Autor |
|
 |
KatuzaR 

Wiek: 33 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2011-03-14, 21:33 Tragedia w Japonii
|
|
|
Tak jak w temacie. Czy zobaczymy jeszcze wyroby marki suzuki?
KatuzaR |
|
 |
|
|
 |
#minigunmen 

Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-03-14, 21:35 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Ja bym narazie machnął ręką na harmonijki ale nie ze względu na to, że być może nie zobaczymy, tylko dlatego, że to nie jest w tej chwili najważniejszy i najtrudniejszy temat z tym związany. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
 |
|
 |
KatuzaR 

Wiek: 33 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2011-03-14, 21:46 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Prawda, ale bezpośrednio z nami związany... Jestem osobiście zafascynowany kulturą Japońską (co widać po moim awatarze). Bardzo im współczuję. To naprawdę dobry naród. Do tego pozytywnie nastawiony do Polski. Poza tym inwestycja w Suzuki to inwestycja w Japonię.
KatuzaR |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-03-15, 11:46 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Na razie znalazłem jedynie miejsce , gdzie ich fabryka się mieści.
Jeśli ktoś ma instrukcję od harmonijki proszę o potwierdzenie adresu:
2-25-12 Ryoke Hamamatsu-shi Shizuoka-ken 430-0852 Japan
współrzędne w maps.google.com 34.695646,137.754035
Jakieś 4 km w linii prostej od brzegu i układ linii brzegowej raczej sprzyjający. Gdyby były jakieś zdjęcia po dostępne w sieci, możnaby "na oko" ocenić jak na miejscu to wygląda.
Dopiero w przyszłym tygodniu będę wiedział coś konkretnego o ich wyrobach i wysyłce do Polski.
Zamówienie polski dystrybutor składał 04.03.2011. Z układu kalendarza tudzież stref czasowych - otrzymali je 07.03.2011 rano.
Trzęsienie było 11.03.2011. Być może zdążyli spakować dostawę i wysłać.
Jeśli tak, przez jakiś czas harmonijki będą jeszcze dostępne, jeśli nie - zapewne już niedługo tych harmonijek zabraknie i nie będzie ich do czasu wznowienia produkcji plus 6-8 tygodni (transport morzem, sprawy celne itp.).
Mini, może to nie jest najważniejsze w tej chwili, ale ludzie, którzy tam pracują, też muszą za coś żyć, a jak nie będą mieli zatrudnienia, nie będą mieli pieniędzy.
Jakoś dziwnie się czuję. Trzęsienie miało miejsce jakiś tydzień po tym jak trafiła w moje ręce pierwsza Suzuki i postanowiłem, że z Hohnera nic już nie kupię, a Suzuki bardzo mi odpowiada.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
 |
KatuzaR 

Wiek: 33 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2011-03-15, 15:53 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Na instrukcji z Harpmastera mam adres 2-25-12 Ryoke Naka-Ku Hamamatsu Japan
Medium napisał/a: | postanowiłem, że z Hohnera nic już nie kupię, a Suzuki bardzo mi odpowiada. |
Dokładnie mamy to samo zdanie.
KatuzaR
Może ktoś dobrze znający angielski napisze bezpośrednio do firmy jako przedstawiciel forum harmoszka.com i wspólnoty harmonijkarzy w Polsce? http://www.suzukimusic.com/contact.html
Moim zdaniem świetnie w tej roli spełniłby się Bartosz Łęczycki, a jeśli nie on, to ktoś odpowiedzialny. Jeśli mnie pamięć nie myli to mamy tutaj kilku bardzo dobrych anglistów |
|
 |
|
 |
OutSajder 

Wiek: 30 Posty: 63 Skąd: Lbn
|
Wysłany: 2011-03-15, 19:21 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
KatuzaR, napisać mógłbym w sumie to ja, tylko, żeby w miarę podać mi treść ocb
(Jestem po FCE) |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-03-15, 21:25 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Ja proponuję na razie nic nie pisać. Mają wystarczająco dużo swoich problemów. W poniedziałek wraca pracownik ich dystrybutora i zapewne będzie wiedział więcej. Na ich stronie ostatni news jest z 14.03.2011 i nie mówi o zaprzestaniu produkcji lecz o przeniesieniu miejsc w których odbywa się jakiś festiwal.
Mam powód, żeby dowiedzieć się u dystrybutora o stan produkcji i fabryki instrumentów Suzuki, ale to jak już pisałem w poniedziałek.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
 |
KatuzaR 

Wiek: 33 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2011-03-15, 21:46 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Czekamy na Twoją relację +Medium!
KatuzaR
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
W dzień stworzenia tego tematu napisałem do Brendana Powera. Oto odpowiedź
Hi Adam, thanks for your concern. Suzuki are based in Hamamtsu, SW of
Tokyo, so have not suffered directly. There will be no problems with
harmonica supplies
Regards, BP
Na polski to mniej więcej chyba tak:
Witam Adam, dzięki za troskę. Suzuki mieści się w Hamamtsu, na południowy-zachód od
Tokio, więc nie ucierpiało bezpośrednio. Nie będzie problemów z
dostawami harmonijek
BP
Dodam, że w moim emailu pozdrowiłem go także od całego portalu harmoszka.com
KatuzaR |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-03-16, 15:02 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Brawo KatuzaR!
Znalazłem w sieci relację Polaka mieszkającego w Hamamtsu. Można posłuchać tu: http://www.radiomerkury.p...ad-oceanem.html
W opisie napisali, że fala miała 3 metry. Zniszczenia powinny być zatem dużo mniejsze niż w północno - wschodniej części Japonii, czy też w Tokyo.
Zaczynam być coraz spokojniejszy, oczywiście w poniedziałek jak się czegoś dowiem - napiszę.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
 |
aeroarte 

Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 2011-03-16, 22:57 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
To informacja od dyrektora suzuki do mojego kolegi Jefa
Hello Jeff,
Thank you for your kindness! We are all well here in Hamamatsu at Suzuki (central-south of Japan), but as you may know, the northeast regions of Japan were terribly damaged. It will take quite a long time for our people to overcome this tragedy, but we will eventually by one strong heart. We really appreciate all your kind supports, thoughts and prayers from all over the world.
Warm regards,
Waichiro Tachikawa
Director of Suzuki Corporation Japan
w wolnym tłumaczeniu Google
Dziękuję za życzliwość! Jesteśmy dobrze tutaj w Hamamatsu w Suzuki (centralno-południowej Japonii), ale jak wiadomo, regiony północno-wschodniej części Japonii były strasznie zniszczone. To zajmie sporo czasu dla naszych ludzi w celu przezwyciężenia tej tragedii, ale w końcu przez jednego silnego serca. Bardzo dziękujemy wszystkim swoim rodzaju podporach, myśli i modlitwy z całego świata.
Powazaniem,
Waichiro Tachikawa
Dyrektor Suzuki Japan Corporation |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): KatuzaR |
 |
Drui 
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-03-17, 21:48 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
A dla mnie, z całym szacunkiem i nie chcąc absolutnie urazić, jest trochę, hmm... nie na miejscu patrzeć na tragedię w Japoni (tak, ten wątek jest o tym) przez pryzmat tego, czy aby w polskich sklepach nie zabraknie harmonijek suzuki.
Może zamiast wydać 80zł czy więcej na kolejną harmonijkę lepiej przeznaczyć tę kwotę na rzecz cierpiących ludzi w Japonii (choćby poprzez wsparcie finansowe odpowiedniej akcji PAH)?!
Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej empatii!
PS. /...i uprzedzając argumenty, że kupując harmonijki wspieracie również: Dla wartości harmonijki = "X" mamy mniej więcej: X - 22% VAT - marża - koszty transportu do Polski - cło - /to czego nie wiem/ = marny ułamek kwoty X, który realnie dotrze do Japonii/ |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-03-17, 22:02 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Ja to odbieram trochę inaczej.
W świecie, który się zawalił (niektórym w Japonii dosłownie) możliwość pracy i skupieniu się na niej może być wybawieniem i ratunkiem od tego, co otacza go dookoła. Harmonijki Suzuki to jedno, ale wyobraź sobie firmę produkującą np. samochody, która już wie, że będzie musiała wstrzymać produkcję na np. 2 miesiące, bo trzech dostawców (ze 150 firm kooperujących) nie ma hal produkcyjnych i narzędzi do produkcji. Być może z tego powodu 20 czy też 30 tysięcy ludzi nie będzie miało zatrudnienia, bo produkowali na eksport, a teraz choćby nie wiem jak się starali będą siedzieli w domach i myśleli tylko o tym, czy już nastąpił kataklizm nuklearny czy jeszcze nie.
Nie chodzi tu tylko o dostępność harmonijek (choć można to i tak interpretować), ale coś więcej. Myślę, że nie zrozumie tego nikt, kto przynajmniej raz w życiu nie uciekał przed tym co go otacza i przytłacza w wir pracy, by nie zwariować.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
 |
gmx
Posty: 233 Otrzymał 26 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-03-17, 23:54 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Drui,
Uważam, że spojrzenie na harmonijkową gałąź gospodarki jest ok. Emocjonalna strona tragedii w Japonii na tym forum zupełnie mnie nie interesuje (to mogę zrobić sam bez trzymania się za ręce), tak jak i wypowiedzi potencjalnych forumowych ekspertów od energetyki jądrowej.
Większe zainteresowanie budzić powinny podmioty (w tym ludzie), które dorabiają się na tym kryzysie w Japonii, np. spekulacje na rynku walut, giełdzie etc. My tu na forum patrzymy na sprawę bardzo przyziemnie.
A może po prostu lepiej jest przeznaczyć 80 zł bądź 1% podatku na chore dziecko bądź sieroty w Polsce? Przykłady możemy mnożyć. Krajowe podwórko też jest ważne. Mi odpowiada sytuacja, w której sam zdecyduję na co przeznaczam własne pieniądze.
Mogę nawet od zaraz przyjąć przybyszy z Japonii pod swój dach.
A tak w ogóle to bym chciał, żeby rodzima firma zaczęła produkcję harmonijek, idąc za przykładem Harrison Harmonicas w USA.
Pozdrawiam |
|
 |
|
 |
KatuzaR 

Wiek: 33 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2011-03-18, 17:40 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Chyba wyszło, że jestem jakąś skrajnie egocentryczną świnią, bo ciekawi mnie, czy firma Suzuki istnieje...
Napisałem ten temat, bo dotyczy bezpośrednio nas, grających. Mogłem się pozyskaną informacją z Wami w ogóle nie dzielić. Dla mnie harmonijki Suzuki są bardzo ważne, bo właśnie na nie, nie na Seydla chcę przenieść całą moją "stajnię" harmonijkową i w tym planie nie jestem sam (+Medium). Japonia, jeśli ktoś śledzi jej historię choćby w minimalnym stopniu, to wie, że ten kraj ze średniowiecza do "nadprzyszłości" przeskoczył w takim tempie, że polski szlachcic za ten czas nie zdążyłby się podchmielić (taka historyczna przenośnia). Japonia jako kraj jest super zorganizowana i da sobie radę. To nie jest Polska (z przykrością to niestety muszę stwierdzić)... A co do tego 1%, to wolałbym go zainwestować jednak w polaków, którzy maja zasoby, mają ludzi a jakoś nie potrafią nic konkretnego zrobić (Japonia wszystko importuje, jest rozrzucona na całą masę małych wysepek i mimo to ma bajeczne osiągi).
Tsunami i trzęsienie ziemi naprawdę mną wstrząsnęły. Może się zdziwicie, ale ja bardzo lubię ten kraj i tych ludzi! Tyle że jest to forum harmonijkowe, nie narodowościowe. Jak ktoś będzie chciał połączyć się w smutku, jak ktoś tu to ładnie ujął "trzymając się za ręce" to niech uda się na wyspecjalizowane forum / stronę.
Poza tym, co to da jeśli napisze: "Wszyscy w tej tragedii jesteśmy Japończykami". TO są tylko słowa, które ani nie pomogą ani nie zaszkodzą (szczególnie na forum polskim, które nie dociera zasięgiem do Japonii)
Dono Arigato
KatuzaR
Ps. A nasi powodzianie mieszkający już kilka lat w metalowych barakach są w jakimś stopniu gorsi od Japończyków? Ja zamierzam inwestować w Japonię właśnie kupując ich wyroby, choć moje pieniądze nie są im aż tak potrzebne. ( PKB z roku 2009: Japonia 4,159,432 mln dolarów (3 kraj na świecie), Polska 688,761 mln dolarów (20 miejsce na świecie). Przy ich pkb, nasz wskaźnik jest najwyżej jakimś małym zaskórniakiem więc nie bójta się!;) )
http://pl.wikipedia.org/w...%82ug_PKB_(PPP) |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-03-22, 11:21 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Panowie!
Obiecana informacja:
Dystrybutor po całym kataklizmie zaniepokojony zwrócił się do Suzuki z zapytaniem czy coś się stało i wyrazami ubolewania. Odpowiedź była, że u nich tylko się ziemia zatrzęsła i że to już trochę dalej od epicentrum. Są przygotowani na takie trzęsienia ziemi i nie będzie miało to wpływu na ich produkcję wcale.
Wszyscy zatem możemy się czuć uspokojeni, harmonijek Suzuki nie zabraknie.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): KatuzaR |
 |
gmx
Posty: 233 Otrzymał 26 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-03-22, 14:29 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
A tutaj proszę bardzo jaka inicjatywa. Całkowicie wpisuje się w naszą dyskusję:
http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html
Myślał facet myślał i wymyślił... i to z asystentem. Szkoda, że asystent pozostał anonimowy
A zatem to prawda, że "co dwie głowy to nie jedna". Jak pomyśleli, tak zrobili ..... po czym w swej nieskończonej mądrości postanowili podzielić się pomysłem za pośrednictwem mediów.
Naród posłuchał lidera i pobiegł do sklepu po japońskie wyroby:
http://demotywatory.pl/18...lejki-w-sklepie
Jeszcze trzeba będzie reglamentować telewizory.\
Sorry, ale musiałem to skomentować.
Pozdrawiam |
|
 |
|
 |
KatuzaR 

Wiek: 33 Posty: 319 Otrzymał 29 punkt(ów) Skąd: Kryry
|
Wysłany: 2011-03-22, 17:29 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
Dziękuję +Medium oraz Aeroarte za 100% pewne informacje. Co do wypowiedzi GMX'a - zgadzam się z nią w zupełności, co napisałem już w mojej zeszłej wypowiedzi.
Pozaprawiam
KatuzaR |
|
 |
|
 |
#Medium 

Wiek: 53 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-04-21, 08:53 Odp: Tragedia w Japonii
|
|
|
gmx napisał/a: | Jeszcze trzeba będzie reglamentować telewizory.\ |
Może nie reglamentować, ale ceny podskoczą, zresztą nie tylko telewizorów. Jak widać obawy o dostawy produktów japońskich były uzasadnione.
http://biznes.onet.pl/zab...89,1,news-detal
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
 |
|
|