Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
INIM 


Posty: 471
Otrzymał 7 punkt(ów)
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2012-09-05, 18:43    Dmuchanie za kółkiem?

Wczoraj jadąc przez Zabrze zdziwiłem się, że kierowca jadący znad przeciwka zamiast spiewajać wraz z wokalistą z radia, albo jechać całowicie w ciszy, dmucha w swoją harmoszkę drugą ręką trzymając kierownicę. :) Wam też się zdarza coś podgrywać podczas samotnej jazdy samochodem? ;) Mi raczej nie.
A może jechał ktoś z Was wczoraj w okolicach 16:00 przez Zabrze-Kończyce, ul. Paderewskiego z harmonijką w prawej łapie? ;)
_________________
"Stadion Narodowy to zawsze będzie Śląski..."
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
aeroarte 


Posty: 663
Otrzymał 37 punkt(ów)
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2012-09-05, 19:03    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Robię to notorycznie. Zawsze mam harmonijkę z sobą i za kółkiem grywam.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
GaceQ123 


Wiek: 31
Posty: 172
Otrzymał 14 punkt(ów)
Skąd: Węgrzce, k. Krakowa
Wysłany: 2012-09-05, 19:23    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Ja mam to samo :) Tylko nie podczas jazdy tylko podczas postoju (czerwone światło, korek o 7 rano w Krakowie, siostra pójdzie do kiosku) :)
_________________
"If you can dream it, you can do it " - Walt Disney
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#Medium 


Wiek: 52
Posty: 1693
Otrzymał 209 punkt(ów)
Skąd: Ełk
Wysłany: 2012-09-05, 20:31    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Jak jechałem po rodzinę za granicę to czekałem ze trzy godziny na granicy. Wyciągnąłem harmonijki (miałem w C i w G) i zacząłem grać siedząc w samochodzie. Trzy godziny jak z bicza strzelił, a sąsiedzi z innych pojazdów to nawet radia powyłączali...

Nigdy nie grałem w ruchu, tylko gdy stoję i tak na dłużej.

Pozdrawiam

Medium
_________________
Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rogalski.Arek 


Wiek: 48
Posty: 302
Otrzymał 11 punkt(ów)
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-09-06, 00:32    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

U mnie to już standard :D . 75% mojego grania to koncerty w samochodzie podczas jazdy. Właściwie w samochodzie nauczyłem się grać. Wrzucam płytkę z blusikiem i lecę w trasę :D
_________________
Moja strona foto niezwiązana z harmonijką
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
KUKUSIEK 


Wiek: 64
Posty: 94
Otrzymał 8 punkt(ów)
Skąd: Goczałkowice Zdrój
Wysłany: 2012-09-06, 06:15    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Tak samo jak moi przedmówcy gram w trakcie jazdy.Jedynie co to stan naszych dróg powoduje często fałsze.... . A z drugiej strony to jak to się ma do przepisów ?
KUKUSIEK
_________________
Od brzmienia harmonijki piękniejsza jest tylko cisza.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
SkinnyDogJones

Posty: 57
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-09-06, 06:37    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

A jest nawet stosowny repertuar do takich chwil: http://facebog.deon.pl/co..._ref_map=%5B%5D .

A co do przepisów, to nie wolno np. rozmawiać w czasie jazdy, jeśli masz rękę zajętą trzymaniem telefonu. Należy mieć obie ręce na kierownicy.
_________________
"Dlaczego uczysz się grać na organkach, skoro nie umiesz grać?"
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
#Medium
#Medium 


Wiek: 52
Posty: 1693
Otrzymał 209 punkt(ów)
Skąd: Ełk
Wysłany: 2012-09-06, 07:25    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Masz punkta za repertuar. Muszę się tego nauczyć grać. :hihi: A stronka też ma niezłą nazwę. Dawno mi tak nikt z rana humoru nie poprawił...

Pozdrawiam

Medium
_________________
Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Rogalski.Arek 


Wiek: 48
Posty: 302
Otrzymał 11 punkt(ów)
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-09-06, 11:49    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

W takim razie mieszczę się w granicach "Liczę na Ciebie Ojcze" z minimalnym przekroczeniem "Pan Jezus już się zbliża" :D , chyba zacznę grać pieśni religijne :D tak profilaktycznie żebym był przygotowany na wszystko ;D . Poza tym jak kiedyś zmienią mi sprzęt jeżdżący i dobiję do "Jezus jest tu", to wypadałoby znać ten repertuar, może się jakieś znajomości wyrobi u "Góry" :D .
_________________
Moja strona foto niezwiązana z harmonijką
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
aeroarte 


Posty: 663
Otrzymał 37 punkt(ów)
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2012-09-06, 19:26    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Kiedyś jechałem do Harendy i na drodze szybkiego ruchu koło Białobrzegów jadę i gram sobie, nagle dzwoni telefon , odbieram, a tu kolega krzyczy ''k..wa Ciebie to po...bało? Jedziesz 140 i grasz na harmonijce? ja mu na to '' no gram - właśnie ćwiczę Anielski orszak'' - to tak w związku z wyrabianiem sobie chodów.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
LordOfDreams 

Wiek: 27
Posty: 7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-10-14, 15:13    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Może i nie jestem pełnoletni i nie mam prawka, to i tak czasem zdarza mi się zagrać na harmonijce kiedy jadę...
...na rowerze :P
Jak ja lubię łamać prawa :]
_________________
Sen to coś więcej niż zwykła czynność. To także Trudna sztuka... sztuka doskonalenia siebie. Każdy potrafi od tak zasnąć w łóżku, ale nie każdy potrafi to wykorzystać i przeżyć wspaniałą przygodę do wnętrza swojej świadomości.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Jakub Głąb 


Posty: 8
Skąd: Pabianice
Wysłany: 2013-03-30, 17:37    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Ja zgrałem na komórkę ze 40 podkładów mp3 i nieraz podłączam do radia w aucie i gram :)

Myślę, że jakbym pokazał dupę w bocznej szybie to bym wzbudził większe zainteresowanie, ale czasem rzeczywiście ludzie patrzą się na mnie z politowaniem ;)

Jak by się tak dobrze zastanowić, to śmiejemy się czasem z kobiet, że na światłach robią makijaż...a tu ciach :P
_________________
http://www.myspace.com/jakubglab
http://comintotownband.wix.com/comintotown
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Kris o poranku
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-04, 09:52    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Zawsze gram na harmonijce w aucie, tylko trzeba uważać na Panów Policjantów bo można mandat dostać.
Ostatnio musiałem się tłumaczyć ale puścili wolno.
Pzdr
 
 
#Felix 


Posty: 1596
Otrzymał 123 punkt(ów)
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2014-04-25, 21:08    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Kolega z Niemiec dostał oto taką fotkę urzędową !
Miał szczęście, że tylko za prędkość :)
_________________
Keep breathing music ...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 punkt(ów):
#Medium, Magic_Mike
gardimaxeczka

Posty: 1
Wysłany: 2014-06-06, 15:10    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Jestem ostrożnym kierowcą, dlatego za kierownicą nie grywam. Chociaż powiem szczerze, że nie raz mnie korciło:-)
_________________
http://zleceniabudowlane2...wlane-sosnowiec
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
DnameIN 

Wiek: 40
Posty: 15
Wysłany: 2014-06-06, 17:58    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Ojjj... Ja się muszę przyznać, że głównym argumentem za nauką gry na harmonijce był fakt, że można nią grać w aucie;) Jednak ja mam prostą sprawę, bo do pracy zapylam autostradą Kraków-Katowice, żadnych zakrętów i świateł. Jak się teraz tak zastanawiam, to spędzam na graniu średnio 1,5h dziennie w dni robocze, plus dorywczo w domu. Całkiem sporo;)

A tak w ogóle, to można dostać mandat za granie na harmonijce? Nie wiem, czy jest przepis który można by pod to podciągnąć...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Sternik 

Wiek: 43
Posty: 156
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2014-06-06, 21:26    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Witam

Na Twoim miejscu bardziej bym się martwił o nie spowodowanie kolizji/wypadku niż o mandat.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
DnameIN 

Wiek: 40
Posty: 15
Wysłany: 2014-06-06, 22:39    Odp: Dmuchanie za kółkiem?

Tak właśnie robię.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Ashok

Posty: 3
Wysłany: 2014-10-08, 22:44    Dmuchanie za kółkiem?

Witam,
jestem pierwszy raz na forum.

Codziennie gram kierując samochodem. Uwielbiam to. Tylko w drodze do pracy, kiedy jestem wypoczęty. Włączam podkład i zasuwam. Jest kilka plusów takiego podróżowania. W przeciwieństwie do poprzedniego okresu, kiedy jeździłem szybko i każdy zawalidroga był moim osobistym wrogiem, teraz ciężarowy przede mną jest wybawieniem - mogę spokojnie jechać i grać. Zapominam, że jadę do pracy (raczej nerwowej). Skupiam się na graniu i.... za szybko dojeżdżam na miejsce.
_________________
chcieć to znaczy móc
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
  
Odpowiedz do tematu