Autor |
|
|
Duduś
Wiek: 31 Posty: 174 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2007-07-16, 18:17 [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Czy ktoś z was miał już z nią styczność? Ma pokrywy z drewna palisandrowego, które nie pęcznieje... Oto ona:
http://www.suzukimusic.com/harmonicas/mr550/
Co o niej myślicie? |
|
|
|
|
|
Tysek
Wiek: 30 Posty: 79 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sierakowice
|
Wysłany: 2007-08-31, 18:37 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Ładna. Styczności z nią nie miałem, z racji, że jestem jakby początkujący (gram 2 miesiące), ale sądzę, że nikt z tego forum nie miał z nią styczności, bo jest strasznie droga. |
|
|
|
|
Osaosowski
Wiek: 31 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2008-01-23, 17:58 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Gdybym kupił sobie taką harmonijkę to bym na niej nie grał. Żal na takim sprzęcie grać. By sie pobrudziło od śliny, mi łatwo skóra z warg schodzi, a to jest tak ładne i drogie że bym przybił specjalną półeczkę i by sobie tam dla ozdoby leżała
pozdrawiam "osa" |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-01-23, 20:18 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
To co Osa powiesz na harmoszkę srebrną, hohnerowską, na 150 lecie firmy zrobioną? Futerał z pseudoskóry, korpus akrylowy i dodatkowo taka spora teczka? W Bratpolu jakieś 700zł, zrobiono 1857 egzemplarzy. Albo wersja ze złotymi pokrywami w pudełeczku z prawdziwej skóry? Tylko 150 egzemplarzy, o cenę boję się pytać. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Osaosowski
Wiek: 31 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2008-01-23, 20:42 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
No... też bym chyba na nich nie grał Strasznie mi się podobają te harmonijki ze złotymi (ale nie ze złotą farbą, tylko normalnie pozłacane czy cóś) pokrywami! Bardzo mi się podobają! A szkoda że nie zapytałeś o cenę... lekki szok żeczywiście by był, ale fajnie by było wiedzieć.
pozdrawiam "osa" |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-01-23, 20:49 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Takie harmoszki jak 150 Anniversary to już chyba bardziej ozdoba niż instrument... skoro mówi się więcej o cenie, metalach szlachetnych i takich tam niż o brzmieniu... |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-01-23, 20:59 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
No Osa, tamten Hohner jest złoty, ale pozłacane harmoszki już za mniej niż 2 stówy dostaniesz (Hering Gold Blues, albo Golden Melody Gold). Podobno dla alergików są jak znalazł. A Kamil, taka harmoszka to dalej instrument, pełnosprawny i za taką cenę powinni mu chyba dobre brzmienie zapewnić? Chociaż nie zdziwiłbym się, jakby było porównywalne np. do zwykłego Blues Harpa (choć też harmoszka zacna), gdyż mają one budowę typowo MSowatą. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Osaosowski
Wiek: 31 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2008-01-23, 21:00 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Patrzę właśnie na stronie bratpolu na 150 Anniversary i ona nie jest wcale droga. 85 zł. Tyle co mój BluesHarp. Maciek, Tobie chodziło o tą harmonijkę? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-01-23, 21:07 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Nie, nie. Ta za 85zł to jest wersja podstawowa, przezroczysty korpus, ale pokrywy zwykłe, a harp w ładnym drewnianym pudełeczku. Zaś ta za 7 stów też jest w Bratpolu, ale to wersja srebrna. Złotej w tym sklepie brak. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
kamilteau
Wiek: 33 Posty: 1390 Otrzymał 76 punkt(ów) Skąd: Olsztyn/Offenburg
|
Wysłany: 2008-01-23, 21:09 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | A Kamil, taka harmoszka to dalej instrument, pełnosprawny i za taką cenę powinni mu chyba dobre brzmienie zapewnić? |
Oczywiście, że powinni Ja przecież wcale nie mówię, że 150 Anniversary nie gra. Przyznam jednak, że o brzmieniu nie słyszałem jeszcze żadnej opinii (może dlatego, że tych harmoszek jest tak mało? ). Ten model niewątpliwie cieszy oko, ale czy cieszy także ucho?? Oczywiście najwięcej zależy od gracza. W przypadku 150 Anniversary tak wysoka cena ma chyba jednak główne źródło w zastosowaniu metali szlachetnych i prawdziwej skóry, a nie jakiegoś superodkrycia w dziedzinie akustyki bądź nowatorskiego rozwiązania technologicznego (takie występuje np. w Suzuki Overdrive, które kosztuje około 140 zł.) |
_________________ "Don't start me talking, I'll tell everything I know..."
|
|
|
|
|
Osaosowski
Wiek: 31 Posty: 265 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 2008-01-23, 21:12 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Aaaa... nie spojrzałem niżej, a ona też jest... jak moja babcia wygra w totolotka to ja poproszę o taką harmonijkę ale rzeczywiście jest ładna... |
Ostatnio zmieniony przez Osaosowski 2008-01-23, 23:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
SZCZYPIOR
Wiek: 31 Posty: 830 Otrzymał 24 punkt(ów) Skąd: Mosina
|
Wysłany: 2008-01-23, 22:40 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Osa.... ja tam polonistą nie jestem, co więcej robie cholernie dużo literówek ale twoje "Żeczywiście" poraża mój wzrok pisze się przez eR Zet
Ej koledzy a ja myślałem cały czas że to jest chromowane a nie ze srebra ?! ?! ?! ?! |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2008-01-23, 22:55 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
A może rzeczywiście chromowana? Już dawno nie patrzyłem na stronę i się zapomniało. Chyba masz rację, że to CHROME EDITION. Przepraszam, za wprowadzanie w błąd. |
|
|
|
|
Rolf
Wiek: 34 Posty: 424 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2008-08-23, 12:51 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Wracajac do tematu - u nas cena Pure Hapr'a zabojcza, ale jesli ktos sprowadzalby z zagranicy, to na ebayu sa za 80 dolcow, czyli przy obecnym kursie ok 170 pln. I jest to zdecydowanie najladniej brzmiaca harmonijka, jaka kiedykolwiek slyszalem.... Moje marzenie ;-) |
|
|
|
|
laik
Posty: 203 Otrzymał 3 punkt(ów)
|
Wysłany: 2009-01-18, 21:28 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
PURE HARP na HARPONLINE kosztuje 89 Euro, zlota limitowana edycja Annivesary kosztuje 500Euro! Przepiekna! |
_________________
|
|
|
|
|
Ottis
Wiek: 32 Posty: 28 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2009-01-23, 00:17 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
ale ta harmonijka jest świetna, Panowie! piękny moim zdaniem ciepły, matowy dźwięk ma. gra się na niej też łatwo. a co do ceny to wiecie. Raz kupisz za 315 a potem możesz kupić hammonda za 145 i tylko wymienić stroiki, bo wszystko jest kompatybilne..
ja polecam, jeśli ktoś zamiast palić nazbiera na to cudeńko.. ;p
ja mam w G i gra (się) naprawdę dobrze! |
_________________ "Sam Bóg, proszę pana, nie każe sądzić człowieka aż do końca jego dni" |
|
|
|
|
ethanoll
Wiek: 36 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-05-18, 19:36 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Może mojej opinii braknie obiektywności, merytorycznych argumentów i profesjonalizmu, ale... jestem zbyt zadowolony z zakupu, żeby się na takie opinie silić. Ta harmonijka jest kochana : * |
|
|
|
|
fleder
Wiek: 40 Posty: 26 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 2011-02-05, 09:08 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
A czy ktoś miał możliwość bezpośredniego porównania tego cuda z 1847? Za jakiś czas mam zamiar kupić sobie porządną (drogą hehe) harmonijkę i zastanawiam się pomiędzy tymi dwiema. Mam Big Sixa i uwielbiam jego brzmienie, więc jakoś podświadomie ciągnie manie do 1847, ale gdy widzę Pure Harpa to też mnie korci żeby sprawdzić jak się ten palisander sprawuje...
Co byście wybrali do gry raczej bluesowej? |
|
|
|
|
Drui
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-02-06, 21:14 Odp: [opinie] Pure Harp MR550
|
|
|
Nie wiem czy pokrywy z drewna nie będą zbyt "oporne" dla ust przy grze, metal zawsze będzie miał mniejsze tarcie. Więc z tych dwóch INMHO chyba jednak 1847.
Ale jeśli chodzi o palisander, to czemu nie MR500 FireBreath? Piękny palisander w środku, eleganckie pokrywy na zewnątrz, podobno świetnie gra. Mnie korci! |
|
|
|
|