[#Felix]

Gramy systematycznie na diatonicznej
p.s.
Już nie ma miejsc na pierwszą grupę. Pozostało tylko otworzyć drugą grupę. Przypominam że zajęcia są co drugi wtorek od 15 do 20. Gdyby powstała druga grupa, to zajęcia będą w każdy wtorek.
Nigdzie i nigdy na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim nie było takich systematycznych zajęć na harmonijce diatonicznej.

Zajęcia rozpoczynamy od 10 stycznia 2017 r. godz. 15.00
Miejsce klub Latawiec - Będzin, we wtorki co dwa tygodnie.

Zapraszam

szczegóły na priv. lub pod adresem:
http://www.blues.com.pl/v...9f901d5#p805925

Pozdrawiam
Felix

[123]

Gramy systematycznie na diatonicznej
p.s.
Już nie ma miejsc na pierwszą grupę. Pozostało tylko otworzyć drugą grupę. Przypominam że zajęcia są co drugi wtorek od 15 do 20. Gdyby powstała druga grupa, to zajęcia będą w każdy wtorek.
Nigdzie i nigdy na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim nie było takich systematycznych zajęć na harmonijce diatonicznej.

Zajęcia rozpoczynamy od 10 stycznia 2017 r. godz. 15.00
Miejsce klub Latawiec - Będzin, we wtorki co dwa tygodnie.

Zapraszam

szczegóły na priv. lub pod adresem:
http://www.blues.com.pl/v...9f901d5#p805925

Pozdrawiam
Felix

[#Felix]

Przemyślenia po 3 miesiącach zajęć.
Dlaczego systematycznie? Porównując jednorazowe choćby dwu-trzydniowe warsztaty lub jakiekolwiek inne rozproszone i niesystematyczne lekcje do systematycznej nauki muzyki -stwierdzono, że w tych ostatnich, są o wiele lepsze wyniki nauczania. Jest progres! Biorąc również pod uwagę, że bardzo dużo uczniów Marcina Dyjaka jest laureatami różnych festiwali, jest to interesujące i „mówi samo za siebie”. Jako harmonijkarz grający „kilka ładnych” lat m. in. w Old Wave i Rockomotive, też się zapisałem, bo nie uważam, że zjadłem wszystkie rozumy, a poprawić można wiele błędów. Również jako obecny uczeń na harmonijce chromatycznej u p. Zygmunta Zgrai powiem z doświadczenia, że stałe lekcje indywidualne dają dużo więcej, niż rozproszone w czasie i różnych miejscach warsztaty.

Śmiem również donieść, że lekcje stałe na harmonijce diatonicznej z Marcinem Dyjakiem mają się w najlepsze.
Jest nas już 6 osób w tym jedyna dama. Dużo materiału do nauki, ale co dwutygodniowe zajęcia dają czas na przerobienie bieżących zadań. Indywidualna lekcja z mistrzem daje więcej, niż wcześniejsze warsztaty, których miałem okazję kilka razy organizować, a także na tych innych w których uczestniczyłem.
Każdy z nas ma oczywiście inny tok nauczania i inny poziom wiedzy. Jest czas na poprawienie nabytych już wcześniej błędów lub nawyków np. w zadęciu (oddychanie z przepony), precyzji wydobywania dźwięków lub improwizacji.
Lokalizacja zajęć wydaje się być sprzyjająca, a atmosfera luźna. mamy swoje mini pomieszczenie na naukę, nikt nam nie przeszkadza. Jest Laptop i nagłośnienie do odtwarzania podkładów muzycznych.
Można na miejscu zjeść. Klub latawiec częstuje b. świeżymi darmowymi zupkami własnej produkcji.

[123]

Przemyślenia po 3 miesiącach zajęć.
Dlaczego systematycznie? Porównując jednorazowe choćby dwu-trzydniowe warsztaty lub jakiekolwiek inne rozproszone i niesystematyczne lekcje do systematycznej nauki muzyki -stwierdzono, że w tych ostatnich, są o wiele lepsze wyniki nauczania. Jest progres! Biorąc również pod uwagę, że bardzo dużo uczniów Marcina Dyjaka jest laureatami różnych festiwali, jest to interesujące i „mówi samo za siebie”. Jako harmonijkarz grający „kilka ładnych” lat m. in. w Old Wave i Rockomotive, też się zapisałem, bo nie uważam, że zjadłem wszystkie rozumy, a poprawić można wiele błędów. Również jako obecny uczeń na harmonijce chromatycznej u p. Zygmunta Zgrai powiem z doświadczenia, że stałe lekcje indywidualne dają dużo więcej, niż rozproszone w czasie i różnych miejscach warsztaty.

Śmiem również donieść, że lekcje stałe na harmonijce diatonicznej z Marcinem Dyjakiem mają się w najlepsze.
Jest nas już 6 osób w tym jedyna dama. Dużo materiału do nauki, ale co dwutygodniowe zajęcia dają czas na przerobienie bieżących zadań. Indywidualna lekcja z mistrzem daje więcej, niż wcześniejsze warsztaty, których miałem okazję kilka razy organizować, a także na tych innych w których uczestniczyłem.
Każdy z nas ma oczywiście inny tok nauczania i inny poziom wiedzy. Jest czas na poprawienie nabytych już wcześniej błędów lub nawyków np. w zadęciu (oddychanie z przepony), precyzji wydobywania dźwięków lub improwizacji.
Lokalizacja zajęć wydaje się być sprzyjająca, a atmosfera luźna. mamy swoje mini pomieszczenie na naukę, nikt nam nie przeszkadza. Jest Laptop i nagłośnienie do odtwarzania podkładów muzycznych.
Można na miejscu zjeść. Klub latawiec częstuje b. świeżymi darmowymi zupkami własnej produkcji.

[Climber]

Witaj,

Od marca tego roku próbuję gry na harmonijce, samodzielnie, z internetu. Mam obecnie "w repertuarze" około 25 melodii granych po tabach, zazwyczaj czysto prawie w 100%. Nie opanowałem jeszcze bendingu, chociaż ap tuner w laptopie pokazuje mi że niby obniżam dźwięki.
Czuję od jakiegoś czasu że potrzebuję lekcji na żywo i tak wpadłem na Twojego posta o zajęciach w Latawcu. Chciałem zapytać czy macie może jedno miejsce wolne i jakby to organizacyjnie wyglądało? Przeczytałem że co drugi wtorek od 15 do 20. Kończę pracę we wtorek po 15 w Tychach, także równo na 15 bym się nie wyrabiał.
Daj proszę znać czy jest opcja dołączyć.

Pozdrawiam

[#Felix]

[123]

[fokerss]

Kolego Climber, nie zawracaj sobie głowy zajęciami co dwa tygodnie - to taka moja rada. Napisz do Marcina Dyjaka i umów się z nim na indywidualne lekcje przez SKYPE. Podczas godzinnej lekcji Marcin całą uwagę poświęci Tobie a nie grupie. Wiem coś na ten temat, sam uczestniczyłem w wielu warsztatach, cenię sobie warsztaty, dużo się nauczyłem - ale dopiero lekcje przez komunikator internetowy z Marcinem uświadomiły mi, jak wygląda profesjonalna nauka gry na harmonijce i jakie przynosi efekty. Nagraj sobie teraz swój najlepszy utwór i po roku nauki u Marcina nagraj go sobie ponownie - zdziwisz się w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam.

Kolego Climber, nie zawracaj sobie głowy zajęciami co dwa tygodnie - to taka moja rada. Napisz do Marcina Dyjaka i umów się z nim na indywidualne lekcje przez SKYPE. Podczas godzinnej lekcji Marcin całą uwagę poświęci Tobie a nie grupie. Wiem coś na ten temat, sam uczestniczyłem w wielu warsztatach, cenię sobie warsztaty, dużo się nauczyłem - ale dopiero lekcje przez komunikator internetowy z Marcinem uświadomiły mi, jak wygląda profesjonalna nauka gry na harmonijce i jakie przynosi efekty. Nagraj sobie teraz swój najlepszy utwór i po roku nauki u Marcina nagraj go sobie ponownie - zdziwisz się w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam.

[#Felix]

[123]

[fokerss]

Skoro tak, to 100 razy lepiej na żywo niż przez Skype. Przez Skype 100 razy lepiej niż grupowo ;-) Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że z Marcinem.

Skoro tak, to 100 razy lepiej na żywo niż przez Skype. Przez Skype 100 razy lepiej niż grupowo ;-) Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że z Marcinem.

[Climber]

Bardzo dziękuję za troskę i porady. Już się nie mogę doczekać zajęć :-) Pozdrawiam.