Autor |
|
|
Pshemo
Wiek: 26 Posty: 24 Skąd: Reda
|
Wysłany: 2012-06-26, 18:57 Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Witam! Chciałbym dowiedzieć się czy prawdą jest, iż 1847 Silver jest lepszy od Session Steel pod względem pokryw i korpusu (bo stroiki i blaszki mają takie same?). Poradźcie proszę. |
_________________ |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-06-26, 19:23 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Zależy co znaczy lepszy. Są ludzie, którym lepiej gra się z pokrywami 1847, innym to nie robi różnicy. Niektórzy lubią drewniane korpusy a niektórzy plastikowe. Trudno rozsądzić co jest lepsze, to kwestia gustu. Obie harmonijki technicznie na pewno są dobre, choć mnie osobiście drażnią - mentalnie, nie w twarz - niedoszlifowane krawędzie w płytkach stroikowych w tak drogim sprzęcie. W obu. Dla mnie nawet takie drogie harmonijki pozostawiają troszkę do życzenia, drobne poprawki. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Pshemo
Wiek: 26 Posty: 24 Skąd: Reda
|
Wysłany: 2012-06-26, 19:56 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Lecz w tym przypadku porównujemy 2 korpusy plastykowe, z tym że w 1847 Silver są większe otwory. Czy przy takich otworach nie zużywa się mniej powietrza do wydania dźwięku? |
_________________ |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-06-26, 20:56 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Mówisz jakbyśmy rozmawiali o różnicy między 3 wagonami kartofli a 50-kilowym workiem Nie ma to większego znaczenia. Poza tym żadna z tych kwestii - jak mówiłem - nie świadczy o tym co jest lepsze. Każdemu leży coś innego. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): Pshemo |
|
Pshemo
Wiek: 26 Posty: 24 Skąd: Reda
|
Wysłany: 2012-06-26, 20:59 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Ok, w sumie racja. |
_________________ |
|
|
|
|
fred1190
Wiek: 28 Posty: 15 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2012-07-26, 20:02 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Od jakiegoś czasu się zastanawiam czym różnią się blaszki stroikowe z wersji Session Steel od 1847. Słyszałem, że stroiki od Steel`a pasują do 1847 ( nie mam 100% pewności) i też są z "nierdzewki". W takim razie dlaczego są tańsze o ok. 60zł?
PS:Jakbym się mylił to proszę mnie porawić... |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-07-27, 11:34 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Płytki z session steel nie mają nacięć na pokrywy, są wpuszczane w korpus. Są (chyba) identyczne jak 1847 silver +. |
_________________
|
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2012-07-27, 14:38 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Harry napisał/a: | Płytki z session steel nie mają nacięć na pokrywy, są wpuszczane w korpus. Są (chyba) identyczne jak 1847 silver +. |
"(chyba)" można wyrzucić. Są takie same, podobnie jak korpusy, które różnią sie jedynie kolorem.
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2012-07-27, 15:24 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Dziwna sprawa, bo różnice w cenach podzespołów różnych modeli sugerują, że są między nimi jakieś wyraźne i istotne dystynkcje. Ale to często sprawa jedynie marketingowa, vide powyższe drobne różnice między płytkami od dwóch modeli, mającymi jedynie dostosować płytkę do odmiennych grzebieni. Sprawa jest jeszcze ciekawsza między grzebieniami od różnych modeli. Pomiędzy korpusem od Seydela Session i Seydela Session Steel jedyne różnice to: kolor granulatu użytego do barwienia elementu i cena o 18zł wyższa w przypadku grzebienia pomarańczowego. Prestiż wyższego modelu tyle widać kosztuje. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 33 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-07-29, 12:40 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Jak dla mnie, to nie ma o czym rozmawiać - raczej cieszyłbym sie z tego, ze można równie dobrą harmonijkę jak 1847 kupić 100 zł taniej |
_________________
|
|
|
|
|
Pshemo
Wiek: 26 Posty: 24 Skąd: Reda
|
Wysłany: 2012-07-30, 10:43 Odp: Seydel 1847 Silver vs Seydel Blues Session Steel
|
|
|
Muszę raz przetestować Session Steel, bo mam 1847 Silver. Ciekawie będzie na "własnej skórze" poczuć różnicę. |
_________________ |
|
|
|
|