[fokerss]

W harmonijkach diatonicznych przed graniem smaruje ktoś czymś pokrywy, czy wystarczą zwilżone usta. Mi czasem zdarza się, że usta są suche i nie chcą się ślizgać po pokrywie. Czy to jest naturalne zjawisko ?

W harmonijkach diatonicznych przed graniem smaruje ktoś czymś pokrywy, czy wystarczą zwilżone usta. Mi czasem zdarza się, że usta są suche i nie chcą się ślizgać po pokrywie. Czy to jest naturalne zjawisko ?

[KatuzaR]

Spróbuję Ci szybko odpowiedzieć zanim zostaniesz zabity i zakopany pół metra pod ziemią.

Mnie wystarcza oblizać usta przed grą i nic się nie klei A jak już zaczyna to proceder nawilżania trwa mniej niż sekundę, więc można zastosować nawet podczas gry. Dodatkowo możesz przed graniem oblizać harmonijkę. Pamiętaj też, ze harmonijkę trzyma się głęboko w ustach

Co do naturalności zjawiska, to jak najbardziej występuje ono w przyrodzie.

Pozdrawiam
KatuzaR

Ps. Uważaj gdzie zadajesz pytania, bo tutaj jest terytorium chromatyków.

[29]

Spróbuję Ci szybko odpowiedzieć zanim zostaniesz zabity i zakopany pół metra pod ziemią.

Mnie wystarcza oblizać usta przed grą i nic się nie klei A jak już zaczyna to proceder nawilżania trwa mniej niż sekundę, więc można zastosować nawet podczas gry. Dodatkowo możesz przed graniem oblizać harmonijkę. Pamiętaj też, ze harmonijkę trzyma się głęboko w ustach

Co do naturalności zjawiska, to jak najbardziej występuje ono w przyrodzie.

Pozdrawiam
KatuzaR

Ps. Uważaj gdzie zadajesz pytania, bo tutaj jest terytorium chromatyków.

[Janek Domański]

dokładnie tak jak mówi KatuzaR. żadnej filizofii. Ja czasem robię tak, że zbieram więcej śliny w ustach - tak jak bym miał pluć. Wtedy tą śliną dwa razy przejadę wzdłuż harmonijki i poślizg robi się elegancki. Sposoby na zwilżanie harmonijek są dobrym argumentem na to, że harmonijki się nie pożycza.

[15]

dokładnie tak jak mówi KatuzaR. żadnej filizofii. Ja czasem robię tak, że zbieram więcej śliny w ustach - tak jak bym miał pluć. Wtedy tą śliną dwa razy przejadę wzdłuż harmonijki i poślizg robi się elegancki. Sposoby na zwilżanie harmonijek są dobrym argumentem na to, że harmonijki się nie pożycza.