Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
snowball 


Wiek: 31
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-01-02, 20:47    problem z ostatnimi kanałami

To znowu ja ;) .
Mam hohnera SilverStara (C) i mam następujący problem; przy wdechu na kilku ostatnich kanałach harmoszka prawie nie brzmi (kanały od 7 do 10). Gdy zaciągam się mocniej hohner zaczyna pobrzękiwać (nie można tego nazwać dźwiękiem), ale dopiero wtedy gdy kończą się możliwości moich płuc. Ktoś wie o co chodzi?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Osaosowski 

Wiek: 31
Posty: 265
Otrzymał 2 punkt(ów)
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2008-01-02, 21:03    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Mam to samo z BluesHarpem a mam go dość długo. Nie zastanawiam się co mu jest tylko zbieram kasę na nowego harpa. 1 i 2 nie działają mi wcale. Jak długo masz harpa? Rozkręć może i sprawdź czy nie ma żadnego zabrudzenia między stroikami itp.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
snowball 


Wiek: 31
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-01-02, 21:07    Odp: problem z ostatnimi kanałami

mam go od Sylwestra (4 dni), nie katowałem go zbytnio (nie zdążyłem), więc chyba się nie zabrudził. :(
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Sygi 

Wiek: 31
Posty: 153
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Przysucha
Wysłany: 2008-01-03, 15:46    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Nie jestem wielkim fachowcem, ale zauważyłem, że dużo częściej udaje mi się wydobyć czysty dźwięk na wysokich kanałach, jeśli obniżę żuchwę.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Osaosowski 

Wiek: 31
Posty: 265
Otrzymał 2 punkt(ów)
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2008-01-03, 21:27    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Snowball: Sygi ma rację! Przedchwilą na tych nie grających kanałach obniżyłem żuchwę (ale język zostaje na miejscu bo podciąg może przypadkowow wyjść) i rzeczywiście łatwiej się wydobywa dźwięk. A co do zabrudzenia to cóż, brud dostanie się wszędzie... a właściwie kurz. Spróbuj najpierw obniżyć żuchwę jak to nie pomoże to rozkręć harpa (ale za dużo tam nie kombinuj ze stroikami! ) i zobacz z bliska co mu dolega jeżeli nadal będzie problem to spytaj forumowe żywe encyklopedie (Maciekdraheim, Rzeszot i inni Ci którzy piszą niemalże w każdym temacie i conajważniejsze piszą mądrze! ;) )
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
loony 

Wiek: 52
Posty: 2
Skąd: konin
Wysłany: 2008-01-05, 18:17    Re: problem z ostatnimi kanałami

snowball napisał/a:
To znowu ja ;) .
Mam hohnera SilverStara (C) i mam następujący problem; przy wdechu na kilku ostatnich kanałach harmoszka prawie nie brzmi (kanały od 7 do 10). Gdy zaciągam się mocniej hohner zaczyna pobrzękiwać (nie można tego nazwać dźwiękiem), ale dopiero wtedy gdy kończą się możliwości moich płuc. Ktoś wie o co chodzi?

Witam.
Mam to samo, tyle, że na Suzuki Harpmaster - już myślałem, że popsuta :) , ale widzę, że to nie zależy od rodzaju harmonijki. Metodą prób i błędów udało mi sie wreszcie wydobyć dźwięk na wdechu na tych nieszczęsnych kanałach. Najpierw sprawdziłem, że wogóle działają - taką słomką jak od coli w mac donaldzie :) - zadziałały. Medodą kolejnych prób doszedłem do tego, że przy delikatnym wdechu grają jeśli się jednocześnie ciągnie powietrze nosem, a przy troszkę mocniejszym wdechu zaczynało mi brakować pojemności płuc na wciągane powietrze, więc szukałem czegoś innego. W końcu znalazłem, musiałem inaczej wciągać powietrze tak jakby do przepony a nie do płuc. Próbuj w końcu się uda.
Uff, do czego to doszło sam niewiele wiem a sam udzielam rad :)
P.S. co ciekawe, od samego początku nie miałem tego "słynnego" problemu z 2 kanałem - bendometer od razu mówił, że jest ok :)

Pozdrawiam
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
tomi2130 

Posty: 9
Skąd: z polski
Wysłany: 2008-01-06, 18:39    Odp: problem z ostatnimi kanałami

ja ze swoim silver starem mam to sama od 7 do 10 kanału brzmij okropnie ;p
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Marlionkk 

Wiek: 35
Posty: 73
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: 2008-01-30, 23:23    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Ja posiadam narazie SilverStara F (I zapewne jeszcze dlugo bede na nim grał) mi na 7-10 kanałach jak dmucham i wciągam powietrze to mi piszczy poprostu. Omijam te kanały poprostu:)...Ale niewiem czy to rozwiązanie jest
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2008-01-31, 18:11    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Tonacja jest wysoka, do tego rejestr wysoki, to tamte stroiki są bardzo krótkie i sztywne. Rozdmuchać po prostu, a za jakiś czas będą grały.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Agloval 

Wiek: 32
Posty: 3
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2008-05-17, 17:32    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Hej. A ja mam taki problem, że po jakimś czasie nie używania harmonijki (wystarczy niecała godzina) zatyka mi się kanał 4 na wydechu. Jak chcę na nim zagrać, muszę go przedmuchać. Jest to kanał, którego używam najczęściej, więc podejrzewałem że to ślina, ale mam już tak z tydzień;/. Wiecie o co może chodzić? Tradycyjne poklepywanie harmonijka o nogę nic tu nie daje, a rozkręcać się boję, bo nie mam w tym żadnego doświadczeniaT.T Wiecie co z tym fantem zrobić?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
kamilteau 


Wiek: 33
Posty: 1390
Otrzymał 76 punkt(ów)
Skąd: Olsztyn/Offenburg
Wysłany: 2008-05-17, 17:46    Odp: problem z ostatnimi kanałami

Możliwe, że stroik jest nieco nadwyrężony lub wygięty i podczas grania się blokuje. W takim wypadku chyba konieczne będzie rozkręcenie. Naprawdę nie ma się czego bać - wysprzątane miejsce pracy i odrobina ostrożności powinny zagwarantować uniknięcie zniszczenia instrumentu :)
_________________
"Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu