Wysłany: 2018-02-04, 13:33 O harmonijkach bez zadęcia!
Cześć Wam!
Dzięki temu, że mój obecny dostawca internetu skutecznie uniemożliwia mi prowadzenie lekcji przez Skype postanowiłem wkrótce uruchomić cykl youtube'owy, w którym rozwiewać będę wszelkie wątpliwości dotyczące harmonijki ustnej
Przed Państwem - "O harmonijkach bez zadęcia" ! ! !
Jak każde wiekopomne dzieło filmowe tak i to potrzebuje dobrej zapowiedzi, która przedstawi w skrócie czego będzie dotyczyć, zostawiając jednocześnie odrobinę niedosytu wśród widzów.
Wysłany: 2018-03-09, 20:30 Odp: O harmonijkach bez zadęcia!
Zainspirowany twórczością Krzysztofa Kieślowskiego oraz najczęstszymi pytaniami, które pojawiają się na harmonijkowych forach internetowych nagrałem "Krótki film o tym, gdzie i jaką harmonijkę kupić na początek."
Odnośniki do sklepów internetowych znajdziecie w opisie filmu!
Nagranie YouTube'owe nie wyczerpuje oczywiście w pełni tematu, dlatego jeśli macie tylko jakieś pytania - piszcie śmiało na: pietrzak.harmonica@gmail.com
Pozdrawiam wszystkich, którzy zaczynają przygodę z harmonijką ustną!
Wysłany: 2018-03-22, 08:18 Odp: O harmonijkach bez zadęcia!
Myślę, że Harpmaster jest też niezłą harmonijką na początek. A można ją kupić już za ok 85zł.
Poza tym jakby ktoś chciał to w granicy 120zł można kupić też harmonijkę z korpusem drewnianym, impregnowanym, który nie pęcznieje, lub pęcznieje znacznie mniej niż w klasycznej Marynce.
Wysłany: 2018-03-29, 09:14 Odp: O harmonijkach bez zadęcia!
Pivo napisał/a:
Myślę, że Harpmaster jest też niezłą harmonijką na początek. A można ją kupić już za ok 85zł.
Poza tym jakby ktoś chciał to w granicy 120zł można kupić też harmonijkę z korpusem drewnianym, impregnowanym, który nie pęcznieje, lub pęcznieje znacznie mniej niż w klasycznej Marynce.
To prawda - ta granica cenowa o której wspomniałem jest tylko umowna, powyżej niej myślę, że znaleźć można już tylko zawodowe instrumenty