Autor |
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2014-02-19, 23:23 Wielościeżkowe nagrywanie.
|
|
|
Każdy, kto posiada wielościeżkowy sprzęt rejestrujący bądż loopera spotka się z problemami występującym przy takim nagrywaniu.
Jakie są wasze doświadczenia w pracy z takimi urządzeniami.Na co należy zwrócić uwagę?
W załączeniu stronka z przykładowymi nagraniami harmonijek na wielośladzie.
http://www.reverbnation.c...-in-d-min-after
Należy wybrać:
7-harmonicas vision of Adagio from the Concerto in D min After Alessandro Marcello (BWV974)
Harmonicas used:
- Seydel 1847 Low Low C, Circular Tuning
- Seydel 1847 C, True Chromatic Tuning
- Seydel Saxony LC, True Chromatic Tuning
p.s.
Eugene Ivanov wrote:
"I rearranged the piano part by using 5 tracks for the left hand (LLC + 4 chroms), and 2 track for the right hand (chrom + OB diatonic). Bayan sound! |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-02-20, 12:41 Odp: Wielościeżkowe nagrywanie.
|
|
|
Pytanie, czy chodzi Ci o nagrywanie wielościeżkowe jedno-sesyjne, czy wielo-sesyjne.
Przy nagrywaniu jedno-sesyjnym występuje problem przesłuchów, natomiast odpada problem synchronizacji. Przy nagrywaniu wielo-sesyjnym (ścieżka po ścieżce np.) odpada problem przesłuchów, natomiast dochodzi problem synchronizacji. Każda z tych metod ma swoje zalety i wady. Jak będzie zainteresowanie, mogę napisać coś więcej na ten temat.
Pozdrawiam |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
|
|
|
Janek Domański
Wiek: 40 Posty: 160 Otrzymał 15 punkt(ów) Skąd: Szczecinek/Piła
|
Wysłany: 2014-02-22, 15:48 Odp: Wielościeżkowe nagrywanie.
|
|
|
Jest zainteresowanie - przynajmniej moje, więć byłoby miło gdybyś trochę więcej wyjaśnił
Czy przy jednosesyjnym nagrywaniu miksowanie dokonuje się przy nagrywaniu, a przy wielosesyjnym ścieżki do końca pozostają niezmiksowane. !ak? |
_________________ jestem janek. czasem robię animacje. na zdjęciu po lewej - synek michaszek |
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-02-23, 00:24 Odp: Wielościeżkowe nagrywanie.
|
|
|
Nie do końca. Nagranie jedno-sesyjne, to takie w którym wszystko nagrywamy za jednym podejściem. Np. nagranie live, czy popularne nagranie na 100 (na setkę).
Można je zrealizować jednościeżkowo lub wielościeżkowo. Przy nagrywaniu jednościeżkowym miksujmy wszystko na mikserze i nagrywamy tylko sygnał zmiksowany (nie mamy zbytnio możliwości postprodukcji). Przy nagraniu wielościeżkowym możemy później ingerować w każdą ścieżkę i mamy duże możliwości jednak jesteśmy ograniczeni przez przesłuchy. Jak mnie najdzie wena postaram się więcej na ten tema napisać (w końcu jestem inżynierem dźwięku ). A tym czasem polecam bloga zakamarki audio. Można się tam wiele dowiedzieć. |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2014-02-23, 13:27 Odp: Wielościeżkowe nagrywanie.
|
|
|
Zamieszkaly napisał/a: | Przy nagraniu wielościeżkowym możemy później ingerować w każdą ścieżkę i mamy duże możliwości jednak jesteśmy ograniczeni przez przesłuchy. |
Czy przesłuchy są w nagrywaniu na sprzęcie wykorzystującym taśmy magnetyczne -(co jak wiesz do dzisiaj się stosuje), czy też na urządzeniach cyfrowych też występują?
Dla przykładu zdjęcie rejestratora cyfrowego. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2014-02-23, 21:49 Odp: Wielościeżkowe nagrywanie.
|
|
|
Zamieszkaly napisał/a: | Przesłuchy występują między mikrofonami. |
To się zgadza, ale sądziłem, po twojej pierwszej wypowiedzi, a dokładniej że występuje to zjawisko w rejestratorach starego typu czyli na taśmach.
Mikrofony pojemnościowe z instrumentami tak zbierają, że nie da się grać na jamach.Jeden wielki łomot i sprzęganie np. ze skrzypcami. Tu musi być przetwornik piezzo. Na ostatnim piątkowym Jamie w "Sarmacie" (Sosnowiec) robiłem za akustyka. Kolega przyszedł z kontrabasem i majkiem pojemnościowym. Nie dało się go wysterować jednocześnie głośno i bez tych zaklóceń.Masakra! |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|