Autor |
|
|
adiq1033
Posty: 6
|
Wysłany: 2009-12-28, 22:58 Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Witam.
Chciałbym nauczyć się grać na harmonijce. Instrument bardzo poręczny, można go zabrać praktycznie wszędzie i umilić (zabić zbędny) czas. Przejrzałem kilka wątków na forum, ale wciąż nie wiem na co się zdecydować. Trudno jest mi określić dokładnie cenę. Dysponuję budżetem od 20 (i mniej ) do maks. 130zł. Nie mam żadnego doświadczenia z "Harmoszką", choć skupia mają uwagę wokół siebie od lat (rozpoczęło się od dzieciństwa i Muminków z Włóczykijem). Zainwestowałem w krótki poradnik wprowadzający mnie w szczegóły: http://www.allegro.pl/ite...olski_nowa.html Utargowałem do 15z łącznie z wysyłka, jako list polecony priorytetowy, czego nie było w możliwych do wyboru opcjach dostawy.
Teraz przyszła pora na sprzęt muzyczny i tu od razu zaznaczę, że nie chcę go wymieniać po 3 czy 6 miesiącach. Cieszyłbym się, gdyby służył mi przez lata, albo co najmniej okres 2-3 lat. Jeżeli się do czegoś przyzwyczaję, z trudem rozstaję. Domyślam się, że kupowanie czegoś z dolnej półki, a'la "Golden Bird: http://allegro.pl/item865...harmonijka.html mija się z założeniem o trwałym produkcie, ponadto eleganckim. Nad czystym dźwiękiem muszę zapanować sam, ale chyba jakość, moc zależy od instrumentu, prawda? Mój wuj gra na harmonijce od kilku lat, lecz niestety rzadko mam przyjemność gościć go u siebie, porozmawiać z nim. Poza tym, patrząc na jego wiek, wątpię by polecił mi coś współczesnego, na miano XXI wieku.
Zwracam się zatem do Was, drodzy użytkownicy o prośbę w doborze harmonijki. Jak wspomniałem, nie miałem z nią wcześniej styczności, ale nastawiam się bardzo optymistycznie i nie zamierzam rzucać jej w kąt po kilku nieudanych próbach grania.
Decydowałbym się na zakup za pośrednictwem serwisu Allegro. Uda się coś upolować do kwoty 50zł łącznie z wysyłką lub odbiorem osobistym w moim mieście - Kraków? Czy lepiej udać się do sklepu muzycznego i zapytać o konkretną markę i model?
Z poważaniem, adiq1033. Dzięki za każdą wypowiedź. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-28, 23:10 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Do 50zł nie kupisz raczej nic, co będzie dobrze grało i posłuży przez lata. Za to.. za 65/70-80zł możesz kupić harmonijkę, o której często mówi się, że przeżyła najdłużej albo jest najbardziej wytrzymała ze wszystkich jakie ktoś miał. Big River Harp towarzyszy kilku moim znajomym od dawna, mają po 1 sztuce przynajmniej, żyją faktycznie pare lat. Co nie znaczy, że jest niezniszczalna.
Choć z drugiej strony, jeśli chcesz dać 50zł raz na 2-3 lata to daj już te 80/90 na harmonijkę, to i tak w takim czasie wyjdą grosze.... 5-10 groszy w przeliczeniu na dzień . A jestem pewien, że jak Ci się spodoba granie, to i tak kupisz kilka harmonijek w różnych tonacjach. Kup coś dobrego od razu.
Inna sprawa, że czas jaki harmonijka wytrzyma zależy w głównej mierze od grającego a nie od samego sprzętu. Harmonijkę można zabić w 30 sekund na kilku kanałach. Można też grać z głową i wyczuciem i mieć ją przez 20 lat tak jak miał mój dziadek.
W krakowie masz masę sklepów muzycznych, pooglądaj sobie harmonijki ale nie pytaj w sklepie o rady bo oni się znają przeważnie tylko na gitarach.
Z mojej strony - Big River Harp. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
aris2423
Wiek: 33 Posty: 168 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2009-12-28, 23:15 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Ja polecam Special 20
http://www.allegro.pl/ite..._20_hohner.html
lub
http://www.allegro.pl/ite...rdzo_dobra.html
Jeśli chciałbys mieć coś bardziej "klasycznego"
A tak pozatym ile masz kasy do wydania ? 50 zlotych czy 130, bo to pewna roznica, jesli tylko 50 to najlepszym wyborem, bedzie:
http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=119865
Z wytrzymałością jest różnie, z tych wymienionych pierwszy jest najwytrzymalszy. Wszystko zalezy od grania, zwłaszcza poczatki bardzo wyniszczaja harmonijke i jest pewne prawdopodobienstwo, ze i tak bedziesz musial kupic za jakis czas drugiego harpa. |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
|
adiq1033
Posty: 6
|
Wysłany: 2009-12-29, 00:09 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Już nakieruję. Mogę maksymalnie wyłożyć na zakup 130zł, razem z dostarczeniem. Nie wiem, czy dobrym posunięciem jest zakup sprzętu z najwyższej półki, jeżeli poprzez początkowe granie mogę narazić go na krzywdę, uszkodzenie. Nie zarabiam na siebie. Jedynie dorywczo lub dzięki pracom sezonowym mam trochę groszy odłożonych ma własne potrzeby. HOHNER, model BLUES HARP z aukcji: http://www.allegro.pl/ite...rdzo_dobra.html jest pod względem wizualnym OK, natomiast BIG RIVER HARP również niczego sobie. Walor kolorystyczny - czarny jest osiągalny? I czym są te tonacje? Czy na harmonijce mogę brać podobnie jak na skrzypcach, tj tony niskie - wysokie? Możliwe jest np. zagranie covera utworu Akka od Michała Jelonka? Tu można odsłuchać piosenkę: http://www.youtube.com/watch?v=6Udold4Pj6s Czy na harmonijce można grać rock/metal artystyczny, w którym to przeważają właśnie niskotonowe dźwięki?
Zaraz doczytam tematy podesłane przez Felix-a i dodam parę następnych zdań. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-29, 00:19 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Już troszkę przysypiam więc odpowiem tylko na część.
Co do Big River Harp i Blues Harp, jeśli zastanawiasz się między nimi to nie jest to szczególnie wysoka półka, harmonijki za mniej niż 150zł to harmonijki przyzwoite. Górna półka to Seydel 1847, zwłaszcza te wersje Silver itp. które kosztują coś około 300zł. Więc nie musisz się obawiać, ze kupując Big Rivera możesz zespuć coś, co jest bardzo drogie i jakoś bardzo szkoda by było. Blues Harp może stanowić kłopot w czyszczeniu, zwłaszcza, że chcesz tą harmonijkę mieć długo, to zdąży się i zabrudzić. Nie można jej dać pod kran bo jest z drewnianym korpusem. W tym wypadku lepsza będzie BigRiverHarp. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Boodzik
Posty: 291 Otrzymał 14 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-12-29, 00:25 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Bazowe tonacje harmonijek mają zakres 3 oktaw, dla harmonijki C będzie to 3 oktawy w górę licząc od C-razkreślnego.
Ten utwór Jelonka który podałeś, jest w tonacji H-moll, więc jak poćwiczysz granie w tonacjach molowych na harmonijkach durowych to pewnie zagrasz. Natomiast pojawia się tam wstawka w skali E-cygańskiej (właściwie to V modus A-moll harmonicznej ) i tu w sumie przydałaby się harmonijka chromatyczna. |
|
|
|
|
Papuga
Wiek: 32 Posty: 150 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-12-29, 10:52 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Czemu nikt nie napisała o Tombo? Modele Folk Blues albo Lee Oskar to istne czołgi wśród harmonijek. Ogólnie "japończycy" uchodzą za najbardziej wytrzymałych. Z Suzuki jednak nie miałem styczności.
Osobiście posiadam Tombo folk Blues i po roku gra ja nówka. Jedyna wada to nieco cichy dźwięk w porównaniu z innymi harpami. Niektórzy czepiają się brzmienia, ale dla mnie jest OK.
Big River może i twardy, ale strasznie toporny w prowadzeniu.
Podobno Suzuki Harpmaster to dobry sprzęt, ale nie miałem bezpośredniej styczności więc tylko powtarzam ploteczki.
Generalnie to stawiam na Tombo Folk Blues..
To tylko takie moje tam przemyślenia. |
_________________ Mały instrument, wielka moc.
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-29, 13:37 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Mam Harpmastera - jest bardzo dobra ale mam wrażenie, że łatwo będzie ją uszkodzić komuś kto zaczyna. BRH jest po prostu cichrzy, jak to MS. Co do Folk Blues - też polecam. No ale jak stawiać na trwałość to chyba BR się broni najlepiej. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-12-29, 14:51 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
[quote="adiq1033"]HOHNER, model BLUES HARP z aukcji: http://www.allegro.pl/ite...rdzo_dobra.html jest pod względem wizualnym OK, natomiast BIG RIVER HARP również niczego sobie. Walor kolorystyczny - czarny jest osiągalny? I czym są te tonacje? Czy na harmonijce mogę brać podobnie jak na skrzypcach, tj tony niskie - wysokie?[/quote]
Hohner Blues Harp ma bardzo kanciasty grzebień, przez co na początek może nie być zbyt wygodny, chociaż nie przeczę, wygląda bardzo dobrze (sam mam takiego w D). Big River Harp ma te same stroiki, ale plastikowy korpus, powinien być i wygodniejszy, i szczelniejszy. Ja jednak polecam Special 20, to już "wyższa średnia półka", a sama harmoszka w 100zł się zamknie. Tonacje natomiast to jakby "układy dźwięków" na instrumencie, pokazuje od jakiego dźwięku zaczyna się skala na harmonijce, a to determinuje następne, zgodnie ze strojem. W związku z tym są tonacje niższe i wyższe, po kolei:
(tutaj tonacje obniżone, w kolejności jak schemat główny), [b]G, Ab, A, Bb (nasze B, czyli A#), B (nasze H), C, Db, D, Eb, E, F, F#[/b] (tutaj kilka tonacji podwyższonych, w kolejności jak schemat główny).
Żeby zagrać "wszystko" musiałbyś mieć bardzo dobrą technikę, opanowane podwyższanie i obniżanie dźwięków. Jeżeli nie jest to aż tak wyćwiczone jak u np. Howarda Levy, to każda piosenka wymaga odpowiedniej tonacji. Na forum więcej informacji na ten temat już napisano, tam znajdziesz szczegóły. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
Ostatnio zmieniony przez Maciekdraheim 2009-12-29, 18:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-12-29, 18:28 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Masz rację, wprowadziłem w błąd. Samemu posługuję się zagranicznym nazewnictwem i nie zwróciłem uwagi na to. Zaraz post zedytuję, aby nie mieszać w głowach. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-29, 18:31 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Wiecie co, może w końcu przyjmijmy, że używamy naszego nazewnictwa z tymi tonacjami Bb, H itp, bo jak będziemy rozpatrywać wszystko na 2 baty, to wszystkich będzie szlag trafiał i wszyscy będą się mylić. Ja ostatnio gafe przez to strzeliłem bo myślałem, że grałem w tonacji Fb. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2009-12-29, 20:09 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
No, ale to się zdecyduj, Minigunmen, bo właśnie pomieszałeś. H jest z "naszej" nomenklatury (i wówczas obniżone o pół tonu to u nas po prostu B), natomiast Bb występuje w nomenklaturze zagranicznej i jest to odpowiednik "naszego" B, z kolei "nasze" H, to u nich B. Nawiasem mówiąc - dla mnie wersja z B i Bb wydaje się nawet bardziej logiczna.
A w Fb jak najbardziej mogłeś grać. Fakt, że nie używa się takiego oznaczenia, bo E to po prostu E, również u zagraniczniaków, ale patrząc od strony formalnej, to nic innego, jak F obniżone o pół tonu Wielkiej gafy w tym nie widzę, raczej zabawny lapsus. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
Ostatnio zmieniony przez Młynek 2009-12-29, 20:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-29, 20:11 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Ja jestem zdecydowany. Mówmy po naszemu. Sorry za offtopic. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-29, 20:20 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Mnie też tak uczyli, podejrzewam, że wszystkich tak samo.. i trzymajmy się tego. Czyli moja harmonijka oznaczona jako Bb to H, zgadza się? I dlatego 4 tonacje wyżej to F. Grając na 'Bb' czyli H grałem w F.... (chyba znowu coś pochrzaniłem)
Wracając do tematu. Jeśli mogę pomóc się zdecydować:
Mateusz nr 1, Big River Harp "To harmonijka, która najdłużej ze mną wytrzymała",
Mateusz nr 2, "Mam ją od początku",
ja, kupiłem w wakacje, pare razy grałem na niej tak, że bałem się, że zrobiłem jej krzywdę - nie zdechła. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2009-12-29, 20:23 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Ha, tylko co zrobić, jak harmoszki są oznaczane według ich nazewnictwa, a nie naszego... Już niejeden się na tym przejechał - chciał kupić harpa pod bluesa w F, wyszło mu, że powinien być w B, kupił w B... i dupa zbita, bo na niej 2 pozycja to Fis. Skąd miał biedak jeden z drugim wiedzieć, że B to po naszemu H, ale nikt tak harmoszek nie oznacza. I że powinien był kupic w Bb, bo to jest dopiero odpowiednik naszego B. Jesli nie miał dostępu do doswiadczonego harmonijkarza, a nie trafił na forum, to kicha... Szczególnie, jesli dysponuje jakąś szczątkową wiedzą, np. z ogniska muzycznego. Wtedy jest najgorzej, bo wydaje mu się, że wie i idzie na pewniaka. A jak nie wie nic, to zapyta w sklepie i też wtopi, bo tam na 99% też go nieświadomie wprowadzą w błąd - sami nie wiedzą. Jak ktoś słusznie zauważył, znają sie na gitarach, bębnach czy syntezatorach, ale o harmonijkach wiedzą mniej, niż każdy użytkownik tego forum.
I przepraszam za offtop, ale wyprostujmy, żeby znowu ktoś się nie przejechał... Minigunmen, Twoja harmoszka oznaczona jako Bb to nasze B i w drugiej pozycji grasz w F. Nasze H daje w cross harp Fis i jest oznaczona B. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
Ostatnio zmieniony przez Młynek 2009-12-29, 20:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-29, 20:25 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
No to ja sobie wydrukuje karteczkę i przykleję na monitorze. Za jakiś czas będę już pamiętał. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-12-30, 14:18 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Błąd ten już od średniowiecza pokutuje. Po prostu klasztorni kopiści mozolnie przepisując modlitewniki i inne woluminy nie zawsze odróżniali literkę "h" od "b", które przy uwczesnych, bardzo skomplikowanych czcionkach były do siebie podobne. W całej Europie dostrzeżono błąd, a u nas on właśnie stał się normą... |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
adiq1033
Posty: 6
|
Wysłany: 2010-01-03, 22:33 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Mało co wywnioskowałem z waszych wypowiedzi, powinienem na samym początku zapytać wprost - czy możliwe jest granie melodii niskotonowych, pokrewnych z "mrocznym" brzmieniem w piosenkach Jelonka, np. "A Funeral Of A Provincial Vampire": http://www.youtube.com/watch?v=Mbp3b7uehx0
Chodzi mi oto, aby dźwięk nie był lekki i wysoki, tylko gruby i niski. Jak dokładnie mam wam to przedstawić? Już mi słów brakuje, heh.
I znów zamęt w głowie, bo każdy poleca co innego. Jeżeli możecie, niech każdy wedle własnej opinii uszereguje je od najlepszej (dźwięk, prosta obsługa, wytrzymałość), do mniej lepszej. Prosiłbym w dwóch zakresach: do 50 oraz 100zł. Więcej głowy zawracać nie będę, heh.
Chcę spróbować zagrać na niej artystyczny rock/metal. |
|
|
|
|
Boodzik
Posty: 291 Otrzymał 14 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-01-04, 00:02 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
[quote="adiq1033"]Mało co wywnioskowałem z waszych wypowiedzi, powinienem na samym początku zapytać wprost - czy możliwe jest granie melodii niskotonowych, pokrewnych z "mrocznym" brzmieniem w piosenkach Jelonka, np. "A Funeral Of A Provincial Vampire": http://www.youtube.com/watch?v=Mbp3b7uehx0[/quote]
Akurat tutaj jelonek gra dośc wysoko (tonacja C-moll, dźwięk toniczny odpowiada pierwszemu kanałowi na wydechu harmonijki C-dur). Istnieją harmonijki w niższych tonacjach. Natomiast on gra w tym utworze w tonacji molowej, co warto wziąć pod uwagę.
Harpa w okolicach 100 zł polecałbym Blues Session Seydle'a. Kosztuje ok. 116 zł. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-01-04, 01:24 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
[quote="Boodzik"]Natomiast on gra w tym utworze w tonacji molowej, co warto wziąć pod uwagę.[/quote]
Zdecydowanie warto wziąć pod uwagę, bo do tonacji molowej warto zastosować III pozycję, a to, przy tonacji c-moll oznacza harmonijkę w Bb - jedną z niższych tonacji standardowych (najniższa jest G).
A co do niskich tonacji - są harpy w odmianie "low", czyli strojone oktawę niżej od standardowych. Ba, występują nawet "low low". Najlepiej posłuchać jak brzmią. Znajdziesz sporo nagrań w sieci, wystarczy trochę poszperać. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
adiq1033
Posty: 6
|
Wysłany: 2012-06-26, 01:26 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Czołem.
Pamiętacie mnie? Pozwolę sobie odświeżyć wątek, bowiem harmoszki nie zamówiłem - niestety pochłonęły mnie obowiązki, szkoła, dziewczyna. Długo by wymieniać i opowiadać. Przechodzę do sedna.
Mam wakacje, chce rozpocząć naukę gry na harmonijce, aby nie zmarnować ich przed komputerem/konsolą/telewizorem itd.
Z wszystkich wymienionych (polecanych mi) harmonijek wybrałem trzy:
1. Hering Free Blues C harmonijka ustna; korzystna cena ( http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=119865 ), w razie popsucia nie będę ulewał łez.
2. HOHNER BIG RIVER HARP; podobno najtrwalsza, cieszy się dużą ilością pozytywnych opinii grajków, dwuletnia gwarancja, cena mieszcząca się do 100zł ( http://allegro.pl/hohner-...2394800397.html )
3. Tombo Folk Blues; trwały Japończyk, ich produkty nigdy mnie nie zawiodły (pomijając konsolę PlayStation 3), odstrasza cena (około 130zł, różnica względem pozostałych dwóch wynosi ~70 i ~40zł)
Osobiście przymierzam się do zakupu kandydata numer 2 - Big River Harp'a. Mam możliwość odebrania go osobiście w Krakowie.
Swoją drogą, lepiej zapisać się na kurs z instruktorem czy korzystać z poradników zawartych na papierowych stronach i w Internecie (YT, portale muzyczne, blogi itp.)? |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-06-26, 17:46 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
adiq1033 napisał/a: | lepiej zapisać się na kurs z instruktorem czy korzystać z poradników zawartych na papierowych stronach i w Internecie (YT, portale muzyczne, blogi itp.)? |
Jedno nie wyklucza drugiego. Ja polecam warsztaty harmonijkowe.Są takie o charakterze lokalnym, ale i też ogólnopolskie.
W niedługim czasie będzie właśnie (ogólnopolski) Festiwal Blues nad Bobrem połączony z warsztatami muzycznymi w różnych kategoriach http://www.bluesnadbobrem.pl/.
W tym dziale są opinie wykładowców i forumowiczów n/t: http://forum.harmoszka.co...m-vt1126,60.htm
Te lokalne warsztaty, wiadomo są bliżej miejsca zamieszkania, ale nie takie wyczerpujące zasobem wiedzy do nauki jak w Kliczkowie. W innym sposobie nauki możesz również skorzystać z lekcji indywidualnych, ale będą zapewne droższe niż warsztaty.
Gdybyś wpisał swoje miejsce zamieszkania, to bym Ci coś polecił.
p.s. Z tych trzech harmonijek, które wymieniłeś, też bym wybrał BIG RIVER HARP. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
adiq1033
Posty: 6
|
Wysłany: 2012-06-27, 22:35 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Mieszkam w Krakowie.
Wybór padnie prawdopodobnie na BIG RIVER HARP, tylko od której tonacji jest najłatwiej zacząć przygodę z graniem, która z nich jest najbardziej uniwersalna jeśli mówimy o muzyce rockowo-metalowej?
Często słuchałem takich piosenek, łatwiej byłoby zapamiętać rytm, dźwięk itd., aby rozpocząć pierwsze covery.
Już w piątek mógłbym sobie podskoczyć na Rynek Podgórski w Krakowie i osobiście odebrać harmoszkę. Zacząłbym uczyć sie od najbliższego weekendu. |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-06-27, 23:18 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
adiq1033 napisał/a: | Mieszkam w Krakowie. |
W Krakowie masz b. dobrego nauczyciela harmonijkarza Łukasza Wiśniewskiego, który co jakiś czas organizuje w Hariss Piano Jazz Bar warsztaty harmonijkowe.Uczy tez co wiem prywatnie. http://www.wisnia.info/ |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
adiq1033
Posty: 6
|
Wysłany: 2012-06-27, 23:40 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
O, to super. A mógłbyś mi jeszcze napisać od której tonacji byłoby mi najlepiej zaczać, która z nich jest "uniwersalna" - mógłbym grać różne utwory na własną interpretacje?
EDIT: W aukcji jest "C-dur". Na początek kombinowałbym w sountrackami filmowymi, np. http://youtu.be/_GlEeRnMJDM |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-06-28, 09:49 Odp: Harmonijka na długie lata, elegancka i potrafiąca wycisnąć dźwięk z siebie.
|
|
|
Sądzę, że wspomniana przez Ciebie tonacja "C" będzie jak najbardziej właściwa. Na wszystkich warsztatach zalecane jest, aby właśnie tą tonację harmonijki zabrać. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|