Autor |
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 00:37 [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Witajcie, to moj pierwszy post. Jesli jest jakis specjlany dzial do przedstawienia sie, to poprosze o wskazowki, bo sam nie znalazlem. A tymczasem prosze o wyrozumialosc, poniewaz jakies 15 lat nie mialem do czynienia z teoria muzyki. Z praktyka juz bardziej, ale spiewanie ze sluchu niewiele mi pomaga przy czytaniu z nut. To jak mowienie, ktore niewiele pomaga przy nauce czytania.
Mam Silverstar Hohner (domyslam sie, ze Hohner oznacza jakis typ harmonijki?). Korzystam z tabulatur z tego forum dla koled i jakos idzie - moj sluch mowi mi, ze to jest akceptowalne. ALe jak tylko probuje rozpisac sobie nuty koled na taby, to sie rozjezdza z Waszymi wersjami. Byc moze mam inne nuty, choc watpie. Byc moze popelniam blad przy przekladaniu nut na nazwy literowe dzwiekow - ale tez watpie, bo sprawdzalem kilka razy ten sam utwor. Byc moze popelniam blad przy zamianie liter na numery kanalow - jak wyzej. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to inna interpretacja "instrukcji obslugi" harmonijkowych kanalow, zwlaszcza, ze jest podana po ang (ktorym to jezykiem posluguje sie biegle, ale ang terminologia nutowa jest mi juz mniej znana).
Dlatego poprosze o skontrolowanie majacych Silverstara (lub innych zorientowanych), czy mam dobrze rozpisane kanaly na dzwieki:
1 C; (1) D; 2 E; (2) G; 3 G; (3) B co to jest?; 4 C; (4) D; 5 E; (5) F; 6 G; (6) A; 7 C; (7) H; 8 E; (8) D; 9 G; (9) F; 10 C; (10) A
Podsumowujac - jak rozpisuje nuty na tabulature wg instrukcji mojej harmonijki, to mi wychodzi co innego, niz w tabulaturach z tego forum, a ze sluchu nie umiem ocenic, czy gram te same dzwieki, co mam w nutach.
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
|
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-26, 00:39 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
hohner to producent, tabele dzwiekow znajdziesz bez problemu na tym foromu, jak nie to na wikipedi. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 00:41 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
A mozesz podac jakis link na tym forum? Bo na razie znalazlem tylko zdjecie, w ktorym do jednego kanalu byly przypisane najczesciej minimum 3-4 dzwieki, a to przekracza moja wyobraznie na tym etapie - ja umiem wydobyc tylko 2 z kazdego kanalu. Jeden dmuchaniem, a drugi wciaganiem powietrza. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
#Medium
Wiek: 52 Posty: 1693 Otrzymał 209 punkt(ów) Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2011-12-26, 09:31 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Jacek, czy sprawdzasz tonację utworu na nutach opisaną znakami przykluczowymi?
Pozdrawiam
Medium |
_________________ Są dwa piękna: piękno radości i piękno smutku. Wy ludzie Zachodu, wolicie pierwsze – my drugie. Bowiem piękno radości trwa nie dłużej niż lot motyla. A piękno smutku jest twardsze niż kamień. |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 11:55 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
dziekuje za uwagi. Rozpiska sie zgadza z moja, wiec bledu nie ma. Mozliwe, ze chodzi o tonacje - tego nie sprawdzalem, bo nic nie pamietam o tonacjach - wyglada na to, ze trzeba sie bedzie douczyc. Mialem nadzieje ominac jak najwiecej teorii, ale najwyrazniej sie nie da.
Dziekuje za rady.
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
|
|
|
|
towal
Wiek: 33 Posty: 238 Otrzymał 13 punkt(ów) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2011-12-26, 12:16 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
tak jak zauważyłeś, na niektórych rozpiskach dźwięków na jednym kanale masz podane ich więcej niż 2. Reszta powstaje przez obniżenie dźwięków (ewentualne podwyższenie, ale to wyższa szkoła jazdy). To te z # i b na pięciolinii (mowa o harmonijce w tonacji C). Jeżeli w zapisie nutowym występują takowe, to trzeba umieć wydobyć je na harmonijce. W dziale technika jest temat o tym zagadnieniu (tzw. podciągi)
Być może dlatego melodia Ci nie idzie, nie brzmi jak oryginał. |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 12:25 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Bemole i krzyzyki rozumiem. Przy rozpisywaniu rzeczywiscie je pominalem, wiec w niektorych przypadkach moze chodzic o poltony. Ale w wielu przypadkach mam pewnosc, ze roznica jest o caly ton - moim zdaniem jedyna mozliwosc to inny zapis nutowy. Zdazylem sie zorientowac, ze stare melodie sa opracowywane wspolczesnie i byc moze autor opracowania gdzies obnizyl lub podwyzszyl.
Dla porownania:
Aniol pasterzom mowil w "Waszej"wersji 4 4 (4)(4) 5 (4) 4
i w mojej (wg moich nut) (5) (5) 6 6 (6) 6 (5)
Jest jeden bemol na trzeciej linii od dolu, ale w zacytowanej frazie zadna nuta na niej sie nei pojawia. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-26, 12:32 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Jacek Lisiecki napisał/a: | dziekuje za uwagi. Rozpiska sie zgadza z moja, wiec bledu nie ma. Mozliwe, ze chodzi o tonacje - tego nie sprawdzalem, bo nic nie pamietam o tonacjach - wyglada na to, ze trzeba sie bedzie douczyc. Mialem nadzieje ominac jak najwiecej teorii, ale najwyrazniej sie nie da.
Dziekuje za rady.
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
Lub na razie wybierać utwory bez podciągów (bending)
Jak opanujesz dobrze wszystkie podstawowe dźwięki, a masz dobry słuch, który pozwoli wyłapać półtonowe różnice, dojdziesz od strony praktycznej jak to zrobić, bez zagłębiania się w teorię.
Ja nie mam zbyt dobrego słuchu, więc wspomagam się elektroniką, odpalam program do rejestrowania dźwięków i włączam stosowny miernik, po woli czaczynam rozumieć jak się to wszystko działa.
Co do grania z nut, to zauważyłem, że w wielu tabach są wprowadzone korekty, na mój chłopski rozum, wynika to z tego, że pewnych zbitków fizycznie nie da się zagrać tak by były znośne dla ucha. Dla tego ufam kolegom, którzy w oparciu o swoje doświadczenia i wiedzę oraz o swój słuch potrafią przepisać nuty na taby. Liczy się efekt końcowy. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 12:39 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
a jak sie zaznacza podciagi w tabach? Cyfra w nawiasie? Bo jesli tak, to chyba wiekszosc koled ma podciagi. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-26, 12:50 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Jacek Lisiecki napisał/a: | a jak sie zaznacza podciagi w tabach? Cyfra w nawiasie? Bo jesli tak, to chyba wiekszosc koled ma podciagi. |
nie, w nawiasach to zwykłe zassania.
Podciągi to średniki. jeden średnik (3') to pół tonu, dwa (3'') to cały ton, trzy (3''') to półtora |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
Ostatnio zmieniony przez jsg 2011-12-26, 13:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
towal
Wiek: 33 Posty: 238 Otrzymał 13 punkt(ów) Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2011-12-26, 12:56 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
przy czym na 6 kanale możemy obniżyć tylko o pół tonu. półtora tonu zaś tylko na kanale 3.
do 7 kanału obniżamy na wdechu, od 7 do 10 na wydechu. |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-26, 13:08 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
towal napisał/a: | przy czym na 6 kanale możemy obniżyć tylko o pół tonu. półtora tonu zaś tylko na kanale 3.
do 7 kanału obniżamy na wdechu, od 7 do 10 na wydechu. |
Dziękuję za sprostowanie, pozwoliłem sobie, więc wprowadzić małą korektę do mojego wpisu. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 13:26 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
jsg napisał/a: | Jacek Lisiecki napisał/a: | a jak sie zaznacza podciagi w tabach? Cyfra w nawiasie? Bo jesli tak, to chyba wiekszosc koled ma podciagi. |
nie, w nawiasach to zwykłe zassania.
Podciągi to średniki. jeden średnik (3') to pół tonu, dwa (3'') to cały ton, trzy (3''') to półtora |
W takim razie chyba w zadnej na razie koledzie nie znalazlem podciagow, a w wiekszosci taby nie zgadzaja sie z zapisem nutowym. Czy dobrze rozumiem, ze taby sa opracowane przez harmonijkarzy, zeby lepiej brzmialo uwzgledniajac specyfike instrumentu i dlatego nuty sie roznia od tabow? Porownajcie np cytowana przeze mnie pierwsza linijke "Aniol pasterzom mowil".
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
|
|
|
|
jsg
Posty: 151 Otrzymał 9 punkt(ów) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-26, 16:45 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Jacek Lisiecki napisał/a: | jsg napisał/a: | Jacek Lisiecki napisał/a: | a jak sie zaznacza podciagi w tabach? Cyfra w nawiasie? Bo jesli tak, to chyba wiekszosc koled ma podciagi. |
nie, w nawiasach to zwykłe zassania.
Podciągi to średniki. jeden średnik (3') to pół tonu, dwa (3'') to cały ton, trzy (3''') to półtora |
W takim razie chyba w zadnej na razie koledzie nie znalazlem podciagow, a w wiekszosci taby nie zgadzaja sie z zapisem nutowym. Czy dobrze rozumiem, ze taby sa opracowane przez harmonijkarzy, zeby lepiej brzmialo uwzgledniajac specyfike instrumentu i dlatego nuty sie roznia od tabow? Porownajcie np cytowana przeze mnie pierwsza linijke "Aniol pasterzom mowil".
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
Napiszę teraz, jak mi się wydaje- nie pisze tego by wprowadzić kogoś w błąd, liczę jednak, że przy okazji czegoś się nauczę a nauka, na skorygowanych przez mądrzejszych błędach jest najprostsza
Otóż w zapisie nutowym poza pozycją na pięciolini jest jeszcze wartość dźwięku.
Harmonijka ma jedną kompletną gamę od 4 do 7 kanału, ale ma dodatkowo jeszcze 6 kanałów które mają po dwa dzwięki, plus banding. Zatem może- tu właśnie jest ta moja dociekliwość, wartość dźwięku powoduje że zapisując tabulaturę stosujemy inne niż wynikało by z samej pozycji nuty na pięciolini...
Gdybym miał system operacyjny komputera, który obsługiwał by ten program, zainteresował bym się nim:
http://forum.harmoszka.co...ht=program+taby
Myślę że chwila pracy takim narzędziem szybko dała by ci obraz tego jak to działa. |
_________________ Moja strona, zupełnie nie poświęcona muzyce |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-12-26, 21:01 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Panowie. Różnica w powyższym przykładzie wynika z prostej rzeczy. Druga wersja zagrana jest w całości kwartę wyżej, czyli po prostu w innej tonacji. Drugi tab jest transponowany, każdy dźwięk z drugiej wersji jest wyższy o 5 półtonów niż w pierwszej.
Czyli jedno odpowiada drugiemu, tyle że jest w innej tonacji. Twoje nuty nie są błędne, tak samo jak nasze tabulatury. Po prostu zaczynają się od innego dźwięku, a dalej lecą konsekwentnie. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 21:08 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Maciekdraheim napisał/a: | Panowie. Różnica w powyższym przykładzie wynika z prostej rzeczy. Druga wersja zagrana jest w całości kwartę wyżej, czyli po prostu w innej tonacji. Drugi tab jest transponowany, każdy dźwięk z drugiej wersji jest wyższy o 5 półtonów niż w pierwszej.
Czyli jedno odpowiada drugiemu, tyle że jest w innej tonacji. Twoje nuty nie są błędne, tak samo jak nasze tabulatury. Po prostu zaczynają się od innego dźwięku, a dalej lecą konsekwentnie. |
Piszesz o "Aniol pasterzom mowil"? Jesli tak, to pewnie masz racje, mnie tez wyglada, ze to idzie rownolegle, ale nie o 5 tonow, tylko 3. Nizsza zaczyna od C - 4 - a wyzsza od F - (5). DObrze licze?
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-12-26, 21:26 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
Tak, "Anioł pasterzom mówił". Napisałem o 5 PÓŁTONÓW, czyli kwartę w górę. Ja liczę C i kolejno co pół tonu wyżej: D#, D, D#, E i F. Inaczej wyjść mi nie chce. Musisz zwrócić uwagę, że ton w górę oznacza przejście o dwa półtony, a nie o trzy dźwięki bez znaków przykluczowych. Z Twoim podejściem, to by się zgadzało. Jeżeli jednak liczyć ton jako dwa półtonu, to już nie wypadnie to na F . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 21:28 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
A co powiecie na kolede "Gdy sliczna Panna"? W opracowaniu Feliksa Raczkowskiego jest
FGA HH CEDC CH Gdy sliczna Panna syna kolysala
FGA HH CEDC CH Z wielkim weselem tak jemu spiewala
DCDH C Li li li li laj
ACHA GF Moje dzieciateczko
DCDH E Li li li li laj
A wg tabulatury z tego forum odpowiednio te same wersy:
GAH CC DFED DC - (5) 6 (6) (7) (7) 7 8 (8) 7 7 (7)
EDEC D - (8) 7 (8) (7) 7
HDCH AG - dalej nie rozpisalem
EDEC F
EGFD DC
Moze ja sie nie znam, ale tu mi wyglada, ze nie idzie rownolegle - czyli inne opracowanie? Kwestia gustu, ktore lepiej brzmi, czy sa jakies reguly, ktorymi sie kierujecie, wybierajac?
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki
[ Dodano: 2011-12-26, 21:30 ]
[quote="Maciekdraheim"]Tak, "Anioł pasterzom mówił". Napisałem o 5 PÓŁTONÓW, czyli kwartę w górę.
Przepraszam, za szybko czytam - przeczytalem 5 tonow:) |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2011-12-26, 21:48 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
To:
"FGA HH CEDC CH Gdy sliczna Panna syna kolysala"
i to:
"GAH CC DFED DC" - to nie jest to samo. O ile niemal wszędzie druga wersja jest o dwa półtony wyższa, to tam gdzie w pierwszej jest H, a w drugiej C, różnica wynosi tylko pół tonu.
Natomiast
FGA HH CEDC CH i (5) 6 (6) (7) (7) 7 8 (8) 7 7 (7) to jest dokładnie to samo, tyle że na harmonijce C.
Nie wiem, jakim cudem wyszło Ci coś takiego:
GAH CC DFED DC - (5) 6 (6) (7) (7) 7 8 (8) 7 7 (7) |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Jacek Lisiecki
Wiek: 47 Posty: 11 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2011-12-26, 21:56 Odp: [Teoria] rozklad dzwiekow na Silverstar hohner
|
|
|
albo zle przelozylem nuty na taby - albo mam inne nuty. Sprawdze. To byla moja pierwsza koleda, ktorej sie uczylem, moze po prostu sie pomylilem.
[ Dodano: 2011-12-26, 23:45 ]
Maciekdraheim napisał/a: | To:
"FGA HH CEDC CH Gdy sliczna Panna syna kolysala"
i to:
"GAH CC DFED DC" - to nie jest to samo. |
Tak podejrzewalem, dziekuje za potwierdzenie.
Maciekdraheim napisał/a: | O ile niemal wszędzie druga wersja jest o dwa półtony wyższa, to tam gdzie w pierwszej jest H, a w drugiej C, różnica wynosi tylko pół tonu. |
Wlasnie - czulem na sluch, ze ten skok jest inny. Teraz dopiero zauwazylem, ze na pieciolinii przy tych dzwiekach jest bemol, ktorego nie ujalem. Ale ciekawe, ze w tabach z tego forum nie ma zadnych poltonow.
Maciekdraheim napisał/a: | Natomiast
FGA HH CEDC CH i (5) 6 (6) (7) (7) 7 8 (8) 7 7 (7) to jest dokładnie to samo, tyle że na harmonijce C. |
Zgadza sie, bo sam to przepisalem z nut na taby na podstawie "instrukcji obslugi". Dziekuje za weryfikacje, bo juz zwatpilem.
Maciekdraheim napisał/a: | Nie wiem, jakim cudem wyszło Ci coś takiego:
GAH CC DFED DC - (5) 6 (6) (7) (7) 7 8 (8) 7 7 (7) |
Moze zle sie wyrazilem, zdecydowanie zapis literowy i tabowy sie nie zgadza. Literowy z lewej pochodzi z tabow z tego forum, a tabowy z prawej z kolei pochodzi z moich nut. Zeby lepiej zobaczyc roznice, nalezaloby je sprowadzic do wspolnego mianownika - czyli albo oba zaprezentowac w literach, albo w tabach. I wtedy wyszloby to, co zauwazyles na samej gorze - to sie rozjezdza, a nie powinno.
Szukalem przyczyny i dlatego podnioslem caly ten watek. Myslalem, ze gdzies po drodze popelnilem blad, bo dwa razy "tlumaczylem" - najpierw jezyk nut na nazwy dzwiekow, potem jezyk nazw dzwiekow na jezyk tabow. Ale utwierdziliscie mnie w przekonaniu, ze bledu nie ma (poza bemolami) - wiec sadze, ze to jest przetransponowane do innej tonacji, a w tym jeszcze nie jestem biegly. Jest to dla mnie o tyle wazne, ze mam dostep do wielu nut i moglbym je rozpisac na taby, ale nie chce popelnic bledu.
Pozdrawiam
Jacek Lisiecki |
|
|
|
|