Autor |
|
|
*Wisnia
Posty: 109 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-05-21, 11:00 Odp: Model 1847
|
|
|
Witam!
Na prośbę zaprzyjaźnionego sklepu Skład Muzyczny (skladmuzyczny.pl) przeprowadziłem testy kilku harmonijek firmy Seydel.
Poniżej link do testu modelu 1847 Classic. Zapraszam do oglądania i komentowania
http://www.youtube.com/watch?v=Wg39G5qtfPQ
pozdrawiam
Łukasz Wiśniewski
P.S. Niedługo pojawią się recenzje Big Six'a oraz Blues Session w tonacji LLF |
_________________ www.wisnia.info |
|
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-05-28, 00:10 Odp: Model 1847
|
|
|
Mam pytanie - czy pokrywy z blues session pasują do 1847 ? Bo wydaje mi się że widziałem coś takiego w sieci... |
_________________
|
|
|
|
|
MarnyPopis
Posty: 2
|
Wysłany: 2010-07-09, 14:38 Odp: Model 1847
|
|
|
siemka, czy idzie u nas dostac wersje noble wkilku tonacjach ? a jesli nie to czy sklep seydel wysyla do polen ? |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-08-08, 06:24 Odp: Model 1847
|
|
|
No i stało się. Zubożałem o 311 PLN, a wzbogaciłem się o Seydel 1847 (C). Na razie tylko ją przetestowałem, ale już widzę, że chyba się zaprzyjaźnimy na dłużej... W pierwszej chwili pomyślałem: no trochę lepsza jest od MB Deluxe, ale chyba nie na tyle, żeby kosztowała ponad 2 razy więcej... Ale po kolejnych kilkunastu minutach testowania - stwoerdzam, że jest warta swojej ceny. Szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę dużą żywotność stalowych stroików. Może się okazać, że przy systematycznym używaniu, w dluższej perspektywie, wcale nie wychodzi drożej! Natomiast komfort grania nieporównywalny. Overblowy na 4,5 6 wskakują bez najmniejszych problemów! Na 1 nie, ale to dlatego, że to ja jestem technicznie noga i po prostu nie potrafię...Trzeba poćwiczyć. Reasumując: nie żałuję. I jest całkiem pradopodobne, że stopniowo, jak mi zaczną padać stare harpiki, to nowe będą już z jednej stajni: Seydel 1847. To faktycznie mercedes wśród harmoszek! Ze starą MB Classik w tej tonacji rozstaję się bez żalu |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
Marcel_Banda
Wiek: 46 Posty: 63 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-11, 23:07 Odp: Model 1847
|
|
|
[b]Młynek[/b], zgadzam sie z Tobą, mercedesik jak sie patrzy.
tez zakupiłem 1847 ale "A".
droga, fakt, ale warta swojej ceny. Bartek mnie namówił - i nie żałuję
moim zdaniem jest przede wszystkim "szybka" - dobrze mi jeździ w ustach i czysto łapie dźwięki.
polecam wszystkim. |
_________________ Marcel, Banda Łysego
www.bandalysego.pl
----------------------------------------------------------
trzeba wiedziec...kiedy dmuchnąć....
---------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
Smyrdek
Wiek: 33 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2010-08-14, 21:54 Odp: Model 1847
|
|
|
Wspaniałą harmonijka po prostu Szczelna, głośna, piękne brzmienie, podatna na overblowy i na dodatek jest mozliwośc dokupienia części, dla mnie : bomba |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-08-15, 22:23 Odp: Model 1847
|
|
|
Udało mi się zdobyć taką podczas bobrzańskich warsztatów w tonacji A. Praktycznie samograja! Overki na 4-6 wchodzą bez problemów, a nawet overdrawy na 7-10 udaje się wydobyć (choć tu muszę technikę jeszcze poprawić). Suuuper sprzęt . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
Ostatnio zmieniony przez Maciekdraheim 2010-08-17, 00:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Smyrdek
Wiek: 33 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2010-08-16, 08:34 Odp: Model 1847
|
|
|
Warta swojej kasy a jaka wytrzymała!! ja mam swoją już ponad rok a gra dalej jak marzenie!! |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-08-16, 12:44 Odp: Model 1847
|
|
|
Ja swoją na Bluesie podstroić musiałem i powiem wam, że te stroiki to twarde sztuki Jakbym robił to delikatnie, to musiałbym miesiąc piłować |
_________________
|
|
|
|
|
Drui
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-08-17, 10:23 Odp: Model 1847
|
|
|
[b]Młynek[/b] : mógłbyś opisać swoje "drugie wrażenie" z 1847 - masz ją już ponad tydzień - pewnie poznałeś ją już dużo lepiej.
Wyszły jakieś nowe plusy, minusy?
Ciekaw jestem Twojej opinii "po czasie".
Bo korci mnie 1847 ale cena odstrasza...
... więc czaję się i zbieram jak najwięcej opinii |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-08-17, 15:25 Odp: Model 1847
|
|
|
Jak mam być szczery, to mało na niej grałem. Stara marynka mi się odetkała i na próbach używam raczej jej, żeby ją dorżnąć. Póki co, nie udaje mi się to Nie chce paść. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-08-17, 16:08 Odp: Model 1847
|
|
|
Coś jak Renault 19 od kumpla, który polował na wypadek, żeby go wreszcie skasować i wywalić na szrot. Wypadku mu się nie udało spowodować a cholera jedna zepsuć sama się nie chciała. Ciekawostką jest, że samochód sam się składa, tj. jest coraz mniej miejsca na przednią szybę i mu pęka regularnie a raz już wymieniał i znowu rąbnęła. Poprzedni właściciel był przyjacielem szlifierki kątowej i silikonu. Taka ciekawostka. Wybaczcie offtopic |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Bluesmaster
Wiek: 53 Posty: 43 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-08-18, 10:00 Odp: Model 1847
|
|
|
Jeśli celem Twojego przyjaciela nie było wyłudzenie odszkodowania to wystarczyło przyrąbać w drzewo. Efekt natychmiastowy i bez narażania zdrowia innych |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-08-18, 11:25 Odp: Model 1847
|
|
|
Raczej było;-) I jakoś nie widze w tym nic dziwnego |
_________________
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-08-18, 12:41 Odp: Model 1847
|
|
|
Nie było, tego wyblakło-czerwonego ścierwa nikt by mu nie ubezpieczył. A co do polowania na wypadek, to było na zasadzie właśnie zjechania w barierkę itp, nigdy w inne auta. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-08-20, 11:23 Odp: Model 1847
|
|
|
Witam wszystkich harpiarzy!
Żeby było jasne żaden ze ze mnie wielki muzyk, w prawdzie taby porzuciłem bezpowrotnie (wymyślam ze słuchu) i improwizuję, to dużo bliżej mi do Ryśka Riedla, niż Senny'ego Boy'a Williamsona (obojętnie którego).
Tak się złożyło, że nie dawno miałem urodziny i z pieniędzy, które dostałem sprawiłem sobie u Tomka Kamińskiego 1847 Classic w tonacji A. Po kilku dniach dostałem upragnioną paczuszkę. Otworzyłem skórzany futerał i zaprało mi dech w piersiach . W prawdzie Smyrdek napisał : Cytat: | kiedy otworzyłem porkowiec i pierwszy raz zobaczyłem ten instrument odniosłem wrażenie że będzie toporny... |
Ja odniosłem inne wrażenie.
Instrument jest piękny. Idealne połączenie funkcjonalności i stylu. Coś jak stary Dodge Challenger. Wygląd zdradza potencjał bestii!
Powiem krótko. Po ,,przesiadce" z Hohnera BH czułem się, jak mój tata, gdy zrezygnował z Matiza dla nowego Lancera . Nie będę rozpisywał się nad brzmieniem (zostawiam to znawcą), ale moim zdaniem jest o niebo bardziej mięsiste, dojrzałe i przyjemniejsze niż w BH. Serdecznie polecam tego harpa i życzę miłego grania ! |
Ostatnio zmieniony przez mr.Michalos 2012-07-31, 15:48, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Smyrdek
Wiek: 33 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2010-08-20, 16:48 Odp: Model 1847
|
|
|
To było tylko takie moje odczucie ale dziś uważam że to najpiękniejszy harp na swiecie A jesli chodzi o topornośc to miałem na mysli to że np w porównaniu do Marine Banda na którym wcześniej grałem jest większy i masywniejszy. Pozdrawiam! |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
|
|
|
ma-rucha
Wiek: 44 Posty: 132 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Płock
|
Wysłany: 2010-09-26, 15:31 Odp: Model 1847
|
|
|
Mojego ukochanego BIG SIXA po dezynfekcji oddałem bratu i jestem jak gdyby bez harmoszki (nie licząc tremolo Seydel-a, starej big Riverki i Pucka)
W związku z powyższym moim następnym "poważnym" harpem będzie 1847 ! ! ! |
_________________ Nie ma że się nie da!!! |
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2010-12-13, 21:59 Odp: Model 1847
|
|
|
dzisiaj mi przyszedl SILVER(oczywiscie 1847 ) i tutaj dwa pytania
-czy rzeczywiście można je myć pod biezaca woda bez przeszkód? czy ktoś próbował?
-moj egzemplarz nie był zapakowany w czarne pudełko jak inne 1847 czy to wina niedopatrzenia ze strony sklepu? czy też silvery zawsze sa tak sprzedawane? |
|
|
|
|
sailor
Posty: 26 Skąd: charzykowy
|
Wysłany: 2010-12-14, 20:36 Odp: Model 1847
|
|
|
Z tego co wiem i co widac w katalogu to :
Incl. Leather pouch and microfibre cleaning cloth |
|
|
|
|
*Bart Łęczycki
Posty: 600 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
Raptor1981
Wiek: 42 Posty: 8 Skąd: Golub-Dobrzyń
|
Wysłany: 2010-12-23, 08:51 Odp: Model 1847
|
|
|
Noszę się z zakupem tej harmonijki, podobno na dobrym sprzęcie szybciej przychodzą efekty, ale tonacja C jakoś do mnie nie przemawia. Pierwszą harmonijkę jaką kupiłem był Silver Star w tonacji A, ale wszystkie materiały do nauki które znajdują się w internecie są w tonacjach C więc kupiłem Special 20 w tonacji C, i jakoś tak dziwnie się czuję grając na niej jak dla mnie za bardzo piskliwa tonacja a zwłaszcza w górnym rejestrze, więc teraz już sam nie wiem kupić Seydel'a 1847 w tonacji która mi odpowiada czyli A (bardziej mi pasuje to brzmienie) czy wybrać tonację C żeby lepiej szła nauka ze względu na zamieszczone materiały w książkach i internecie właśnie w tej tonacji ???
Pozdrawiam Marcin |
|
|
|
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2010-12-23, 09:03 Odp: Model 1847
|
|
|
Kup sobie w D, będziesz miał już trzy w różnych tonacjach, a uczyć też się możesz na niej , nawet nieco łatwiej podciągi robić. Bardzo często się gra na D |
|
|
|
|
Chainsaw
Wiek: 114 Posty: 405 Otrzymał 10 punkt(ów) Skąd: a Szczypior to wie
|
Wysłany: 2011-01-08, 13:31 Odp: Model 1847
|
|
|
niestety z moim jest chyba cos nie tak. Robiłem sporo overblowów i ostatnio jakby stroik na 6y na zadeciu sie zacina i sam uklada pod overblow |
|
|
|
|
IronBone
Posty: 210 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-01-08, 18:38 Odp: Model 1847
|
|
|
To może go trochę odegnij - wrób większa przerwę (szparę) |
|
|
|
|
Malchus_1985
Wiek: 38 Posty: 3
|
Wysłany: 2012-07-21, 13:28 Odp: Model 1847
|
|
|
Mam zamiar kupić model Seydel 1847 Classic
Czy można założyć 100% pewność że po dłuższym czasie grania, szczególnie u początkujących osób, drewno które jest tam zaimpregnowane nie będzie pęcznieć??? Bo zastanawiałem się nad modelem Silver z korpusem ze sztucznego tworzywa ABS, ale jestem z reguły jakoś bardziej do tradycji przyzwyczajony choć może w tym przypadku to błąd? Jak jest z tym drewnem klonowym po dłuższym czasie ogrania? Proszę o radę, bo oczytałem się, że w dźwięku szczególnie dla laika różnicy w zasadzie brak.... Tak więc drewno czy tworzywo sztuczne??? A może lepiej zaoszczędzić i odpuścić Seydel'a i kupić 3krotnie tańszy Suzuki Harpmaster jak na początek??? Hmmm??? Trochę mam dylemat... |
_________________ "Nikogo nie nazywaj szczęśliwym przed śmiercią, bo człowieka poznaje się dopiero w ostatniej chwili." (Syr 11,28). |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-07-21, 19:35 Odp: Model 1847
|
|
|
Malchus_1985 napisał/a: | Czy można założyć 100% pewność że po dłuższym czasie grania, szczególnie u początkujących osób, drewno które jest tam zaimpregnowane nie będzie pęcznieć??? |
Mogę Cię zapewnić, że po 2,5 roku użytkowania 7 egzemplarzy serdelek 1847, żadna sztuka nie ma objawów pęcznienia drewnianego korpusu.
Jak masz kasę to dobry wybór.
Możesz też spróbować kupić session steel jest o stówkę tańsza, a jakościowo nie ustępuje 1847 classic.
Przy kilku zakupionych egzemplarzach widać już różnicę w kieszeni. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
Malchus_1985
Wiek: 38 Posty: 3
|
Wysłany: 2012-07-21, 22:30 Odp: Model 1847
|
|
|
Felix dzięki za konkretną odpowiedź. Mam jeszcze pytanie, przepraszam za może zbytnie rozdrabnianie się, ale zależy mi znowu na doradzeniu.
Co radziłbyś zakupić na początek 1847 Classic, czy ten model Silver bądź Silver Plus? Jakie jest Twoje zdanie co do drewna i tego tworzywa. Czytałem, że różnice dźwiękowe są niezauważalne normalnie. Jaki zrobić pierwszy zakup, drewno czy tworzywo??? Bo że Seydel to już zdecydowałem właściwie, choć musze poczytać o tej Session steel jeszcze co doradziłeś. Dzięki!!! |
_________________ "Nikogo nie nazywaj szczęśliwym przed śmiercią, bo człowieka poznaje się dopiero w ostatniej chwili." (Syr 11,28). |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-07-22, 23:24 Odp: Model 1847
|
|
|
Na początku grania takie różnice w rodzaju korpusu radziłbym pominąć - nie są takie istotne.
Natomiast jeżeli Ci bardzo zależy na dobraniu tej właściwej harmonijki - to przyjdzie samo z upływem czasu i przerobieniu kilku modeli i typów. Rzadko komu udaje się zacząć i grać wiele lat na tym samym modelu.
Osobiście wybrałbym model session steel, o którym wcześniej wspominałem, ale to jest moje prywatne zdanie.
"Sessionki" nie były jeszcze w produkcji jak kupowałem model 1847 classic.
Gdybyś jednak zaś zechciał kupić Silvery - bo Ci wpadły w oko, to na to nic nie poradzę.
Tu masz opis Bartka, który je testował:
http://www.harmonijka.mud....php?r=111&l=pl |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
master777
Wiek: 35 Posty: 13 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-08-28, 00:06 Odp: Model 1847
|
|
|
Czołem,
po długiej przerwie wracam do harmonijki. Mam Big River Harpa (c), który swego czasu zastąpił toporną Silver Star, gram na niej, być może jest już trochę zajechana (zbyt małe doświadczenie, by to stwierdzić na 100%), niemniej głównym moim problemem w nauce jest brak jakiejkolwiek miłości do bluesa (uczyć się bluesowych rifów? nieee), co samo w sobie jest strzałem w stopę, ale cóż - na chromatyka na chwilę obecną jestem za głupi, dlatego poszukuję czegoś brzmiącego jazzowo - a Seydel 1847 G brzmi tak;)
Wobec tego dwa pytania:
- Czy znajdę tańszy surogat jazzowej harmonijki w G?
- Jeśli już szarpnę się na 1847 (a warto, jak czytam), czy classic ma szersze otwory niż silver? Czy to tylko złudzenie moich zmęczonych oczu?
Pozdrawiam! |
|
|
|
|