Autor |
|
|
Burber
Wiek: 32 Posty: 218 Otrzymał 7 punkt(ów)
|
Wysłany: 2012-12-11, 20:47 Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Mam takowe pytanie. Próbuje zacząć z chromatykiem. Nut nie znam, z teorii jestem zielony jak ruch palikota. Jak się zabrać za ten instrument, żeby w ogóle nabrało to ładu i składu. Próbuje ze słuchu, ale mam problem z tą przesuwką. Ciężko załapać rozkład dźwięków. W diatonicznej kiedy potrzeba zagrać niżej z poza skali, to robi się podciąg i myk i jest. W chromatycznej wydaje mi się to nienaturalne. Ciężko wyczuć moment kiedy to to wcisnąć, kiedy puścić no najważniejsze, wydaje się, że przykładowo "tamten" dźwięk będzie pasować, a jednak nie pasuje.
I teraz owo pytanie po przydługim i nużącym wstępie.
Dalej katować ze słuchu i próbować rozgryźć drobnymi kroczkami, aż powstaną jakieś podstawy żeby łączyć dźwięki w bardziej skomplikowane i mniej zagmatwane układy?
Zacząć od skal i grać w 12 pozycjach czy tam tonacjach?
I teraz co te skale mają powodować? Bo powiedzmy, że umiem zagrać gamę w 12 pozycjach, ale dalej nie wiem jak zagrać jakąkolwiek niewyuczoną melodię?
Zdążyłem nauczyć się dwóch, ale nie wiem co mogę z tym zrobić. |
_________________ Człowiek nieuzbrojony sprowadza na siebie wiele złego, w tym powszechną pogardę |
|
|
|
|
|
Jaszczur
Wiek: 33 Posty: 152 Otrzymał 22 punkt(ów) Skąd: Lublin/Parczew
|
Wysłany: 2012-12-11, 22:01 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Mam ten sam problem |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-12-11, 22:47 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Powiem tak, zacząłem przygodę z tym instrumentem ok 2,5 r. temu chodząc na cotygodniowe lekcje do maestro Z. Zgrai. Miałem to szczęście że mistrz mieszka niedaleko.Pierwsze co było mi zadane to ćwiczenie gam w różnych tonacjach. Nie jest to takie łatwe, tym bardziej, że trzeba to robić czytając jednocześnie z nut. Czyli czytamy i gramy.
O ile wolno gramy, to w miarę to jakoś idzie, ale szybkie granie jest już bardziej trudne. Szybkie granie po wielokrotnych ćwiczeniach jest przydatne, bo w wielu utworach są szybkie przebiegi. Trzymam się więc metody grania z nut.
Ale czasami ciągnie "wilka do lasu" i próbuję zagrać coś ze słuchu. Przy prostych utworach da sie to wyklepać na blachę jak tabliczka mnożenia, przy skomplikowanych utworach jest tak, że błądzę czasami w poszukiwaniu tego właściwego dźwięku.
U mistrza uczę się grać utworów muzyki klasycznej i pop-rozrywkowej. Utworów klasycznych z racji ich trudności, co wiąże się ze skomplikowaną notacją nie da się dokładnie powtórzyć utworu jakiegoś mistrza z racji że jest to zamknięte dzieło i tylko można je ewentualnie interpretować, a nie jest to już klasyka. Tak więc zalecam naukę nut i grę.
Dopowiem też, co może wydawać się nieco dziwne, iż czasami używałem równolegle z nutami tabów, co jest pokłosiem wcześniejszej nauki podczas warsztatów u innych mistrzów na diatonikach. Trochę mi te taby zamieszały w głowie, ale czasami też dopomogły.
Gdybym wcześniej nie poznał tabów, to uczył bym się wyłącznie z nut na chromatyku
Chcąc mieć dużą bazę wyćwiczonych utworów, bez grania z nut nie byłbym w stanie zapamiętać utworu, który ma trzy, cztery lub więcej stron zapisu.
Myślę, że grając Bluesa lub Jazz, gdzie występuje dużo wątków improwizacji, można spróbować naukę prze wielokrotne wyćwiczenie skal, tylko nie wiem czy jest to metoda dłuższej nauki, czy też krótszej. Faktem jest, że szybkie czytanie nut i gra to już trudna sztuka i jest to duże wyzwanie dla chcącego poznawać muzykę poprzez harmonijkę chromatyczną.
Harmonijkarzy Chromatycznych w Polsce jest niedużo, a takich co grają Bluesa lub Jazz to już na palcach jednej ręki można zliczyć.
Zastanawiam się jaką metodologię nauki zastosował przy Chromatyku nasz mistrz Bartek Łęczycki bo jakoś o nutach nie słyszałem podczas kilku warsztatów? |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Jaszczur |
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-12-11, 23:51 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Może trochę odbiegnę od tematu, ale podobno dużo łatwiej gra się na chromatyku całotonowym.
Po pierwsze mamy poszerzoną skalę, po drugie uczymy się tylko czterech sposobów ogrywania każdej skali, a następnie przesuwając się o jeden kanał mamy dokładnie to samo. Układ dźwięków ponadto jest bardziej logiczny (nic się nie powtarza itd.), do tego grając każdą skalę mamy mniej więcej tyle samo dźwięków z wciśniętą przesuwką i wyciśnięto, dzięki czemu nie ma trudniejszych i łatwiejszych tonacji.
Dodam, że sam mam tylko zwykłego chromatyka i raczej rzadko go używam. Jeśli coś gram to albo w III pozycji, albo rzeźbię bazując na wiedzy muzycznej... Opinię o chromatyku całotonowym usłyszałem od Kacpra Smolińskiego. Podobno więcej jazzmanów też z tego korzysta.
Pozdrawiam |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-12-12, 20:25 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Zamieszkaly napisał/a: | podobno dużo łatwiej gra się na chromatyku całotonowym. |
Czegoś tu nie rozumiem ? co to jest chromatyk całotonowy - jest to wg mnie jakaś sprzeczność muzyczna.
Jeżeli możesz to podaj typ, markę, producenta -jeżeli to samoróbka, ew. rozkład dźwięków.
p.s. w grze na chromatyku nie używamy pojęcia pozycje tylko tonacje. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-12-12, 21:52 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Chodzi o rozkład dźwięków. Nie wiem dokładnie jacy producenci wykonują takie strojenie. Założenie jest takie, że grając bez "przesówki" mamy skalę całotonową a z wciśniętą "przesówką" to samo pół tonu wyżej. Dzięki temu mamy pełną skalę chromatyczną, a żaden dźwięk nie powtarza się dwa razy. (W normalnym chromatyku ten sam dźwięk C możemy zagrać aż na trzy różne sposoby, co moim zdaniem jest zbyt dużą redundancją) |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-12-12, 23:51 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Zamieszkaly napisał/a: | W normalnym chromatyku ten sam dźwięk C możemy zagrać aż na trzy różne sposoby, co moim zdaniem jest zbyt dużą redundancją) |
Zgodzić się mogę z nadmiarowością (jak to określiłeś) dźwięku "C", który występuje na kanałach 4, 5 oraz 8 i 9 - obydwa na wydechu bez przesuwki.
Może i jest to marnotrawstwo miejsca w korpusie, ale taki jest już ten strój, który istnieje 100 lat.
Co zaś do założeń, czy nie jest to tylko czysta teoria? Czy taki instrument faktycznie istnieje?
p.s. Kacper Smoliński gra na chromatyku CX-12 Hohner. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-12-13, 11:56 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Kacper Smoliński gra w takim stroju (sam wymienia sobie stroiki dlatego używa Hohnera CX 12, gdyż łatwo go otworzyć, podstroić itd.), podobno wielu jazzmanów przechodzi na to strojenie. Nie przytoczę dokładnie jacy, aczkolwiek jak rozmawiałem z Kacprem twierdził, że to jest najbardziej optymalne i najwygodniejsze strojenie. A nie wpadł na to sam, tylko od kogoś to podpatrzył. |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-12-13, 17:10 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Zamieszkaly napisał/a: | Kacper Smoliński gra w takim stroju (sam wymienia sobie stroiki..... |
Jeżeli masz jakiś kontakt z Kacprem, to byłbym wdzięczny za deczko więcej informacji.Interesuje mnie ten rewolucyjny stroj chromatyka.
Gdyby Kacper ew. zechciał podać maila do siebie, to też zapytaj? |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
ajneck
Wiek: 57 Posty: 188 Otrzymał 5 punkt(ów) Skąd: Chorzów
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 2 punkt(ów): Burber, #Felix |
|
Burber
Wiek: 32 Posty: 218 Otrzymał 7 punkt(ów)
|
Wysłany: 2012-12-13, 19:17 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Ajneck
No, to mnie pocieszyłeś
Katuję swoją 4 dzień, ale powoli zaczynam łapać rozkład dźwięków. Chyba nie będzie źle. |
_________________ Człowiek nieuzbrojony sprowadza na siebie wiele złego, w tym powszechną pogardę |
|
|
|
|
Gall Anonim
Posty: 84 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: World/Polska
|
Wysłany: 2012-12-16, 23:19 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Zamieszkały napisał/a: | Może trochę odbiegnę od tematu, ale podobno dużo łatwiej gra się na chromatyku całotonowym. |
Nie ma takiego chromatyka to jakaś ściema.Przeszukałem Internet w "3 wymiarach" i nic na ten temat nie znalazłem.
Zamieszkały napisał/a: | Nie przytoczę dokładnie jacy, aczkolwiek jak rozmawiałem z Kacprem twierdził, że to jest najbardziej optymalne i najwygodniejsze strojenie. |
Nie ma w tym żadnych konkretów - takie szukanie po omacku na zasadzie jeden kolega powiedział innemu itd. Gdyby taki strój istniał, to dawno już by było głośno o tym. A może nawet producenci podchwyciliby ten temat?
ps. gram na chromatyku niecały rok, ale w większości tylko pojedynczym dżwiekiem.Czasami tylko jakiś akord lub dwudźwięk się trafi.Trudno idzie nauka amatorska bez wskazówek jakiegoś chromatykowego guru, ale może się na jakieś warsztaty zapiszę tylko nie słyszałem, żeby ktoś z mistrzów bywających na FORUM uczył grać na tym instrumencie? |
_________________ Harmonijkarze wszystkich krajów i nacji łączcie się. <Gall Anonim> |
|
|
|
|
Burber
Wiek: 32 Posty: 218 Otrzymał 7 punkt(ów)
|
Wysłany: 2012-12-17, 00:05 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Cytat: | tylko nie słyszałem, żeby ktoś z mistrzów bywających na FORUM uczył grać na tym instrumencie? |
Może któryś byłby łaskaw wypowiedzieć się w tym temacie i co nieco wyjaśnić w temacie Marioli?
Będziemy wdzięczni |
_________________ Człowiek nieuzbrojony sprowadza na siebie wiele złego, w tym powszechną pogardę |
|
|
|
|
Rogalski.Arek
Wiek: 48 Posty: 302 Otrzymał 11 punkt(ów) Skąd: Kielce
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2012-12-17, 09:37 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Gall Anonim, muszę Cię zmartwić, ale takie coś istnieje. Słyszałem Kacpra jak na tym grał. A o stroju można znaleźć choćby na overblow.com:
http://overblow.com/?menuid=26#163 |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 32 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-12-17, 11:17 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
Ależ dziwny strój, zupełnie nie podobny do całotonowego diatonika. |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2012-12-17, 12:35 Odp: Czy da się ograć ze słuchu
|
|
|
No ciekawy. Dźwięki na wydechu oddzielone są od siebie o cały ton, tak samo jak te na wdechu, ale seria wdechowa zaczyna się pół tonu wyżej niż wydechowa . Dzięki temu mamy skalę chromatyczną na samym układzie wydech-wdech. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|