wannabewild
Wiek: 27 Posty: 2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2013-05-26, 23:05 Odp: Wolna Grupa Bukowina - Majster Bieda
|
|
|
Temat widzę, że jest stary, ale ponieważ nigdzie indziej na forum nie znalazłam tabów do tej piosenki, a pamiętam, jak sama ich szukałam po całych internetach, to stwierdziłam, że wrzucę to, co udało mi się wykminić ze słuchu (harmonijka C), może komuś się przyda. Wydaje mi się, że jest okej, przebaczcie, jeśli są błędy lub jeśli niepotrzebnie odświeżam temat, jestem tu nowa
6 6 6 6 6 (5) 4
Skąd przychodził, kto go znał
5 5 (4) 5 (5) 5 (4) (4)
Kto mu rękę podał kiedy
3 6 6 6 6 6 6 (5) (5)
Nad rowem siadał, wyciągał chleb,
5 4 4 4 4 (4) 4 4 (4) 5
Serem przekładał i dzielił się z psem,
(4) (4) (4) (4) (4) 5 (5) 5 (4)
Tyle wszystkiego co z sobą miał,
3 (3) 4 4
Majster Bieda.
P.S. Przesłuchałam wersję piosenki z linku kolegi wyżej i ja znam chyba troszkę inną melodię, więc mogą być rozbieżności |
_________________ "I know life sometimes can get tought! And I know life sometimes can be a drag! But people, we have been given a gift, we have been given a road, and that road's name is rock and roll!..." |
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2013-05-27, 13:10 Odp: Wolna Grupa Bukowina - Majster Bieda
|
|
|
Trochę inna wersja (żeby nie było, nie korzystałem z tabów wannabewild i jeśli coś się pokryło to chyba jest dobrze). Nie wiem czy to pisałem "z pamięci", tak jak to grał i śpiewał kumpel pokrywa się z wersją "Wolnej Grupy Bukowiny", ja to tak kiedyś słyszałem... Jak zwykle jak są błędy i poprawki - pisać i proponować. Na razie zostaje w "propozycjach".
6 6 (5) 5 (5) 5 4
Skąd przychodził, kto go znał
5 5 (4) 5 (5) 5 (4) (4)
Kto mu rękę podał kiedy
5 6 6 6 6 6 6 (5) (5)
Nad rowem siadał, wyjmował chleb
5 5 5 5 (3’’) (3’’) 4 (3’’) 4 (4)
Serem przekładał i dzielił się z psem
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6
Tyle wszystkiego, co sobą miał
3 (3’’) 4 4
Majster Bieda
6 6 (5) 5 (5) 5 4
Czapkę z głowy ściągał, gdy
5 5 (4) 5 (5) 5 (4) (4)
Wiatr gałęzie chylił drzewom
5 6 6 6 6 6 6 6 (5) (5) (5) (5)
Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd
5 5 5 5 (3’’) (3’’) 4 (3’’) 4 (4)
Drogą bez końca co przed nim szła
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6
Znał jak pięć palców, jak szeląg zły
3 (3’’) 4 4
Majster Bieda
6 6 (5) 5 (5) 5 4
Nikt nie pytał skąd się wziął
5 5 (4) 5 (5) 5 (4) (4)
Gdy do ognia się przysiadał
5 6 6 6 6 6 6 (5) (5) (5)
Wtulał się w krąg ciepła jak w kożuch
5 5 5 5 (3’’) (3’’) 4 (3’’) 4 (4)
Zmęczony drogą wędrowiec boży
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6
Zasypiał długo gapiąc się w noc
3 (3’’) 4 4
Majster Bieda
6 6 (5) 5 (5) 5 4
Aż nastąpił taki rok
5 5 (4) 5 (5) 5 (4) (4)
Smutny rok, tak widać trzeba
5 6 6 6 6 6 (5) (5) (5) (5)
Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną
5 5 5 5 (3’’) 4 (3’’) 4 (4) (4)
Miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6
I choć niejeden wytężał wzrok
(4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6 6
Choć lato pustym gościńcem przeszło
(4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6 6
Z rudymi liśćmi jesienną schedą
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6 6
Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6 6
Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
(4) (4) (4) (4) (4) (4) 6 6 6 6
Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość
3 (3’’) 4 4
Majster Bieda
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|