Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-01-23, 21:53    Szybkie granie na chromatyku

Zacznę od pytania. Jakie są Wasze doświadczenia w szybkim graniu na chromatyku?

Problem który mam zamiar poruszyć dotyczy nie tylko grania z przesuwką w konkretnej tonacji, ale też szybkich przebiegów.

Przykład na podst utworu granego na fortepianie Sonata nr 16 C-dur, KV 545:
wybierzmy np. Allegro - (prawa ręka)

http://pl.wikisource.org/...6_C-dur,_KV_545

Tempo jest tu bardzo szybkie ok. 250 (masakra). Dla mnie jest to jeszcze niestety nie do zagrania. Na razie doszedłem do 200.
Przy szybkich przebiegach jak zwykle wysychają usta - nie od poruszania się po grillu, ale od przepływu powietrza, którego efekty przypominają działania suszarki do włosów :(
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
ajneck 


Wiek: 57
Posty: 188
Otrzymał 5 punkt(ów)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-01-24, 17:44    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Mało jest grających którzy mogą się tu wypowiedzieć,to nie Włochy ani Niemcy,szkoda że w Polsce chromatyk jest tak mało popularny.
Wybitny pianista polski Hoffman,zapytany o sekret dobrej techniki odpowiedział: "Musisz po prostu trafiać palcem w środek klawisza" :D

Z tym wysychaniem ust wydaje mi się,staraj się jak najmniej odrywać instrument od ust,taka moja rada.
Zresztą ja też nie jestem orłem techniki,w moim najlepszym okresie w miarę płynnie szło mi tak:

http://janszolc.republika.pl/02_AudioTrack_02.mp3

Więc z wysychaniem ust problemów raczej nie miałem.
Poza tym wydaje mi się że na lżejszym mniejszym instrumencie łatwiej osiągnąć szybkość niż na 16-tce.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Pan_Jakub 

Wiek: 34
Posty: 93
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Słupsk/Radom
Wysłany: 2013-01-26, 03:07    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Chciałbym spróbować, ale...
Moim zdaniem utwór jest źle dobrany. W sonacie linia prawej i lewej ręki stanowi jedność - nie tak jak w niektórych utworach, że prawa to głos wiodący - melodia, a lewa akompaniament. Może w celach eksperymentalnych weźmy coś z folku - jakiś irlandzki jig - tam się można rozkręcać i rozkręcać, gramy w kółko to samo, więc możemy skupić się na tempie, a nie na skomplikowanych przebiegach melodycznym...

Jeśligramy tonguage blockingiem (a chyba powinniśmy tak grać) to instrument możemy tak głęboko osadzić w buzi, że usta są praktycznie na zewnątrz, a ustnik obejmujemy wargami bardziej tymi "wewnątrz gębowymi" - co o takiej technice sądzisz Felixie? Chodzi mi o sposób trzymania instrumentu np. przez Philipa Achille'a: http://www.youtube.com/watch?v=AzY_KZTSXJk

ajneck = mało jest grających, bo kadra nauczycieli gry na harmonijce chromatycznej praktycznie w Polsce nie istnieje - szukam od miesiąca - tu jest ogromny żal ;(


Ostatnio tak się zastanawiałem, co by może smarować ustnik harmonijki jakąś wazeliną, albo czymś. Bo gdy się gra na diatonikach, zwłaszcza z drewnianym korpusem, to czasami usta są tak podrażnione, że trzeba przeczekać kilka dni na regeneracje...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
ajneck 


Wiek: 57
Posty: 188
Otrzymał 5 punkt(ów)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-01-26, 11:32    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Łatwiej będzie chyba znależć w Polsce nauczyciela torreadorów niż nauki gry na chromatyku,pominąłem pana Zgraję.
Felix, może byś spróbował grać jeszcze bardziej na sucho niż dotychczas.W sąsiednim temacie "brzmienie chromatyka" jest mowa o harmonijkarzach typu wet i dry.Ja gram ultra-sucho i problemów z wysychaniem w związku z tym chybabym nie miał.
A co co tego kawałka,ja bym się po prostu za to nie brał :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-01-26, 16:19    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Pan_Jakub napisał/a:
Jeśli gramy tonguage blockingiem (a chyba powinniśmy tak grać)

No nie jest to jedyna i główna technika, którą stosuję na chromatyku.
Pan_Jakub napisał/a:
Ostatnio tak się zastanawiałem, co by może smarować ustnik harmonijki jakąś wazeliną

Są tacy chromatykarze, co smarują nie ustnik ale wargi różnymi szminkami kosmetycznymi od wysychania ust. Widziałem to podczas spotkań za-kuluarowych z harmonijkarzami. :?
ajneck napisał/a:
Łatwiej będzie chyba znaleźć
Cytat:
w Polsce nauczyciela torreadorów niż nauki gry na chromatyku,

To prawda, dlatego widzę tu niszę, którą trzeba będzie sukcesywnie uzupełniać. :)
ajneck napisał/a:
pominąłem pana Zgraję.

Pan Zygmunt jest oczywiście mistrzem i ewenementem w Polsce, ale szkoli już następców.
ajneck napisał/a:
Felix, może byś spróbował grać jeszcze bardziej na sucho niż dotychczas.

Może spróbuję, ale jest tu jeden zasadniczy problem:
Zarówno przy grze tonguage blockingiem jak i graniu full chromatycznym występuje konieczność pełnego objęcia harmonijki ustami.
W moim (i nie tylko) rozumieniu, gra full chromatyczna :harp: polega na stosowaniu wszelakich układów ust i jak już kiedyś wspominałem, jest to gra dwudźwiękiem, trójdźwiękiem, kwartą, kwintą, sextą, duo-decymą, akordem itd.
Z racji pełnego obejmowania harmonijki jest też duże naślinienie grilla i nie da się grać na sucho.Tak można grać tylko w przypadku gry pojedynczym, dźwiękiem jak to zaprezentowałeś ajneck utworem z kolekcji S. Wondera.Tak też gra wielu chromatykarzy jazzowych i bluesowych.
ajneck napisał/a:
A co co tego kawałka, ja bym się po prostu za to nie brał

Ja się wziąłem i mam zamiar to zakończyć do końca Kwietnia b.r. :) Jest to nie łatwe, ale jest to też jakieś wyzwanie. Na ostatnich spotkaniach harmonijkarzy w Mysłowicach, mój znajomy i wieloletni harmonijkarz Grzegorz M. już to zagrał. Wprawdzie nie bez omyłek, ale to był konkurs. :)
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Pan_Jakub 

Wiek: 34
Posty: 93
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Słupsk/Radom
Wysłany: 2013-01-27, 01:52    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Felixie najdroższy. Mógłbyś skrobnąć temacik o technikach gry na harmonijce chromatycznej. Od dwóch tygodni męczę tonguage blocking bo byłem przekonany, że to jedyna poprawna klasycznie technika gry na chromatyku. Jakbym Cię mógł prosić, chociażby w dwóch zdaniach.

P.S.
Czy do pana Zygmunta Zgraji można się ot tak zapisać na lekcje?
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
ajneck 


Wiek: 57
Posty: 188
Otrzymał 5 punkt(ów)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-01-27, 11:36    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Mnie w technice ozorek za korek (tongue coś tam) nie podoba sie oprócz moczenia instrumentu jeszcze to,że oktawy często nie brzmią czysto.Zawodowo zajmuję się właśnie tym aby czysto brzmiały więc mnie to strasznie razi.Pamiętam Felix,że jak byłeś u mnie i graliśmy,to w tej Twojej 270 już to wysłyszałem,na tym video powyżej też u tego pana Grzegorza to słyszę(górny rejestr) i to jest dla mnie nie do przyjęcia.Nigdy nie podciągałem strun w gitarze bo nie cierpię jak się rozstraja.To takie moje osobiste spojrzenie na tą sprawę.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-01-29, 20:34    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Pan_Jakub napisał/a:
Mógłbyś skrobnąć temacik o technikach gry na harmonijce chromatycznej.

Nie da się w dwóch zdaniach opowiedzieć tego czego uczę się dwa lata, a temat zajmuje cały rozdział w książce, ale pomyślę nad takim wątkiem.
Pan_Jakub napisał/a:
Czy do pana Zygmunta Zgrai można się ot tak zapisać na lekcje?

Trudna sprawa, :( maestro ma jeden dzień w tygodniu na lekcje i uczy od 14 do 21 (jest nas tylko 7). Po takim dniu ma pewnie dosyć, ale można spróbować zapytać. :)
Pan_Jakub napisał/a:
byłem przekonany, że to jedyna poprawna klasycznie technika gry na chromatyku.

Zapewniam Cię, że to nie jedyna technika, :harp: aczkolwiek "łapanie" dźwięków na grillu innymi chwytami ust ma pewne podobieństwo.
ajneck napisał/a:
u tego pana Grzegorza to słyszę(górny rejestr) i to jest dla mnie nie do przyjęcia.Nigdy nie podciągałem strun w gitarze bo nie cierpię jak się rozstraja

No faktycznie masz inne spojrzenie na taką technikę gry, ale na to nic nie poradzę. O gustach ponoć się nie dyskutuje. :)
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
ajneck 


Wiek: 57
Posty: 188
Otrzymał 5 punkt(ów)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-01-29, 22:55    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Wiesz zastanawiałem się nad tym dlaczego tak jest i odpowiedż jest prosta.Moja technika gry nie uwzględnia dwudżwięków bo ćwiczę tylko i wyłącznie improwizację.Wonder i Thiellemans stosują styl "single notes",bo improwizować dwudżwiękami lub akordami na jazzowo jest niemożliwe.Co innego fortepian,gdzie masz dosłownie czarno na biało wszystko przed oczami.Podobnie gitara-Wes Montgomery rewelacyjnie improwizował akordami.Ale na chromatyku jest to przecież taki labirynt że przy zmieniajacych się tonacjach trzeba by mieć mózg jak komputer.
Jeśli grasz klasykę ucząc się utworu na pamięć-nie ma problemu.Jazz,klasyka-to jednak dwie różne rzeczy.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-02-06, 12:19    Odp: Szybkie granie na chromatyku

ajneck napisał/a:
Wonder i Thiellemans stosują styl "single notes",bo improwizować dwudźwiękami lub akordami na jazzowo jest niemożliwe.

Fakt, że w.w. mistrzowie stosują taki styl grania, ale że jest to niemożliwe to tu bym się nie zgodził.
Na załączonym klipie Philip Achille stosuje przemienne techniki gry - słyszę tu i dwudźwięki i oktawy.
Bardzo dobrze jest to widać w takim własnie ujęciu kamery.
Szkoda, że nie ma również ujęcia od strony przesuwki - byłby to świetny materiał szkoleniowy.
https://www.youtube.com/w...v=1mlZaX9FZlM#!

oraz

https://www.youtube.com/watch?v=YBe41M-HGXc
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
ajneck 


Wiek: 57
Posty: 188
Otrzymał 5 punkt(ów)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-02-06, 18:00    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Felixie fakt,przykład jest,otwarłem jeszcze w jego wykonaniu sztandarowy Body and Soul:

https://www.youtube.com/watch?v=YBe41M-HGXc

Ale,z całym szacunkiem,Achille to nie jest dla mnie przykład jazzmana.Facet gra jazz bardzo szkolnie,czasami bzdety po prostu :) .Ale przyznam,że gdyby rasowy jazzman zagrał takie dwudżwięki jak tu powyżej Achille w 3.30 minucie,to bardzo by mi to zaimponowało.Achille zna teorię i sądzę że się przygotował.Na nocnym jamie go po prostu nie widzę.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-02-07, 00:49    Odp: Szybkie granie na chromatyku

A może dla odmiany, też na chromatyku jeden ze sztandarowych utworów bluesowych Paul-a Lamba (tegorocznego zwycięzcę polskiego rankingu "Twój Blues" - oczywiście w kategorii harmonijkarz zagraniczny).
Gra pojedynczym dźwiękiem, ale też akordami i jeszcze dodatkowo z vibratem. :harp:
Mnie akurat ten "kawałek" się podoba. :)
W tym przypadku nie chodziło mi o szybkość gry, ale o technikę.

https://www.youtube.com/w...d&v=lhrEa2Hwcbw
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
ajneck 


Wiek: 57
Posty: 188
Otrzymał 5 punkt(ów)
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-02-08, 22:15    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Też mi się bardzo podoba jak to jest zagrane.Sympatyczny zespół i fajnie że bez zbędnego łomotu bębniarza.Ciekawe czy znajdzie ktoś typową improwizacje jazzową właśnie oktawami :)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-02-19, 17:25    Odp: Szybkie granie na chromatyku

Wracając do tematu, to jeżeli Sonata C KV545 fascile jest (po nazwie) łatwa w/g W.A.Mozarta to śmiem zauważyć że za czasów maestro Mozarta nie było jeszcze harmonijek. :/ Łatwa to ona mogła być na piano! :)
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
  
Odpowiedz do tematu