Autor |
|
|
StratFan66
Posty: 5
|
Wysłany: 2010-05-31, 20:35 Harp jako drugi instrument
|
|
|
Witam! Gram od dobrych paru lat na gitarze elektrycznej, teorię (bo głównie to mnie zastanawia) mam opanowaną.
Czy dobrym pomysłem byłoby zacząć od chromatyka?
Przypuśćmy że leci utwór http://www.youtube.com/watch?v=BMXCPANHeYM i chciałbym grać równocześnie melodię na harmonijce. O ile znam dźwięki to nie problem wyszukać je na chromatyku. Na diatonicznej może być problem, bo trzeba używać różnych technik.
Tak samo zastanawia mnie sprawa improwizacji. Najprostszy przykład z gitary to skala pentatoniczna molowa np. "d". Chcąc zagrać ją w "e" po prostu mogę przesunąć się o dwa progi w prawi. Na chromatyku nie ma schematów które mogę przemieszczać, trzeba chyba wykuć na pamięć jak te skale są porozmieszczane tak? a na diatonicznej to chyba w ogóle kosmos by zagrać jakieś skale modalne. O ile nie znam np dźwięków pentatoniki molowej "a" (ACDEG) to przecież nie zaimprowizuję, muszę wtedy grać na słuch? rozumiem że muszę znać do tego na pamięć dźwięki na kanałach. Sam właściwie nie wiem jak zadać pytanie i co chcę wiedzieć jednak domyślam się że gitarzyści (i nie tylko) domyślą się o co mi chodzi pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-05-31, 21:29 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
W zasadzie granie na chromatyku i na gitarze jednocześnie jest po części niemożliwe, bo na chromatyku naciska się register na boku, żeby mieć dostęp do pozostałych dźwięków. Bez naciskania registra masz harmonijkę molową a nie chromatyka w pewnym sensie. Z gitarą to lepiej harmonijka bluesowa w uzdę i jazda.
Tak, na chromatyku na dobrą sprawę trzeba wykuć skale. Na diatonicznej zagrasz spokojnie w pentatonice molowej, przy opanowaniu podstawowych technik. Graj na diatoniku, będziesz po prostu zmieniał harmonijki do innych utworów. Ewentualnie możesz kupować molowe.. ale na durowej też da się grać mol. I tak jak harmonijka będzie wsadzona w uzdę to cudów nie wyczarujesz, więc to najlepsza opcja. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-05-31, 21:36 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Dodam jeszcze, że znając kilka pozycji na jednym diatoniku można zagrać w kilku tonacjach. Przy odrobinie ćwiczeń i samozaparcia bez problemu można dojść do 5 pozycji. Tak np. na harmonijce w C dur można zagrać C dur, G dur lub g mol, d mol, a mol i e mol. Do tego dochodzi zmiana harmonijek i można zdziałać naprawdę dużo. Sam grałem wcześniej na basie i nie miałem problemu z przestawieniem się. Skale gitarowe są takie same jak harmonijkowe. A właściwie na każdym instrumencie skale są takie same:P |
_________________ https://www.facebook.com/brodatedzwieki
https://www.youtube.com/c/brodatedzwieki |
|
|
|
|
StratFan66
Posty: 5
|
Wysłany: 2010-06-01, 06:30 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Dziękuję, jednak nie chodziło mi o granie W TYM SAMYM momencie na obu instrumentach, a o to czy będę miał łatwiej z opanowaniem skal, improwizacji na chromatyku jeżeli rozumiem teorię muzyki. Oczywiście wiem, że to wszystko będzie trwało zanim dojdę do jakiejkolwiek wprawy. No to teraz mam problem, chromatyk czy diatoniczna.. Jestem zbytnio zaangażowany w gitarę by kupić sobie kilka diatonicznych harmonijek, wolałbym jakąś jedną dobrą z możliwościami, w okolicy 200zł, chromatyczną?..
Przejrzałem także rozmieszczenie dźwięków na chromatyku i bez używania registra mamy podstawowe skale modalne co mnie bardzo ucieszyło
Raczej nie interesowałoby mnie granie na samej harmonijce, ale np do akompaniamentu jazz blues, solówki na przemian z gitarą (oczywiście jak już bym się wprawił) a chyba większość ludzi z tego forum (tak myślę) gra na harmonijce tak dla siebie, bez żadnych podkładów ale np. na łonie natury, by poczuć odpowiedni klimat Nie chciałbym bawić się w opanowywanie harmonijek o różnych tonacjach. Myślę, że lepiej jest nauczyć się odpowiednich skal na chromatyku i bawić się nimi na słuch. I czy da się pod względem technicznym płynnie grać na chromonijce nie ucząc się podciągów etc z harmoniki diatonicznej, podobno tych technik się wtedy nie używa?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Zamieszkaly
Wiek: 32 Posty: 698 Otrzymał 86 punkt(ów) Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-06-01, 11:06 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Osobiście poleciłbym diatonika. Sam mam i jedno i drugie i uważam, że gra na diatoniku jest łatwiejsza. Na harmonijce chromatycznej łatwiej zagrać z nut, czy powtórzyć jakąś melodie, ale aby płynnie improwizować, zwłaszcza na tak zwanych cmentarzach, czy z bandą grubasów (tonacje z dużą ilością krzyżyków czy bemoli), trzeba naprawdę dużo ćwiczyć i łatwo się zniechęcić. Na harmonijce diatonicznej nie ma tego problemu. Zmieniamy po prostu harmonijkę i gramy tak samo, ale w innej tonacji. Fakt na harmonijce chromatycznej mamy dostęp do całej gamy chromatycznej, a co za tym idzie łatwiej grać utwory Jazzowe o skomplikowanej harmonii. Jednak na początek poleciłbym diatonika.
Za diatonikiem przemawia również cena, jako że dobry chromatyk kosztuję koło 400- 500 zł.
Co do pytania. Fakt, na chromatyku nie trzeba używać podciągów. każdy dźwięk można podnieść o pół tonu wciskając specjalny przycisk (register, suwak jak kto woli). |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-06-01, 19:19 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Diatonik tak poza tym już sam z siebie ma bluesowe brzmienie. Słyszałem wiele razy nawet gorszych harmonijkarzy ale dobrych gitarzysto-wokalistów, którym harmonijka służyła za dodatek i wcale nie była taka zła. Ciężko na dzień-dobry na chromatyku popylać tak fajnie jak na diatoniku jako dodatek do gitary. No i nie widziałem nigdy żeby ktoś miał w uzdę przy twarzy wsadzonego chromatyka... |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
StratFan66
Posty: 5
|
Wysłany: 2010-06-01, 20:38 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Dziękuję, a jeszcze co do diatonicznych, czy warto jako pierwszy instrument kupić dobrą harmonijkę np. suzuki hammond czy manji, czy muszę być świadomy że szybko je zniszczę ze względu na grę siłową = brak techniki i płynności w grze etc. Opłaci się takie posunięcie?
Pani w pewnym sklepie powiedziała, że np. Hammond jak nie umiem grać starczyłby mi na 3 miesiące i proponowała mi na całkowity początek coś gorszego np. Swana za 15zł czy coś z hohnerów w cenie około 25zł. Nie chciałbym wydać 180zł na Suzuki Manji tylko po to by po 3 miesiącach czy jeszcze nawet szybciej musieć kupować następną. Pozdrawiam |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-06-01, 20:48 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Pytasz o radę a widziałem że i tak chcesz kupić chromatyka... nie rozumiem.
Kup harmonijkę za 70-80zł na początek. Diatonika. Na prawdę odradzam chromatyka do takich zastosowań jakie chcesz robić... |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
StratFan66
Posty: 5
|
Wysłany: 2010-06-01, 21:20 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Kręcę i dokładnie dopytuję się o wszystko, bo chciałbym podjąć jak najlepszą decyzję Wybacz |
|
|
|
|
gmx
Posty: 233 Otrzymał 26 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-06-01, 22:50 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Special 20 albo Golden Melody starczą w zupełności. Ceny w granicach 80-95 zł. Dobry stosunek jakości do ceny. Sam obok droższy modeli takich jak Marine Band Deluxe, Suzuki Manji korzystam właśnie z Golden Melody.
Uważam, że nie ma sensu kupować droższego instrumentu na początek z dwóch powodów:
1) Nie wykorzystasz ich możliwości
2) Możesz je uszkodzić swoją grą - co jest mniej prawdopodobne, dlatego że Suzuki robi naprawdę mocne instrumenty;
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Blake
Wiek: 31 Posty: 183 Otrzymał 4 punkt(ów) Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2010-06-02, 17:16 Odp: Harp jako drugi instrument
|
|
|
Nom zgadzam się
Dajmy na to taki Pro Master: to to jest ciężko zajechać nieumyślnie |
_________________ "Shinobi, który nie przestrzega zasad jest nazwany śmieciem"
|
|
|
|
|