[Problem] Kanał 4 -> co sie stało? marine band deluxe

tomas

Więc mam problem z moim hohnerem mb deluxe. Harmonijke trzymam zawsze w oryginalnym futerale, przez ostatni miesiąc nawet jej nie ruszałem. Zdziwienie przyszło gdy chcialem cos zagrac... 4 kanał nie gra! Jeśli wciagam powietrze dzwiek jest ale jesli wydycham nie ma nic i na pewno robie wszystko dobrze. Ostatnim razem jak chowałem ją to pamiętam że normalnie wszystko działało

Zaznaczam że na 100% nikt nie miał do niej dostępu. Co mogło się stać? Czy to możliwe ze padł stroik sam z siebie? Jeśli macie jakies pomysly to prosze o pomoc i ew. radę jak to moge naprawic. Pozdrawiam

Proszę moderatora o usunięcie 2 tego samego tematu bo mi sie przypadkowo zrobił

#Maciekdraheim

Jest sposób. Jak nie działa wydech, spróbuj zrobić coś na kształto overblowa, lub podciągu na wysokim kanale. Dmuchnięcie z językiem przesuniętym nieco do przodu i w górę, jakbyś wymawiał "su". Powinno się odblokować. Z harmonijkami tak jest, że w trakcie grania wszystko jest cacy, a dopiero jak instrument odłożymy zaczynają się problemy. Jak metoda dmuchana nie da rady, to podciągnięcie dosyć nagłe pomoże.

Rzeszot

Jak to nie pomoże, to rozkręcamy i wymuszamy drgania na stroiku podniesieniem go i puszczeniem. Oczywiście wszystko z umiarem. Jak to nie pomoże, to sprawdź pod światło, czy stroik jest idealnie po środku kanału. Jeśli nie to kartkę papieru wsuwasz prostopadle do blach między stroik i blachy, jak najbliżej nitu i delikatnym ruchem starasz się obrócić stroik, aż wcelujesz idealnie w sam środek otworu. (oczywiście trzeba kontrolować na bieżąco postępy obracania, bo możesz przesadzić, tym razem w drugą stronę

)

Pozdrawiam!