Autor |
|
|
michu
Wiek: 29 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2010-05-10, 16:41 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Ostatnio zastanawiałem się nad budową własnego mikrofonu do harpa i znalazłem ten temat. wyszukałem na allegro tą wkładkę http://allegro.pl/item102...awkowa_w66.html
teraz nie wiem czy wszytko dobrze zrozumiałem. Czy połączenie w wszystkiego w ten sposób będzie działać:
wkładka w lampce od roweru -------kable (tylko jakie zwykłe??)--------wtyczka mały jack/ duży jack -----głośnik
Proszę o odpowiedzi i z góry dzięki |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-05-10, 17:57 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Tj. oczywiście nie głośnik tylko wzmacniacz, tak?
Działać będzie ale dopiero przy dużym "uczuleniu" wzmacniacza będzie przesterowywać a to się wiąże z dużymi sprzężeniami. Przydałby się do tego transformator. Grałem na takim czymś długo. A kable zwykłe, byle nie za grube, bo to i tak cud techniki nie będzie |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
aeroarte
Posty: 663 Otrzymał 37 punkt(ów) Skąd: Starachowice
|
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): michu |
|
michu
Wiek: 29 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2010-05-10, 19:07 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
[quote="minigunmen"]Tj. oczywiście nie głośnik tylko wzmacniacz, tak? [/quote]
A więc trzeba pod jakiś wzmacniacz typu wzmacniacz gitarowy? A nie dałoby rady jakoś do wieży podłączyć jak robi to [b]aeroarte[/b], na filmiku ? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-05-10, 19:15 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Dobrze by było ale można i tak jak aeroarte ale nie w każdej wieży masz wejście. W tradycyjnych segmentach albo lepszych wieżach są. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
michu
Wiek: 29 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2010-05-11, 15:08 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Ok wielkie dzięki za pomoc.
Aha i pytanie do [b]aeroarte[/b], skąd takie fajne "jajeczko porcelanowe" (jak na filmiku) wytrzasnąłeś?? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-05-11, 18:10 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Sklep z porcelaną, naczynia.. stojaczek do jajka na miękko. Łatwo upolować. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
michu
Wiek: 29 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2010-05-11, 19:33 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
dzięki [b]minigunmen[/b],
[ Dodano: 2010-05-15, 22:22 ]
A macie pomysł jak zrobić grill do mikrofonu?? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Deamiens
Wiek: 35 Posty: 52 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-05-16, 13:00 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Też uznałem, że można się pobawić w stworzenie jakiegoś amatorskiego mikrofoniku, ale napotkałem pewne trudności, więc może ktoś ogarnięty w elektronice mógłby mi to wyjaśnić. Na początku zaznaczam, że dostęp do wzmacniacza gitarowego będę miał dopiero na tygodniu, teraz testuję na kompie + zabytkowa unitra amator 2 jako wzmacniacz. Gdy spinam samą wkładkę w66 z kablem i wtykiem, jest OK, słychać cichutkie buuu ale w niczym to nie przeszkadza. Gdy w układ wpinam potencjometr 1MOhm, z lekkiego buuu robi się ryczące, wprawiające w drżenie ściany WRRR, jakkolwiek nim nie kręcę. W czym problem? Ma znaczenie fakt, że nie robię tego na wzmacniaczu gitarowym tylko kompie? Czegoś brakuje w układzie?
I jeszcze jedna sprawa - jaki wpływ na całokształt na długość / grubość kabla?
Jeśli chodzi o opakowanie - zostawiłem to po prostu w odpowiednio obrobionej słuchawce, leży w dłoniach ładnie, po pomalowaniu wygląda nie najgorzej, nie ma problemu z grillem, trzymaniem się w środku etc.
//edit: Rozlutowałem, zlutowałem ponownie, problem zniknął... Ciekawe, zwłaszcza że wszystko połączyłem identycznie jak było. Pewnie coś zwierało przypadkiem . A wracając do tematu kabli...? |
Ostatnio zmieniony przez Deamiens 2010-05-16, 18:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 32 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-05-16, 14:11 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Może po prostu masy nie masz podłączonej |
_________________
|
|
|
|
|
michu
Wiek: 29 Posty: 164 Otrzymał 3 punkt(ów) Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2010-05-17, 23:02 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
A ja pociągnę ten temat trochę jeszcze jak pozwolicie...
mam wkładkę W66 mogę ją podłączyć do kabla z wtykiem XLR ? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Burber
Wiek: 32 Posty: 218 Otrzymał 7 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-05-19, 01:13 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Poszukaj na elektroda. pl chłopaki są oblatani, na pewno pomogą. |
_________________ Człowiek nieuzbrojony sprowadza na siebie wiele złego, w tym powszechną pogardę |
|
|
|
|
Gladias
Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Nysa/Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:05 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Zrobiłem prowizoryczny mikrofon do harmonijki z butelki po cola'i i jakiegos starego mikrofonu. gra jak " ta lala" ( napewno znacie ten "trick" ale moze niektórym przydadza sie te informacje )
Jesli chcecie usłyszeć jak gra, to wejdzcie na -
http://zaczarowanyswiatha...g.pl/?podglad=1
na samym dole stronki, powinno znajdowac sie nagranie zatytułowane - ''elektryczne'' nagranie... |
Ostatnio zmieniony przez Gladias 2010-05-27, 23:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:13 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Przypomina mojego PL-Astatica, czyli mały komputerowy mikrofon zatknięty do uciętej butelki po napoju. Widzę, że tu metoda jest ta sama. Takie rozwiązanie pozwala przyzwyczaić się do trzymania mikrofonów typu bullet i nauczenia się, jak to one reagują na zmiany uchwytu. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Gladias
Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Nysa/Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:17 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Przyznam szczerze, ze nie spodziewałem sie az tak dobrego efektu... |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:33 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Wiesz, nie chcę Cie zniechęcać, ale po mojemu ten efekt wcale nie jest aż tak dobry... W ogóle nie jest dobry. Nie wiem do czego go podłączałeś i na czym nagrywałeś, ale na moje ucho, to brzmi po prostu paskudnie. Typowy szgtuczny, "plastikowy" przester, skrzeczący i rzężący... Nie gniewaj się, ale posłuchaj sobie na YT próbek prawdziwego sprzętu i porównaj... Naprawdę, prawdziwe "elektryczne" brzmienie, to coś dużo wiecej, niż tylko przesterowanie sygnału |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:37 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Masz Wojtku rację, że to nie to brzmienie co z porządnym mikrofonem podłączonym do zawodowego lampowego pieca, ale taki mik pozwala dać namiastkę elektrycznego soundu. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-05-27, 23:47 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
No fakt, ja nie krytykuję samej idei samoróbki i chylę czoła przed inwencją i samozaparciem - tylko ten "aż tak dobry efekt" i "brzmienie jak ta lala" sprowokowało mnie do reakcji... Bo to po prostu nieprawda. Ja wiem, że Gladias w to wierzy, ale chcę mu otworzyć oczy na fakt, że to przez to, iż po po prostu nie osłuchał się jeszcze z tym, co prawdziwe, a nie dlatego, że aż tak świetny wyprodukował sprzęt... Nawiasem mówiąc ta jego strona internetowa to "kopiuj-wklej" z harmonijka.mud.pl, harp.muse.pl i kilku innych. A bez podania źródeł to dość brzydki plagiat Wiem, że znowu marudzę, ale trochę mnie mierzi ta bufonada ludzi, którzy będąc w dużej mierze zielonymi, zabierają się za doradzanie innym. Trochę pokory, młodzieży. Żeby doradzać innym, trzeba najpierw samemu duuużo umieć. Dlatego, ja bym się nie podjął stworzenia takiej strony. Za mało wiem...
Żeby zreasumować: nie chcę nikomu "podcinać skrzydeł", ale z drugiej strony mamy się wymieniać doświadczeniami, a nie tylko sobie wzajemnie słodzić i kadzić. Bo to dopiero zabija inwencję i oducza pracy nad sobą... To tak ku przemysleniu. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
Więcej szczegółów
|
Wystawiono 1 punkt(ów): michu |
|
Gladias
Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Nysa/Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-28, 16:35 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
[quote="Młynek"]Wiesz, nie chcę Cie zniechęcać, ale po mojemu ten efekt wcale nie jest aż tak dobry... W ogóle nie jest dobry. Nie wiem do czego go podłączałeś i na czym nagrywałeś, ale na moje ucho, to brzmi po prostu paskudnie. Typowy szgtuczny, "plastikowy" przester, skrzeczący i rzężący... Nie gniewaj się, ale posłuchaj sobie na YT próbek prawdziwego sprzętu i porównaj... Naprawdę, prawdziwe "elektryczne" brzmienie, to coś dużo wiecej, niż tylko przesterowanie sygnału[/quote]
Ja to wszystko wiem:P, niczym mnie nie zniechecasz. Tak sobie ekserymentuje z dzwiekiem:P
Na samym poczatku myslałem ze nic z tego nie bedzie... nie wierzyłem w prowizoryczny mikrofon z butelki, ale gdy usłyszałem nagrnie strasznie się zdziwiłem, ze kawałek plastiku moze zrobić taki efekt ( mikrofon który jest sercem tego "butelkowego-sprzetu" jest bardzo niskiej jakosci ). Co do akordów to faktycznie poracha... A moje okreslenie "jak ta lala" bardziej miało na celu ocene poprawy dzwieku oraz porowanie kosztu i czasu pracy do efektu ( koszt 5 zł czas wykonania 5 min:P ), co do "dzwieku własciwego" to masz racje...
Młynek obrazasz mnie:P:P mowiac ze nie podałem zrodeł z których pobrałem wiele tekstów, przeczytaj jescze raz koncówke tego blooga... Co do twojega podejscia, aby ludziom nie słodzic tylko mowic jak jest - podzielam twoje a raczej pana poglady:P:P I dzieki za szczere zdanie. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-05-29, 22:22 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
OK, jeśli podałeś źródła, to zwracam honor, widocznie nie doczytałem. Sorry.
Jeśli do swojego produktu podchodzisz tak, jak opisałeś - to wszystko w porządku i pozostaje mi jedynie przyklasnąć. Cieszy mnie, że nie odebrałeś mojego wpisu jako atak, bo i nie taki był mój zamiar. Odezwałem się, żeby uświadomić drugą stronę medalu i żeby inni, którzy przeczytają Twój opis, nie robili sobie nadziei, że za 10 zł da się zrobić to samo, co kosztuje kilkaset zł. Natomiast oczywiście wszelka inicjatywa własna zawsze jest pożyteczna.
Pozdrawiam
Młynek
P.S. Na forum wszyscy jesteśmy na ty, nie zaglądaj mi w metrykę |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
panq
Wiek: 40 Posty: 15 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-05-29, 22:59 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Ja jestem człek prosty i wydaje mi się, że nie ma co wyważać otwartych drzwi.
Grzebiemy w szafie/pawlaczu/strychy/piwnicy (niepotrzebne skreślić) i wyciągamy: stary telefon, kawałek kabla i jack-a - mamy wszystko, czego potrzeba. Teraz robimy, jak ten miły, brodaty jegomość:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Efekt jest taki:
http://www.youtube.com/wa...994oQGu35o&NR=1
Szybko i tanio. |
_________________ Kto chce - szuka sposobu.
Kto nie chce - szuka powodu. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-05-29, 23:48 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Tjaaa... bo każdy z nas ma w szafie/pawlaczu/strychy/piwnicy (niepotrzebne skreślić) oryginalną shure'owską wkładkę 99A86 CM .... (przyjrzyj się uważnie, co ten facio zamontował do tej uciętej słuchawki od telefonu )
Ludzie, naprawdę z gówna bicza nie ukręcisz i trzeba się z tym pogodzić. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-05-29, 23:53 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
[b]Młynek[/b], w filmiku pokazującym proces produkcji użył faktycznie wkładki CM, ale w filmiku z próbką nagrania już była typowa wkładka telefoniczne. W pewnym momencie rozkręcił słuchawkę i pokazał co w środku siedzi. Ale fakt faktem, co dobry Shure, to dobry Shure i tanie odpowiedniki go nie zastąpią. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-05-30, 00:02 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
No i dlatego ta próbka nagrania brzmi jak... harmonijka przez telefon, a nie porządny mikrofon. Nie ma wała. Jeżeli coś kosztuje 200-300 USD, to nie otrzymasz tego samego za 10 USD. I tyle. I dlatego profesjonaliści używają sprzętu dobrego, a nie taniego. A nieprofesjonaliści powinni mieć jeszcze lepszy sprzęt, żeby nie mieli na co zwalać, jak im nie wychodzi |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
Gladias
Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Nysa/Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-30, 00:17 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Musze sobie sprawic jakis mikrofon:P Ale sami rozumiecie "puste kieszenie i torba pełna snów"... mozecie mi polecić cos w miarę dobrego i w miarę " niedrogiego":P??? |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-05-30, 00:25 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Przyzwoity jest Superlux D112, teraz chodzi za jakieś 250-270zł. Do niedawna dostałbyś za 200zł Blackedge Jr produkcji polskiej, ale nie wiadomo co się dzieje z jego wytwórcą, więc Superlux jest obecnie najtańszym sensownym rozwiązaniem. Warto też przeszukiwać portale aukcyjne jak Allegro, czy jeszcze lepiej eBay, można czasem dorwać coś fajnego za małe pieniądze, np. ja upolowałem Shure'a 520D z 1974 roku za 120 złotych. Jednak uważaj na takie atrakcje, bo jak coś będzie naprawdę godnego uwagi, to niektórzy (w tym ja ]:->) gotowi są sprzątnąć takie cacuszko sprzed nosa . |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Gladias
Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 12 punkt(ów) Skąd: Nysa/Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-30, 00:39 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
:P dzieki za informacje |
|
|
|
|
panq
Wiek: 40 Posty: 15 Otrzymał 2 punkt(ów) Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-05-30, 09:38 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
Młynek - widzę, że znowu szukasz dziury w całym.
Popatrz na temat wątku: "Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?".
Czyli staramy się właśnie wymyślić "coś z niczego", czy raczej, jak to pięknie ująłeś, "bat z gówna".
I wydaje mi się, że nie będą na tym grać profesjonaliści, czego można się bez trudu domyślić czytając temat i pierwszy post.
Jeśli potrzebujesz i stać Cię na wkładkę shur'a, to winszuję - ale nie o to chodzi w tym temacie.
Co do jakości dźwięku z słuchawki - już starożytni Fenicjanie wiedzieli, że kupując tanio kupisz szajs. Ale ten wynalazek działa i można z jego pomocą pograć przez piecyk, czy kompa (jeśli ktoś chce).
I o to w tym wszystkim chodzi.
Nie o zrobienie Fendera ze starej lodówki. |
_________________ Kto chce - szuka sposobu.
Kto nie chce - szuka powodu. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-05-30, 10:46 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
A ja się zastanawiam czy nie sprzedać mojego superluxa za 200zł. Zainteresowani?
PS: A na wkładce telefonicznej uczulając tranzystorowy wzmacniacz na sygnał czyt. dodając overdrive i podkręcając przed moment sprzęgania głośność na przedwzmacniaczu to można pograć i z ciekawym przesterowaniem, które nie jest cyfrowe (bo piec jest tranzystorowy) i nie drażni ucha aż tak. W prawdzie jak lampa to nie brzmi ale na pewno to lepsze niż przester na karcie dźwiękowej w kompie. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-05-30, 12:44 Odp: [Pytanie] Mikrofon do harpa jak najmniejszym kosztem - co i jak?
|
|
|
[quote="panq"]Młynek - widzę, że znowu szukasz dziury w całym.[/quote]
Nie je szukam szukam dziury w całym, tylko Ty najwyraźniej czytasz co piąte zdanie z mojego postu i odnosisz się do wyrwanego z kontekstu fragmentu. Żeby nie być gołosłownym:
[quote="Młynek"]No fakt, ja nie krytykuję samej idei samoróbki i chylę czoła przed inwencją i samozaparciem - tylko ten "aż tak dobry efekt" i "brzmienie jak ta lala" sprowokowało mnie do reakcji... [/quote]
[quote="Młynek"]Jeśli do swojego produktu podchodzisz tak, jak opisałeś - to wszystko w porządku i pozostaje mi jedynie przyklasnąć. [...] oczywiście wszelka inicjatywa własna zawsze jest pożyteczna.[/quote]
Natomiast co było moją intencją też wyraziłem, wydaje mi się, bardzo jasno:
[quote="Młynek"]tylko ten "aż tak dobry efekt" i "brzmienie jak ta lala" sprowokowało mnie do reakcji... Bo to po prostu nieprawda.[/quote]
[quote="Młynek"]Odezwałem się, żeby uświadomić drugą stronę medalu i żeby inni, którzy przeczytają Twój opis, nie robili sobie nadziei, że za 10 zł da się zrobić to samo, co kosztuje kilkaset zł.[/quote] - tu dodam: "bo z entuzjastycznego opisu można by odnieść takie wrażenie".
Panq, czytanie ze zrozumieniem nie jest aż tak trudne. Wystarczy tylko trochę poćwiczyć. |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|