Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
don.kulfon 

Posty: 5
Skąd: Zamość
Wysłany: 2011-07-19, 20:27    Czy harmonijki się "rozgrywa"?

tak się złożyło że mam w domu hohnera spec.20 należącego do mojego kolegi, identycznego jak mój; no i wydaje mi się że np wyższe dźwięki wydaje sie dużo łatwiej. Ja grywam, czy moze próbuje grać z rzadka, on dużo częściej, czy to może być przyczyną? W sensie czy harmonijki się, że tak powiem "rozgrywa" i potem łatwiej sie na nich śmiga?:P Czy to może chodzi o coś zupełnie innego, nie wiem, rozluźnić śrubki czy coś xd pozdrawiam:)
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#Maciekdraheim 


Wiek: 35
Posty: 3604
Otrzymał 296 punkt(ów)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2011-07-19, 20:37    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Harmonijki niestety bywają różne, różnie są ustawione stroiki, etc. Zdarza się, że spośród kilku egzemplarzy tego samego modelu jedne to tzw. "samograje", inne nadają się tylko na szrot. Czasem też harmonijki muszą się rozegrać. Bez dokładniejszych badań instrumentu trudno to ocenić.
_________________
Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
don.kulfon
Pulatom 


Wiek: 34
Posty: 781
Otrzymał 72 punkt(ów)
Skąd: Czerwona Woda
Wysłany: 2011-07-20, 08:39    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Na wysokich kanałach spore znaczenie ma właśnie rozegranie, zawsze harmonijka po pewnym czasie chodzi tam lżej. A jeśli nie, to pokombinuj z ustawieniem prześwitu stroików (tak żeby był sweet spot, ani za mało ani za dużo, zwykle w fabryce średnio dokładnie im to wychodzi).
_________________

Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
don.kulfon
SkinnyDogJones

Posty: 57
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-07-27, 15:08    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Witam. Po raz setny spróbuję się przedstawić, może tym razem forum się na mnie nie obrazi i mnie nie wywali do logowania.

Więc tak. Rafał Growiec, lat 21, studiuje teologię nauczycielską. Słucham country, lubię dobry tekst, lub jeśli mi się piosenka z czymś kojarzy. Katuję na moim Kay ChicagoBlues "Red River Valley" i "Barkę". Rzępolę od tygodnia i jednego dnia. Nie mam ambicji by być superhiperbluesmanoharmonijkarzem. Chcę sobie pograć i tyle. Jak się rozwinę w tej dziedzinie będzie fajnie, a jak nie - cóż, bardzo mnie to nie zdziwi.

Na mojej harmonijce też trochę trwało nim się rozruszały 7,8,9 i 10.
_________________
"Dlaczego uczysz się grać na organkach, skoro nie umiesz grać?"
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
KatuzaR 


Wiek: 32
Posty: 319
Otrzymał 29 punkt(ów)
Skąd: Kryry
Wysłany: 2011-07-27, 17:51    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Drogi SkinnyDogJones. Twój post powinien znaleźć się w temacie centrum powitań.
Poza tym, gorąco Cię witam :)

Co do harmonijek i rozegrania, to musi coś w tym być. Na moim Big River Harpie, tam gdzie ostały się kanały, gra się dużo lżej niż na S20! Takie przynajmniej mam odczucia.

KatuzaR
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
*Wisnia 

Posty: 109
Otrzymał 21 punkt(ów)
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-07-28, 11:12    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Gram na harmonijce już ponad 10 lat, ale cały czas nie wiem o co chodzi z tym "rozgrywaniem się" harmonijki. Jak niby miałoby to działać pod kątem technicznym?
Po paru wdechach i wydechach metal robi się bardziej miękki? :)

Według mnie - i to dotyczy szczególnie początkujących harmonijkarzy - rozgrywa się grający, a nie harmonijka. Spontanicznie, intuicyjnie harmonijkarz przestaje walczyć z instrumentem, a zaczyna z nim współpracować. Atak na dźwięk staje się odrobinę mniej agresywny i harmonijka przestaje się przytykać. Ot, cała filozofia. :)

pozdrawiam
Wiśnia
_________________
www.wisnia.info
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2011-07-28, 12:32    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Mam dokładnie to samo zdanie, co Wiśnia. Mnie osobiście tym lepiej się gra, im instrument jest nowszy...
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
SkinnyDogJones

Posty: 57
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-07-28, 13:53    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

To może to zależy od pogody? Jak lało na zewnątrz, to mogłem dmuchać, chuchać, wspomagać się nosem a to nic nie dawało. A teraz nieco się ociepliło i dziewiątka piszczy jak przerażona mysz.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2011-07-28, 13:58    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Na pewno zależy od pogody. Jak jest ładna, to masz lepsze samopoczucie i wówczas lepiej Ci się gra :D :D :D
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
SkinnyDogJones

Posty: 57
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-07-28, 15:39    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

No wiesz, Młynek... Niektórzy urodzili się w Krainie Deszczowców i cenią sobie wodę kapiącą na głowę. Chodzi mi o wilgotność powietrza i temperaturę - jak wpływa na np. mosiężny stroik.
_________________
"Dlaczego uczysz się grać na organkach, skoro nie umiesz grać?"
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2011-07-28, 22:02    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Szczerze? Przepraszam za brutalność, ale p..lenie kotka za pomocą młotka. Po dwóch wydechach harmoszka jest od wewnątrz bardziej wilgotna, niż choćby 2 tygodnie lało bez przerwy... Naprawdę, uwierz: harp gra tak samo bez względu na to, czy wilgotność powietrza wynosi 75 czy 85 procent... Albo czy temperatura wynosi 23 stopnie czy 28... Plamy na słońcu też nie mają wpływu. Za to umiejętności grajka jak również jego samopoczucie - jak najbardziej mają wpływ! ;)
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 punkt(ów):
Gladias
SkinnyDogJones

Posty: 57
Otrzymał 6 punkt(ów)
Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-07-29, 09:08    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Wyrażałbyś się. Bo jeszcze się do forum Animal Liberation Front doczepi. Cóż, fakt: tego nie wziąłem pod uwagę. Pardą i silwuple.
_________________
"Dlaczego uczysz się grać na organkach, skoro nie umiesz grać?"
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
karol.z 


Wiek: 39
Posty: 331
Otrzymał 19 punkt(ów)
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-11-14, 18:21    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Gdy kupiłem kiedyś Blues Harpa to wymagał on rozegrania, bo brzmiał "akordami" ale po 15 minutach już był ok.
_________________
https://www.facebook.com/marcinandkarol
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Kazik 


Wiek: 28
Posty: 84
Otrzymał 2 punkt(ów)
Skąd: Łańcut
Wysłany: 2011-11-14, 20:10    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Jestem pewien, że nie brak rozegrania harpa był tu problemem, ale Twój sposób gry. Po prostu wydawałeś dźwięki nieprecyzyjnie. Zamiast złapać czysty dźwięk na jednym kanale, brałeś do ust kilka dziurek i to powodowało wybrzmiewanie akordów. Na szczęście zmieniłeś zapewne ustawienie swojego otworu gębowego i wszystko było w porządku :)

Co do tematu: już prawie 11 miesięcy temu zanabyłem HarpMastera (C) i było mi bardzo ciężko wydobywać dźwięki w górnym rejestrze, szczególnie na (8) i (9). Pytałem nawet na forum o wymienną dolną płytkę... :oops: Ech, człowiek był młody i głupi ;D Po pewnym czasie ten problem jednak zanikł i teraz mogę nawet wykonywać tam tremolando. Również zadawałem sobie pytanie, czy to moja zasługa, czy "rozegranych" harpów, ale ostatecznie popieram zdanie przedmówców.
_________________
Ewri dej aj hef de blus...
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
karol.z 


Wiek: 39
Posty: 331
Otrzymał 19 punkt(ów)
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-11-14, 21:04    Odp: Czy harmonijki się "rozgrywa"?

Możesz mieć rację bo to była moja pierwsza harmonijka 10 kanałowa ale wydaje mi się jednak , że te dźwięki tak czy owak były mało soczyste. Zresztą nieważne. ;) Jak kupiłem potem Big River Harpa to już problemów nie było, choć długo grałem na pierwszej pozycji a wiec głównie w środkowym rejestrze, wiec skrajnie górne i dolne kanały nie chodziły tak dobrze jak pozostale. W sumie na tym BH to do dziś mi się gra ciężej na niskim rejestrze - tonacja G - wiadomo.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
  
Odpowiedz do tematu