijką, czy do kieszeni, czy razem z nią w ręce chwycić kierownice, zamotasz się i ryp, pod koła. Krótko żyjesz, masz 13 lat, nie chcę Ci wyjechac na wiek, tylko użyję tego jako argumentu. W ciągu 13 lat mogłeś na rowerze jeździć powiedzmy te 8 lat. Prawdopodobieństwo, że wyrżniesz na rowerze w tak krótkim czasie jest mniejsze niż jakbyś jeździł lat 20. Patrzysz na wszystko na zbyt krótką metę i jesteś zbyt przekonany o nieomylności i perfekcji prowadzenia roweru. Wielu takich zaliczyło płot albo krzaki i to jadąc z obiema rękami na kierownicy.
Poza tym prawdopodobieństwo, że wyrżniesz na rowerze grając na harmonijce jest wielokrotnie większe niż katastrofa samolotu. Małe prawdopodobieństwo nie wyklucza trafienia. Katastrofy samolotów zdarzają się, wypadki na rowerze częściej.
PS: a bo to raz była sytuacja, że rodzic nie zdążył dokończyć zdania "uważaj bo...."? |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 2 punkt(ów): mr.Michalos, Żółwik |
|
Leafman
Wiek: 26 Posty: 145 Otrzymał 6 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-03-01, 21:18 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Dobra nie ma sensu się kłócic o tak błachą sprawę. Skończmy ten offtop.
Acha jeszcze jedno. Chciałbym Ci podziękowac za zdanie "nie chcę Ci wyjechac na wiek". Wiele osób traktuje mnie jak małego gnojka, a ty mnie podniosłeś na duchu. Może dla Ciebie to tylko głupie zdanie, ale dla mnie to dużo znaczy. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-03-01, 21:23 Odp: [Pytanie] Dmuchanie z drugiej strony
|
|
|
Nie mam zamiaru Cię dyskryminować A tak poza tym to się nie kłócimy, tylko spokojnie dyskutujemy. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|