[Ifrost]

[4]

[Coach]

a jednak wszystko jest ok z (2) tylko wystarczyło pdnieść głowe i opuścic żuchwę ;d

[Tysek]

Po tym jak zagrałem na Suzuki Harpmaster mr 200 uważam, że SS to gówno.

[1]

Po tym jak zagrałem na Suzuki Harpmaster mr 200 uważam, że SS to gówno.

[SZCZYPIOR]

Uważam jednak że dla początkujących jest to wspaniałe rozwiązanie

[24]

Uważam jednak że dla początkujących jest to wspaniałe rozwiązanie

[maciekkoperski]

Stary to post ale stwierdzenie Tyska nie pozwala mi pozostać obojętnym. Otóż uważam że ktoś kto gra na harmonijce nigdy nie powinien w ten sposób recenzować sprzętu. Każdy "harmonijkarz" powinien nauczyć się jako podstaw szacunku do instrumentu na którym gra - owszem czasem otwierałem nim piwo ale nigdy nie nazwałem gównem - bez względu na to jaki to model. Sprawny muzyk z użyciem Silver Stara może z powodzeniem wprawić w zdumieie uliczny tłum. Podsumowując - jak ktoś wyląda kiepsko w Polonezie to i w Porsche tylko na pozór wygląda dobrze. Pozdrawiam

[2]

Stary to post ale stwierdzenie Tyska nie pozwala mi pozostać obojętnym. Otóż uważam że ktoś kto gra na harmonijce nigdy nie powinien w ten sposób recenzować sprzętu. Każdy "harmonijkarz" powinien nauczyć się jako podstaw szacunku do instrumentu na którym gra - owszem czasem otwierałem nim piwo ale nigdy nie nazwałem gównem - bez względu na to jaki to model. Sprawny muzyk z użyciem Silver Stara może z powodzeniem wprawić w zdumieie uliczny tłum. Podsumowując - jak ktoś wyląda kiepsko w Polonezie to i w Porsche tylko na pozór wygląda dobrze. Pozdrawiam

[aeroarte]

Jak ktoś umie grać ,to zagra i na grzebieniu. pewnie ,że łatwiej się uczuć na lepszym sprzęcie ,ale jednak każdy zaczyna od tańszego , a jak na nim się nauczy ,to na lepszym będzie hulał.

[37]

Jak ktoś umie grać ,to zagra i na grzebieniu. pewnie ,że łatwiej się uczuć na lepszym sprzęcie ,ale jednak każdy zaczyna od tańszego , a jak na nim się nauczy ,to na lepszym będzie hulał.

[kamilteau]

Poza tym chyba nikt normalny gówna do ust nie bierze

[76]

Poza tym chyba nikt normalny gówna do ust nie bierze

[Tysek]

Przepraszam za tak prostacką "recenzję". Pisałem to już dawno, ale wiem, że to nie jest usprawiedliwienie. Dzisiaj użył bym innego stwierdzenia. Jeszcze raz przepraszam.

[1]

Przepraszam za tak prostacką "recenzję". Pisałem to już dawno, ale wiem, że to nie jest usprawiedliwienie. Dzisiaj użył bym innego stwierdzenia. Jeszcze raz przepraszam.

[maciekkoperski]

przejrzałem temat i chodziło wszak o BB i SS , a nie o BH i SS. Pokwapiłem się do garażyku i znalazłem starego Blues Banda - gorąca woda, soda i czyszczenie sprawiło że brzmi doskonale, mały, mniejszy od SS (SS jest w ogóle duży), tani i skromny BB zagrał jak z nut SUN OF JAMAICA, All My Loving czy Kiling Me Softly, a nawet Hotel California, BB jest mały i sprytny, z bardziej zaawansowanymi technkami mniej sobie radzi ale generalnie polecam jako instrumentarium przyszłego mistrza

[2]

przejrzałem temat i chodziło wszak o BB i SS , a nie o BH i SS. Pokwapiłem się do garażyku i znalazłem starego Blues Banda - gorąca woda, soda i czyszczenie sprawiło że brzmi doskonale, mały, mniejszy od SS (SS jest w ogóle duży), tani i skromny BB zagrał jak z nut SUN OF JAMAICA, All My Loving czy Kiling Me Softly, a nawet Hotel California, BB jest mały i sprytny, z bardziej zaawansowanymi technkami mniej sobie radzi ale generalnie polecam jako instrumentarium przyszłego mistrza

[sony]

Kupilem niedawno SS no i w sumie gra tak jak BB ktorego mialem wczesniej tonacja C . BluesBand jest mniejszy zgrabniejszy.. SS wiekszy(nie robi mi to szczegolnej roznicy) i w sumie roznia sie etui jeszcze. BB ktory mialem przez 2 lata chyba ale to tak lezal w szufladzie czasem gralem cos, 2 kanal na wdechu nie dziala poniewaz urwal sie stroik to wymontowalem

na SS wracam do formy jako takiej.. i zainwestuje w cos z Hohnera korpus plastik bo szkoda bedzie mi MB jak drewno zacznie sie pulchniec albo co xD

[17]

Kupilem niedawno SS no i w sumie gra tak jak BB ktorego mialem wczesniej tonacja C . BluesBand jest mniejszy zgrabniejszy.. SS wiekszy(nie robi mi to szczegolnej roznicy) i w sumie roznia sie etui jeszcze. BB ktory mialem przez 2 lata chyba ale to tak lezal w szufladzie czasem gralem cos, 2 kanal na wdechu nie dziala poniewaz urwal sie stroik to wymontowalem

na SS wracam do formy jako takiej.. i zainwestuje w cos z Hohnera korpus plastik bo szkoda bedzie mi MB jak drewno zacznie sie pulchniec albo co xD

[Śmiały Zajonc]

rzeby (2) na SS brzmiał normalnie trzeba podnieść górnom warge i polecam SS na początek

[1]

rzeby (2) na SS brzmiał normalnie trzeba podnieść górnom warge i polecam SS na początek

[Pablo_BluesHarp]

Bo ja wieeem...

Normalnie gram na Blues Harpach w dogodnych warunkach. Ale jak wychodzę na poligon to mi szkoda ich zużywać, zwłaszcza że często jest deszcz, zimno, rzeki, brud czy inne badziewia które mogły by je uszkodzić a nawet zniszczyć. Postanowiłem kupić sobie tańszy zestaw do wypraw. Kupiłem jedną Silver Stara i Blues Banda. Po kilku miesiącach porównania stwierdzam że BB jest znacznie lepszy. Po pierwsze jest mniejszy i jakiś taki "aerodynamiczny" przez co łatwiej można go kontrolować w dłoniach. Po drugie i jeden i drugi SS drażnił mnie w usta więc coś jest nie tak. Blues Band jest jakiś taki miększy idealnie pasuje i ma fajowy brudnawy dźwięk dodający charakteru. BB można fajnie wytłumić w dłoniach ze względu na rozmiary. Jedynym minusem BB jest to, że faktycznie się zużywa ale jest tani wiec co za różnica. Poza tym obudowa sie fajnie ściera i tak zajechany wygląda klimaciarsko.

Hałewer! Jeżeli ktoś chce się uczyć to polecam SS na początek jako, że łatwiej na nim nauczyć się precyzyjnego wydobywania dźwięków - czystszy dźwięk. SS jest na ogół według mnie trudniejszy i twardszy przez co po opanowaniu techniki gry na innych modelach np. Blues Harpie człowiek czuje sie jak w Porsche. SS jest jak dla mnie toporny, twardy i zimny.

Hmmmm... jak ktoś potrzebuje harpa do zajechania w trudny teren to zdecydowanie i bezapelacyjnie BB!!

[rathaniel]

Kupiłem sobie silverstara. Trochę ciężkie są początki. Na 7 kanale dźwięk "wyskakuje" z opóźnieniem. Natomiast 8-10 prawie nic nie słychać (jedynie 10 na wdechu).

[jakub]

[3]

[Elwood23]

Ja kupiłem kilka miesięcy temu silver stara (F)
I nie żałuje tego!
wszystkie kanały brzmią super!
W szkole za gre same szóstki z muzyki !
A na przerwie łażą za mną i proszą żebym zagrał

[DROŻDŻU]

Nie myślcie że im charominja droższa tym lepsza bluesBana kosztuje 20 złotych a silverStar koło 30 ... nie jest tak silverStar a blues Band to jak ziemia i niebo !!
Z doświadczenia odradzam Silver Stara ! Połowa kanałów nie gra jak powinno. po 2 miesiącach czasu nadaje siętylko do śmietnika ;d !
NIE POLECAM SILVER STARA .. grałem na obu w około 5 tonacjach .. wiem co mówię ;p
Wybór należy do Ciebie !

[1]

Nie myślcie że im charominja droższa tym lepsza bluesBana kosztuje 20 złotych a silverStar koło 30 ... nie jest tak silverStar a blues Band to jak ziemia i niebo !!
Z doświadczenia odradzam Silver Stara ! Połowa kanałów nie gra jak powinno. po 2 miesiącach czasu nadaje siętylko do śmietnika ;d !
NIE POLECAM SILVER STARA .. grałem na obu w około 5 tonacjach .. wiem co mówię ;p
Wybór należy do Ciebie !

[piotrusgit]

BB nie jest dobrą harmonijka. Jak narazie to moja jedyna ale wiem ze jst zła. (przynajmniej mój egzemplarz) od poczatku nie dało sie grać na kanałach 8-9 a po jakimś czasie doszedł kanał 7. Złe dmuchanie raczej odpada, bo gd robie próbe nie ruszając harmonijki i przy utrzymywaniu stałej prędkości wdechu zmienia m się dzwięk to coś nie tak.

[1]

BB nie jest dobrą harmonijka. Jak narazie to moja jedyna ale wiem ze jst zła. (przynajmniej mój egzemplarz) od poczatku nie dało sie grać na kanałach 8-9 a po jakimś czasie doszedł kanał 7. Złe dmuchanie raczej odpada, bo gd robie próbe nie ruszając harmonijki i przy utrzymywaniu stałej prędkości wdechu zmienia m się dzwięk to coś nie tak.

[aris2423]

BB nie jest dobra, ale jak sie ja rozegra to mozna nawet pojedyncze podciagi robic ;], a dzwiek sie moze zmieniac bo: na troikach jest troche sliny/wody, utrzymujac stala predkosc wdechu zmieniasz pozycje jezyka lub zle dmuchasz ( sasiednie kanaly troche graja) no albo naprawde stroki sa uszkodzone. ;]

[6]

BB nie jest dobra, ale jak sie ja rozegra to mozna nawet pojedyncze podciagi robic ;], a dzwiek sie moze zmieniac bo: na troikach jest troche sliny/wody, utrzymujac stala predkosc wdechu zmieniasz pozycje jezyka lub zle dmuchasz ( sasiednie kanaly troche graja) no albo naprawde stroki sa uszkodzone. ;]

[grzecz]

Polecam Blues Band, kupiłem swego czasu w zestawie 7 harmonijek, żeby spróbować jak to się gra, jak ma sie wybór co do tonacji. I porównałem z Silver Star.I do bluesa, chociaż nie tylko, polecam Blues Band-a. Jeśli będziesz go używał na ogniskach to może być za cichy. Wtedy rozkręć go i poszerz na szlifierce (tylko ostrożnie!!palce się przydzą na później) , bądź pilnikiem otwory wylotowe w obudowie. Najlepiej zostaw sobie "kołnież " szerokości 1-2mm na wylocie. Wtedy otwór będzie duży, a i obudowa będzie sztywna na tyle, by nie zginać się przy każdym nacisku. Uważaj ,żeby opiłki nie dostały sie do korpusu w czasie składania harmonijki w całość.
Oczywiście nie spodziewaj się za te pieniądze cudów jeśli chodzi o jakość wykonania, ale przecież nie chodzi o to na czym się gra tylko o to jak i czy to czujemy.
Powodzenia

[1]

Polecam Blues Band, kupiłem swego czasu w zestawie 7 harmonijek, żeby spróbować jak to się gra, jak ma sie wybór co do tonacji. I porównałem z Silver Star.I do bluesa, chociaż nie tylko, polecam Blues Band-a. Jeśli będziesz go używał na ogniskach to może być za cichy. Wtedy rozkręć go i poszerz na szlifierce (tylko ostrożnie!!palce się przydzą na później) , bądź pilnikiem otwory wylotowe w obudowie. Najlepiej zostaw sobie "kołnież " szerokości 1-2mm na wylocie. Wtedy otwór będzie duży, a i obudowa będzie sztywna na tyle, by nie zginać się przy każdym nacisku. Uważaj ,żeby opiłki nie dostały sie do korpusu w czasie składania harmonijki w całość.
Oczywiście nie spodziewaj się za te pieniądze cudów jeśli chodzi o jakość wykonania, ale przecież nie chodzi o to na czym się gra tylko o to jak i czy to czujemy.
Powodzenia

[jasiek021]

zamierzam kupic harmonijke.
oczywiscie w tonacji C, tylko jakby mi ktos mogl powiedziec na ktorej mi bedzie latwiej zalapac podstawy
Hohner Silver Star czy Blues Band??
Pozdro

[#Maciekdraheim]

Ja stoję za Blues Bandem. Zgrabniejszy, poręczniejszy, nieco lepiej brzmi i łatwiej się go prowadzi. Ale jak możesz, to zainwestuj w coś lepszego.

[296]

Ja stoję za Blues Bandem. Zgrabniejszy, poręczniejszy, nieco lepiej brzmi i łatwiej się go prowadzi. Ale jak możesz, to zainwestuj w coś lepszego.

[jasiek021]

w sensie ze na przykład Hohner Special 20??

[#Maciekdraheim]

Zdecydowanie. Sporo dobrych opinii krąży o Heringu Free Blues.

[296]

Zdecydowanie. Sporo dobrych opinii krąży o Heringu Free Blues.

[kamilteau]

[color=red]Temat przykleiłem do już istniejącego, zresztą przyklejonego. Następnym razem przed założeniem bardzo proszę sprawdzić, czy temat już istnieje. Pozdrawiam[/color]

[76]

[color=red]Temat przykleiłem do już istniejącego, zresztą przyklejonego. Następnym razem przed założeniem bardzo proszę sprawdzić, czy temat już istnieje. Pozdrawiam[/color]

[oskar]

Może i nie mam zbyt dużego doświadczenia a nawet nie mam doświadczenia w ogóle i moja wypowiedż wiele wam nie da ale mój Blues Band padł po 2 tygodniach (5-ty kanał reszta na razie ok). Teraz musze kupic nową i zastanawiam się nad Silver Star ale chyba doloze z 50 zl i kupie cos lepszego(tylko jeszcze nie wiem co )

Pozdrawiam Oskar

[Wybuch]

A jak jak na razie na mojego Silvera nie narzekam Wiadomo są lepsze...ale jakoś to gra a ja na razie początkujący jestem to co mi więcej potrzeba do szczęścia ?

[#Maciekdraheim]

Panowie, teraz wystarczają Wam Blues Bandy i Silver Stary, bo nie mieliście okazji przejechać się na czymś lepszym. Ale jeżeli zakupicie sobie dobrą harmonijkę, to przy ponownej sesji z Silverką czy Blues Bandem odczujecie jak szeroka jest przepaść. Co ciekawe, nie czuje się tego aż tak mocno przy przechodzeniu na sprzęt lepszy, jak przy regresie do gorszego instrumentu.

[296]

Panowie, teraz wystarczają Wam Blues Bandy i Silver Stary, bo nie mieliście okazji przejechać się na czymś lepszym. Ale jeżeli zakupicie sobie dobrą harmonijkę, to przy ponownej sesji z Silverką czy Blues Bandem odczujecie jak szeroka jest przepaść. Co ciekawe, nie czuje się tego aż tak mocno przy przechodzeniu na sprzęt lepszy, jak przy regresie do gorszego instrumentu.

[oskar]

No więc Blues Band padł mi bardzo szybko. Miałem ostatnio okazje grac na Silver Star i gra się na niej o wiele łatwiej, jest bardziej podatna na podciągi. Blues Band ,,ciężko chodzi''.
Ale i tak najlepsza na jakiej grałem dotychczas jest Big River Harp

[Peace]

Siemka, wita was pierwszym postem nowy user.

A więc, jak w temacie, co wybrać? Trochę czytałem tutaj i o ile na pierwszej stronie sądzono że SS jest znacznie lepszy, na drugiej już stwierdzono że nie dorasta do pięt BB.
Więc teraz jasno i wyraźnie, jak myślicie, co lepsze? Cena praktycznie ta sama, różnica 5 zł.

I uprzedzając wasze wnioski: tak, wiem że lepszy byłby Special 20, ale jestem bębniarzem a harme chce jedynie do celów czysto rekreacyjnch : )

[towal]

to kup blues banda, chociaż to też jest zabaweczka do melodyjek typu "wlazl kotek na plotek"

[13]

to kup blues banda, chociaż to też jest zabaweczka do melodyjek typu "wlazl kotek na plotek"