Autor |
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-10-18, 13:20 [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Witajcie koledzy, mam następujący problem.
Otóż przy wdychaniu 2 lub 3 kanału świszczą mi stroiki. Czasem ciszej czasem mocniej i mało wprawne ucho by tego nie wychwiciło ale mnie to wkurza niesamowicie Próbowałem odchylić lekko stroiki od blaszek a nawet szlifowałem delikatnie krawędzie stroików (pomysł podsunął i nawet wykonał Pulatom) lecz to niestety nie rozwiązuje problemu. Jeśli macie jeszcze jakieś rady jak można temu zaradzić to byłbym wielce zobowiązany.
Mam nadzieję, ze to nie jest wada konstrukcyjna ...
Zaznaczę, że przedmiotem dyskusji jest Suzuki Hammond HA-20
Jego problemem była też blokująca się 6 na wydechu ale temu dało się jakoś zaradzić przez zbliżenie stroika do blaszki (ten blok był nie tylko na mojej harmonijce ale na innym egzemplarzu tego modelu także więc pewnie to już jest wada konstrukcyjna). Szczerze to Hammond to jedyna harmonijka z którą mam tyle problemów Promaster chodzi bez zarzutu nie ważne co się z nim zrobi...
Z góry dzięki za porady.
Pozdrawiam hammondowo
Mieszko "Trojden" S. |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-10-18, 13:41 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
A dałbyś radę to jakoś nagrać? Wtedy może dałoby się bliżej określić przyczynę. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-10-18, 15:33 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
może i by dało radę nagrać, ale zaznaczam, że słabo to słychać a w dodatku coś mi mikrofon szwankuje do nagrań więc na bank nie będzie słychać.
na pewno problem leży w stroikach bo nawet jak przestanę dmuchać to świst (pisk) jest nadal słyszalny tak długo jak drga stroik. Nie umiem tego dokładniej opisać. Po prostu wdycham i mi piszczy skubaniec |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-10-18, 15:38 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
A, mówisz pisk taki.. ale zawsze, za każdym razem? Bo może to jakaś nieszczelność.. nieszczelnośc ust albo w samej harmonijce, podobnie się dzieje jak nie wychodzą overblowy. Kurcze, jakbym to miał w rękach to bym coś z tym zrobił ale nie pasi dmuchać w nie swoją harmonijkę. Zawsze z nią tak było? |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-10-18, 15:43 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Za każdym razem jest pisk, a o nieszczelności nie ma mowy w końcu to Suzuki zresztą jak pisałem, problem na bank leży w stroiku.
I nie zawsze z nią tak było i szczerze to nie wiem co mogło to wywołać. Stroik nie wygląda na zdezelowany czy uszkodzony. Po oddaleniu od blaszki stroikowej trochę się pogorszyła ich reakcja i pisk lekko osłabł ale pozostał ...
[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2009-10-18, 14:45[/i] ][/size]
Może wyjściem byłby zabieg polecany przez Rick'a Epping'a ze srawaniem stroika w trapez ...
Dałoby to co? |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-10-18, 15:52 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Może by dało ale to by było równoznaczne z pozbyciem się możliwości ocierania stroika bokiem o rowek.. lepiej by było go wycentrować, sprawdź czy nie ociera, pod światło. Albo czy nie jest za blisko. Może wystarczy go nieco nakierować bardziej na środek prześwitu. Trudno powiedzieć.. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-10-18, 16:05 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Z centrowaniem stroika może być problem, bo w Suzuki czy to Hammondzie, czy Promasterze czy Overdrivie, stroiki są zgrzewane |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-10-18, 16:10 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Szit... no ale to przynajmniej pozostawia pewność, że się nie przekręcają. W każdym razie zobacz pod światło i daj znać jak to wygląda, bo czasem przy niewielkim zmęczeniu materiału stroik może nieco zmienić kształt w na prawde niewyobrażalnych płaszczyznach. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Pulatom
Wiek: 34 Posty: 781 Otrzymał 72 punkt(ów) Skąd: Czerwona Woda
|
Wysłany: 2009-10-18, 16:13 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Jak stroik ociera bokiem albo czołem o blaszkę (w tym wypadku ma to miejsce na 99%) a nie można go wycentrować, to pozostaje podważenie go wykałaczką i bardzo delikatny szlif bocznej krawędzi/czoła. Może się przy tym minimalnie rozstroić co trzeba będzie skorygować, ale to chyba jedyna metoda. |
_________________
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2009-10-18, 16:16 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Hmm a ja sobie przypomniałem o jednym zjawisku. Jeśli ten pisk jest cichrzy niż sam dźwięk stroika to to naturalne zjawisko, przed chwilą podmuchałem w różne harmonijki i zachodzi to we wszystkich bardziej szczelnych harmonijkach. To nie tyle praca samego stroika co odbijanie się dźwięku o pokrywy jak i świst powietrza przechodzącego przez cieniutkie szczelinki po bokach stroików oraz przez stroiki które są w bezruchu (wydechowe w czasie wdechu). Wydaje mi się, że to normalne. Pod warunkiem, że u Ciebie nie dzieje się coś innego... |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Trojden
Wiek: 36 Posty: 377 Otrzymał 16 punkt(ów) Skąd: Niemcz
|
Wysłany: 2009-10-18, 16:37 Odp: [Problem] Świszczenie stroików na wdechu
|
|
|
Czy ja wiem czy to normalne ... piszczy mi tylko Hammond reszta Suzuki jest ok. A szlifu próbowałem Zobaczę jeszcze pod światło ale teraz wyjeżdżam. Jak coś wam jeszcze przyjdzie do głowy to piszcie a wypróbuję |
_________________ Gość, niech Blues będzie z Tobą ...
P.S. Każdy zalogowany zobaczy swój login w moim podpisie =P pozdrawiam
|
|
|
|
|
Piotr Filimowski
Wiek: 46 Posty: 5 Otrzymał 1 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-10-18, 18:45 re:
|
|
|
Problem można rozwiązać w bardzo prosty sposób: Trzeba przykleić kawałek papierowej taśmy samoprzylepnej (długi na ok 3- 4mm i nie szerszy niż 1/3 grubości stroika ) u nasady stroika ( tu gdzie styka się on z nitem). Można też nasadę stroika wraz z nitem pokryć warstwą specjalnego wosku, problem ten pojawia się też przy wydobywaniu overblow. http://www.overblow.com/?menuid=140
[ Dodano: 2009-10-18, 18:56 ]
Też miałem ten problem w modelach hammond ha-20 , golden melody, pro harp i special 20. Ten kawałek taśmy możesz przykleić nawet dłuższy. W wolnej chwili mogę przesłać Ci fotkę jak to wygląda u mnie w hammondzie.
Pozdravy, growlujący na harmonijce Piotrek |
|
|
|
|