Autor |
|
 |
jankom 
Wiek: 35 Posty: 13 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2012-08-23, 15:56 [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
Witam, niedawno zacząłem uczyć się grać na harmonijce, opanowałem w miarę swobodne granie podstawowych melodyjek i zacząłem przerabiać kurs Wierzcholskiego. Zauważyłem, że na pierwszych dwóch kanałach (na 1 bardziej niż na 2) muszę zadąć lub zassać mocniej niż na pozostałych. Czy to jest normalne? Boję się dmuchać mocno, żeby nie sfatygować sprzętu. |
_________________ Suzuki Harpmaster |
Ostatnio zmieniony przez jankom 2012-08-24, 09:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
|
 |
superkuba131 

Posty: 15 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-08-23, 16:49 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
Tak, raczej tak |
|
 |
|
 |
robi-97 
Wiek: 27 Posty: 115 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Kaźmierz
|
Wysłany: 2012-08-23, 19:41 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
hmm wlasnie sprawdzilem i wg. mnie najniższe kanały reagują szybciej niz wyższe, jaką masz harmonijkę? |
_________________ "Śpię na zielonej łące
Lub pod namiotem z brzóz
Czasem dajemy koncert
Ja i ten stary blues"
SDM - po strunach do nieba" |
|
 |
|
 |
Chabi ^^ 
Wiek: 32 Posty: 31 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Płock
|
Wysłany: 2012-08-23, 20:48 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
To normalne, że te dwa niskie potrzebują troszkę więcej powietrza, nie ma żadnej anomalii. A jeśli chodzi o strach przed fatygacją, to zrób coś takiego -
zadmij w 1 kanał minimalną ilością powietrza, potem coraz większą i większą aż do tego momentu aż uzyskasz dobry, fajny dźwięk i po prostu trzymaj się tego zadmuchu. To samo z zaciągiem i z drugim kanałem wdech/wydech. Ogólnie chodzi o to żebyś użył dokładnie takiej ilości powietrza jakiej potrzeba do wydania czystego, miłego dźwięku. Może to być lekki problem jeśli masz np problem jeszcze z trafianiem, jeśli ten zadmuch nie idzie dokładnie w kanał np, ale myśle, że w ten sposób harmoszce nic się nie stanie, takie ubezpieczenie jak masz takie obawy. Zresztą one w większości nie są aż takie delikatne, ale wiadomo, lepiej dbać i uważać, prawda
A jeśli używasz jakiejś ekstremalnej siły dmuchnięcia niż na innych kanałach podczas gry na tych dwóch, to zrób cos takiego - przestań spinać mięśnie te pomagające w utrzymywaniu strumenia powietrza czyli brzuch, klatka piersiowa. Ogólnie się rozluźnij. I poddychaj sobie przez nos, ale nie głęboko tylko normalnie. Tak napełniasz całe płuca powietrzem. Cały czas jest pełen relaks. Wogóle zero skupienia nad tym procesem powinno być. W każdym razie do sedna. Jak oddychasz w ten sposób napełniasz całe płuca powietrzem, pracuje przepona idealnie, jesteś zrelaksowany i nieświadomy procesu. Teraz, jak grasz i zepniesz któreś z mięśni brzucha, klaty to proces oddechowy przestaje być tak naturalny jak ten gdy siedzisz, relaks i oddychasz naturalnie. Jak chcesz wydać jakąs ilość powietrza to ją wydajesz, mięśnie same się do tego dopasowują, proces oddechowy jest naturalny i nie wymaga świadomej ingerencji. (co prawda masz nad tymi mięśniami kontrole, ale jeśli zaczniesz być ich zbyt "świadomy" wszystko będzie trudniejsze, pewna doza kontroli jest, ale taka na granicy) Oddech podczas gry powinien być taki jak gdy siedzisz i nic nie robisz, jak gdy jest pełen relaks i wtedy wydasz ten dźwięk bez silnego, atakującego zadmuchu, tylko po prostu silnym strumieniem powietrza. |
|
 |
|
 |
jankom 
Wiek: 35 Posty: 13 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2012-08-24, 09:41 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
Nie jest to jakaś duża siła. Po prostu byłem przyzwyczajony do dość delikatnego grania i zdziwiłem się, że na 1 i 2 muszę dmuchnąć/zassać deko mocniej. Dzięki bardzo za odpowiedź. Aha, a moja harmonijka to Harpmaster. |
_________________ Suzuki Harpmaster |
|
 |
|
 |
Malice
Posty: 3
|
Wysłany: 2013-11-23, 17:16 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
Witam,
nie chcę zaśmiecać forum, więc zapytam się tu. Mam nadzieję, że to nie grzech
Też mam podobny problem - pierwsze 3 kanały gra się ciężej. Dodatkowo, gdy dmucham - słyszę trochę powietrza(nie ma tego na żadnym innym kanale). Czuję taki "opór" - jak gdyby była pewna Czasami też jak wciągam powietrze(głównie drugi kanał), mam problem z wydobyciem dźwięku - dopiero po momencie załapuje, lub muszę lekko zmienić ustawienie harmonijki, albo sposób w jaki wciągam powietrze - tak samo jak poprzednio, na innych kanałach tego nie ma... Czy to może być wina harmonijki, czy po prostu muszę więcej ćwiczyć? |
|
 |
|
 |
#minigunmen 

Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2013-11-23, 22:14 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
Musisz więcej ćwiczyć. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
 |
|
 |
Janek Domański 
Wiek: 41 Posty: 161 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Szczecinek/Piła
|
Wysłany: 2013-11-23, 22:44 Odp: [Pytanie] Kanały 1 i 2 "ciężko" chodzą
|
|
|
problem z pierwszymi dwoma kanałami to najprawdopodobniej tylko kwestia wprawy. Dla pewności można sprawdzić czy blaszki nie są zbyt daleko od płytki. Jeżeli chodzi o troskę o sprzęt to trzeba się z tym liczyć, że harmonijki się zużywają. Nie polecam osłabiania muzyki troską o instrument. Najlepsza dynamika najbardziej szkodzi harmonijce. |
|
 |
|
|