Autor |
|
|
roman_wiosło
Wiek: 35 Posty: 5
|
Wysłany: 2011-08-31, 19:57 Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Witam Drogie Panie i Panów!
Jakieś miesiąc, półtorej kupiłem ów harmoszke (Seydel Session Steel). Kiedy ją dostałem, oglądając pod światło zauważyłem (patrząc okiem w kanał 4), iż nit trzymający stroik jest jakby "przyczarnawy" inny niż reszta.., uradowany nowym cacuszkiem nic sobie z tego nie zrobiłem (tzn. nie rozebrałem jej od razu jak ją dostałem). Rozkręciłem ją dziś do czyszczenia, a tu patrze i nie mogę uwierzyć! Jak bum-cyk-cyk rdza na nacie kanału 4 i troszkę mnie na nicie kanału 2 ( witki mi opadły ), próbowałem lekko chusteczkami z fibry "ściągnąć" rdze mając nadzieje, że to może tylko nalot.. niestety rdza jest bezduszna i siedzi na 4tym nicie jak srający kot na pustyni i smuci bardzo moją twarz
Zdjęcia
Proszę o pomoc doświadczonych kolegów i koleżanki!
Boję się że ta rdza może mieć znaczny wpływ na żywotność stroików, a harmoszka nie należy do tanich (na kieszeń studencką)
Co mam robić ? Kontaktować się ze sprzedawcą (sprzedawca jest fachowcem od harmonijek) ? Czy walczyć z rdzą gołymi rękoma ?
Pozdrawiam ! |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-08-31, 20:18 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Olej, to nie ma wpływu na żywotność stroików. To nie ma wpływu na nic, najwyżej komfort psychiczny, że masz to czyste. Zdecydowanie 99.99% harmonijek ma stalowe nity, bo nierdzewnych nie dałoby się nawet maszynowo rozklepać w takim maleństwie. Olać! |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
towal
Wiek: 33 Posty: 238 Otrzymał 13 punkt(ów) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2011-08-31, 21:17 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
kolega wyżej słusznie prawi. stalowe nity miały prawo przyrdzewieć, "kwaśnych" stroików rdza nie ruszy. |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-01, 16:36 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Witam, faktycznie spotkałem się już kiedyś z rdzewiejącym nitem w modelu ze stalowymi stroikami.
Zapewne jest to kwestia innego odczynu śliny grającego (podobnie jak niektórym gitarzystom błyskawicznie rdzewieją struny).
Bez względu na przyczynę, uważam że można napisać do firmy Seydel i wysłać im zdjęcie z pytaniem co z tym zrobić.
Będą w Kliczkowie na warsztatach gadałem o takich sytuacjach z Bertram'em Becher'em.
Bez namysłu powiedział, aby wysłać im maila z opisem problemu. Powiedział, że albo bezpłatnie naprawią albo wyślą nową płytkę stroikową.
Myślę że warto spróbować, jeśli faktycznie ta rdza przeszkadza w graniu lub jeśli ktoś kupił nowy instrument z uszkodzonym stroikiem.
Pozdrawiam! |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): roman_wiosło |
|
roman_wiosło
Wiek: 35 Posty: 5
|
Wysłany: 2011-09-02, 10:11 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Dzięki za podpowiedzi!
Napisałem do Seydel, automat mi odesłał, że Bert B. ma urlop i zajmie się sprawą jak tylko wróci z urlopu :} |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1597 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-09-02, 13:56 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Z przykrością stwierdzam, że w moim 1847 Classic, chromowane pokrywy też zaczęła brać korozja od wewnętrznej strony.
Myślę, że w tak sztandarowym i nie tanim produkcie f-my SEYDEL powinno się unikać takich niespodzianek.
Mając onegdaj do czynienia z technologiami galwanizacji - mogę stwierdzić, że dobry podkład niklowy pod warstwę chromu byłby tu w przyszłości niezbędny. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-02, 15:28 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Ludzie, mniej tabasco
A tak poważnie to trzeba do nich pisać o swoich problemach, na pewno odpiszą i coś wspólnie ustalicie. Być może przyślą Ci nowe, zawsze warto rozmawiać
Pozdrowienia! |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
|
roman_wiosło
Wiek: 35 Posty: 5
|
Wysłany: 2011-09-05, 13:12 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Seydel (Bert) odpisał:
Napisał, że nie mają pojęcia dlaczego tak się dzieje ( inżynierowie Seydel ), bo produkują je z najwyższej jakości materiałów, dodał też że nie jestem pierwszy - ale strasznie rzadko im się zdarzają takie przypadki.
Oczywiście wyślą mi nowy stroik (po drodze mnie n-razy przepraszając za kłopoty jakie mam:} ), a ja mam im odesłać swój, ażeby mogli dochodzić dlaczego się tak się stało i więcej się nie powtórzyło.
Bardzo spoko mają podejście do klientów! |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-05, 18:54 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
...i to się nazywa solidna firma szanująca Klientów !!!
Ciekawe co Hohner by odpowiedział? |
_________________ www.bleczycki.com
bleczycki@gmail.com |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-09-06, 12:19 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Hohner odpowiedziałby że nic nie wie o nierdzewce i że prosi o wyjaśnienie co to jest nierdzewka |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-09-06, 13:19 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Ale tak poważnie... przecież nity nie są z nierdzewnego materiału. Nie mogą być. To normalne |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-11-07, 17:19 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
" rivets and screws made of stainless steel " - nity i śrubki ze stali nierdzewnej. |
_________________
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-11-07, 20:46 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Ale rdzewieją Czyli mają jakieś wpadki przy produkcji. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Drui
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-11-08, 08:28 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Przepraszanie i kłanianie się to jedno, a to że rdzewieją to drugie. Chyba prościej byłoby zakomunikować że nierdzewne są stroiki i blaszki i na tym zakończyć.. |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-11-08, 10:01 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
tak nawiasem - ja tez pisalem gdzies, ze mi 1847 zardzewial. Tylko, ze w tym moim to nawet stroiki w miejscu gdzie fabrycznie byly dostrajane rdzewialy. Najlepsze, ze to byl 1847 silver reklamowany sloganem " play it, then put it into dishes" - zagraj a potem umyj w zmywarce Totalnie zardzewial przy czyszczeni gdy chcac rozpuscic brud wsadzilem go do wody z plynem do naczyn. Na wlasnie nitach pojawil sie taki "szary kisiel" (?!) Ktory musialem przetrzec i zaczely rdzewiec.
Nie zmienia to faktu, ze 1847 to genialne harmonijki a BSS to w ogole najlepsza harmonijka na jakiej kiedykolwiek gralem i w miare finansowych mozliwosci bede staral sie kupowac glownie ten model. |
_________________
|
|
|
|
|
laik
Posty: 203 Otrzymał 3 punkt(ów)
|
Wysłany: 2013-08-07, 15:00 Odp: Seydel Session Steel i rdza na nitach
|
|
|
Zgadzam sie z Harrym - BBS to jedne z najlepszych (lepsza jest tylko Favorite).Dzisiaj przyszlo nastepne "pomaranczowe" cudenko od Seydla : Paddy "C". marzenie.... |
|
|
|
|