Zapamiętaj mnie i lub zarejestruj | Zapomniałem hasła

Artykuły Recenzje Harmonijkowe Bitwy
Szukaj Użytkownicy Grupy
Odpowiedz do tematu
Autor
Wiadomość
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2010-09-12, 08:03    Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Intro, którym - jak się później okazało - chłopaki zawsze zaczynają każdy występ.

http://www.youtube.com/watch?v=gRy6_laWI2Q
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2010-09-12, 11:02    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Baaardzo fajne, tylko momentami zrobił się zgiełk, nie wiadomo czy harmonijka za cicho, czy gitara za bardzo się kłóciła ale wiadomo jakie są warunki nagraniowe. No i... blue third by się przydało trafiać... Poza tym może nie powinienem ingerować do Twojego sposobu grania ale fajnie by było jakby jakiś dźwięk był pociągnięty dłużej. "historia" 12 taktów może Ci to czasem podpowiadać. Tak to sympatyczne.
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2010-09-12, 17:50    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Dzięki. Blue third to od zawsze moja pięta Achillesowa, całość oceniam jak zbyt monotematyczną - w kółko gram jeden riff... Popracuję nad tym. Właśnie się alkoholizuję z rozpaczy, bo dziś miała być próba, zapieprzałem jak oszalały ze Śląska do Budapesztu (na autostradzie niemal przez cały czas złoty osiemdziedziesiąt na budziku) - po czym na 100km przed Budapesztem dostałem esesmana, że się pałker rozchorował i próba odwołana... A takie miałem plany, żeby w tych dwóch kawałkach wykorzystać Wasze rady!. Nic to, nadrobię za tydzień. Póki co - zażywam dobroci węgierskiego winka. Polecam wszystkim! Niech się żabojady i makaroniarze schowają ze swoimi. Węgierskie są naprawdę świetne!
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2010-09-12, 18:41    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Węgierskie bardzo dobre, potwierdzam. Sam robię wino i wiem, że można zrobić lepsze we własnym domu niż te drogie sikacze żabojadów i makaroniarzy oraz... greków.

PS: spróbuj zbudować historię taką wokalną na harpie :)
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
+adamg53

Posty: 1149
Otrzymał 82 punkt(ów)
Wysłany: 2010-09-12, 19:45    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

[b]minigunmen[/b], Staram się być tolerancyjny i nie wzbudzać konfliktów, ale takie opinie odnośnie robienia lepszych win od fachowców mnie irytują, co Ty gadasz Ty jesteś nowicjusz i w tym temacie nie masz nic do powiedzenia .Proszę panuj nad tym co piszesz. Kurcze, a już cię polubiłem, a znowu zadałeś mi ćwieka.,
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
PawelBDS 


Wiek: 38
Posty: 131
Otrzymał 3 punkt(ów)
Skąd: Kraków/Szczecin
Wysłany: 2010-09-12, 19:52    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

[quote="adamg53"][b]minigunmen[/b], Staram się być tolerancyjny i nie wzbudzać konfliktów, ale takie opinie odnośnie robienia lepszych win od fachowców mnie irytują, co Ty gadasz Ty jesteś nowicjusz i w tym temacie nie masz nic do powiedzenia .Proszę panuj nad tym co piszesz. Kurcze, a już cię polubiłem, a znowu zadałeś mi ćwieka.,[/quote]



To że coś jest robione przez "fachowców" nie znaczy że jest najlepsze.... kilka lat temu w stanach ogłoszono konkurs na najlepsze piwo.... startowały browary z całego świata a wygrał facet który robił piwko we własnym domu dla siebie :)
_________________
Kobieta jest jak harmonijka nieźle mruczy jak potrafisz ją dmuchnąć :D
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
#minigunmen 


Wiek: 36
Posty: 2769
Otrzymał 127 punkt(ów)
Skąd: Kat, Ośw, Krak
Wysłany: 2010-09-12, 21:02    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. "Sam robię wino i wiem że [b]można[/b]". Nie napisałem, że robię lepsze, bo zrobiłem wino dopiero 2 razy a teraz robię trzecie, dopiero zaczynam się w to bawić. Za to wiem że można zrobić lepsze bo mój znajomy z uczelni robi lepsze niz te "mistrzowskie" winka żabojadów i makaroniarzy. Więcej aromatu mają itp. Czytaj uważnie i z dystansem, to nie będzie nieporozumień ;)
_________________
Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
+adamg53

Posty: 1149
Otrzymał 82 punkt(ów)
Wysłany: 2010-09-12, 21:16    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Dobra wypadam z tego tematu bo się zacznie niepotrzebna kłótnia, dalej mam ćwieka.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Zamieszkaly 


Wiek: 32
Posty: 698
Otrzymał 86 punkt(ów)
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-09-12, 21:36    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Szczerze bardziej mi się podoba, niż tamto nagranie. Po raz kolejny podkreślam bardzo fajne brzmienie. Jednak znowu brakowało mi zróżnicowania i kontrastów. No i trochę brakowało mi podkreślenia zmian harmonicznych (to jest miałem wrażenie, jakbyś nie wiedział w którym miejscu chorusu się znajdujesz i cały czas grał tak samo). Jeżeli mogę coś zasugerować, to możesz spróbować ogrywać chorus na zasadzie call call, response. Improwizacja będzie wtedy bardziej czytelna;) Są też inne patenty omawiane szerzej na warsztatach u Romka Badeńskiego, czy Bartka Łęczyckiego.

Pozdrawiam (Popijając tanią Kadarke :P )

Mieszko "Zamieszkaly" S.
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
Joseph 


Wiek: 54
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-02, 20:35    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

dla mnie zajebiście bo nie jedwabiście! Twój harp bardzo mi przypomina Johnny`ego z Blues travellers. Tylko czemu masz założony kapelusz "do tyłu"? Węgierskie winko?:)
_________________
Born to Lose -Live to Win!
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
 
Młynek 


Wiek: 55
Posty: 730
Otrzymał 68 punkt(ów)
Skąd: Budapeszt
Wysłany: 2010-12-02, 20:46    Odp: Jeszcze jeden króciutki fragment z moim udziałem

Oj, dzięki, ale Johny'ego to co najwyżej posturą przypominam (choć ostatnio schudłem prawie 10kg)... Ale harmonijkowo - wiele lat świetlnych... Kapelusz nie jest do tyłu. To taki fason.
_________________
"Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Dodaj punkt autorowi tego posta
 
 
  
Odpowiedz do tematu