Autor |
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-05-19, 08:21 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Bluesmobile Dodge Monaco w Warszawie? A jednak.
Dodge Monaco "Bluesmobil" - najsłynniejszy radiowóz świata
1 7 maja 2011
_________________________________
Dodge Monaco rocznik 1974 bez wątpienia jest najsłynniejszym radiowozem na świecie. Samochód zdobył światową sławę, dzięki roli w filmie "Blues Brothers".
Monaco z Detroit
We wrześniu 1964 roku Dodge - firma z koncernu Chrysler zaprezentowała nowy model Monaco. Według amerykańskiej terminologii auto pozycjonowano, jako "full size car". Termin jest trudny do przetłumaczenia, a spotykane często określenie "pełnowymiarowy" nie oddaje istoty określenia. Duże, przestronne nadwozie producenta określał, jako "C- Body". Auto było dostępne w kilku wersjach nadwoziowych m.in., jako Hardtop Sedan, Coupe Hardtop oraz jako kombi Station Wagon. Bliskim krewnym Monaco był Plymouth Polara, zaś bezpośrednim konkurentem spoza koncernu - Pontiac Grand Prix, reprezentant, GM.
Poza USA Dodge Monaco był produkowany także w Chrysler Canada Ltd. Montowano w nim silniki 6-cylindrowe, jednak większość odbiorców wybierała większe V8 o pojemności od 5, 5 do 7, 2 litra. Od roku modelowego 69' wprowadzono nowy model Dodge Monaco. Był on oferowany do września 1973 roku. Monaco z roku modelowego 74 był nieco mniejszy od poprzednich roczników. Zmodyfikowano nadwozie, jednak w ofercie nadal pozostały jeszcze duże silniki jak V8 Magnum 440. Miesiąc po premierze auta rozpoczął się globalny kryzys paliwowy. Choć sprzedaż samochodów spadła, Dodge już od lat 30. cieszył się dobrą opinią w policji stanowej i w federalnych agencjach rządowych. Ponad 4 tys. egzemplarzy Monaco trafiło tam do służby patrolowej i innych zadań. Ważnym odbiorcą była policja stanu Illinois.
W latach 1974 - 1977 tysiące Dodge Monaco patrolowało także ulice Nowego Jorku, Millwaukee oraz innych amerykańskich metropolii. Policjanci wysoko cenili solidną konstrukcję, przestronne wnętrze oraz mocny silnik Magnum 440 o mocy ok. 200 KM. W drugiej połowie lat 70. Mundurowi używali także podobnego Plymouth Gran Fury. Przeciętny radiowóz był eksploatowany niezwykle intensywnie i już po około 4 latach trafiał do cywilnych użytkowników, zwykle za przystępną kwotę kilkuset dolarów. Warto dodać, że w 1975 roku nowy Dodge Monaco z nadwoziem sedan i bez policyjnego wyposażenia kosztował 4848 dolarów. W tym czasie nazwa Monaco Custom została zastąpiona przez Royal Monaco, zaś Monaco Brougham zmieniono na Royal Monaco Brougham. Były to bogato wyposażone modele wyłącznie dla cywilnych odbiorców.
W latach 1977 - 1978 produkowano zmodyfikowany model Monaco. We wrześniu 1978 roku pojawił się dość mały i powolny produkt epoki „downsizingu” - Dodge St. Regis, który stał się obiektem powszechnej krytyki ze strony użytkowników. Żaden inny Dodge nie cieszył się tak znakomitą opinią jak Monaco, zwłaszcza modele z lat 1974 - 1977. W latach 80. Głównymi dostawcami pojazdów dla policji byli już konkurenci Chryslera – Ford i General Motors.
Bluesmobile
Jake i Elwood Blues nosili identyczne czarne garnitury, krawaty i przeciwsłoneczne okulary Ray Ban Wayfarer. Gdy Jake odbywał "odsiadkę" w stanowym więzieniu w Joliet, jego brat Elwood sprzedał ukochanego Cadillaca i zakupił mikrofon oraz wycofany z policyjnej służby radiowóz Dodge Monaco z rocznika 74. Tak tłumaczył Elwood swojemu bratu powód zakupu: "Mamy gliniarski, czterysta czterdziestocalowy silnik, gliniarskie opony, gliniarskie zawieszenie, gliniarskie amortyzatory, jest to model bez katalizatora, tak, więc chodzi dobrze na zwykłej benzynie”.
Aby nie streszczać całego, świetnego skądinąd filmu "Blues Brothers", dodajmy, że ów radiowóz, zwany przez braci "Bluesmobilem" odegrał w fabule filmu niezwykle ważną rolę, stając się jednym z najbardziej znanych filmowych samochodów na świecie. Podczas realizacji "Blues Brothers" użyto 13 identycznych egzemplarzy Dodge Monaco, lecz zdjęcia z licznymi scenami pościgów i kaskaderskich ewolucji przeżyło tylko 6 z nich. Dan Aykroyd, współscenarzysta filmu, stwierdził, że wybrał ten model, uznając, że to najszybszy policyjny samochód używany w latach 70. w USA. Komedia muzyczna w reżyserii Johna Landisa weszła na ekrany amerykańskich kin w czerwcu 1980 roku. "Blues Brothers" odniósł ogromny sukces na całym świecie, w tym również w Polsce, gdzie był wyświetlany od 31 grudnia 1980 roku.
Oprócz niezwykle burzliwych perypetii braci Blues, granych przez Dana Aykroyda i Johna Belushi na planie pojawiły się światowe gwiazdy bluesa: Aretha Franklin, Ray Charles, James Brown, John Lee Hooker oraz Cab Calloway. Niezwykłą popularność zdobył także filmowy "Bluesmobile". Amerykanie lakierowali na biało - czarne barwy policji stanowej z Illinois nie tylko oryginalne egzemplarze Dodge'a Monaco, ale także inne modele tej marki, a nawet Fordy LTD czy Chevrolet Caprice. Do dziś na aukcjach Monaco z lat 1974 - 77 jest niezwykle poszukiwanym rarytasem i osiąga ceny wielokrotnie wyższe od innych pojazdów tej marki. Także tablice rejestracyjne BDR 529, a raczej ich niezliczone kopie są do dziś często kupowanym gadżetem - pamiątką z Chicago.
Kilka lat temu, fan filmu "Blues Brothers", Piotr Makowiecki znalazł na jednym z kanadyjskich portali internetowych ogłoszenie o sprzedaży Dodge Monaco. Dzięki pomocy kolegi mieszkającego w Kanadzie samochód został zakupiony i trafił do Polski. Tu pojawiły się problemy. Odprawa celna auta trwała 2,5 miesiąca. Izba Celna zakwestionowała unikalny charakter pojazdu i nakazała uiszczenie znacznie wyższej opłaty jak za zwykły współczesny samochód, jakich tysiące trafia z USA do Polski. Udało się jednak przezwyciężyć "obiektywne trudności" piętrzone przez biurokratów. Monaco z roku modelowego 74 był nieco mniejszy od poprzednich roczników. Zmodyfikowano nadwozie, jednak w ofercie nadal pozostały jeszcze duże silniki jak V8 Magnum 440. Miesiąc po premierze auta rozpoczął się globalny kryzys paliwowy. Choć sprzedaż samochodów spadła, Dodge już od lat 30. Cieszył się dobrą opinią w policji stanowej i w federalnych agencjach rządowych. Ponad 4 tys. egzemplarzy Monaco trafiło tam do służby patrolowej i innych zadań. Ważnym odbiorcą była policja stanu Illinois.
przedruk z:
http://moto.onet.pl/16439...ul.html?node=13 |
_________________ Keep breathing music ...
|
Ostatnio zmieniony przez Felix 2011-06-24, 18:05, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
|
Capote7654
Posty: 18
|
|
|
|
|
Kazik
Wiek: 28 Posty: 84 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 2011-06-24, 16:26 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Wartburg 312 - czy nie uważacie, że (chociaż pochodzi zza Żelaznej Kurtyny) ma w sobie tego bluesowego ducha?
|
_________________ Ewri dej aj hef de blus... |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-06-24, 22:07 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Kazix, ma, jaknajbardziej Jeden z "naszych cadillaców". |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Kazik
Wiek: 28 Posty: 84 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 2011-06-24, 22:26 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
No, jeżeli chodzi o porównania do Cadillaca, to w tej kategorii niezrównanie powinna królować Wołga:
|
_________________ Ewri dej aj hef de blus... |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-06-24, 22:32 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Pożerała dzieci |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-06-25, 09:55 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Ruscy to wiele samochodów skopiowali z zachodnich. Sprowadzali jeden, rozkładali na części pierwsze i kminili jak to zerżnąć. I potem wychodził taki Cadillac tylko pancerny, bo u nich kowalstwo-blacharstwo raczej było. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-06-25, 11:40 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Choćby taka Pobieda była ,,inspirowana'' Chevroletem Fleetline bodajże. Podobno (źródło nie potwierdzone) Ruscy wysłali swoich szpiegów do USA. Tamci pokryjomu wykradli kopie jakiś planów. Ale nie wszystko udało się ukraść... Stąd takie ciekawostki jak zawierzenie z belek w naszej Warszawie (która była produkowana na Radzieckiej licencji). |
|
|
|
|
Kazik
Wiek: 28 Posty: 84 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 2011-06-25, 12:25 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Paskins, Pobieda była wzorowana raczej na Fordzie, o ile się nie mylę. A co do kopiowania planów: Polacy też "pożyczali" pomysły i vice versa. Taki Mikrus na przykład - słyszał o nim ktoś może?
Mikrus
W latach '50 nasi konstruktorzy kupili parę egzemplarzy eReFeNowskiego Goggomobila, rozebrali na kawałki i kombinowali, jak by z tego coś twórczego zrobić. Tak więc w Mielcu i Rzeszowie powstał Mikrus MR-300, który był niemalże kopią Goggomobila. "Polskie" autko wyprodukowane w ilości około 1700 sztuk oszałamiającej kariery nie zrobiło.
Goggomobil
Odwrotny przykład: polscy konstruktorzy opracowali świetny prototyp małego samochodu na bazie popularnego "malucha". Auto, nazwane Beskidem, tak się spodobało szefom Renault, że wprowadzone w latach '90 Twingo dosyć mocno je przypomina swą bryłą nadwoziową, czyż nie?
Beskid 106
Renault Twingo
Dobra, przepraszam za off top i mój przydługawy wykład o moralności producentów w branży motoryzacyjnej, czekam na dalsze przykłady bluesowych wozów |
_________________ Ewri dej aj hef de blus... |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-06-25, 13:25 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
A może załöżymy temat ogólnie ö mötoryzacji? (sorry za to ,,ö''. Takie są skutki przedawköwania Mötorheada) |
Ostatnio zmieniony przez mr.Michalos 2011-06-25, 16:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kazik
Wiek: 28 Posty: 84 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 2011-06-25, 16:23 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Jestem za. Czym forumowicze jeżdżą na co dzień, jakie są ich marzenia, kto woli sałatę...
[ Dodano: 2011-06-25, 16:25 ]
I proszę o poprawienie nazwy tego tematu, bo "blus" bez "e" oczy razi... (Nie, nie czepiajcie się mojego podpisu! Jest on absolutnie przemyślany i taki ma pozostać! ) |
_________________ Ewri dej aj hef de blus... |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-06-26, 22:07 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Wracając do radzieckiej myśli technicznej, która nawiązuje do impreialistycznych wzorców zachodniego kapitalizmu, Panie i Panowie, oto Czajka! Prawdziwy Caddilac zza Buga, ma nawet bieg defiladowy!
|
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
towal
Wiek: 33 Posty: 238 Otrzymał 13 punkt(ów) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2011-06-26, 22:10 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
miałem właśnie wrzucić czajkę, Maciek mnie ubiegł.. to był sprzęt.. raz w życiu takiego widziałem. długość tego pojazdu przybija troszkę;) |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-06-26, 22:11 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Już dawałem do niej link |
|
|
|
|
Kazik
Wiek: 28 Posty: 84 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 2011-06-26, 22:19 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | Panie i Panowie, oto Czajka! |
Ooo tak Pośmigałby taką po szosie 66... Ach, te klimaty... |
_________________ Ewri dej aj hef de blus... |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-06-26, 22:33 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Kazix, nie pasowałaby tam za bardzo. Nie ten ustrój . Za to taki Dodge jak najbardziej
Chociaż to już auto bardziej dla hardrockerów |
|
|
|
|
Żółwik
Wiek: 31 Posty: 134 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Koronowo/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2011-06-26, 22:53 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Dodge jest raczej Rock'n'Rollowy. Co do czajki... Raz miałem okazję jechać, przespać się na tylnej kanapie, a nawet wleźć do bagażnika(wygodnie było). Na tylnej kanapie mógłby się perkusista rozstawić tyle miejsca. Silnik podobno jeździ na wszystko o ile jest tego dużo. Jak skończę Death Mobile i wygram w totka kupię właśnie Czajkę. |
_________________ Połowę pieniędzy w życiu przeznaczyłem na instrumenty i alkohol. Drugą połowę zmarnowałem. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-06-26, 23:34 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
A tu pierwowzór Czajek z początkowego okresu produkcji:
|
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-06-26, 23:57 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Hudson, jeśli się nie mylę ? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-06-26, 23:58 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Nie. Packard Carribean . Ale do Hudsona podobny, nie przeczę! |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-06-27, 07:23 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Kurcze, ktoś pod w Piszu ma Czajkę, a ja o tym nawet nie wiem. Przy ekonomicznej jeździe spala 20 litrów na 100 km, a jak chce się trochę ostrzej - nie daj Panie, bo w portfelu zabraknie. Ludzie, czy nie znacie ekonomiczniejszego. Swoim fordem jadąc ekonomicznie na trasie osiągam nawet 5,2 litra na 100 km.
Ja wiem, że to jest piękne, ale nierealne w utrzymaniu w dzisiejszych czasach.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-06-27, 08:53 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Znamy, znamy. Yugo - ekonomiczny, nie szybki . Niestety, obecnie takie auta nie mają racji bytu. Kiedyś za jednego dolara można było przejechać Stany ze wschodu na zachód. A jak u nas ponad 5zł za litr paliwa... to można się taką Czajką (czyli Mewą ) wybrać na wycieczkę na tzw. "popych". Ale pomarzyć można. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Żółwik
Wiek: 31 Posty: 134 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Koronowo/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2011-06-27, 11:01 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Medium, Ekonomiczniejszy bluesowy wozik znam, a nawet mam. Trabant! Bliźniak mojego Death Mobile spala według właściciela 4 litry na 100. |
_________________ Połowę pieniędzy w życiu przeznaczyłem na instrumenty i alkohol. Drugą połowę zmarnowałem. |
|
|
|
|
Kazik
Wiek: 28 Posty: 84 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 2011-06-27, 13:04 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
Żółwik, sześćsetjedynka (rocznik '82) mojego sąsiada spala na trasie podobno prawie 6, a w mieście - w granicach 7-8 litrów. Trochę mniej ekonomicznie od wozu Twojego znajomego, ale co zrobić? Jak tylko zrobię prawko szukam Trabanta dla siebie! |
_________________ Ewri dej aj hef de blus... |
|
|
|
|
Kotlet
Wiek: 27 Posty: 27 Skąd: Łańcut k. Rzeszowa
|
Wysłany: 2011-07-15, 17:35 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
A duży fiat "Polski cadillac" to też niezłe cacko i jeszcze z poziomym licznikiem będzie prawko będzie duży fiat |
_________________ Trojden Niech Blues Będzie z Tobą!
Blues jest Bogiem
Granie nałogiem
Czysty Dźwięk to podstawa
A Podciąg to zabawa |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-07-15, 22:34 Odp: Bluesowe samochody
|
|
|
[ Dodano: 2011-08-01, 00:09 ]
Najsłynniejszy radiowóz świata to Dodge Monaco, rocznik 1974. Samochód zdobył światową sławę, dzięki roli w filmie "Blues Brothers".
http://moto.onet.pl/85500...my.html?node=29 |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|