Autor |
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2012-02-02, 14:38 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Jeśli nie przeszkadza grać fizycznie i ani "w umyśle" - nie rusz.
Jeśli jesteś estetą któremu przeszkadza ten nalot na płytkach stroikowych to:
Rozbierasz harmonijkę by mieć płytki stroikowe oddzielnie od innych części harmonijki (możesz też tak potraktować pokrywy, ale zazwyczaj nie ma takiej konieczności można je dobrze wyczyścić wodą z mydłem lub płynem do mycia naczyń) i później (dwa warianty do wyboru):
1. Kostka do czyszczenia protez zębowych.
2. Roztwór octu spożywczego z wodą (najlepiej działa jak jest ciepłe). Ja biorę ocet z lodówki, ew. w temperaturze pokojowej (zależy gdzie stoi) zalewam od 30 do 40 % naczynia (zazwyczaj słoiczek "majonezowy") i dolewam wody z czajnika która albo przed chwilą się zagotowała albo np. 15 min. wcześniej. W zależności od temperatury tego roztworu trzeba czekać dłużej lub krócej (krócej im roztwór cieplejszy). Po tym płuczę dokładnie płytki stroikowe.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Butch |
|
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-02-02, 16:19 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
A jak Czyścić Harpmastera? Niedawno przepłukałem go w słabym strumieniu ciepłej wody i teraz słabiej grają na wdechu 2 i 3 kanał, a ponadto pojawiły się jakby zacieki, oraz naokoło śrubek biały osad. Ma ktoś jakieś pomysły? |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-02-02, 16:59 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Cement, harmonijka to nie jest silnik do samochodu o konkretnym modelu z konkretnego rocznika, do którego trzeba specjalne 'panewki' czy 'treblinki', czy inny element rozrządu, na zamówienie. Pomijając to, że zawiera stroiki, to zasada słowa "umyć" oznacza to samo, "doprowadzić do czystości" (choć niektórym na mojej uczelni, jak używają wałków do farby dalej trzeba tłumaczyć co to znaczy "umyć"). Samo przepłukanie na pewno nic w harmonijce nie uszkadza, chyba że puściłeś wodę z karchera pod ciśnieniem 4 atmosfer. Biały osad to zapewne rozpuszczone "coś" ze środka, co się tam zatrzymało, bądź przez jakiś czas, zanim wyschło, służyło za spoiwo dla paskudztw przylepiających się po umyciu. Zasychająca woda, nie przetarta zostawia taki ślad na czymkolwiek (zwłaszcza twarda woda). To normalne Chromowane, czy też metalowe rzeczy, jak się myje, to się zawsze widzi i wie, że takie coś zostanie, norma, trzeba przetrzeć. Prawdopodobnie osad został w miejscach gdzie nie docierają palce w czasie normalnego ocierania się harmonijki o.. cokolwiek. Musisz to precyzyjnie wytrzeć.
Nie gniewaj się, nie mówię tego jakoś z przekąsem ale.. no, chyba nie myłeś za często czegoś metalowego, nie ma tam cudownych i rzadkich zjawisk na poziomie wymagającym dochodzenia naukowo-kryminalistycznego
Co do "słabiej grających" kanałów, to po prostu sprawdź regulację 2 i 3. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-02-02, 21:40 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
1. Nie gniewam sie.
2. Czy naprawde harpa trzeba rozkrecac, czy wystarczy przeplukac i zostawic? Bo szczerze to jedna srobka od stroikow nie chce sie odkrecic.
3. Czy plukanie wyplukuje wszystkie zanieczyszczenia i czy osad przez nia zostawiany nie przeszkadza w graniu oraz nie rozstraja stroikow?
4. Jak sie reguluje stroiki?
Za odpowiedzi dziekuje. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2012-02-02, 21:54 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Po przepłukaniu warto ją trochę rozegrać, dzięki czemu wydmuchasz wodę, która jest między stroikami i je "skleja" utrudniając ich drganie. Płukanie zrobi sporo, ale nie wszystko. Dokładne rozkręcenie i wydłubanie wszystkiego jakimś narzędziem będzie skuteczniejsze. Jest też ryzyko, że jakiś paproch przy płukaniu przesunie się i zablokuje stroik na amen, a usunąć go można tylko metodami mechanicznymi. Jak harmonijkę dobrze wytrzepiesz o dłoń i przegrasz, to wysychająca woda nie zaszkodzi swoim osadem. Regulacja stroików to już temat na inną rozmowę . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-02-02, 22:03 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Dziekuje. Wychodzi na to, ze nie trzeba rozkrecac?Mozna tylko plukac? |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2012-02-03, 08:35 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Jeśli korpus nie jest z drewna - możesz płukać. Drewno takich "zabaw" nie lubi.
Mimo wszystko do płukania zdjąłbym pokrywy, ale jak pisałem wyżej ja rozbieram "na części pierwsze" (no stroików od płytek stroikowych do czyszczenia nie odrywam ).
Jeśli masz problem z odkręceniem jednej śrubki spróbuj z większym śrubokrętem, albo poproś kogoś starszego lub mającego "więcej pary w garści".
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-02-03, 15:30 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Dziękuję. Jednak chodzi mi o to, czy jeśli nie gram zawodowo, powinienem ją rozkręcać. Czy rozkręcanie jest konieczne? |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2012-02-03, 15:47 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Jeśli nie przeszkadza Ci w grze - nie rozkręcaj.
Rozkręcaj dopiero wtedy, gdy Ci przeszkadza w graniu.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): cement |
|
Mormegil
Wiek: 27 Posty: 16 Skąd: Krościenko n.D
|
Wysłany: 2012-02-24, 17:00 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Czy po rozkręceniu S20 można przepłukać go spirytusem ,bo mam jakiś dziwne plamy między stroikami(nie wiem czy to farba schodzi czy to jakaś pleśń).Wszystko gra ,tylko chciałbym to po prostu wyczyścić. |
_________________ http://www.youtube.com/us...xD?feature=mhee |
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2012-02-24, 17:58 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Przeczytaj posta nad Twoim.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
Mormegil
Wiek: 27 Posty: 16 Skąd: Krościenko n.D
|
Wysłany: 2012-02-24, 18:51 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Czytałem już wcześniej.Nie mam żadnych problemów z rozkręcaniem więc nie widzę powodu dla ,którego miałbym tego nie robić.Przy okazji mogłeś napisać odpowiedź na moje pytanie czy użyć spirytusu do odkażenia a tak to wciąż nic się nie dowiedziałem. |
_________________ http://www.youtube.com/us...xD?feature=mhee |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-02-25, 12:05 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Wykwity w miejscach gdzie może zatrzymać się woda na pewno da się uzasadnić chemicznie- gdyby były zielone, to miedź z mosiądzu, gdyby czarne, to cyna, biały będzie tlenek cynku.
Jest możliwe- choć to tylko moja dywagacja, nie chce mi się sprawdzać- że środowisko otworu paszczowego, kwaśne, ale i solne, a może to zasadowa woda z kranu, zawierająca pochloryn sodu lub potasu... z chemii zawsze noga byłem- grunt że to albo osad z wody- albo biel chińska. Na pewno mniej trująca niż biel ołowiana.
Ja to przepłukuje wodą z kranu, potem wstrzykuje spirytus (rozcieńczalnik do szelaku etsanol+izopropyl) potem przepłukuje demineralizowaną- bo izopropyl jest koszmarnie gorzki. Potem wystukuje to co zostało wody, lekko przedmuchuje i daje wyschnąć. Robie to dość regularnie. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-02-25, 13:55 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Mormegil napisał/a: | moje pytanie czy użyć spirytusu do odkażenia |
Tak. Tylko po co?
Mormegil napisał/a: | Nie mam żadnych problemów z rozkręcaniem |
Chodzi o problemy w graniu a nie rozkręcaniu. Jak w graniu nie przeszkadza to nie ma sensu czyścić. Ważny jest komfort psychiczny. Ja dbam o higienę "grilla", żeby nikt się nie krzywił jak zajrzy do mojej skrzynki (i ja sam też). Resztę tylko jak trzeba. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
slotly
Posty: 27 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-05-21, 01:43 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Dolacze sie do postu.
Bedac u dentystki widzialem jak katawnice dentystyczna przeciera jakims plynem.
Zapytalem czy moze mi zamowic ze harmonijke bede nim czyscil.
Zaplacilem 35 zloty za litr tego plynu w sprayu .
Na etykiecie jest opisane ze zabija wszystko.
Uzywam juz pol roku i nie ma wplywu na harmoszke.
[ Dodano: 2012-05-21, 01:52 ]
Zabralem sie wlasnie za Chromonice II Delux po odklejeniu wentyli pasta Colgate + sok z cytryny ii plytki jak nowe teraz wentyle musze przykleic . Pokrywy i ustnik dalem do chromowania. W tygodniu odbiore wiec dam znac jak wyszlo. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-05-21, 11:30 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Płyn stosowany do odkażania narzędzi można też kupić w sklepach zaopatrzenia tatuażystów. Ogólna informacja, dla tych o mniej wyrozumiałych dentystach. W skład wchodzi kilka rodzajów alkoholu, do tego zdaje się glikolo chyba... wynika to z tego że niektórych bakterii 99 % alkohol nie zabija, powoduje ścięcie białka otoczki, ale jądro pozostaje żywe i zdolne do rozmnażania- znów pisze z pamięci więc wybaczcie błędy merytoryczne- z grubsza o to chodzi- roztwór o niższym stężeniu alkoholu działa bardziej morderczo, bo rozcieńczalnik jest pochłaniany przez bakteria wraz z alkoholem i zabija je od środka. Oczywiście dot. to jedynie jakiegoś tam procenta bakterii, resztę zabija 99%, stąd złożoność płynów do odkażania. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
slotly
Posty: 27 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-05-26, 01:25 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Ot ciekawostka przed
PRZED
i po chromowaniu
PO
[ Dodano: 2012-05-26, 01:33 ]
Jeszcze farba czarna i będzie git
Dostała nowe życie, a po korpusie widać było, że przeleżała swój pierwszy żywot w szafie |
Ostatnio zmieniony przez slotly 2012-05-27, 19:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-05-26, 10:41 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
No no, coś pięknego Świetna robota. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
slotly
Posty: 27 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-05-26, 23:18 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Dzięki Błyszczy teraz jak psu jaja.
Wczoraj zabrałem się za mojego CBH 2016.
Na aluminium była naklejona folia która zaczęła się zdzierać.
Po zdarciu folii i włożeniu pokrywy do wody i to zimnej, zeszły z niej całe napisy. HAHAHAHA
Teraz już wiadomo po co była folia
Harmoszka bardziej kupiona do kolekcji chromatyków, bo to niezły technologiczny rarytas.
A tu zonk teraz już tak fajnie nie wygląda ))) |
|
|
|
|
Thomsky
Posty: 18
|
Wysłany: 2013-02-03, 02:39 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Naczytałem się sporo na forum i mam mały mętlik w głowie dlatego zapytam od siebie bo jestem zupełnie nowy a harmonijka to delikatne cacko i kosztowne special 20 c i nie chcę czegoś zrobić nie tak więc wolę się upewnić .
Rozkręcanie no trochę się obawiam czy czasem czegoś nie uszkodzę ( i tak muszę sie zaopatrzyc w srobokret zegarmistrzowski ) Czy polewanie wodą z kranu wystarczy oraz czyszczenie wylotu kanałów takimi patyczkami ?
dzieki za wyrozumialosc |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 32 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-02-04, 12:23 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Wydaje mi się, że śrubokręt zegarmistrzowski to zwyczajnie niewygodne rozwiązanie (i przerost formy nad treścią)
Do harmonijki special 20 potrzebujesz małego płaskiego śrubokręta oraz wkrętaka pozidriv (PZ0)
Pamiętaj o interpunkcji bo trochę ciężko się czyta twoje wielokrotnie złożone zdania |
_________________
|
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
|
Sztokholm
Wiek: 36 Posty: 5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2014-11-20, 16:10 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Trochę odgrzewam kotleta, ale zastanawia mnie jedna rzecz.. otóż swoim S20 zapewniam tylko polerkę blach i okazjonalnie wykałaczką wydłubuję resztki moich ust z narożników kanałów ostatnio zauważyłem że ten sam rodzaj naskórka zbiera się w szczelinie pomiędzy blachą a grzebieniem. I pytanie.. Mam reguralnie usuwać ten naskórek? Bo wygląda to na całkiem niezłe, naturalne uszczelnianie się harpa. Tak jakbym silikonem wszystkie szparki pozaklejał
To mój pierwszy post, także Wasze zdrowie! |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2014-11-21, 13:36 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Usuwaj, bo możesz się spodziewać, że to się zacznie przemieszczać i pchać w stroiki |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
nowy88
Posty: 48 Skąd: Żory
|
Wysłany: 2016-12-27, 17:00 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Witam ja też się dołączę do pytania o czyszczenie posiadam seydel 1847 sliver. No moją harmoszkę czyszczę pod bieżącą wodą, ale patrząc przez grzebień to jest lekki osad/ nalot ale nie przeszkadza mi to w graniu. Nie chodzi tu już tylko o czyszczenie ogólne wyglądowe, ale przydało by się też czyszczenie higieniczne. Co powiecie żeby chwilę pomoczyć harmoszkę w spirytusie 95% albo nie wiem czy nie był by lepszy alkohol izopropylowy takowy posiadam. Dobra rzecz bo dobrze czyści optykę i inne delikatne urządzenia, a dodatkowo jest obojętny dla plastiku skóry itp. Co o tym powiecie? |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2016-12-27, 22:07 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
nowy88 napisał/a: | czy nie był by lepszy alkohol izopropylowy takowy posiadam. |
Nie zalecam, może to nie wyjść ci na zdrowie. To techniczna odmiana spirytusu służąca do czyszczenia elementów technicznych i dezynfekcji. Korpusów drewnianych nie moczymy w spirytusie, wodzie etc; a plastykowych, też bym nie radził. Powierzchnia może zmatowieć. Spróbuj na podobnym w strukturze kawałku plastyku.Najlepszą jak dotąd metodą w/g mojego rozeznania była by dezynfekcja w ozonie. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
nowy88
Posty: 48 Skąd: Żory
|
Wysłany: 2016-12-28, 20:29 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
To może chociaż przepłukać spirytusem bez moczenia tak jak pod bieżącą wodą. |
|
|
|
|
miki111
Posty: 103 Otrzymał 13 punkt(ów) Skąd: Gdansk
|
Wysłany: 2016-12-28, 23:45 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
myjka ultradźwiękowa!!!
rozkręcić harmonijkę, do wody dodać kroplę płynu do mycia naczyń (bez aloesu),
włożyć wszystkie metalowe i plastykowe częśći - nastawić na 5-8 min.
wypłukać w wodzie, wysuszyć i skręcić.
Dużo życia można przywrócić i odkazić przy okazji. |
_________________ pozdrawiam Mikołaj Flont |
|
|
|
|
fokerss [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-29, 21:21 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
Profesor Z. Zgraja zapytany o czyszczenie harmonijek powiedział w tym roku na warsztatach w Kamieniu, cyt. "nie swędzi, nie drap" !!! Dopiero jak zacznie się coś dziać, wówczas czyścimy a nie tak na wszelki wypadek. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2016-12-29, 21:48 Odp: [Pytanie] Jak czyścicie swoje Harmonijki
|
|
|
W całej historii napraw miałem bardzo dużo brudasów do naprawy, w których źle się pracowało i śmierdziały. Stroiki grały ale "nic się nie działo". Chromatyków może nie ma co często czyścić ale diatoniczne, 10-kanałowe trzeba regularnie, bo często właściciele nawet nie wiedzą, że mają w nich larwy - w tym roku wyjąłem 2 sztuki z ciągle używanych harmonijek, w których "nic się działo", a ogólnie były 3 takie przypadki. To jest pojęcie względne kiedy wszystko jest okej, więc uważam, że czyścić trzeba.
Bluesowe -często
Chromatyczne -kiedy trzeba (bo rzadko się coś gromadzi). |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|