Ćwiczyć na Tombo FB (G) czy kupić łatwiejszy strój?

luq

witam wszystkich forumowiczów

mam od kilku dni tombo folkblues w stroju G
jest to moja pierwsza harmonijka, dostałem ją w prezencie.
tonacja wybrana dość przypadkowo - tj facet z riffa "polecił" do bluesa na początek ;]

ogólnie nawet lubię niskie tonacje. proste melodyjki (w murowanej piwnicy etc), które teraz dmucham brzmią całkiem miło dla mojego ucha.
no ale schody, jak się pewnie domyślacie, zaczynają się na bendingu na 2-im kanale.

(tu dodam, ze kwestie skal, transpozycji, interwałów z grubsza ograniam,
plumkałem kilka lat na gitarce, jak jeszcze miałem na to czas, choć "improwizacja" to raczej w pentatonice lub sk.bluesowej

czytam od kilku dni forum, oglądam Gussowa, ale postępy coraz słabsze.

(tu dochodzi fakt że jestem człowiekiem dość zajętym i na samą grę to mam czas 3x po 5 minut dziennie,
a jak wrócę po ulropie do pracy to będzie 5 minut /2 dni. nie przewiduję gry w zespole czy nawet z podkładami, raczej okołobluesowe improwizacje dla samego siebie ew biesiadne "dla rodzinki").

zatem mam dylemat:

1) czy nie ma się co męczyć na G, lepiej dokupić szybko C (ew. A)
i ćwiczyć technikę na czymś łatwiejszym.

2) ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć na harmoszce którą mam (G).
bo dwa harpy na start przy tej ilości czasu to przerost formy nad treścią a jak opanuję bending na G to ew. przyszłościowe C i A będą banalne.

te 100-150zł na drugą harmoszkę to by się znalazło
ale sam nie wiem - może na tym etapie po prostu lepiej to przepić

tj chciałem powiedzieć - kupić książke lub jakieś płyty pod harmonijkę do osłuchania w aucie?

PS
czy ktoś się orientuje jak firmowo strojone są tombo fb? bo chyba just intonation to to nie jest.

#minigunmen

1) zaczynałem od G i dałem radę, graj na takiej

2) będziesz miał łatwiej w dolnym rejestrze na C i A, gorzej z górnym

A później sobie dokup C. Jakie ogólnie harmonijki warto kupować w następnej kolejności
już było pisane. Najważniejszy jest zestaw CADGFBb

Tombo FB ma jeden z rodzajów strojenia kompromisowego.

karol.z

Ewentualnie można pomyśleć o regulacji tej harmonijki. Mam TFB w B i za szczelna ona nie jest. Ucieka sporo powietrza na basach. Na G pewnie jest ciężej, więc tu może problem tkwić bardziej w modelu harmonijki niż tonacji. Kolega Minigunmen jest specem w tej dziedzinie.

luq

dzięki za sugestie

zatem powalczę z grą na drugim kanałe.

nie mam zielonego pojęcia czy moja FB jest nieszczelna,
reszta basów wydaje się chodzić na wdechu 3x lżej.

wogóle dziś miałem odczucie że uzyskanie czystego dźwięku na 2-jce na wdechu
jest nie tylko forsowne ale w sumie trudniejsze od samego bendingu.
nawet testowo zakleiłem sąsiednie kanały, niestety w niczym to nie pomogło.

być może jak wielu początkujacych, mimo starań, mocno kaleczę technikę i nadrabiam siłą.
najwyżej zepsuję stroik i wtedy będzie okazja na jakieś poprawianie fabryki.

pozdrawiam