Autor |
|
|
KUKUSIEK
Wiek: 64 Posty: 94 Otrzymał 8 punkt(ów) Skąd: Goczałkowice Zdrój
|
Wysłany: 2011-12-08, 13:29 [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Witam !
Mój pomysł polega na tym aby avatar na naszym forum nie był anonimowy. UMIEŚĆMY TAM SWOJE FOTKI.Bardzo przyjemnie czyta się post Medium (Patrzy z boku w tym swoim kapeluszu czy znowu coś nie piszą brew jego koncepcji.) Zamieszkałego i paru innych forumowiczów. Posty tych osób nie są takie bezosobowe. W końcu nie mamy się czego wstydzić ! Wypowiedzi na temat, na poziomie. Poddaję ten pomysł pod waszą rozwagę i dyskusję.
Pozdrawiam KUKUSIEK |
_________________ Od brzmienia harmonijki piękniejsza jest tylko cisza.
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): #Felix |
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-12-08, 14:15 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
No patrz, bo zmienił, to teraz się innych czepia. ;p
Nie posiadam żadnego zdjęcia, które by nadawało się na publiczną wystawę, ale jak w najbliższym czasie dorwę aparat, to (może) zmienię (na Twoją odpowiedzialność!). |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2011-12-08, 14:19 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Też popieram. No, a już wstawianie jako "swojego" avatara zdjęcia np. Jasona Ricci'ego uważam po prostu za skandal i szczerze mówiąc dziwię się, że administracja forum na to pozwala... Przecież to wręcz nielegalne! |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
KUKUSIEK
Wiek: 64 Posty: 94 Otrzymał 8 punkt(ów) Skąd: Goczałkowice Zdrój
|
Wysłany: 2011-12-08, 14:38 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
aansaa - nie czepiam się !!!!! Nie miałem tego w zamiarach.Swój zmieniłem chcąc dać dobry przykład innym.
KUKUSIEK
A co do odpowiedzialności to biorę ją na siebie, różne maszkary w życiu widziałem i żyję ! |
_________________ Od brzmienia harmonijki piękniejsza jest tylko cisza.
|
|
|
|
|
cjsimon
Posty: 162 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: Londyn/UK
|
Wysłany: 2011-12-08, 16:18 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Ja mysle, ze kazdy moze miec taki avatar jaki mu sie podoba(o ile jest przyzwoity).
Co do zdjec to wystarczy, ze mam je na facebooku.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-12-08, 16:39 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Zdjęcia, mimo iż jesteśmy wszyscy inni, wbrew pozorom nie są szczególnie charakterystyczne. Połowa potem ma coś na zasadzie twarz, harmoszka w twarzy i 2 odstające od niej ręce. Nie mówię, że tak jest źle ale różnorodność jest większa, jak dajemy sobie charakterystyczne obrazki. Każdy uczy się czyichś awatarów i potem kojarzy z kim rozmawia. Awatar -nie fotka- działa jak znak. Zwiększa przejrzystość dyskusji. Zdarzało mi się już oglądać wątki, w których były foty na awatarach, nie ułatwiało mi to rozgryzania kto komu na co odpowiada. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
KUKUSIEK
Wiek: 64 Posty: 94 Otrzymał 8 punkt(ów) Skąd: Goczałkowice Zdrój
|
Wysłany: 2011-12-08, 20:27 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
minigunmen Z tą harmoszką, rękami i uszami masz rację .Ale cieszy mnie że w ogóle podjęto dyskusję na ten temat temat. |
_________________ Od brzmienia harmonijki piękniejsza jest tylko cisza.
|
|
|
|
|
mr.Michalos
Wiek: 26 Posty: 626 Otrzymał 17 punkt(ów) Skąd: Polska
|
Wysłany: 2011-12-10, 11:52 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Na kilkudniowy okres testowy mogę zamieścić tu swoje zdjęcie, choć myślę że nie jest najlepsze rozwiązanie, bo jak pisał Minigunmen avatar jest jak pewnego rodzaju znak rozpoznawczy. Po za tym napisałem tutaj wiele debilnych postów, którymi nie chcę być identyfikowany. |
|
|
|
|
MilKam88
Wiek: 36 Posty: 39 Otrzymał 9 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-12-10, 16:18 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
"No, a już wstawianie jako "swojego" avatara zdjęcia np. Jasona Ricci'ego uważam po prostu za skandal i szczerze mówiąc dziwię się, że administracja forum na to pozwala... Przecież to wręcz nielegalne!"
Nie wiem o co ci chodzi Młynek? Przecież to tylko avatar Bardzo cenię Jasona jako harmonijkarza. Nie ukrywam, że jest jednym z moich ulubionych harpiarzy i czy jest w tym coś złego, że ustawiłem sobie avatar z jego zdjęciem? Gdybym był zarejestrowany na forum jako Jason Ricci i się pod niego podszywał wypisując różne rzeczy to i owszem było by to nielegalne. Każdy ma ustawiony avatar jaki chce. Czyli co jeżeli ktoś ma ustawionego np. Ryśka Riedla czy Big Waltera Hortona itp to też jest źle? Gdyby było to problemem to administracja forum dawno by już interweniowała. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2011-12-10, 23:56 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Owszem, jest coś złego. Pytałeś go o zgodę? Nie sądzę... Słyszałeś o czymś takim jak dobra osobiste, prawo do ochrony wizerunku, itd.? Wykorzystywanie czyjegoś wizerunku bez jego zgody jest niezgodne z prawem. I dlatego się dziwię, że administracja na to pozwala |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
MilKam88
Wiek: 36 Posty: 39 Otrzymał 9 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-12-11, 00:38 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Rzeczywiście SKANDAL.... W takim razie wielu użytkowników forum musiało by zmienić swoje avatary bo mają w nich zdjęcia chociażby znanych aktorów. |
|
|
|
|
aansaa
Wiek: 32 Posty: 800 Otrzymał 31 punkt(ów)
|
Wysłany: 2011-12-11, 00:48 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Ja nie mam pozwolenia na rysunek z mojego avatara, też muszę zmienić? |
|
|
|
|
draconiss
Posty: 33 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2011-12-11, 01:22 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Myślę,że wszyscy mają odrobinę racji, bo z jednej strony istnieją kwestie prawne o których wspomniał Młynek(zbaczając przy okazji nieco z tematu jaki zapoczątkował jego autor ) , a z drugiej jest też po prostu zwyczajne życie w którym nie każdy musi znać prawo choć oczywiście brak jego znajomości nie chroni przed ewentualnymi konsekwencjami rzecz jasna
Ta sprawa w pewnym sensie jest akurat dość błaha właśnie z punktu widzenia życiowego, bo żeby chcieć przestrzegać czyjeś prawo(nie my je przecież wymyśliliśmy) to całe forum by musiało być teraz nagle postawione na głowie, a wszystko to w imię prawa.
W ogóle nie ma moim zdaniem o co robić zamieszania tym bardziej,że tak jak tutaj jest chyba na większości forów(dowolność avatarów).
A tak na marginesie to czy mamy tu prawników na sali,że aż taki wątek w dyskusji się pojawił?
P.S. Miałem chęć wstawić hełm Dartha Vadera jako avatar, bo ma tam fajną harmonijkę wbudowaną ale już nie wstawię,ponieważ boję się gniewu mocy Jedi,Sithów no i firmy LucasArts |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2011-12-11, 13:16 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Nie, nie mają wszyscy po trochę racji, prawo autorskie ma jedną rację, zaraz wyjaśnię czemu. I bynajmniej, niech się na początek nie wydaje że jak mówię o prawie autorskim, to zaraz pojadę komuś, kto je złamał
Ludzie! Nie macie się czego bać, nie musicie nic zmieniać i spinać się w "imię prawa"!
Prawa autorskie do wykorzystania wizerunku owszem pewne są ale w internecie są zupełnie inne niż prawa autorskie poza internetem. Do złamania prawa doszłoby, gdyby charakterystyczny rys twórzczości zawarty w tej fotografii został skradziony i podpisany "Ja, MilKam88 zrobiłem to zdjęcie". Jason Ricci jest osobą publiczną, użycie jego fotografii jako avatar w żaden sposób nie łamie prawa. Może się co najwyżej czepiać autor fotografii ale osobiście do MilKam88 i prawo publikacji i prawo autorskie związane z zamieszczaniem prac w internecie odbiera autorowi możliwość postępowań prawnych, z uwagi na to, że kiedy otwieramy coś w przegladarce, kopia czyjejś pracy zapisuje się sama na dysku. Samo otwarcie strony jest "nielegalnym kopiowaniem". Praw do kopiowania w internecie już prawie nie ma. Egzekwowanie go jest jakimiś ostatnimi próbami ratunku zapyziałego myslenia i to że kogoś ścigają i każą bulić za nielegalne mp3 to już ostatnie wiadomości na ten temat jakie będziemy czytać. To przez zacofanych autorów. A teraz już wielkie nazwy i wielkie nazwiska sprzedają swoje płyty za grosze i udostępniają darmowe mp3. Choćby właściciele praw autorskich do płyt Thomassona.
Ponadto pliki mp3 już wkrótce będą darmowe, płacić autorom będą platformy umieszczające te pliki na stronach, na zasadzie że my wchodzimy, ściągamy plik ale oglądamy przy tym reklamy, więc nabijamy kieszeń właściciela portalu/platformy. Wszystko idzie do przodu i coraz bardziej wsteczne i niepotrzebne są lamenty autorów muzyki/sztuki, którzy narzekają na piractwo. Kazik wyda płytę, na CDkach i będzie płakał że nie kupują tylko ściągają... mamy XXI wiek trzeba się liczyć z tym co się dzieje. Piractwo nie istnieje, trzeba iść z duchem czasu. Za bardzo przyzwyczaili się do tego że egzemplarz płyty kosztuje o zgrozo 70-100zł co jest zdzieraniem z fanów. Oczywiście, wprost wygląda to tak, że kopiowanie plików mp3 w internecie działa na niekorzyść twórców ale są szczęśliwi i dobrze zarabiają, kiedy przerzucą się na ten nowoczesny nośnik i będą wydawać swoją muzykę właśnie w ten sposób. Nie stracą na tym, zarobią i to ładnie. Więcej ściągnięć mp3, które kosztują grosze daje miarodajnie podobny zysk co rozbój w biały dzień jakim jest sprzedanie płyty CD za około 100zł.
Konkluzja:
Wszyscy znajmy Jasona Ricci i wiemy, że to on, na pewno MilKam88 nie podaje się za niego i nie kradnie jego fotografii w celach komercyjnych. Pozostaje jedynie kwestia lekkiego napięcia emocjonalnego jakie może wystąpić między autorem fotografii a użytkownikiem forum, która już na dzień dzisiejszy jest niedorzeczna, bo autor jest sam sobie winien że umieścił kopię w internecie.
Konkluzji finał: jest cacy, nie trzeba się nikogo czepiać.
Młynek, bez urazy, na luzie, mam świadomość tego czemu Ci się to nie podoba, jakiś czas temu też bym się wkurzył ale nie każdy musi być po szkoleniach z prawa autorskiego. Niestety kiedy jest się twórcą, trzeba się z prawami autorskimi zapoznać, które rządzą się tak a nie inaczej i zmieniły się mocno od czasów, kiedy było to jasne czym jest plagiat i nielegalna kopia. Doba internetu. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
#Felix
Posty: 1596 Otrzymał 123 punkt(ów) Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-02-29, 15:11 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
KUKUSIEK napisał/a: | Mój pomysł polega na tym aby awatar na naszym forum nie był anonimowy. |
Zgadzam się z tym w zupełności.
Daję więc swoją fotkę. |
_________________ Keep breathing music ...
|
|
|
|
|
KUKUSIEK
Wiek: 64 Posty: 94 Otrzymał 8 punkt(ów) Skąd: Goczałkowice Zdrój
|
Wysłany: 2012-02-29, 16:19 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Felix, Tak trzymać trzeba dawać przykład..... |
_________________ Od brzmienia harmonijki piękniejsza jest tylko cisza.
|
|
|
|
|
Jaszczur
Wiek: 33 Posty: 152 Otrzymał 22 punkt(ów) Skąd: Lublin/Parczew
|
Wysłany: 2012-08-30, 21:09 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Ja uważam, że avatary przede wszystkim powinien być charakterystyczny i się wyróżniać - bez względu na to, czy są na nich nasze twarze, czy cokolwiek innego.
Zgadzam się z tym, co napisał minigunmen, że większość tego typu portretówek (z harmonijką czy bez) jest robiona "na jedno kopyto" - podczas czytania tematów bywają trudne do rozróżnienia, tak, że czasem trzeba wiele uwagi, aby w nie zgubić się w tym "kto do kogo pisze" i "kto komu odpowiada", oraz wyłapać wszystkie mini-wątki w dyskusji. Oczywiście jest kilka fajnych i rozpoznawalnych wyjątków, i to się chwali.
Avatar to znak rozpoznawczy użytkownika, i tak powinien działać.
Ja udzielam się od niedawna, ale forum czytam już od dłuższego czasu, i zawsze, na pierwszy rzut oka, bez wczytywanie się nicki, widzę, gdzie wypowiada się ktoś ze "starej gwardii" (ot chociażby wspomniany powyżej człowiek-minigun ). Działa? Działa! I tak być powinno, a co konkretnie znajdzie się w avatarze, to już nasza indywidualna sprawa |
|
|
|
|
GaceQ123
Wiek: 31 Posty: 172 Otrzymał 14 punkt(ów) Skąd: Węgrzce, k. Krakowa
|
Wysłany: 2012-09-07, 10:26 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Mój avatar to moja podobizna narysowana przez kolegę Na wielu forach tym avatarem się przedstawiam |
_________________ "If you can dream it, you can do it " - Walt Disney |
|
|
|
|
pierogi
Wiek: 31 Posty: 35
|
Wysłany: 2012-09-07, 14:14 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Dobry pomysł, ale chce, aby mój nick na forum był zgodny z obrazkiem |
_________________
|
|
|
|
|
INIM
Posty: 471 Otrzymał 7 punkt(ów) Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2012-09-08, 20:30 Odp: [Forum] Avatar... Czy musimy być anonimowi?
|
|
|
Nie jest zgodny, bo tam jest tylko jeden pieróg, a nie kilka.
Będę miał jakąś fajną fotę to może wrzucę, chociaż nie ukrywam, że Internet to ta część życia gdzie wolnę występować jako INIM z avatarem jaki widać po lewej. |
_________________ "Stadion Narodowy to zawsze będzie Śląski..." |
|
|
|
|