[ambak]

Witam.
Przyznam szczerze, że dopiero teraz zauważyłem ten post.
To teraz tak ogólnie o mnie. Na imię mam Andrzej i jestem obecnie uczniem jednego z liceów w moim mieście - Jaworznie. Harmonijką zainteresowałem się będąc uczniem gimnazjum, a wszystko zaczęło się od żartu... Powiedziałem koledze, że jak on zagra na gitarze "La cancion del mariachi" to ja nauczę się grać na harmonijce. No i on się nauczył, a ja musiałem się zainteresować tym jakże wspaniałym instrumentem, który pochłonął mnie. I tak od czerwca 2010 jestem szczęśliwym posiadaczem Hohnera Special 20 C. Nauka idzie mi zadowalająco. Zaczynam bawić się nią i myślę, że najwyższy czas na podciągi.
Oprócz grania na harmonijce jestem członkiem Liturgicznej Służby Ołtarza, trenuję karate kyokushin, w sezonie letnim biegam, a zimowym jeżdżę na łyżwach i interesuje się inżynierią budownictwa z czym chciałbym się związać zawodowo.
Pozdrawiam i do... spisania i zobaczenia, gdzieś na forum lub jakichś warsztatach.

[3]

Witam.
Przyznam szczerze, że dopiero teraz zauważyłem ten post.
To teraz tak ogólnie o mnie. Na imię mam Andrzej i jestem obecnie uczniem jednego z liceów w moim mieście - Jaworznie. Harmonijką zainteresowałem się będąc uczniem gimnazjum, a wszystko zaczęło się od żartu... Powiedziałem koledze, że jak on zagra na gitarze "La cancion del mariachi" to ja nauczę się grać na harmonijce. No i on się nauczył, a ja musiałem się zainteresować tym jakże wspaniałym instrumentem, który pochłonął mnie. I tak od czerwca 2010 jestem szczęśliwym posiadaczem Hohnera Special 20 C. Nauka idzie mi zadowalająco. Zaczynam bawić się nią i myślę, że najwyższy czas na podciągi.
Oprócz grania na harmonijce jestem członkiem Liturgicznej Służby Ołtarza, trenuję karate kyokushin, w sezonie letnim biegam, a zimowym jeżdżę na łyżwach i interesuje się inżynierią budownictwa z czym chciałbym się związać zawodowo.
Pozdrawiam i do... spisania i zobaczenia, gdzieś na forum lub jakichś warsztatach.

[Herbatka]

O, dopiero zauważyłem temacik
Tak więc - Brywieczór! Mówcie mi od nicku na forum, tak jakoś się przyzwyczaiłem, od kilku lat, nosić się w internecie jako Herbatka. Dopiero zacznę się na poważnie interesować harmonijką. Zainteresowanie to wypłynęło, uwaga, z soundtracku z Gothicka 2 Nocy Kruka ^^ Interesuję się, można powiedzieć, fantastyką, tak czytaniem książek jak i pisaniem własnej prozy. Ogólnie peryferia Pyrlandii... Jakoś tak. Na pierwszą harmonijkę wezmę raczej, po przeczytaniu "masy" postów, rozważeniu za i przeciw (jedni mówią - droższą, łatwiej, inni - tańszą, sprawdzisz się) Hohera Special 20. I cóż... zobaczę, jak mi to będzie wychodziło.
Pozdraiwam wszystkich użyszkodników( ) na forum - powiem, że jak długo pływam po internecie, to jeszcze się nie spotkałem z forum tak "łagodnie" traktujące osoby, które... którym delikatnie trzeba przypomnieć, czym jest i do czego służy funkcja "Search"
Dobra, kończę wygadywać głupoty, bo pewnie sam nie raz nie dwa napiszę coś, co już było...
pozdro!

[MaxiKaz]

Czołem
Witam wszystkich Forumowiczów.
Mam na imię Lucjan, pochodzę z małej miejscowości w powiecie Łaskim, niedaleko Zduńskiej Woli (jeśli mnie pamięć nie myli, to z tamtąd pochodzi jeden z lepszych harmonijkarzy w polsce, mam rację?).
na Harmonijce gram od nieco ponad roku. Moja przygoda z tym instrumentem zaczęła się od w sumie sam nie wiem czego możliwe że miała z tym związek moja kolekcjonerska natura, która chyba pcha mnie do ciągłego poznawania wszystkich instrumentów muzycznych.
Moim instrumentem jest Hohner SilverStar, ale powoli myślę nad kupnem jakiegoś lepszego chromatyka, ponieważ pociągają mnie możliwości jakie gwarantuje ten instrument. (ponad cztery oktawy rozpiętości w gamie chromatycznej, to raczej dużo jak na te 20cm )
oprócz harmonijki lubie grać na gitarze, keyboardzie i puzonie. skończyłem także PSM I stopnia na skrzypcach. Bardzo chciałbym kontynuować na II stopniu, może jeszcze będzie mi to dane.

Tak więc pozdrowienia, dla Fanów Harmonijki, i do zobaczenia na łamach (od teraz) Naszego Forum

[1]

Czołem
Witam wszystkich Forumowiczów.
Mam na imię Lucjan, pochodzę z małej miejscowości w powiecie Łaskim, niedaleko Zduńskiej Woli (jeśli mnie pamięć nie myli, to z tamtąd pochodzi jeden z lepszych harmonijkarzy w polsce, mam rację?).
na Harmonijce gram od nieco ponad roku. Moja przygoda z tym instrumentem zaczęła się od w sumie sam nie wiem czego możliwe że miała z tym związek moja kolekcjonerska natura, która chyba pcha mnie do ciągłego poznawania wszystkich instrumentów muzycznych.
Moim instrumentem jest Hohner SilverStar, ale powoli myślę nad kupnem jakiegoś lepszego chromatyka, ponieważ pociągają mnie możliwości jakie gwarantuje ten instrument. (ponad cztery oktawy rozpiętości w gamie chromatycznej, to raczej dużo jak na te 20cm )
oprócz harmonijki lubie grać na gitarze, keyboardzie i puzonie. skończyłem także PSM I stopnia na skrzypcach. Bardzo chciałbym kontynuować na II stopniu, może jeszcze będzie mi to dane.

Tak więc pozdrowienia, dla Fanów Harmonijki, i do zobaczenia na łamach (od teraz) Naszego Forum

[aansaa]

MaxiKaz rusza na łowy?

[31]

MaxiKaz rusza na łowy?

[MaxiKaz]

Brawo

[1]

Brawo

[aansaa]

Szkoda, że już KOC nie leci w tv...

[31]

Szkoda, że już KOC nie leci w tv...

[MaxiKaz]

no niestety ale jak ktoś chcesz to mam parę całych odcinków na kompie.
napisz pw to wrzucę na rapida czy gdzieś

[1]

no niestety ale jak ktoś chcesz to mam parę całych odcinków na kompie.
napisz pw to wrzucę na rapida czy gdzieś

[Bolec]

Witam,
nazywam się Jacek, mieszkam w okolicach Wrocławia, mam 22 lata. Wczoraj wieczorem postanowiłem nauczyć sie wreszcie grać na jakimś instrumencie, bo mam ich kilka w domu (gitara akustyczna, harmonijki, keyboard). Lubię słuchać muzyki wszelakiej, czytać książki fantasy, jak mam trochę wolnego czasu ćwiczę świadome śnienie. Studiuję na co dzień germanistykę na koledżu, teraz robię ostatni semestr. Pozdrawiam wszystkich.

[Blusik]

Witam
Forum przeglądam od jakiegoś już czasu i wczoraj kupiłem na allegro pierwszą harmoszkę ...Blus Banda wiem , że nie wszyscy je "tolerują"ale to dla sprawdzenia czy polubię grę i czy mi będzie wychodzić . A gdy już się nauczę to kupie Blues Harpa MS .

[#Felix]

Witaj na forum!

[123]

Witaj na forum!

[Blusik]

To tylko tak na próbę
Żeby kupić Blues Harpa brakuje mi jeszcze około 40 zł ... a ta była ufundowana
A i mogę się dowiedzieć o jakie złe nawyki chodzi ?... Czy o to że jest mniej szczelna i przy lepszych harmoszkach się za mocna dmucha ?

[śledź]

Siema, jestem Kuba.

Dźwięk harmonijki "męczył" mnie od bardzo dawna. I jakiś czas temu postanowiłem w końcu sam spróbować, to mój pierwszy instrument, wcześniej nie miałem zbytnio do czynienia z muzyką, jako "wykonawca". Dlatego przyznaje początki są trudne.
Dlatego, może znajdzie się dobra dusza w mojej okolicy (Nowy Sącz - Małopolska), która by chciała czasem pokazać to i tamto.
Sam muzyki słucham wszelakiej od rapu, przez rock reggae, czasem coś cięższego, po blues jazz, soul r&b na elektronicznym chilloucie i ambiencie kończąc. Jednym słowem wszystko co ciekawe, bez względu na gatunek.

Harmonijka: Hohner Special 20

[MacKill]

Witam Szanownych Forumowiczów!
Już drugi raz zabieram się za napisanie tego posta (wcześniej chciałem opisać zawiłe koleje losu mego i tego jak to zainteresowałem się harmonijką i jak trafiłem na to forum ale zrezygnowałem).
Nazywam się Kamil, mam 25lat, mieszkam w małej mieścinie - Ostrołęce. Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Blues Session Steel. To moja pierwsza harmonijka i mam nadzieje, że będzie mi wiernie służyć... Uwielbiam czytać Kinga, Sapkowskiego, Tolkiena.

Pozdrawiam raz jeszcze wszystkich.

[Rusek]

Witam
Nazywam się Michał i jestem (nie całkiem) anonimowym harpoholikiem od równiótkiego roku. Po pierwsze chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim forumowiczom, ponieważ muszę przyznać, że właściwie wszystkiego (tzn. podstaw gry) nauczyłem się właśnie z tego forum. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie jak swego, i przystępuję do pisania

Pozdrawiam

[aansaa]

Witajcie!

[31]

Witajcie!

[Santino]

Witam, Piotrek z tej strony, jestem z Bełchatowa, mam 18 lat.
Jestem posiadaczem Silver Stara od tygodnia, to moja pierwsza harmonijka w życiu, ba to mój pierwszy instrument muzyczny, który sobie sprawiłem. Do tej pory muzyki tylko słuchałem. Zauważyłem, że opinia o mojej harmoszcze jest na tym forum podzielona, jedni chwalą inni negują. Ja poradziłem się znajomego, który stwierdził, że na początek jest to dobra harmonijka. Na razie się nie zawodzę, a już staram się śmigać coś więcej niż "Wlazł kotek na płotek".
Na forum pewnie póki co nie będę się udzielał, bo po co tu opinia laika, który nie wie czy umie zrobić podciąg. Dopóki nie złapię doświadczenia zamierzam raczej czytać, niż pisać.
Jeszcze dodam, że pokusiłem się na harmonijkę z dwóch powodów:
- nie stać mnie na gitarę,
- gdy słucham bluesa (i zresztą nie tylko) harmonijka działa na mnie jak piękna kobieta.
Pozdrawiam forumowiczów.

[ma-rucha]

[3]

[Moonsee]

Witam serdecznie
Mam na imię Monika, mam 23 lata i od niedawna jestem posiadaczką harmonijki. Mam nadzieję, że to jest początek nie tyle przygody, co nowej muzycznej drogi/kariery (nie mylić ze sławą ). Cieszę się, że tu trafiłam. A co porabiam na co dzień? Kończę studia licencjackie, w przyszłości wybieram się na magisterskie, pracuję, fotografuję, gram na gitarze klasycznej, piszę wiersze i czytam poezję, jeżdżę na rowerze - to oczywiście nie wszystko, ale żeby Was nie zanudzać, wymieniam tylko kilka najważniejszych zainteresowań Mam nadzieję, że się tutaj odnajdę. Pozdrawiam

[1]

Witam serdecznie
Mam na imię Monika, mam 23 lata i od niedawna jestem posiadaczką harmonijki. Mam nadzieję, że to jest początek nie tyle przygody, co nowej muzycznej drogi/kariery (nie mylić ze sławą ). Cieszę się, że tu trafiłam. A co porabiam na co dzień? Kończę studia licencjackie, w przyszłości wybieram się na magisterskie, pracuję, fotografuję, gram na gitarze klasycznej, piszę wiersze i czytam poezję, jeżdżę na rowerze - to oczywiście nie wszystko, ale żeby Was nie zanudzać, wymieniam tylko kilka najważniejszych zainteresowań Mam nadzieję, że się tutaj odnajdę. Pozdrawiam

[aansaa]

Hołk!

[31]

Hołk!

[Moonsee]

Próbki mogę zamieścić, a z której dziedziny Cię interesują?

[1]

Próbki mogę zamieścić, a z której dziedziny Cię interesują?

[#Maciekdraheim]

Ja jestem za próbkami jazdy na rowerze . Witamy w naszych skromnych progach nowych członków naszej Rodziny!

[296]

Ja jestem za próbkami jazdy na rowerze . Witamy w naszych skromnych progach nowych członków naszej Rodziny!

[Moonsee]

Próbki jazdy na rowerze tylko osobiście Moją marną jak puch poezję jestem w stanie zamieścić albo przesłać na PW Co do gry na gitarce - nie jestem mistrzem, parę lat temu komponowałam muzykę, pisałam teksty piosenek, składałam do kupy i wychodziły jakieś ballady, ale nie ukrywam, że zalatywały młodzieńczym kiczem - może gdybym teraz się za to wzięła, powstałoby coś lepszego. Piosenki mam nagrane i są na chomiku (jakość taka sobie), tylko że bliżej mi do kompromitacji niż do pochwalenia się nimi - kiedyś marzyłam o tym, żeby znaleźć się w jakimś zespole (podobno całkiem dobrze śpiewam ) ale jak dotąd marzenia leżą i nie wstają

[1]

Próbki jazdy na rowerze tylko osobiście Moją marną jak puch poezję jestem w stanie zamieścić albo przesłać na PW Co do gry na gitarce - nie jestem mistrzem, parę lat temu komponowałam muzykę, pisałam teksty piosenek, składałam do kupy i wychodziły jakieś ballady, ale nie ukrywam, że zalatywały młodzieńczym kiczem - może gdybym teraz się za to wzięła, powstałoby coś lepszego. Piosenki mam nagrane i są na chomiku (jakość taka sobie), tylko że bliżej mi do kompromitacji niż do pochwalenia się nimi - kiedyś marzyłam o tym, żeby znaleźć się w jakimś zespole (podobno całkiem dobrze śpiewam ) ale jak dotąd marzenia leżą i nie wstają

[Bolverk]

Ja jestem za próbkami poezji. Sam kiedyś pisałem, i cosik kiedyś wyszło drukiem. Jestem ciekawy innych poezyjnych idei:) Sam powinienem kiedyś się tutaj oficjalnie przywitać:)

[1]

Ja jestem za próbkami poezji. Sam kiedyś pisałem, i cosik kiedyś wyszło drukiem. Jestem ciekawy innych poezyjnych idei:) Sam powinienem kiedyś się tutaj oficjalnie przywitać:)

[padre]

Witam,
forum czytam już dłuższy czas, ale nauczony doświadczeniem z innych forów postanowiłem najpierw trochę poczytać istniejące już posty.

Moja przygoda z harmonijką zaczęła się ponad 20 lat temu. Kupiłem winyl Nocnej Zmiany Bluesa – Nocny Koncert i się zakochałem (w harmonijce oczywiście ).
Niestety nie było wtedy internetu, więc próbowałem „grać” ze słuchu, na harmonijkach produkcji chyba NRD (takie były).
Moją pierwszą lepszą harmonijką był Blues Harp, kupiony w Warszawie w Pewexie muzycznym na ul. Kruczej. Po jakimś czasie w mojej „grze” nastąpił przełom bo pojawiła się książka Pana Sławka Wierzcholskiego, dzięki której dowiedziałem się, co to jest podciąg.
Potem było kupę lat przerwy, ale że zawsze musiałem mieć jakąś odskocznię od codzienności i nigdy nie byłem całkiem normalny , było kwestią czasu jak harmonijka do mnie wróci.

Muzykiem nigdy nie będę, ale zabawę mam przednią. Tym bardziej, że okazało się że niektórych rzeczy muszę się uczyć od nowa. Np. podciągi umiem, ale mam problem z 3 kanałem na wdechu, co ciekawe tylko w tonacjach od C w górę – obniżam dźwięk bez problemu, ale nie potrafię zrobić tego ładnie i precyzyjnie o pół tonu, niżej natomiast – tak.

Kończąc ten przydługi post – witam wszystkich - Marcin

[Steryl]

Patrzcie, ja taki niegrzeczny o przywitaniu się zapomniałem. Także witam Was czule w ten zaiste uroczy, przed sesyjny wieczór.
Michał się kłania w pas Paniom i Panom oraz wesoło woła forumowiczom:
Whazzz UUUUUp!?

[kubajedra97]

Czesć .

Ja też jestem tu nowy . Od niedawna uczę się grać na blues harpie hohnera w tonacji C .
Wiecej mi sie nie chce pisać ... :D

Pozdro dla wszystkich !!!

[SkinnyDogJones]

Witam. Muszę przyznać, że to bardzo dobrze ukryty wątek. Przepraszam za offtop w wątku o "rozgrywaniu" harmonijek i obiecuję, że teraz, gdy trochę "ujeździłem" to forum, postaram się przedstawić tak jak należy.

Tak więc: Nazywam się Rafał Józef Franciszek Growiec, Skinny Dog Jones to efekt zabawy "Stwórz swój własny bluesowy pseudonim". Chudy to ja w barach jestem, Jones może być... No a "Pies" ? Mam psa, psy ostatnio mnie lubią, pogoda pod psem...

Mieszkam w pięknych, zielonych Katowicach i tam też studiuję teologię nauczycielską na Wydziale Teologicznym UŚ. Słucham troszkę country, troszkę innej muzyki "wuchowpadłej". W ucho wpada mi wiele rzeczy (bo i słoń je odpowiednio udeptał), jest wiele czynników które na to wpływa. Np. dobra fabula w piosence, albo jakiś mój do niej sentyment.

A teraz na temat. Harmonijkę kupiłem... boo... poniewaaaż... Sam nie wiem. Impuls. Coś mi tam odbiło i zaatakowałem sklep w Akademii Muzycznej, by wyjść z niego z kartonowym pudełeczkiem (które przetrwało całe dwa dni) zawierającym Kay ChicagoBlues za całe piętnaście złotych . Tonacja G, bo ja preferuję niskie, nieco smutne dźwięki. Może potem kupię coś solidnego. Na razie wesprę nieco chińskiego robotnika. I na razie gram wolno, bo szybkiego kawałka to ja chętnie posłucham, zastanawiając się jak tak można szybko zasuwać. A pośpiewać już do tego czy zagrać... To chyba ma coś wspólnego z szybkością myślenia.

Co do moich zdolności muzycznych: potrafię zagrać to, co znam, jeśli mam przed sobą tabulaturę. Melodia potrafi mi siedzieć pod kopułą i pobrzmiewać radośnie. Korzystam z tego przy graniu bądź podśpiewywaniu. Nie mam zamiaru się stać gwiazdą bluesa. Mam zamiar stać się zdolnym do zagrania kilku melodii z pamięci i wielu, wielu innych przy pomocy zeszytu z tabami . Takie moje osobiste marzenie to zagrać porządnie "Ghost Riders in the Sky". Mam jobla na punkcie tej piosenki.

W sieci buszuję głównie po inkaustusach i innych opowiadaniach.pl. Taka mała pasja życiowa.

Chyba zaczyna mnie ten instrument wciągać, więc może, jak uda mi się zostać tym całym katechetą, to uda się zarazić młode pokolenie...

No i się rozpisałem... Skrzywienie studenckie....

[6]

Witam. Muszę przyznać, że to bardzo dobrze ukryty wątek. Przepraszam za offtop w wątku o "rozgrywaniu" harmonijek i obiecuję, że teraz, gdy trochę "ujeździłem" to forum, postaram się przedstawić tak jak należy.

Tak więc: Nazywam się Rafał Józef Franciszek Growiec, Skinny Dog Jones to efekt zabawy "Stwórz swój własny bluesowy pseudonim". Chudy to ja w barach jestem, Jones może być... No a "Pies" ? Mam psa, psy ostatnio mnie lubią, pogoda pod psem...

Mieszkam w pięknych, zielonych Katowicach i tam też studiuję teologię nauczycielską na Wydziale Teologicznym UŚ. Słucham troszkę country, troszkę innej muzyki "wuchowpadłej". W ucho wpada mi wiele rzeczy (bo i słoń je odpowiednio udeptał), jest wiele czynników które na to wpływa. Np. dobra fabula w piosence, albo jakiś mój do niej sentyment.

A teraz na temat. Harmonijkę kupiłem... boo... poniewaaaż... Sam nie wiem. Impuls. Coś mi tam odbiło i zaatakowałem sklep w Akademii Muzycznej, by wyjść z niego z kartonowym pudełeczkiem (które przetrwało całe dwa dni) zawierającym Kay ChicagoBlues za całe piętnaście złotych . Tonacja G, bo ja preferuję niskie, nieco smutne dźwięki. Może potem kupię coś solidnego. Na razie wesprę nieco chińskiego robotnika. I na razie gram wolno, bo szybkiego kawałka to ja chętnie posłucham, zastanawiając się jak tak można szybko zasuwać. A pośpiewać już do tego czy zagrać... To chyba ma coś wspólnego z szybkością myślenia.

Co do moich zdolności muzycznych: potrafię zagrać to, co znam, jeśli mam przed sobą tabulaturę. Melodia potrafi mi siedzieć pod kopułą i pobrzmiewać radośnie. Korzystam z tego przy graniu bądź podśpiewywaniu. Nie mam zamiaru się stać gwiazdą bluesa. Mam zamiar stać się zdolnym do zagrania kilku melodii z pamięci i wielu, wielu innych przy pomocy zeszytu z tabami . Takie moje osobiste marzenie to zagrać porządnie "Ghost Riders in the Sky". Mam jobla na punkcie tej piosenki.

W sieci buszuję głównie po inkaustusach i innych opowiadaniach.pl. Taka mała pasja życiowa.

Chyba zaczyna mnie ten instrument wciągać, więc może, jak uda mi się zostać tym całym katechetą, to uda się zarazić młode pokolenie...

No i się rozpisałem... Skrzywienie studenckie....

[+adamg53]

Wejście masz super:
"Co do moich zdolności muzycznych: potrafię zagrać to, co znam, jeśli mam przed sobą tabulaturę".
A wcześniej zanim się przywitał:
"Człowiek nigdy nie będzie MP3/4/5/6/7/8/9.
Dlaczego? Bo gramy my a nie harp. Tak? Szczególnie jeśli gramy coś dla nas ważnego, mówiącego o nas. Reka zadrży, przepona się skurczy, zabraknie tchu. Empetrzy jest machiną. My jesteśmy zbyt pięknym dziełem Boga, bu dało się nas sprowadzić do roli odtwarzacza".
Takich fachowców od rad w tym temacie jest pełno i każdy dostaje punkty. Takich pozerów jest więcej, jeżeli trzeba wymienię ich.
P.s. jak poprosisz chetnie rozpiszę ci taby do "Ghost Riders in the Sky"

[82]

Wejście masz super:
"Co do moich zdolności muzycznych: potrafię zagrać to, co znam, jeśli mam przed sobą tabulaturę".
A wcześniej zanim się przywitał:
"Człowiek nigdy nie będzie MP3/4/5/6/7/8/9.
Dlaczego? Bo gramy my a nie harp. Tak? Szczególnie jeśli gramy coś dla nas ważnego, mówiącego o nas. Reka zadrży, przepona się skurczy, zabraknie tchu. Empetrzy jest machiną. My jesteśmy zbyt pięknym dziełem Boga, bu dało się nas sprowadzić do roli odtwarzacza".
Takich fachowców od rad w tym temacie jest pełno i każdy dostaje punkty. Takich pozerów jest więcej, jeżeli trzeba wymienię ich.
P.s. jak poprosisz chetnie rozpiszę ci taby do "Ghost Riders in the Sky"

[SkinnyDogJones]

Chciałbym zauważyć, że ja jestem muzyczny analfabeta. Pamiętam melodie, ale nie potrafię ich odtworzyć na żadnym instrumencie. Może rytm. Jest pewna różnica... Dobra, badźmy szczerzy: przepaść między tymi co grają (o tych co tworzą nie wspominając) a mną. Zakopywanie tej przepaści trochę potrwa, więc NA RAZIE robię sobie za empetrzy. Choć - empetrójka gra lepiej ode mnie, nie dostarcza takiej radości psu i jeszcze żre cenny prąd.

Gdy pisałem, że człowiek nigdy nie będzie odtwarzaczem muzyki miałem na myśli tych co grają, a nie siebie. Podziwiam tych, co potrafią stworzyć swój własny styl od zera (o ile się ponad to zero wybiją).

A tych pozerów mi wymień, choćby w PW. Zawsze dobrze wiedzieć którzy są "swoi"

Taby do "Jeźdźców" są co najmniej w trzech wersjach na harptabs.com, ale zbyt lubię tą piosenkę, by na niej ćwiczyć. Ale dzięki.

[6]

Chciałbym zauważyć, że ja jestem muzyczny analfabeta. Pamiętam melodie, ale nie potrafię ich odtworzyć na żadnym instrumencie. Może rytm. Jest pewna różnica... Dobra, badźmy szczerzy: przepaść między tymi co grają (o tych co tworzą nie wspominając) a mną. Zakopywanie tej przepaści trochę potrwa, więc NA RAZIE robię sobie za empetrzy. Choć - empetrójka gra lepiej ode mnie, nie dostarcza takiej radości psu i jeszcze żre cenny prąd.

Gdy pisałem, że człowiek nigdy nie będzie odtwarzaczem muzyki miałem na myśli tych co grają, a nie siebie. Podziwiam tych, co potrafią stworzyć swój własny styl od zera (o ile się ponad to zero wybiją).

A tych pozerów mi wymień, choćby w PW. Zawsze dobrze wiedzieć którzy są "swoi"

Taby do "Jeźdźców" są co najmniej w trzech wersjach na harptabs.com, ale zbyt lubię tą piosenkę, by na niej ćwiczyć. Ale dzięki.

[laredo]

Dżem dobry.... dzięki uprzejmości SkinnyDogJones znalazłem miejsce gdzie witają się nowo zalogowani. Nie wiem czemu tak głęboko to schowaliście...ale widać tak musi być.
Tak jak już napisałem w pierwszym poście, mam harmonijkę ale nie potrafię na niej grać nic poza wlazł kotek ...jednak bardzo to chcę zmienić, i mam nadzieję że za pomocą tego co znajdę tu uda mi się to. Posiadam hohnera ProHarpa w tonacji G - co wiem że nie było zbyt dobrym zakupem na początek dlatego dokupię coś w tonacji C. Inne zainteresowania to turystyka Off Road oraz wędkarstwo, szczególnie spinningowe. Zatem witajcie wielcy muzycy.....