Autor |
|
|
Tytan
Wiek: 34 Posty: 23 Otrzymał 8 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-09-20, 22:42 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
[quote=SZCZYPIOR]Tytan, a po co chcecie ustalić taki czas? Co komu to da? Niech każdy sobie przestanie kiedy ma na to ochotę.[/quote]
A po co Ty się na forum wypowiadasz ? Po co dyskutujesz ? Żeby udowodnić coś sobie ? Powiekszyć swojego e-penisa ? Nie wydaje mi się, bo ogólnym celem forum dyskusyjnego jest ......... (taki mały teścik na czytanie ze zrozumieniem specjalnie dla ciebie) |
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-09-20, 22:48 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
[b]Tytan[/b], właśnie wg mnie chodzi o to, że takiego czasu ustalić się nie da, bo jest on właśnie subiektywny . Jeden rzuci taby po opanowaniu czystego dźwięku, a drugi przed tym nauczy się z tabami overblowować i grać melodie w tempie 250bpm. Nie wiem, czemu z Twojej strony taka agresja. Chodzi o to, że każdy "uwalnia się" od tabów, gdy samemu poczuje taką potrzebę, samemu musi określić, czy jest to odpowiednie na danym poziomie rozwoju. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2010-09-20, 22:52 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
W tym konkretnym temacie, próbuje udowodnić - hehe.. naprawdę, nie sobie, że tabulatury nie prowadzą do niczego szczególnie dobrego... I szczerze mówiąc, dziwie się ze tabowcy idą tak bardzo w zaparte, bo padło parę rzeczowych argumentów. Jeśli chodzi o 'e-penisa' o którym wspomniałeś. Cóż tak to już chyba jest, że ktoś, kto odważy się powiedzieć, prosto z mostu, rzeczy o których myśli parę innych dostaje najbardziej po uszach, trudno, jakoś przeżyję;) |
_________________
|
|
|
|
|
Tytan
Wiek: 34 Posty: 23 Otrzymał 8 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-09-20, 23:14 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Hahaha, ode mnie agresja ? teraz to najwyzej gorączka
Przyznam racje że tabulatury nie prowadzą do niczego szczególnie dobrego, bo uważam że harmonijka ustna jest na tyle prostym w budowie instrumentem że granie ze słuchu nie powinno przychodzić z trudem nawet początkującym grajkom, aczkolwiek nie możemy totalnie odrzucać tabulatur jako środka do pokazania graficznego melodii (moim zdaniem dość prostackiego środka).
I muszę się pochwalić że wygrzebałem stare zeszyty ze szkoły muzycznej i przeszedłem na zapis nutowy co jest o wiele wygodniejsze. |
|
|
|
|
zarat
Posty: 17
|
Wysłany: 2010-11-07, 09:50 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
A ja... dziękuję autorowi tematu. Harmonijkę mam od trzech dni, gram początek Whisky, całe Sto lat i Wlazł kotek. Wszystkie rozpracowałem ze słuchu, zero tabów i widzę efekty grania ze słuchu: z każdą piosenką coraz lepiej czuję harmonijkę. Doszło nawet do tego, że gdy rozpracowywałem Sto lat, nie musiałem się specjalnie zastanawiać nad kolejnymi nutami, po prostu jechałem na harmonijce tak jak czułem... ba, gdy zacząłem myśleć nad końcówką (niech żyyyjeee naaam) to tylko źle ją grałem. Jak wyłączyłem myślenie, zagrałem dobrze
Tak więc polecam początkującym po prostu olanie tabów. Jasne, że będzie trochę trudniej, ale za to szybciej i lepiej będziecie czuli harmonijkę - a o to przecież chodzi, co nie? |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-11-07, 09:58 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Piąteczka i gratuluje i powodzenia na dalszej drodze z harpem |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-11-09, 22:29 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Zarat "Wszystkie rozpracowałem ze słuchu, zero tabów i widzę efekty grania ze słuchu".
Tak trzymaj ucz się podstaw .Ale szybciej będziesz sę rozwijał jak robią to zawodowi muzycy nie odkrywają ameryki tylko idą dalej nie kombinując ze słuchem możesz się przejechać (oby nie) to co ktoś już kiedyś wymyślił ,ty nie musisz ,a jak zaczniesz wymyślać nie zawsze ma to sens. Bez obrazy ale to moja sugestia, a ty rób co chcesz |
Ostatnio zmieniony przez adamg53 2010-11-10, 23:37, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-11-09, 22:37 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Jak gość pójdzie w stronę bluesa, to raczej niech polega na słuchu. Może i nie odkryje ameryki ale nie o to chodzi, przynajmniej będzie mógł natychmiast coś powtórzyć, grać równo z gitarzystą, zmieniać akordy w dowolny sposób itp. A jak już przy temacie słuchu jesteśmy, to bez pracy nad nim, intensywnej, nie będziemy grać za dobrze... nawet z tabów i z nut. Trzeba w naukę włożyć dużo pracy i najlepiej pochłaniać wszystko co się da. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-11-09, 22:54 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Jak się nie nauczy grać precyzyjnie dźwięków, nic nie powtórzy, będzie kombinował i fałszował ,piszesz "Trzeba w naukę włożyć dużo pracy i najlepiej pochłaniać wszystko co się da."Zgoda tylko czemu nie korzystanie z doświadczenia innych (piszących zapisy nutowe , tabowe i inne uczące zagranie konkretnej melodi). |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-11-09, 23:17 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Ja mu tego nie zabraniam, tylko dobrze, żeby chłopak rozumiał co grał, czuł interwały itp. Bo może powtórzyć coś zmieniając 2 nuty na 10 za każdym razem i tego nie słyszeć. To też trzeba wykształcić. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
zarat
Posty: 17
|
Wysłany: 2010-11-10, 21:38 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Interwały mniej więcej czuję, najtrudniej jest ze znalezieniem pierwszych dwóch-trzech dźwięków, potem idzie z górki. Mam zabójcze tempo, do którego muszę mieć też zabójczą cierpliwość - trzy pierwsze wersy Autobiografii (Perfect) rozpracowałem w ciągu dwóch godzin...
Zresztą, to nie jest tak, że tworzę własny tab jakiejś piosenki i wsio koniec. Niee. Potem porównuję go z tym jak zrobili to inni - a nuż właśnie gdzieś pomyliłem interwał albo nie trafiłem z nutą. |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-11-10, 23:15 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Piszesz "Potem porównuję go z tym jak zrobili to inni - a nuż właśnie gdzieś pomyliłem interwał albo nie trafiłem z nutą." O to tu chodzi zanim wymaścisz swoje wypociny porównaj to z innymi, zagraj z tabulatur inne propozycje i dopiero wtedy proponuj swoją wersję. Są tacy co nie zalecają korzystania z tabulatur tylko radzą co usłyszą i myślą ,że to aksjomat. A to mylne. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-11-10, 23:19 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
A czemu w tej kolejności? Niech się bawi po swojemu. Odwrotnie zamyka sobie drogę do zrozumienia instrumentu i zapamiętania go na słuch. Tym sposobem wielu grających na czymkolwiek nigdy go nie rozbudowało. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
zarat
Posty: 17
|
Wysłany: 2010-11-10, 23:53 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
[quote="adamg53"]Piszesz "Potem porównuję go z tym jak zrobili to inni - a nuż właśnie gdzieś pomyliłem interwał albo nie trafiłem z nutą." O to tu chodzi zanim wymaścisz swoje wypociny porównaj to z innymi, zagraj z tabulatur inne propozycje i dopiero wtedy proponuj swoją wersję. Są tacy co nie zalecają korzystania z tabulatur tylko radzą co usłyszą i myślą ,że to aksjomat. A to mylne.[/quote]
Wypociny to dobra nazwa na to Ale ja wcale nie zamierzam publikować swoich wersji tabulatur na forum, chociażby dlatego, że harmonijkę mam od pięciu dni. I myślę, że najpierw stworzenie własnej wersji, a potem jej porównywanie zdecydowanie bardziej rozwinie mój słuch i czucie instrumentu (niż odwrotna kolejność). |
|
|
|
|
Szalbierz
Posty: 4
|
Wysłany: 2010-11-21, 05:12 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Kurde trochę mnie zniechęciliście tym tematem. Dopiero co zaczynam i nie wyobrażam sobie gry bez tabów, nawet marnego "wlazł kotek na płotek" xD Po prostu nie wiedziałbym w które (dziurki) dmuchać żeby to normalnie wyszło. |
|
|
|
|
PawelBDS
Wiek: 38 Posty: 131 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Kraków/Szczecin
|
Wysłany: 2010-11-21, 07:32 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
ktoś kto nie ma słuchu muzycznego na początku tak ma......... u mnie było to samo teraz już jest dużżżżżżżżżżooooooo lepiej i udaje mi się rozpracowywanie ze słuchu nawet tych troszkę bardziej skomplikowanych melodii. |
_________________ Kobieta jest jak harmonijka nieźle mruczy jak potrafisz ją dmuchnąć |
|
|
|
|
Szalbierz
Posty: 4
|
Wysłany: 2010-11-21, 12:51 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Nie wiem czy to kwestia słuchu, po prostu nie wiem w co dmuchnąć żeby wywołać odpowiedni dźwięk, sam rytm czuję i wiem kiedy fałszuję. Chyba po prostu więcej treningu potrzebuje jeszcze. |
|
|
|
|
PawelBDS
Wiek: 38 Posty: 131 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Kraków/Szczecin
|
Wysłany: 2010-11-21, 13:26 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
To jest kwestia słuchu gdy już będziesz znał dobrze dźwięki na harmonijce bez problemu będziesz grał ze słuchu. |
_________________ Kobieta jest jak harmonijka nieźle mruczy jak potrafisz ją dmuchnąć |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-12-05, 22:28 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Szalbierz nie patrz na tych nawiedzonych.Na początku ucz się z czego chcesz taby , słuch inne metody są dozwolone dopiero po czasie(około roku) wybierasz własny kierunek kształcenia. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 37 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-12-05, 22:40 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
1. Nie jesteśmy nawiedzeni.
2. Dozwolone po roku? Tak, pod warunkiem że ktoś jest aż tak mało zdolny. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-12-05, 22:58 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Dozwolone po roku "minigunmen" ty po miesiącu już nawijałeś, ale ty jesteś mistrz, a ta rada dla przecietniaków |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-12-05, 23:55 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
adamg53: a dlaczego po roku? Dlaczego nie po pół albo 3/4, albo po dwóch???? Jak już coś tak bardzo autorytatywnie oświadczasz, to może byłbyś łaskaw uzsadnić? Bo ja swoją tezę uzasadniłem i to wielkrotnie.
[ Dodano: 2010-12-05, 23:56 ]
minigunmen napisał/a: | 2. Dozwolone po roku? Tak, pod warunkiem że ktoś jest aż tak mało zdolny. |
Albo tak bardzo leniwy... |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-12-06, 10:33 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Ta rada dla Szalbierza to na podstawie własnych doświadczeń. |
|
|
|
|
Marcel_Banda
Wiek: 47 Posty: 63 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-12-06, 11:32 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Młynek napisał/a: | adamg53: a dlaczego po roku? Dlaczego nie po pół albo 3/4, albo po dwóch???? Jak już coś tak bardzo autorytatywnie oświadczasz, to może byłbyś łaskaw uzsadnić? Bo ja swoją tezę uzasadniłem i to wielkrotnie. |
! |
_________________ Marcel, Banda Łysego
www.bandalysego.pl
----------------------------------------------------------
trzeba wiedziec...kiedy dmuchnąć....
---------------------------------------------------------- |
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-12-06, 15:19 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
W jednej z moich wczesniejszych wypowiedzi jest pokazany mój punkt widzienia jak i twój Młynek- cały czas chodzi o taby. Co do tego roku, to czas po jakim ja przestałem pomagać sobie zagrania poprawnie utworu czy zagrywki(chyba,że coś jest bardzo skomplikowane) , teraz sam piszę taby aby innym pomóc do czasu odstawienia ich, jeżeli czują taką potrzebę.
To jeden z moich postów "Ja myślę,że granie na harmonijce polega na systematycznym uczeniu się nieważne z czego czy to słuch, taby, nuty, ważne aby to była motywacja skłaniająca do systematycznego dmuchania. Dla jednych to chęć wymyślania swoich wersji utworu dla innych zagranie go w/g oryginału, ale wszyscy dmuchają i uczą się. "
[ Dodano: 2010-12-06, 18:35 ]
"Eh, dla początkującego taby są zbawienne - w życiu bym nie zgadł sam jak zagrać taką na przykład zagrywkę do whisky. Narazie uczę się powtarzając taby ale nie jestem w stanie sam dojść do tego co by trzeba było teraz dmuchnąć, nie mówiąc już o całkiem czystych dźwiękach. Bez tabów ani rusz, może wyrośliście ale to chyba najlepsze, żeby poznać jakiś utwór jak się dopiero zaczyna" . A po dwóch latach "Ja gram tylko na słuch i moich uczniów też staram się do tego przekonywać. Jak gramy razem to pokazuję riffy na słuch, nie podaję tabów. Tym bardziej, że wiekszość z nich przekonała się do bluesa... jaki sens mają taby w bluesie? Podczas gdy ponad polowa tego forum gra bluesa, już pomijając, że początkujący nie koniecznie improwizują... to ci, którzy grają bluesa na poważnie w życiu nie sięgają po taby jeśli nie muszą."
Ciekawe czy zgadniecie kto to napisał, a może autor sam sie przyzna . |
|
|
|
|
adamk22
Posty: 1
|
Wysłany: 2010-12-19, 17:31 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Hej. Sam od niedawna uczę się grać i nie mam większego doświadczenia, jednak chciałem podziękować autorowi tematu. Na początku grałem przy użyciu tabulatury, tydzień temu przeczytałem ten temat i przeszedłem na granie ze słuchu. Po pierwsze dawniej ucząc się jakiejś piosenki po prostu "ryłem" na pamięć taby, odtwarzałem wszystko. Teraz proste, znane melodyjki gram od ręki. Powoli chcę zwiększać poziom.
I druga sprawa, teraz harmonijka sprawia mi przyjemność. Wcześniej po pierwszym zauroczeniu stawało się to nudne i nieciekawe. Poza tym uczę się efektywniej, więcej pamiętam i kształcę słuch co wydaje się jest zasadniczą sprawą jeśli chodzi o muzykowanie.
Dziękuję i pozdrawiam.
adamk |
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 27 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2010-12-21, 21:16 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Ignorujmy post poprzedzający moją wypowiedź! Toż to jakaś prowokacja! Może się dziecku znudzi...
A co do tematu, to uważam, że taby są trochę dla leni. Myślę podobnie, jak Młynek, choć sam przyznaję się do ich używania w zamierczhłej przeszłości... |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1602 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2010-12-21, 21:43 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Trzeba śpika zbanować i po kłopocie.
Uczę się teraz z nut na chromatyku, ale też używam opisu tabowego w trudniejszych momentach.
Myślę, że z czasem tylko nuty będą tą właściwą formą odczytu treści muzycznych. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
+adamg53
Posty: 1149 Otrzymał 82 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-12-21, 22:05 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
Cymbał pisze."A co do tematu, to uważam, że taby są trochę dla leni" Czy wiesz czym się różni zapis nutowy od tabów ? W/g mnie to dużo trudniej zagrać coś z tabów niż z nut. Z nut nie musisz poświęcić kilku godzin na poznanie utworu i rozpracowanie linii melodycznej , w nutach masz to podane na tacy, w tabach musisz sam zapracować na poprawne zagranie utworu.Trzeba poznac linię melodyczną utworu , trzeba nauczyc się go zanucić i poprawnie potem z tabów zagrać. |
|
|
|
|
MaxiKaz
Wiek: 34 Posty: 23 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sędziejowice Łódzkie
|
Wysłany: 2011-02-10, 04:46 Odp: Precz z tabami!
|
|
|
oj nie wiem. to zależy
jazzowe kawałki łatwiej gra się ze słuchu niż z nut, bo rozczytanie takich rzeczy jest trudniejsze niż odsłuchanie danej melodii i powiedzenie sobie "aaa tak to leci". (mówię tutaj głównie o rytmice)
a wracając do tematu
oczywiście że zapis nutowy jest dużo łatwiejszy do grania, jednak wymaga on nieco wysiłku przy zapamiętaniu która nuta to który kanał, no i oczywiście rytmiki.
z drugiej strony tabulatura pomija rytm(bo ten przecież każdy zna) j w chłopski wręcz sposób pokazuje nam którą dziurę dmuchnąć. Bez nudnej teorii, bez nauki czegokolwiek.
Osobiście uważam, docelowo każdy z nas powinien poznać zapis nutowy instrumentu na którym gra. bez tego nie mamy prawa nazywać się nawet "muzykantami" (nie mówiąc o muzykach).
PS. mam nadzieję że nikt nie będzie miał mi za złe, że "ledwo tu przylazł a już się wymądrza " |
|
|
|
|