Autor |
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2009-07-19, 21:34 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Cegła - A, Wehikuł - D. Tak dla porządku, bo harpy różne pod Dżem są przydatne. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-07-25, 20:04 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[b]robal[/b], dobrze mówisz... |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-09-07, 08:13 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Co ja sądzę o Ryśku??
Sądzę, że jest on najlepszym bluesmanem (no i rockowcem) jakiego Polska nosiła
Jego styl śpiewu był świetny, jak nie i genialny, jego ruchy przy mikrofonie (zanim jeszcze nie było z nim aż tak źle) też były świetne.
Ja sam urodziłem się rok przed jego śmiercią, więc z osobistych doświadczeń nic o nim nie wiem. Ale za to od bitych 2 lat słucham jego utworów (czyli "Dżemu" za czasów Ryśka, oraz utworów, które zdarzyło mu się zaśpiewać bez zespołu "Dżem"), szukam o nim różnych artykułów w necie i oglądam nagrania na youtube, czy wrzucie.
Nawet sam, że się tak wyrażę publicznie śpiewam piosenki "Dżemu" |
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-07, 22:21 Ryszard Riedel [*]
|
|
|
Mam nadzieję, że każdy pamięta- 53 lata temu urodził się Ryszard Riedel. 100 lat Rysiek ! |
|
|
|
|
hoOn
Posty: 148 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: wro
|
Wysłany: 2009-09-07, 22:45 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
przeciez jest temat o rysku juz... a swieczki w necie to troche nie tego jak dla mnie.. |
_________________ beltam blekit w glowie |
|
|
|
|
wromic
Wiek: 35 Posty: 5 Skąd: Sokółka
|
Wysłany: 2009-09-07, 23:44 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Jednego nie rozumiem, Rysiek Ok grał na harmonijce, miał parę bluesowych numerów niekoniecznie z Dżemem ale to nie znaczy że musi być wyznawany jak jakieś "gooru". Panowie i Panie proszę obejrzenie samego "Skazanego na Bluesa" to naprawdę nie jest zapoznanie się z całym Ryśkiem i jego historią pooglądacie i poczytajcie trochę o nim więcej na YouTube jak pamiętam jest trochę o nim dokumentów, lektury też się trochę znajdzie. Proszę was dajcie spokój z filmem "Skazany na bluesa" |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-09-08, 00:56 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[color=blue]Posty dokleiłem do istniejącego tematu. A na temat samego Riedla wypowiedziałem się na tym forum chyba już nieraz.[/color] |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-08, 20:32 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[quote="wromic"]Jednego nie rozumiem, Rysiek Ok grał na harmonijce, miał parę bluesowych numerów niekoniecznie z Dżemem ale to nie znaczy że musi być wyznawany jak jakieś "gooru". Panowie i Panie proszę obejrzenie samego "Skazanego na Bluesa" to naprawdę nie jest zapoznanie się z całym Ryśkiem i jego historią pooglądacie i poczytajcie trochę o nim więcej na YouTube jak pamiętam jest trochę o nim dokumentów, lektury też się trochę znajdzie. Proszę was dajcie spokój z filmem "Skazany na bluesa"[/quote]
O kim teraz mówisz? Jeżeli o mnie to dlaczego tak sądzisz? Jeżeli nie miałbym zielonego pojęcia na jego temat, to bym się nie wypowiadał A założyłem nowy temat, żeby nie podpinać Ryśka pod typowego Bluesmana, jednak admin przeniósł moją wypowiedź tutaj
[ Dodano: 2009-09-08, 21:11 ]
hoOn, nawet w taki dzien musisz dokuczać ;/ |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-08, 22:18 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
W zasadzie wromic ma rację, tylko może za bardzo generalizuje. Prawdą jest, że był jednym z tych co cedzili makówy do ostatniej kropelki, z drugiej strony jego zespół wykorzystywał go w złych momentach, kiedy powinien się leczyć bądź przynajmniej odpocząć. I trzecia strona - ta legenda. Wielu ludzi poniża go za to, że był ćpunem itp ale... czy to nie jest typowa historia bluesmana?
I zupełnie nieoficjalna część jego historii, mały dowód na to, w jakim stanie był... był tak nieobecny i nieprzytomny w pewnych momentach, że mojemu ojcu nie zapłacił za zdjęcia komunijne swojego dziecka...
Nie był bóstwem, nie był latającym 30cm nad ziemią dżinem. Ale zasługuje na szacunek jak każdy człowiek. I współmierny szacunek za to, co stworzył. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-08, 22:35 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
minigunmen, masz rację, każdy człowiek popełnia błędy. Jednak Rysiek był człowiekiem słabym psychicznie. Mówisz, że ćpał, zgadzam się. Ale jeżeli wszyscy w twoim otoczeniu biorą, to ty też bierzesz ;/ I nawet jeśli chcesz przestać, to nie jesteś w stanie zrobić tego sam. A, że był osobą taką jaką był to dobrze- nikt tak naprawde na tym nie stacił. Oprócz jego samego- my tylko zyskaliśmy |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-09, 18:46 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[quote="Pabl02"]A założyłem nowy temat, żeby nie podpinać Ryśka pod typowego Bluesmana[/quote]
A czemu nie?
[quote="Pabl02"]Ale jeżeli wszyscy w twoim otoczeniu biorą, to ty też bierzesz ;/[/quote]
Mało jeszcze wiesz |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-09, 19:58 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Rzeszot. Załóżmy, że masz 20 kumpli. 17 z nich bierze. Trzeba być naprawdę silnym człowiekiem (1% ludzi na ziemi?), żeby nie brać w takiej sytuacji. Kiedyś było troszkę inaczej niż dziś, młodzież nie miała takiej swobody.
"A czemu nie? " Czemu? Bo nie był "typowym" bluesmanem ? |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2009-09-09, 22:37 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Był czy nie był bluesmanem - rozmawiajmy o nim w jednym miejscu. Ktoś określił Riedla bluesmanem i zaczął rozmowę o nim tutaj, więc kontynuujmy ją tu. Gdybyśmy tak chcieli się rozdrabniać, to byśmy pisali tutaj osobno o Riedlu jako o bluesmanie, w dziale "Harmonijkarze" o Riedlu jako harmonijkarzu, a gdzie indziej o Riedlu jako o... Riedlu Po co utrudniać sobie życie i prowokować kuriozalne okazje do offtopowania? |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-10, 09:54 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Jak się wątek "narkotykowy" rozwinie, to go podepniemy pod już istniejący.
[quote="Pabl02"]Rzeszot. Załóżmy, że masz 20 kumpli. 17 z nich bierze. Trzeba być naprawdę silnym człowiekiem (1% ludzi na ziemi?), żeby nie brać w takiej sytuacji. Kiedyś było troszkę inaczej niż dziś, młodzież nie miała takiej swobody. [/quote]
A gdyby 17 znajomych jadło koty i kopulowało ze zwierzętami, to też musiałbym się bardzo starać, żeby nie robić tego samego? No chyba nie.
Oznacza to tylko, że jest nieasertywnym frajerem.
[quote]"A czemu nie? " Czemu? Bo nie był "typowym" bluesmanem ? [/quote]
Argumenty? |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-09-10, 11:16 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Rzeszot, masz u mnie piwo za to wyjaśnienie |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-10, 15:50 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Rzeszot, są pewne granice. Ale to jest narkotyk, co za tym idzie- uzależnienie. A jeżeli weźmiesz raz, żeby "spróbować", to potem trudno jest przestać. Twój przykład jest trochę bezsensowny, bo są pewne granice. Nikt nie je kotów, a zoofile to naprawdę rzadkość. A narkotyki były i są na porządku dziennym. Do tego dochodzi wiele innych czynników- mowa tu o tej "wolności". Wolności, od której uzależnił się właśnie taki człowiek jak R.Riedel. Pozdrawiam pokojowo |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-10, 16:03 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[quote="Pabl02"]A jeżeli weźmiesz raz, żeby "spróbować", to potem trudno jest przestać.[/quote]
nie?
[quote="Pabl02"]Twój przykład jest trochę bezsensowny, bo są pewne granice.[/quote]
Skoro nie przemawia do Ciebie mój poprzedni argument, choć uważam, że wcale nie przekroczyłem granicy, a wręcz byłem jeszcze od niej daleko, to powiem inaczej:
Czy jak koledzy/koleżanki tańczą, to i ja muszę tańczyć? Czy jak koledzy grają w piłkę, to i ja muszę grać? Czy jak koledzy sikają do basenu, to i ja muszę?
Odp.: NIE
[quote="Pabl02"]A narkotyki były i są na porządku dziennym.[/quote]
W sumie tak, o ile mówimy o: alkoholu i kofeinie. Przeciwnym razie były stosowane raczej w różnych kultach przy odprawianiu różnych ceremonii lub służyły jako środki przeciwbólowe itd.
[quote="Pabl02"]Do tego dochodzi wiele innych czynników- mowa tu o tej "wolności".[/quote]
Gdzie wolność w uzależnieniu?
Masz jakieś doświadczenie? Ile czasu już bierzesz? |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-10, 16:21 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Gdybyś zauważył to wolność napisałem w cudzysłowie- chodziło mi o narkotyki. Rysiek chciał być wolny, ale popełnił błąd, bo sięgnął po nie.
"Czy jak koledzy/koleżanki tańczą, to i ja muszę tańczyć? Czy jak koledzy grają w piłkę, to i ja muszę grać?"
Nie, nie musisz. Ale w pewnym sensie chcesz być tacy jak oni. Grasz na harmonijce, bo spodobał Ci się ktoś- chcesz grać tak jak on. Czasami jest też tak, że dana rzecz jest trendy itp. Wtedy to były właśnie co raz bardziej dostępne narkotyki. Z tamtego okresu pochodzą np. Hippisi. A Rysiek był człowiekiem słabym (wielu jest takich, ale nikt się nie przyzna), szukał wsparcia wśród ludzi, kolegów, aż natknął się na swoją "wolność". Zrobił źle, bardzo źle, jednak w takim towarzystwie w jakim się obracał, było to nieuniknione.
"Masz jakieś doświadczenie? Ile czasu już bierzesz?"
Skąd takie zdanie na mój temat? Rozmawiamy na temat Ryśka, jeżeli chcesz się mnie czegoś zapytać, to zapytaj się mnie na pw, możemy sobie coś wyjaśnić jeśli chcesz. Nie, nie biorę. |
|
|
|
|
Rzeszot
Wiek: 35 Posty: 404 Otrzymał 21 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-10, 19:47 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[quote="Pabl02"]Skąd takie zdanie na mój temat? Rozmawiamy na temat Ryśka, jeżeli chcesz się mnie czegoś zapytać, to zapytaj się mnie na pw, możemy sobie coś wyjaśnić jeśli chcesz. Nie, nie biorę.[/quote]
Masz bardzo śmiałe wypowiedzi, z których można wywnioskować, że miałeś jakieś konszachty z tamtym światkiem. Ale skoro nie bierzesz, to tylko plus dla Ciebie
[quote="Pabl02"]Ale w pewnym sensie chcesz być tacy jak oni.[/quote]
No właśnie, nie. Gdybym robił to samo co większość towarzystwa w jakim się obracam, to z pewnością prędzej czy później zostałbym z niego odsunięty.
Tworzenie się grup (grup znajomych), gdzie powstają rzeczywiście jakieś "więzy" bynajmniej nie jest kopiowanie wzajemnych zachowań, a wręcz tworzenie zespołu składającego się z ludzi o różnym poglądzie na daną kwestię. Dzięki temu mamy pewność, że obliczu kryzysu znajdzie się ktoś, kto trzeźwo oceni sytuację i wyznaczy dobrą drogę działania. Jest to przeciwne bandzie tępaków, którzy mają jedno pytanie: "Jakiś problem?" i jedną odpowiedź: "To masz w ryja".
Ponowie raz jeszcze pytanie sprzed kilku(nastu) postów: Co jest takiego fajnego w Riedlu? |
_________________ "Obecnie bluesmani wolą pokazać w swojej grze jakich technik się nauczyli, zapominając o przekazywaniu przez muzykę swoich uczuć. Sam się do tego przyznaję..." Khalif Wailin' Walter |
|
|
|
|
Pabl02
Wiek: 30 Posty: 31
|
Wysłany: 2009-09-10, 20:13 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Tak, masz rację, że każdy powinien być sobą. Jednak często nie zdając sobie sprawy, stajesz się po części tymi osobami. Mówisz czysto teoretycznie, jednak w praktyce jest trochę inaczej.
Co fajnego w Ryśku? Trochę dziwne pytanie. Co jest fajnego w kolorze np"niebieskim" wymaga głębszego zastanowienia, a co dopiero wypowiadając się na temat osoby. Dla mnie jest najlepszym wokalistą. Mimo tego, że często olewał kolegów, bo w tym czasie był "wolny". Oczywiście jego wadą jest właśnie słabość do używek, lenistwo, lekkomyślne podejście do życia, zaniedbanie otaczających go ludzi i wiele, wiele innych spraw. Jednak miał w sobie to coś, co przyciągało ludzi. No i mimo tego, że brał-nie pochwalał tego, przestrzegał wszystkich przed tym cholerstwem.
No i jest to kwestia gustu. Cytując Kubę Wojewódzkiego:"Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi lubi jak mu śmierdzą buty" |
|
|
|
|
Smyrdek
Wiek: 33 Posty: 237 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Łodygowice
|
Wysłany: 2009-09-24, 17:47 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Rysiek chciał być wolny absolutnie : robić to co chce, postępowac zgodnie z głosem serca, nieznosił zasad narzucanych przez społeczeństwo, więzy międzyludzkie itp. a juz zwłaszcza odstręczało go pilnowanie koncertów, i to że od pewnych rzeczy nie mógł się wykręcić. Sięgnął więc po narkotyki by wyrwać się z różnych przymusów, ale one spowodowały najgorszy z możliwych : uzaleznienie, musiał brać. To rujnowało jego psychikę. |
_________________ "The answer my friends, is blowin' in the wind, the answer is blowing in the wind..." |
|
|
|
|
muchens93
Wiek: 31 Posty: 2 Skąd: Śliwice
|
Wysłany: 2009-10-09, 19:47 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Jegomość Jasiu Kyks Skrzek ma Rychowe harmonijki, na Festiwalu się chwalił. |
|
|
|
|
DROŻDŻU
Posty: 31 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Rzeszów/Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2009-11-13, 22:25 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[quote="wromic"]Proszę was dajcie spokój z filmem "Skazany na bluesa"[/quote]
święte słowa ale jak sama nazwa wskazuje to film nie dokument jest 10% prawdy w tym filmie ale Jarosław sobie poradził, warto oglądnąć..ale nie należny wieżyc w niego... jeżeli chodzi o materiał dokumentalny to polecam "Sie macie ludzie" w tym jest sama prawda i wywiady z rodziną ,,,nie wystąpił natomiast sam Dżem.Polecam Gorąco!!!
[quote="muchens93"]Jegomość Jasiu Kyks Skrzek ma Rychowe harmonijki, na Festiwalu się chwalił.[/quote]
Naprawde??.... może jakies pierwsze,, Rysiek nie miał swojej harmonijki często gubił ,, prosił widownie o harmonijkę np. przed nagraniem "Norweska impresja bluesowa"...
Ten Wielki wokalista,wybitny wokalista i wspaniały muzyk zainspirował mnie do gry na tym wspaniałych instrumencie bardzo ludzie piosenki Dżemu mam wszystkie płyty...posiadam również 2 książki o Dżemie.. zachęcam do dyskografii do lektury
Pozdrawiam |
_________________ http://nauka-gry-na-harmonijce.pl/ - nauka gry dla początkujących |
|
|
|
|
mazur
Posty: 67 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2009-11-14, 00:39 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
I ja przez Ryśka zacząłem grać na harmonijce. Chwała mu za to. |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2009-11-22, 23:49 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Też dzięki niemu zacząłem poważną przygodę z harpem
A tak przy okazji, to, co tu słyszę o "Skazanym" także uważam za prawdę (nawiasem mówiąc Tomek Kot świetnie wczuł się w rolę Ryśka ). Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś na prawdę konkretnego na temat Riedla przeczytajcie książkę "Rysiek" |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|
BLUES-BOY
Wiek: 27 Posty: 16 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Z BLUESA :D
|
Wysłany: 2009-12-12, 13:46 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Dzięki niemu zaczołem grać na harmonijce pokochałem bluesa i rocka chwala mu za to, a to co niekturzy z was piszą to nie dopuszczalne naprawde lepiej przeczytajcie książke tam o nim dowiecie sie całej prawdy. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-12, 13:58 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
To co [b]niektórzy[/b] z nas piszą jest prawdą a [b]niekturzy[/b] nie znali go osobiście i wierzą w bzdury |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
DROŻDŻU
Posty: 31 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Rzeszów/Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2009-12-14, 12:58 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
[quote="minigunmen"]To co [b]niektórzy[/b] z nas piszą jest prawdą a [b]niekturzy[/b] nie znali go osobiście i wierzą w bzdury [/quote]
dlaczego tak sądzisz .. ? zgadam się bo każdy coś wie i napisze aczkolwiek nie zawsze jest to 100% fakt ja przeczytałem 2 książki i były wspaniałe mój kuzyn mieszka naprzeciwko Ryśka w klatce. |
_________________ http://nauka-gry-na-harmonijce.pl/ - nauka gry dla początkujących |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-12-14, 19:38 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
Nie był Bogiem. Poczytaj moje poprzednie wypowiedzi w tym temacie. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
houciu
Posty: 1
|
Wysłany: 2009-12-26, 23:56 Odp: [Harmonijkarz/Bluesman] Rysiek Riedel
|
|
|
wiec? o Rysiu moge nawijac 24h fenomen jak na scenie tak i w życiu prywatnym przeczytałem tutaj że jego teksty były banalne hm może to powiedziec karzdy ale ja mysle że maja w sobie głebie która wciąga mnie przynajmniej tak dzisiejszy dżem to już nie jest to brak im Ryska byłem jakis czas temu na koncercie i musze powiedziec ze chłopaki sie staraja jednak ja twierdze że dżem to Rychu dlatego dżem błyszczy do dzis RYSIEK BYŁ WSPANIAŁYM MUZYKIEM WKŁADAŁ CAŁEGO SIEBIE W TO CO ROBIŁ DLATEGO STAŁ SIE LEGENDĄ
[color=#1B00FF]Bardzo proszę autora o korektę postu, bo przez błędy ortograficzne i całkowity niemal brak interpunkcji tekst jest prawie nieczytelny.[/color]
[color=#ff001b]Popieram prośbę. Wstawienie znaków przestankowych, Wielkich liter oraz poprawa błędów ortograficznych znacznie poprawi czytelność.
Nie baw się w św.Pawła i nie twórz zdań wielowielowielokrotniezłożonych. #Rzeszot [/color] |
|
|
|
|