Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
włóczykij06 


Wiek: 29
Posty: 9
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-08-15, 12:39    [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum.harmoszka.com :pada:
Mam na imię Michał, pochodzę z południa Polski, aktualnie gram na gitarze (posiadam klasyczną i elektro-akustyczną)gram już dobre 4 lata od pewnego czasu uczę się grać na akordeonie, ale jak w temacie jestem zafascynowany tym wspaniałym instrumentem jakim jest harmonijka ustna, a szczególnie to jakie dźwięki potrafi z siebie wydobywać ;) Zainspirował mnie kuzyn to co robił, jak grał wywołało dreszcze :cool: (pewnie dla tego że jeszcze nie widziałem jak ktoś gra na żywo na harmonijce nie tylko dmuchając i zasycając powietrze), popisowy numer zrobił na piosence Whisky zespołu Dżem. Najlepsze jest to że nie wiedziałem, nikt nie wiedział że kuzyn uczy się, że umie grać na tym sprzędzie (pewnie podglądał tematy na tym forum i obczaił techniki gry)powiedział że sam się nauczył grać :shock: - no tak mi się spodobało że postanowiłem nabyć harmonijkę i nauczyć się gry .
No więc aktualnie posiadam 2 harmonijki:
* diatoniczna - 10 kanałowa Hohner BluesBanD Tonacja C
* chromatyczna - 20 kanałowa Golden Cup Tonacja C
no ale sprawa wyglądała tak że jak były imprezy no to zaraz znajomi do mnie bierz harmonijki a to że się grać nie umiało to nie był dla nikogo problem, każdy chciał spróbować zagrać no i już nie są jak nowe.. - a zakupione były w zimie. Nie wiem czy można się uczyć grać na takich jakie są. Z tego co czytałem to jeśli chodzi o naukę to na początek dobra do różnych bajerów jest ta diatoniczna Hohner BluesBanD, ale aktualne w mojej są usterki: w drugim kanale przy wdmuchiwaniu powietrza bark dźwięku a na 7 kanale przy zasysaniu również brak dźwięku
pytanie czy da się to samemu naprawić poprzez np. rozkręcenie i jakieś kombinowanie.
No i teraz ogólnie chce się zabrać do nauki na tym instrumencie z prawdziwego zdarzenia, mam dużo czasu, właśnie założyłem tu konto i ten temacik i myślę że bardziej doświadczeni dadzą mi wskazówki jak się do tego wszystkiego zabrać :cool:
Jeśli jest potrzeba to zamówię tą samą harmonijkę chyba tu jest:
http://allegro.pl/harmoni...3447565667.html
i z chęcią wezmę się do nauki na tym sprzęcie. Z góry dziękuję za każdy post, mam nadzieje że moderatorzy nie usuną mi temaciku :roll:
_________________
W świecie gdzie 1% ludzi posiada 50% bogactwa planety,
w świecie gdzie 34 tysięcy dzieci umiera każdego dnia z biedy i uleczalnych chorób
i gdzie 50% światowej populacji żyje za mniej niż 2 dolary dziennie
nasuwa się jedna myśl coś tu jest nie tak...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-08-15, 13:02    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Hej, fajnie że Ci się gra spodobała i zamierzasz się porządnie brać do nauki. Na początek kilka rad. Nigdy, ale to przenigdy nie dawaj swojej harmonijki komuś innemu do grania. Tak się nie robi i już.

Co do usterek Twojego Blues Banda. Może stroiki są ustawione zbyt ciasno w stosunku do blaszki, przez co się zablokowały, ewentualnie jakiś paproch tam się dostał i blokuję ich ruchy. Skoro harmonijka Ci nie działa najrozsądniej jest kupić sobie coś w miarę przyzwoitego (bo Blues Band tak naprawdę do gry się nie nadaje), a tę harmonijkę wykorzystać do nauki naprawiania i konserwacji rozkręcając ją i sprawdzając, co może być nie tak.

Zakup nowej harmonijki wydaje mi się najlepszym wyjściem z Twojej sytuacji. Nie powinieneś według mnie kupować nowego Blues Banda. To naprawdę kiepskie instrumenty, na Forum już dość sporo na nie narzekaliśmy. Lepiej odłożyć jakąś stówkę i kupić coś, na czym naprawdę można już pograć. Więcej informacji o poszczególnych modelach znajdziesz w dziale "Sprzęt".

Gdy kupisz sobie porządny instrument (np. Golden Melody, Special 20, Suzuki Harp Master lub Blues Master) to poczujesz sporą różnicę w grze. Warto, byś zaopatrzył się w harmonijkę w tonacji C. Może się wydawać, że stówka to sporo, ale dasz radę uzbierać i kupić coś, co nadaje się do gry. Zaczynałem na Blues Bandzie, ale prawdziwe granie zaczęło się dla mnie po zakupie Marine Band Deluxe, tak też jest zazwyczaj.

Życzę zatem zakupu prawdziwej harmonijki (a nie posiadanego obecnie produktu harmonijkopodobnego) i mnóstwa satysfakcji z nauki i postępów!
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
włóczykij06
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-15, 13:12    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Witaj. BluesBand którego posiadasz to jeden z najtańszych modeli na rynku, i obawiam się, że nie nadaje się on zbytnio do nauki grania. Jest nieszczelny, nie stroi, wymaga płuc jak miechów, a jedyne co jest w stanie ci zaoferować to złe nawyki, których potem ciężko będzie ci się pozbyć. Warto go mieć na początku tylko wtedy, gdy chcesz zobaczyć "jak to jest", bo nie jesteś jeszcze pewien czy chcesz uczyć się grać na harmonijce ustnej - ale gdy już nabierzesz tej pewności to powinieneś natychmiast rzucić go w kąt.

Bluesband jest jak chińska gitara za 100 zł wykonana z całości z plastiku - jako gitarzysta powinieneś zrozumieć aluzję ;)

Bardzo porządną harmonijką za rozsądną cenę jest "Special 20", również firmy Hohner. Jest dość szczelna, podatna na podstawowe techniki, grają na niej nie tylko początkujący ale i profesjonaliści. Cena to około 80 zł. Równie dobry jest "Suzuki Harpmaster", i kosztuje tyle samo. Poza nimi są jeszcze modele które polecił Maciek - Golden Melody, BluesMaster, one są równie dobre. Nie jest to dużo pieniędzy, ale różnica między tymi harmonijkami a BluesBandem to prawdziwy kosmos.

btw, ta harmonijka "Golden Cup" to raczej tremolo, a nie chromatyczna. Czy z boku, po prawej stronie ma przesuwkę? Wiem, że Golden Cup robił kiedyś chromatyki, ale to mało prawdopodobne żebyś miał właśnie taką harmonijkę, prędzej to tremolo, szczególnie że jest 20 kanałowa ;)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
włóczykij06
włóczykij06 


Wiek: 29
Posty: 9
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-08-15, 14:08    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

a już miałem pisać "nie mam kasy" ale nie macie racje.. Przekonaliście mnie w zupełności (Jaszczur porównanie z gitarą trafne :P ) No i jak pisałeś gdy chce zobaczyć "jak to jest" od pół roku tak pitole i wiele z tego nie ma - a jak syf to syf, złe nawyki itd. to chyba nie ma sensu (nauka na bluesbandzie) - harmonijki sam nie kupowałem tylko dostałem najpierw tą 20 kanałową tremolo :P no ale przeczytałem tu na forum że to badziewie i w ogóle tabulatur nie ma itd. poprosiłem siostrę o 10 kanałową bo akurat święta były i takie coś kupiła, sam bym taką kupił bo jestem zielony w harmonijkach (no dobra byłem :D )
Ciężko będzie stówkę wytrzasnąć, ale naprawdę chce się nauczyć grać a nie dla jaj :roll:
Maciekdraheim też dzięki za parę dobrych słów (jak obczaję jak to dostaniecie ode mnie punkty) Wiecie co uskładam te 100 złoty i trochę jeszcze podyskutuję jaki sprzęt wybrać zakupię i myślę że dacie wtedy parę wskazówek za co najrozsądniej się brać po kolei żeby przyniosło pożądany efekt ;)
PS: Mam nadzieje że temat nie zniknie do czasu zakupu harmoszki (jeśli można tak mówić :P ) i służył mi będzie pomocą :) Jeszcze raz dziękuję :pada:
_________________
W świecie gdzie 1% ludzi posiada 50% bogactwa planety,
w świecie gdzie 34 tysięcy dzieci umiera każdego dnia z biedy i uleczalnych chorób
i gdzie 50% światowej populacji żyje za mniej niż 2 dolary dziennie
nasuwa się jedna myśl coś tu jest nie tak...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-15, 15:26    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

No i teraz masz bardzo dobre podejście, trzymaj tak dalej ;)

Niestety przy kupowaniu harmonijek nie masz takiej wygody jak z kupowaniem gitar - z oczywistych powodów nie możesz w sklepie wypróbować różnych modeli przed zakupem. Dlatego warto pogrzebać trochę w internecie, tutaj na forum znajdziesz wiele opinii w dziale "sprzęt", a na youtube jest mnóstwo recenzji i nagrań. Jeśli wybierzesz jedną z tych które Ci poleciliśmy, to będziesz zadowolony, bo to dobre i porządne instrumenty, ale zanim odnajdziesz "swój" model harmonijki, który spełnia wszystkie twoje oczekiwania, mogą minąć lata i wiele wypróbowanych harmonijek :P


Tu masz tu prezentację kilku modeli Hohnera:
http://www.youtube.com/watch?v=FPPnnZNA7ZM
z przedstawionych odradzam na początku kupować Marine Banda - to świetna harmonijka, ale drewniany korpus lubi czasem pęcznieć, szczególnie u początkujących.
Tutaj trochę modeli z podziałem na "ligi", możesz zobaczyć że Bluesband jest znacznie niżej np. od Specjalki.
http://www.youtube.com/watch?v=MK1m8OMV-Ls
A tu Suzuki Harpmaster którego ja osobiście uwielbiam i bardzo polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=d_nzrhFaQno

edit: co do twojego Bluesbanda, to możesz spróbować odkręcić pokrywy, wciąć kartkę papieru i delikatnie przesuwać ją pod stroikami. Jeśli były tam jakieś drobinki które blokowały stroiki, to w ten sposób je usuniesz.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
włóczykij06
włóczykij06 


Wiek: 29
Posty: 9
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-08-15, 16:29    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

co do bluesbanda - jak odkręciłem te 2 główne śrubki podtrzymujące obudowę to teraz biorę się za odkręcanie pozostałych śrubek ? te które utrzymują górną płytę stroikową ?
_________________
W świecie gdzie 1% ludzi posiada 50% bogactwa planety,
w świecie gdzie 34 tysięcy dzieci umiera każdego dnia z biedy i uleczalnych chorób
i gdzie 50% światowej populacji żyje za mniej niż 2 dolary dziennie
nasuwa się jedna myśl coś tu jest nie tak...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-08-15, 18:19    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Górna płytka odpowiada za dźwięki dmuchane, dolna na zasysane. Jeżeli nie widzisz niczego co blokuje stroik bez odkręcania płytek, to niestety musisz zdemontować ją całkowicie. Zapamiętaj jak ustawione są płytki względem siebie i jak przylegają do korpusu, żebyś wiedział jak później złożyć to do kupy.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
włóczykij06 


Wiek: 29
Posty: 9
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-08-15, 19:22    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Oki oki zrobione, Jaszczur na gg dał mi wskazówki :cool:
no mi osobiście w oko wpadła Harmonijka Hohner Golden Melody :cool:
jest troszkę taka inna niż tą którą obecnie posiadam ( bluesband ) - inna konstrukcja
http://allegro.pl/harmoni...3425020863.html
jak myślicie ? :)
_________________
W świecie gdzie 1% ludzi posiada 50% bogactwa planety,
w świecie gdzie 34 tysięcy dzieci umiera każdego dnia z biedy i uleczalnych chorób
i gdzie 50% światowej populacji żyje za mniej niż 2 dolary dziennie
nasuwa się jedna myśl coś tu jest nie tak...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-08-15, 19:47    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Co myślimy najłatwiej sprawdzisz w dziale poświęconym harmonijkom Hohnera, w tym Golden Melody. Nie ma sensu tutaj powtarzać wszystkiego, bo opinii jest wiele.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
laik 

Posty: 203
Otrzymał 3 punkt(ów)
Wysłany: 2013-08-16, 19:17    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Golden Melody to bardzo solidny instrument!Wielu "Profis" gralo i nadal gra na nich.Potrafia Goldenki wszystko, a i stroj bardzo przyjemny. ;)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Zamieszkaly 


Wiek: 33
Posty: 698
Otrzymał 86 punkt(ów)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-08-16, 22:29    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Mam, gram i bardzo chwalę. Aktualnie jedna z moich ulubionych harmonijek, a nie wiem, czy nie najulubieńsza;) A ograłem już kilka model różnych producentów z 1847 włącznie. Polecam;)

Choć swoją drogą jest bardzo specyficzna i nie wszystkim pasuje. Jedni Goldenki uwielbiają inny nie znoszą. Dlatego zawsze początkującym polecam Special 20 gdyż jest "nijaka". Ot po prostu dobra harmonijka. Ale jak Ci "wpadła w oko" Goldenka, to może też się w niej "zakochasz";)

Pozdrawiam i życzę owocnej nauki.
_________________
https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-16, 23:01    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Ja wciąż czekam na moją pierwszą Goldenkę ;) Prawdopodobnie to będzie moja następna harmonijka. U mnie takim ulubieńcem jest Harpmaster, lubię go na równi lub nawet bardziej od dwukrotnie droższego Crossovera (nawiasem mówiąc bardzo polecam tego Hohnera, harmoszka cudo! :) )
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Harry 


Wiek: 33
Posty: 984
Otrzymał 40 punkt(ów)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-08-16, 23:51    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Crossover baaardzo spoko, miałem nawet okazję grać... tylko ta cena:) Ale to chyba jeden z niewielu hohnerów (jeszcze tylko właśnie goldenka), który mógłbym kupić. Special 20 jakoś nigdy mi specjalnie nie podszedł. Ale jest dobry :)
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-08-17, 12:01    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

No Crossover trochę kosztuje, ale dużo oferuje w zamian. A gdyby miał stalowe stroiki (to Hohner, taki żart :P ) to byłaby najlepsza harmonijka ever ;)

Special był moją pierwszą harmonijką i w trakcie nauki niestety zajeździłem go na śmierć :D Pamiętam, że nie podobały mi się te motylki, strasznie utrudniały demontaż - dość szybko zgubiłem jednego i zamieniłem je na zwykłe nakrętki. Ale specjalka jest dobra, nie zaprzeczam, swoje zadanie spełniła, ale podobnie jak Zamieszkały uważam, że jest "nijaka" i nie mam ochoty kupować następnej ;) W przeciwieństwie do "Harpmasterów" - na pewno kupię jeszcze niejednego ;)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
włóczykij06 


Wiek: 29
Posty: 9
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2013-09-16, 15:37    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Witam zacnych forumowiczów po małej przerwie :pada: Mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie. Prosiłem o kilka rad to odesłaliście mnie w pierwszej kolejności do sklepu po nową harmonijkę :D Kasy nie miałem, ale jak się czegoś chce (i jest szczytny cel) to dlaczego miało by się nie udać ? :viva: hehe - a to się starą książkę sprzedało, a to się trawę skosiło, a to się na ślubie zagrało (na gitarze) i tak się tak uzbierało pieniądze na sprzęcik. :)
Nie mając żadnego pojęcia o harmonijkach, polegając na was - cztery dni temu zamówiłem na allegro harmonijkę ustną Hohner Golden Melody tonacja C-dur (za 96zł + koszty przesyłki) i dziś o godzinie 9 odebrałem ją z poczty :D świeżutka, ( nówka nie śmigana jak to mówią ) :cool: Nie było jeszcze jak pograć bo dopiero co do domu wróciłem ze szkoły, ale ukradkiem dało się wydobyć jakiś tam dźwięk i powiedzieć trzeba że rzeczywiście różnica jest w porównaniu do BluesBanD w golden'ce głos piękny :oops: To bardzo było by miało jak by Panowie bardziej doświadczeni ode mnie tak z grubsza jakieś rady mi dali, jak się do tego zabrać? - no jak już sprzęt markowy jest :)
_________________
W świecie gdzie 1% ludzi posiada 50% bogactwa planety,
w świecie gdzie 34 tysięcy dzieci umiera każdego dnia z biedy i uleczalnych chorób
i gdzie 50% światowej populacji żyje za mniej niż 2 dolary dziennie
nasuwa się jedna myśl coś tu jest nie tak...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Jaszczur 


Wiek: 34
Posty: 152
Otrzymał 22 punkt(ów)
Skąd: Lublin/Parczew
Wysłany: 2013-09-19, 13:37    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Naucz się prawidłowo trzymać harmonijkę w ustach i prawidłowo oddychać. Ćwicz wydawanie czystych dźwięków na pojedyńczych kanałach (tu dwójka i trójka mogą ci sprawiać problemy). Gdy opanujesz sprawne granie melodii bierzesz się za naukę podciągów i ćwiczysz improwizacje.
Nie ma sensu pisać tu jak to robić, bo wszystko było wielokrotnie wałkowane na forum. Poza tym masz mnóstwo filmików na youtube, chociażby znane i polecane poradniki Gussova.
http://www.youtube.com/user/KudzuRunner
Ponadto polecam Ci kurs Dawida Wydry, pierwszy rozdział z podstawami jest dostępny za darmo, a za resztę zdecdowanie warto zapłacić - sam zaczynałem od tego kursu i nie żałuję.
http://www.bluesharp.pl/kurs/1
Powodzenia :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
włóczykij06
Janek Domański 

Wiek: 41
Posty: 161
Otrzymał 15 punkt(ów)
Skąd: Szczecinek/Piła
Wysłany: 2013-09-26, 20:52    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

a teraz moje pięć groszy do tematu. liczę się z ostrą krytyką.

Ostatnio doszedłem do wniosku, że albo jakość harmonijek w przeciągu ostatnich dziesięciu lat mocno spadła, albo ja nie znam się na harmonijkach, albo trochę przesadzacie, że tanie harmonijki hohnera to badziewie.

Jedyne badziewne dziesięciodziurczaste harmonijki jakie miałem to: 1. Hohner Happy Colours zabawkowa, 2. Chińska z lidla, 3. Chińska z biedronki.

Bluesband był jedną z moich pierwszych harmonijek i grał bardzo ładnie zanim urwał mi się jeden ze stroików. Uważam, że tańsze harmonijki nie powodują złych nawyków. Przeciwnie - mniej szczelne zmuszają do silniejszego ataku przeponą.

Aż chyba kupię sobie jakiegoś Bluesbanda i Silverstara, wygrzebie też moje stare instrumenty i porównam.

A co do nauki - to po prostu graj Włóczykiju. Jak już masz Goldenkę i póki masz dużo wolnego czasu to dużo graj i się nauczysz. Muzyka jest fajna.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
włóczykij06
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2013-09-26, 21:16    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

Jakoś mogła spać. Mam stareeeeego Blues Banda i oprócz tego, że już mocno się rozstroił (choć żaden stroik nie jest pęknięty!) to gra w miarę przyzwoicie, da się bendować itp. Niemniej jakieś 1,5 roku temu kupiłem dziewczynie podobną harmonijkę. Mało szczelna a bending w dolnej oktawie to naprawdę niełatwe zadanie. Kiedyś nawet do tanich harmonijek przykładano się odrobinę bardziej.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Harry 


Wiek: 33
Posty: 984
Otrzymał 40 punkt(ów)
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-09-26, 23:29    Odp: [Pytanie] Zainspirowany harmonijką

:) Jak dla mnie to, że harmonijka jest nieszczelna nie jest zaletą :)
Mocniejszy atak przeponą - gwarancja zatkanych stroików na wyregulowanej harmonijce.
Sęk w tym, żeby grać delikatnie, wtedy zawsze masz "zapas" i możesz grać bardziej dynamicznie. Cały czas się tego uczę, ale bez grania delikatnego się nie da tego zrobić. A im mniej szczelna harmonijka, tym trudniej grać delikatnie.
A potem przyzwyczajasz się do mocnego zadęcia i bierzesz do ręki promastera, goldenkę - i pozamiatane, przytyka się.
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu