Autor |
|
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-01-22, 10:45 Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Witajcie!
Mam problem, mianowicie mam harpmastera i w pudelku sie obija. Znalazlem wiec stary portfel z kieszenia dosklonale pasujaca do mojego harpa, lecz ma swoj specyficzny zapach. I tu moje pytanie do Was : czy moja harmoszka nie przesiaknie nim ? |
|
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-01-22, 11:18 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Na pewno trochę, drewniana nawet więcej niż trochę.
Moich harmonijek np broni np zacikle zapach dymu tytoniowego, który mi nie przeszkadza, ale jak ktos nieopatrznie siegnie i nazlosc, lub bez mojej wiedzy chce zagrac, to zastanowi się dwa razy... |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
karol.z
Wiek: 39 Posty: 331 Otrzymał 19 punkt(ów) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-01-22, 12:11 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Mnie zastanawia, jak taka świetna firma jak Suzuki, mogła wyprodukować takie pudełko nie pasujące do harmonijki. Też mam tą harmoszkę i podobny problem. |
_________________ https://www.facebook.com/marcinandkarol |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2012-01-22, 13:24 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Hohner też robi pudełka, w których harmonijka się obija, a mianowicie modele z linii Classic, szczególnie Marine Band. Chyba tylko Seydel robi nieklekoczące pudełka, bo ich rolę spełnia albo skórzany pokrowiec, albo bardziej dopasowane pudełko z zawiasami jak w 1847. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-01-22, 14:07 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Możecie zrobić jakieś zdjęcia tych pudełek? Może coś w prosty sposób zaradzimy? Np wyobrażam sobie że wklejenie czterech kawałków aksamitki w przemyślany sposób zdało by egzamin. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
KUKUSIEK
Wiek: 64 Posty: 94 Otrzymał 8 punkt(ów) Skąd: Goczałkowice Zdrój
|
Wysłany: 2012-01-22, 14:32 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Ja na co dzień używam "skarpet" Seydla kupionych u Tomka Kamińskiego 11 zeta sztuka-bardzo wygodne i praktyczne. Co do zapachu to korpusy zwłaszcza drewniane "łapią" zapachy.W moim przypadku tak samo jak u jsg, zapach tytoniu zabija wszystkie inne "złapane" zapachy (broń Boże nie namawiam do palenia)
Pozdrawiam KUKUSIEK |
_________________ Od brzmienia harmonijki piękniejsza jest tylko cisza.
|
|
|
|
|
karol.z
Wiek: 39 Posty: 331 Otrzymał 19 punkt(ów) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2012-01-22, 14:34 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | Hohner też robi pudełka, w których harmonijka się obija, a mianowicie modele z linii Classic, szczególnie Marine Band. |
Za to pudełka Blues Harpa i Big Rivera są już dobrze dopasowane. Mam natomiast tremolo Suzuki i tam też lekko się obija ale za to jest miekka wyściółka wiec to nie zaszkodzi tak jak Harpmasterowi.
Cytat: | Np wyobrażam sobie że wklejenie czterech kawałków aksamitki w przemyślany sposób zdało by egzamin. |
Myśle, że tak tyle że problem dotyczy tego, że przestrzeń pokrywy górnej pudełka jest za duża i dlatego się klekocze. Wiec trzeba bedzie kłaść harmosze do góry nogami i tam właśnie wsadzić jakąś wyściółkę. W tej chwili nie mam aparatu, może potem coś pykne. |
|
|
|
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-01-22, 15:00 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
To harpmaster przesiąknie tym zapachem?
A może lepiej wykleić pudełko?
A jak tak to czym najlepiej? |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2012-01-22, 15:04 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
JSG, jeśli chodzi o pudełko Marinki, które jest za duże - wystarczy położyć na dno gąbkę grubości max 1cm i już harmonijkę pudełko "trzyma", najprostsze rozwiązania są najlepsze.
PS: jak dla mnie jedynym dobrym sposobem na nie zasmradzanie harmonijki jest granie z czystymi ustami, bez jedzenia ani posmaku po paleniu papierosów. Wypłukać zęby, umyć, dbać.
PS2:Harpmaster nie przesiąknie ale w osadach zostawianych przez grającego w harmonijce zapach zostanie, to potem kwestia umycia harmonijki.
PS3: jak ja nie lubię tych wszechobecnych harpmasterów.. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): cement |
|
cement
Wiek: 26 Posty: 41 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2012-01-22, 15:17 Odp: Czy harpy przesiakaja zapachem?
|
|
|
Mam pomysl! Uszyc ze szmatki do okularow prosty pokrowiec i wlozyc do niego harpa a potem do pudelka. I nie bedzie sie obijac harmoszka w pudelku, i nie rozwali sie pokrowiec... |
|
|
|
|