Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster

Janko_Muzykant · Wysłany: 2012-01-04, 10:52 **Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Którą wybrać proszę uzasadnić

Saskers · Wysłany: 2012-01-04, 11:35 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Janko_Muzykant,
Uważam, że trudno porównywać VW Golfa z Passatem. Pytasz o harmonijki z nieco innych półek. Sugeruję, żebyś obejrzał filmy na YT, obejrzał te harmonijki na żywo w sklepie, "pomacał" i poczytał opinie. Nie jestem użytkownikiem Suzuki, ale nawet cena świadczy, że ProMaster jest bardziej zaawansowanym instrumentem.
Jest na forum kilku miłośników tej marki i zapewne dopiszą tu swoje opinie.

Promaster - http://www.youtube.com/watch?v=rCchREHrEck
Harpmaster - http://www.youtube.com/watch?v=d_nzrhFaQno

Z innej beczki. Używaj kropek i przecinków:
Proszę uzasadnić, którą wybrać.
Którą wybrać? Proszę uzasadnić.
Niby to samo, a jakby lepiej.

Pozdrawiam

Saskers

t. · Wysłany: 2012-01-05, 07:30 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Nie zawsze Passat będzie lepszy od Golfa. Jeżeli ktoś chce samoochodu do miasta i musi szukać miejsc parkingowych to Golf może okazać się trafniejszym wyborem.
Podobnie w przypadku tych harmonijek. Są to na tyle różne instrumenty, że w zależności od dobranych kryteriów oceny wynik może być diametralnie inny.
Na pytanie postawione jak w temacie nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.

Janko_Muzykant,
zadaj poprawnie pytanie, jeśli chcesz uzyskać satysfakcjonującą Cię odpowiedź. Opisz dokładnie czego oczekujesz od instrumentu. Im mniej precyzyjnie sformułujesz pytanie, tym bardziej subiektywne będą odpowiedzi (o ile wogóle je otrzymasz). Jeśli nie sprecyzujesz o co Ci chodzi, to jak napisał Saskers pozostaje przejrzenie opinii o obu modelach i samodzielny wybór.

Janko_Muzykant · Wysłany: 2012-01-06, 12:08 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Oba z omawianych modeli mają strój równomiernie temperowany który sobie chwale bo nie gram akordami a do melodii najlepszy taki strój.

Podobno taki strój harmonijek nie jest najlepszy do grania bluesa ale i tak nie gram bluesa i wole sobie zagrać np: ,,Przybyli ułani pod okienko'' ,,Serdeczna Matko'' ,,Sto lat'' ,,Oda do radości'',,kolędy'' ,,Teściowo ty stary rowerze'' ,,Palą się Koszyce'',,Oh Suzanna'',,muzyka kościelna'' itd

Mam w domu zepsutego Harpmastera którego miło wspominam jednak nie produkują do niego płytek stroikowych i teraz sobie myślę czy nie lepiej jest kupić Promastera zamiast co jakiś czas kupować Harpmastery.Cena płytek stroikowych do Promastera jest podobna do ceny nowego Harpmastera. Myślę że w harmonijce tej nie z drewna wszystko oprócz płytki stroikowej wytrzyma dłużej niż 100lat jeśli ktoś szanuje instrument.

Z czym Harpmaster jest lepszy a z czym gorszy od Promastera?

Saskers · Wysłany: 2012-01-06, 13:55 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Janko_Muzykant · Wysłany: 2012-01-06, 14:52 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Jeśli chodzi o te filmiki z gry na ProMasterze to dużo mi one nie mówią bo ja nawet nie znam utworu który tam jest grany a nikt nie zagrał na ProMasterze i HarpMasterze coś konkretnego znanego większości np: ,,Oh Suzanna'' ,,Wśród nocnej ciszy'' ,,Oda do radości'' ,,sto lat'' Jak by ktoś coś znanego grał to by się łatwiej oceniło brzmienie.

Promaster jest droższy a Harpmaster tańszy. Która harmonijka ma dłuższą żywotność bo nie wiem czy tym przypadku droższa dłużej wytrzymuje?

Saskers · Wysłany: 2012-01-06, 15:41 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Są tacy, którzy niszczą (zużywają) harmonijki szybko. Grają siłowo i harp pada po kilku dniach, czy tygodniach. Czasami harmonijka jest słabsza i każdemu by padła po tygodniu. Moje harmonijki służą mi długo. Na przykład Golden Melody D mam już prawie rok. Solist Pro C przestaje stroić, ale mam zamiar wymienić płytki na te od 1847. Tak, czy inaczej śmigałem na nim prawie dwa lata. Session Steel A gra mi pół roku bez zastrzeżeń. Mam także gdzieś zachowaną Marine Band MS, która ma 16 lat i mimo, że kiedyś katowałem ją przy pierwszych doświadczeniach z harmonijką to nadal jest sprawna i stroi. Stosunkowo szybko padł mi tylko S20 w A. Nawet nie do końca mi, bo odsprzedałem go jako używkę i wkrótce padł koledze.
Co do Suzuki i tematu, bo wyszła mi z tego przydługa dygresja to tu może być podobnie. Jednym Harpmaster pogra rok, a innym Promaster dwa miesiące. Zależy jak dużo i ile grasz. Mimo to Promaster teoretycznie powinien być wytrzymalszy ze względu na inne stroiki. O ile trwalszy? o 23%, o 36%? Nie wiem.

#minigunmen · Wysłany: 2012-01-06, 22:22 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

I są tacy, co nie używają pytajników, po czym wnioskuję, że nie zadają pytań, więc im nie odpowiadam

Janko_Muzykant · Wysłany: 2012-01-07, 01:35 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

I są tacy jak np: minigunmen co piszą na forum dla jaj

piotrelda · Wysłany: 2012-01-07, 19:33 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

... są i tacy, co uczą się jeździć rowerem a zastanawiają się co będzie lepsze suzuki hayabusa czy b-king. Przepraszam za porównanie ale jakoś mi to wygląda podobnie.

#minigunmen · Wysłany: 2012-01-07, 22:49 **Odp: Suzuki ProMaster vs Suzuki HarpMaster**

Janko Muzykant, serdecznie proszę Cię, jak będziesz wymiatał w temacie harmonijek to się ze mną spieraj. Wtedy ustąpię.

PS: i kropka to też dla nich jakaś tajemnica.