Pewnie wielu z was usłyszało coś podobnego gdy zauważył że macie (gracie) harmonijkę.
I tu problem, co zagrać by kogoś "oczarować harmonijką", nie zniechęcić. Zazwyczaj nie mamy pod reka akompaniamentu Można jakąś melodię, znaną, ale to raczej nie zawsze zdaje egzamin, ja próbuje z "Summer time" czy też z " The Entertainer" Joplina jak mam pod ręka harmonijkę zrobiona pod overblow. Podoba się, ale chyba nie do końca pokazuje to co w duszy mi gra. Pomyślałem, że może przedstawmy nasze propozycje, pewnie każdy ma coś takiego pod ręką.
Ja na początek zgłaszam:
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2012-06-25, 21:13 Odp: No, weź no cos zagraj!
Ja zwykle wtedy zaczynam grać temat z Juke'a, a potem różne zabawy z tongue blockingiem. Słyszenie dwóch oddzielnych warstw dźwiękowych robi spore wrażenie. Do tego trochę z Sonny Terry'ego.
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Wysłany: 2013-01-01, 02:29 Odp: No, weź no cos zagraj!
Nie umiem podciągów, mam beznadziejną harmoszkę za 20-30zł, ale jak znajomi chcieli żebym coś zagrał, to wygarnąłem tak o bez podkładu, bez podciągów, bez overblowu, Hallelujah - Leonarda Cohena. Moim zdaniem świetnie brzmi nawet bez podkładu
_________________ Tylko tworzenie muzyki nadaje życiu sens.
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-01, 21:50 Odp: No, weź no cos zagraj!
Ja z reguły staram się udowodnić, że na harmonijce można zagrać wszystko. Zaczynam od orientu, a dalej jakoś leci. Bałkańskie skale, czy inne dziwne z reguły zaskakują słuchaczy, którzy myślą, że harmonijka to blues, albo co gorsza melodie ludowe i nic więcej.
Jak się chcę popisać, to gram Straight No Chaser. Z tym, że na diatoniku nie jest to łatwe;)
Wiek: 34 Posty: 93 Otrzymał 6 punkt(ów) Skąd: Słupsk/Radom
Wysłany: 2013-01-02, 15:30 Odp: No, weź no cos zagraj!
Ja chwytam szybko za instrument, bo wychodzę z założenia, że im dłużej się opierasz, tym większe oczekiwania słuchaczy. Chwytam i rozgrywam instrument na jakiejś żywej improwizacji ala bluesowej wykorzystując trochę wielodźwięków, potem przechodzę do irlandzkiego Kesh Jig'a i kończę jakąś irlandzką balladką... To najbardziej przedstawia mój styl i charakter muzyczny.
Ale różnie jest. Popisówkę dostosowuje się do słuchaczy. Jak gram dla koleżanek babci, podczas sierpniowej, urlopowej, porannej "kawki" to z bluesowej improwizacji przechodzę do Barki :-) A jak dla 4 letniej kuzynki to do Kolorowych Kredek...
Bierzesz i grasz co ci "ślina na język przyniesie"... no i żeby nie wyjść na palanta z zaburzeniami narcystycznymi to tak zagram nie dłużej jak z 4 minutki. Potem ewentualny koncert życzeń - u Babcinych koleżanek jest najłatwiej - Abba Ojcze i inne hiciory
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2013-01-02, 16:33 Odp: No, weź no cos zagraj!
Na ostatniej Wigilii miałem taki przypadek, że rodzinka bliższa i dalsza zechciała mnie posłuchać.A na rodzinne układy nie ma rady.
Zagrałem więc na chromatyku 3 utwory, które wcześniej grywałem (Entertainer, If I Were A Rich Man" oraz "Menuet" Boccheriniego. No i kopary opadły.
10 minut gry na "chromie" wystarczyło nas zaspokojenie gustów słuchaczy.
Na bluesa lub inne improwizacje już nie było miejsca, aczkolwiek podgrywanie do kolęd było mile widziane. :
Wiek: 57 Posty: 188 Otrzymał 5 punkt(ów) Skąd: Chorzów
Wysłany: 2013-01-02, 21:00 Odp: No, weź no cos zagraj!
Moim pierwszym kawałkiem który zagrałem kumplowi ..."Weż zagraj coś",po kilku miesiącach nauki na chromatyku było "Send One Your Love" Stevie Wondera.Od razu to rozpoznał.Polecam to też na początek do nauki:
Wysłany: 2013-01-03, 19:42 Odp: No, weź no cos zagraj!
Jako że ja to nie grywam utworów tylko improwizuje, kiedy ktoś chce żebym coś zagrał biorę harmonijkę i gram.
Szczególnie w mojej praconi, albo nad brzegiem Bugu, komentarze są jednoznaczne- ludzie oczyma wyobraźni wracają do momentu kiedy mama czytała im muminki w dzieciństwie- sami wiecie, fajki, harmonijki...
nagrania z różnych okresów nic nowego nie ma, więc to nie aktualny stan moich umiejętności- bo powoli, choć nie za prędko się rozwijam:
https://www.youtube.com/feed/?feature=guide