Autor |
|
|
mordrag
Wiek: 34 Posty: 33 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2007-09-18, 22:24 Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
4 5 (5) 6
4 5 (5) 6
4 5 (5) 6 5 4 5 (4)
5 (4) 4 4 5 6 (5) (5)
5 (5) 6 5 4 (4) 4
Dzięki wielkie Iorq
BTW Nie domyśliłbym się że to to ;]
A dlatego że ten rytm był używany w bardzo wielu wydaniach już ;]
Ludzie go bardzo często molestują i coś z niego robią ;]
Po wysłuchaniu tej piosenki doszedłem do wniosku że moje taby są do mocno uproszczonej wersji którą słyszałem gdzieś indziej ;]
A tak w ogole to pisane z pamięci wiec mogłem coś przekręcić. |
|
|
|
|
|
Iorq
Wiek: 40 Posty: 15 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-09-19, 08:39 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
"When the saints go Marchin in" |
_________________ "Piwko w kufelku nie może długo stać, jedno, drugie ,a potem jeszcze dwa..." |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): mordrag |
|
Blizzard
Wiek: 33 Posty: 9 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: 2008-03-31, 17:47 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
4 5 (5) 6
4 5 (5) 6
4 5 (5) 6 5 4 5 (4)
5 (4) 4 4 5 6 (5) (5) <--- Mam wątpliwości odnośnie tego fragmentu
5 (5) 6 5 4 (4) 4
Trochę nie brzmi mi tutaj końcówka (chociaż jestem laikiem, to wyraźnie mi się tak wydaje ^^)
Wg mnie lepiej brzmi tak: 5 (4) 4 4 5 6 6 (5)
Sprawdźcie... Całkiem możliwe, że to mój błąd (chociaż ciężko mi sobie wyobrazić inaczej...)
Pozdrawiam,
Blizzard. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-03-31, 20:55 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Blizzard napisał/a: | Wg mnie lepiej brzmi tak: 5 (4) 4 4 5 6 6 (5 |
A ja bym zrobił jeszcze nieco inaczej:
5 5 (4) 4 4 5 5 6 6 (5) |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
mordrag
Wiek: 34 Posty: 33 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2008-03-31, 22:37 .
|
|
|
Szczerze
To sam nie wiem które jest dobrze ;]
Ja to rozpisałem z melodyjki która mi się pałętała po głowie więc może to odbiegać znacząco od oryginału ;] |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-04-01, 21:42 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Moja wersja (oprócz pierwszej 5, którą ja gram jako dwie oddzielne, a nie jedną przeciągłą) pochodzi z książki Pana Sławka Wierzcholskiego. Może to ją uwiarygodni? |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Blizzard
Wiek: 33 Posty: 9 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: 2008-04-01, 23:21 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
To jest 3 kawałek który umiem zagrać (troszkę zajęty tydzień, stąd wolny postęp), a jednak (jak na laika...) ciężko mi sobie wyobrazić grę tych 2 piątek obok siebie przy końcówce... ^^
Ale chyba to nie o zapis chodzi - o ile każdy wie mniej więcej jak ta piosenka "leci", to sobie dorobi własną wersję...
A tak całkowicie offtopowo - gram na Silverze (no niestety budżet wstępny był za niski na Special 20 ^^) i mam takie króciutkie pytanie... Czemu wydaje mi się, że lepiej mi się gra trzymając harmonijkę trzymając ją po prostu palcami za końce, a nie w położeniu takim, w jakim grają wszyscy harmonijkarze? Po prostu gdy składam ręce, to wydaje mi się, że wtedy strasznie fałszuję Czy to może być wina po prostu kiepskiego sprzętu, czy może po prostu zwykłej niedoskonałości technicznej z mojej strony...
Z góry dzięki za pomoc i z góry sorki za offtop
Pozdrawiam,
Blizz. |
|
|
|
|
mordrag
Wiek: 34 Posty: 33 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2008-04-02, 00:14 .
|
|
|
Też na początku trzymałem dwoma palcami. Ale potem przyzwyczaiłem się trzymać poprawnie.
Może wydaje ci się że trochę fałszujesz bo w istocie tak jest (Chociaż bardzo możliwe że to przez Silverka na którym też kiedyś grałem i jakością on nie grzeszy ;]). Trzymając ręce w odpowiedni sposób można powiedzieć że lepiej słyszy się swoją gre, a tak mi się przynajmniej wydaje ;]
A może to być też np. brzęczący stroik albo po prostu twoje przyzwyczajenie do brzmienia harmoszki trzymanej w dwóch palcach ;]
Może być wiele przyczyn ;]
P.S Tylko się czasem nie zniechęcaj z takiego powodu ;] Wszystko przychodzi z czasem ;] |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-04-02, 20:15 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Po prostu jak trzymasz harmonijkę dwoma palcami, to widzisz ją kątem oka i dlatego podświadomie korygujesz jej położenie. Jednak kiedy uchwycisz ją metodą klasyczną, wtedy cały instrument niknie w dłoniach. Usta masz jeszcze do niej nie przyzwyczajone, to po prostu nie wiesz, gdzie dokładnie jest harmonijka. Jednak zaświadczam, że opłaci Ci się nauczenie tej klasycznej metody. Dzięki niej możesz wspaniale kształtować brzmienie dłońmi, nadasz harmoszce brzmienie niemal ludzkiego głosu. Możesz akcentować sylaby, z odpowiednio ustawionej dłoni zrobisz coś na kształt megafonu, który zwiększy głośność, albo wykonasz piekielnie szybkie wibrato. Klasyczna metoda daje ogromne możliwości. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Blizzard
Wiek: 33 Posty: 9 Skąd: Z nienacka
|
Wysłany: 2008-04-02, 20:29 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Co do tych ćwiczeń, to choć może i czasem nie grzeszę, to i szybko się nie zniechęcę - moja determinacja akurat jest chyba wystarczająca ^^
Dzięki za naprawdę dobry kawał porządnej informacji, jak teraz na to spojrzę, to rzeczywiście chyba kwestia tego, że automatycznie koryguje wzrokiem położenie harmoszki i stąd... Lepiej trafiam w dziury
Wlazłego kotka nawet nauczyłem się bardzo ładnie grać bez klasycznie - dopiero jak ćwiczyłem "When the saints go marching in", to tak jakoś sam z siebie chwyciłem w 2 palce i mi się znacznie bardziej spodobało jeśli chodzi o brzmienie...
Skoro jednak zachęcacie do nauczenia się klasyka (sam jestem świadom, jak to by wyglądało grać w 2 palcach, o dźwięku już nie wspomnę ^^), to tak zapewne uczynię - aż się zdziwiłem, że do tej pory wszystko tak łatwo mi przychodziło
Tak więc... Zaczynają się schody
Jeszcze raz przepiękne dzięki ^^
Pozdrawiam,
Blizzard. |
|
|
|
|
Adam12
Wiek: 29 Posty: 47 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-04-21, 20:35 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
jeszcze inna wersja
-2 -3 4 -4 -2 -3 4 -4 -2 -3 4 -4 -3 -2 -3 -3''
-3 -3'' -2 -2 -3 -4 -4 -4 4
4 -3 4 -4 -3 -2 -3' -2
|
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-04-21, 20:41 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
No to jeszcze inna wersja, 3. pozycja
(1) (2)' 3 (3)'' (1) (2)' 3 (3)''
(1) (2)' 3 (3)'' (2)' (1) (2)' 2
(2)' (2)' 2 (1) (2)' (3)'' (3)'' 3
3 (2)' 3 (3)'' (2)' (1) 2 (1) |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Creek
Posty: 1 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2008-11-19, 18:44 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Tak to leciało
4 5 (5) 6
4 5 (5) 6
4 5 (5) 6 5 4 5 (4)
5 5(4) 4 5 6 6 (5)
(5) 5 (5) 6 5 4 (4) 4 |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-11-19, 21:43 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
No tak leciało, ale taka wersja już tu była . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2008-12-10, 17:05 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Witajcie!
Ja dodałem jeszcze pare nutek na początku i efekt jest taki
http://odsiebie.com/pokaz/1110589---37e4.html
Sorki za jakość wykonania, ale gram dopiero od miesiąca. Mam pytanie, w trakcie grania próbowałem zrobić podciąg - czy to "coś" choć trochę przypomina podciąg??
Pozdro for all |
|
|
|
|
shusty
Wiek: 33 Posty: 436 Otrzymał 26 punkt(ów) Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2008-12-10, 18:27 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
lekkie naciągnięcie stroika, ale to nie jest pełny podciąg |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-12-10, 22:53 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
No nagrane fajnie, czysto i elegancko (raz tylko sąsiada wysłyszałem). A podciąg był, nie taki pełny, ale bardzo fajnie zafalowałeś dźwiękiem. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Miki_2008
Posty: 51
|
Wysłany: 2008-12-10, 23:22 Odp: Louis Armstrong - When the Saints go marching in
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | No nagrane fajnie, czysto i elegancko (raz tylko sąsiada wysłyszałem). A podciąg był, nie taki pełny, ale bardzo fajnie zafalowałeś dźwiękiem. |
Dzięki bardzo za opinie Tak sąsiada słychać - nie wiem dlaczego, ale przy nagrywaniu się człek stresuje (pewnie dlatego, że chce żeby wszystko wyszło tip top) |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
|
|
|
|