Autor |
|
|
Skibek
Posty: 13 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2011-10-05, 14:58 Ślinienie harmonijki
|
|
|
Witam!
Nie dalej jak dziś zakupiłem swoją pierwszą harmonijkę, mianowicie Blues Harpa. Poczytywałem forum od jakiegoś czasu i doszedłem do wniosku, że ta harmonijka mnie zadowoli. Mam już kilkuletnie doświadczenie z gitarą, ale jednak harmonijka to troszkę inna bajka. Mam do Was jedno pytanie: Boję się, na samym początku zniszczyć instrument, dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy jest coś na co muszę zwrócić uwagę, żeby nie oślinić korpusu, żeby nie napęczniał?
Z góry dzięki! |
Ostatnio zmieniony przez Skibek 2011-10-06, 20:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2011-10-05, 16:34 Odp: Ślinienie harmonijki
|
|
|
Blues Harp jest dobrze impregnowany, nie musisz się obawiać, nie napęcznieje. Jakaś ilość śliny zawsze się do harpa dostanie, a początkujący zawsze maja tendencję do zapluwania instrumentu. Po jakims czasie to mija. Grać, nie przejmować się! |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
Skibek
Posty: 13 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2011-10-06, 20:21 Odp: Ślinienie harmonijki
|
|
|
No więc gram, nie przejmuję się. Drugi dzień ćwiczeń i kolejny problem zrodził moje kolejne pytanie (postanowiłem nie zakładać nowego tematu, szkoda zaśmiecać forum). Przechodząc do sedna, zacząłem ćwiczyć różne melodyjki typu "Wlazł kotek..." aż natrafiłem na "Cichą Noc". I pojawił się kolejny problem. Na kanałach z wyższymi dźwiękami- 7,8,9,10 o wiele trudniej jest mi wydobyć dźwięk (na niższych jakoś sobie radzę). Muszę dmuchnąć trochę mocniej (dotychczas myślałem, że wystarczy zaledwie lekko dmuchnąć), co często skutkuje tym charakterystycznym syczeniem. Oczywiście czytałem o układzie ust, staram się stosować do rad pana Gussow'a, ale na tych wyższych dźwiękach coś mi nie wychodzi. Niepokoi mnie fakt, że kanały 1-6 generalnie gram bez problemu, gorzej z tymi następnymi. I tu właściwe pytanie: Czy wciąż popełniam jakiś błąd w układzie ust? Czy może z harpem coś nie tak?
Liczę na szybką odpowiedź, bo szczerze mówiąc trochę się niepokoję. |
|
|
|
|
Janek Domański
Wiek: 40 Posty: 160 Otrzymał 15 punkt(ów) Skąd: Szczecinek/Piła
|
Wysłany: 2011-10-06, 20:42 Odp: Ślinienie harmonijki
|
|
|
proponuję grać tak długo aż zacznie samo wychodzić |
_________________ jestem janek. czasem robię animacje. na zdjęciu po lewej - synek michaszek |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-10-06, 22:30 Odp: Ślinienie harmonijki
|
|
|
Czasami kanały w górnym rejestrze są ustawione zbyt ciasno. Podejrzewam, że w customizowaniu jeszcze sił nie próbowałeś. O ile grając w niskim rejestrze staramy się mieć opuszczoną szczękę, harmonijkę głęboko w ustach i wszystko wyraźnie otwarte, to grając w rejestrze najwyższym powinniśmy nieco zmniejszyć tę przestrzeń. Szczęka wyżej, harmonijka płyciej w ustach, sam otwór tworzony przez wargi mniejszy, język nieco uniesiony. Powietrza wtłaczamy tyle samo, ale pod ciut wyższym ciśnieniem. Powinno pomóc. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Skibek |
|
Skibek
Posty: 13 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2011-10-06, 22:58 Odp: Ślinienie harmonijki
|
|
|
Przeczytałem, spróbowałem i...pomogło. Dzięki Tobie dostałem jeszcze większego zapału do nauki. Dzięki wielkie. |
|
|
|
|