Autor |
|
|
Hubert
Wiek: 23 Posty: 10
|
Wysłany: 2015-09-26, 14:29 Co sądzicie nt. Tego kursu?
|
|
|
Pogrywałem kiedyś na harmonijce, ale to nie było nic poza graniem różnych melodyjek. Teraz wracam do tego wspaniałego instrumentu, z tym że teraz mam zamiar się nie zatrzymywać i nie cofać, ogólnie ogarniam techniki itp. W związku z czym mam pytanie - co o tym sądzicie? -> http://nauka-gry-na-harmo...iet-podstawowy/
Ktoś kupił? Jeśli nie to, to co? (w podobnym przedziale cenowym) |
|
|
|
|
|
Lizur97
Wiek: 26 Posty: 139 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: woj. Opolskie
|
Wysłany: 2015-09-26, 17:41 Odp: Co sądzicie nt. Tego kursu?
|
|
|
Nie znam tego kursu, ale o siebie bardzo polecam "graj na harmonijce ustnej" Sandy"ego Wetman"a. Warto się w nią wyposażyć, nie pożałujesz. |
_________________ "Wszystko prostsze gdy się śpiewa i gra.." |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2015-09-27, 14:47 Odp: Co sądzicie nt. Tego kursu?
|
|
|
Mam poradnik Sandy-ego Weltmana z płytką CD - polecam |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
fokerss [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-11-06, 22:38 Odp: Co sądzicie nt. Tego kursu?
|
|
|
Te wszystkie książeczki, kursy możesz zebrać w jedną kupkę i podpalić nimi w kominku. Nie ma nic lepszego, od dobrego nauczyciela gry na harmonijce ustnej. Poczytaj sobie na forach jakie trofea zgarniają uczniowie Panów Dyjaków ze Stalowej Woli, spora ilość wirtuozów tego instrumentu wyszła spod skrzydeł B. Łęczyckiego itp. Tędy szukaj drogi do rozwoju, takie jest moje zdanie ;-) |
|
|
|
|
Lizur97
Wiek: 26 Posty: 139 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: woj. Opolskie
|
Wysłany: 2015-11-07, 11:18 Odp: Co sądzicie nt. Tego kursu?
|
|
|
Wiadomo, że nauczyciel jest najlepszym rozwiązaniem, ale nie każdy miesza w dogodnym miejscu jak np. Warszawa, gdzie może mieć co tydzień lekcje. Np ja mieszkam w województwie Opolskim, gdzie jeszcze się nie odbyły warsztaty, przynajmniej odkąd interesuje się harmonijką.. Druga sprawa i pewnie ta podstawowa to koszty. Za indywidualne lekcje nauczyciele nieźle liczą, nie mam o to pretensji, w końcu muszą na tym zarabiać, ale umówmy się, że nie każdego stać na lekcje powiedzmy dwa razy w miesiącu plus dojazdy.
Powyższa książka to przyjemna lekturka, na pewno nie zastąpi nauczyciela, ale na pewno nie zaszkodzi i uważam, że można się nauczyć z niej podstaw gry. |
_________________ "Wszystko prostsze gdy się śpiewa i gra.." |
|
|
|
|