Autor |
|
|
Rachet
Posty: 3
|
Wysłany: 2010-04-01, 21:36 Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Temat dziwny, ale i mi jakoś tak dziwnie, bo mnie ostatnio naszło, że chciałbym móc sobie pograć czasami jakieś fajne a'la westernowe motywy na harmonijce, tylko mam takie oto problemy z tym związane:
-nie mam o harmonijkach pojęcia
-nie wiem którą stroną się je trzyma
-nie znam żadnych firm je produkujących ( poza hohnerem, a i to tylko dlatego, że robią też gitary )
No i teraz moja prośba, moglibyście pomóc w temacie, w wyborze, może jakieś rady? Nie sądzę, żebym chciał grać na tym coś innego niż takie fajne westernowe pitulenie z dużą ilością bendów ( tu też jest takie określenie? ) i przeciągania dźwięków. Nie będę chciał grać na ty bluesa, bluesa to sobie mogę na wiośle pograć
Aha, no i pytanie, teoria muzyczna jest mi w jakimś tam stopniu znana, skale i inne takie rozumim i przyswajam, no ale w wydaniu sześciostrunowym, że tak powiem i powiedzcie, czy przyda mi się ta wiedza jakoś? |
|
|
|
|
|
wicek
Wiek: 29 Posty: 19 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2010-04-01, 21:42 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
-ktora reka to nieistotne. trzymaj ta ktora ci wygodniej ale tak zeby najnizsze dzwieki byly po lewej stronie
-znane firmy to hohner, seydel, tombo, hering, suzuki
a co do reszty pytan to Ci nie odpowiem bo sam nie znam odpowiedzi |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-04-01, 21:44 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Pojęcie o harmonijkach wyrobisz sobie po lekturze Forum, bo napisano już wiele. Podpowiem, że do country najlepiej się nada harmonijka diatoniczna systemu Richtera, czyli taka dziesięcio kanałowa. W kwestii trzymania, większość modeli ma na górnej pokrywie wygrawerowane numerki, więc należy trzymać harmonijkę numerkami do góry (choć Sonny Terry uważał inaczej). W wypadku jak nie ma takiego grawerunku, to trzymaj harmonijkę tak, żeby dźwięki niskie były po lewej stronie. Co do firm produkujących harmonijki, to w dziale SPRZĘT są informacje o niemal wszystkich modelach wiodących producentów. Nie ma co się powtarzać. W sumie wszystko o co pytasz jest już napisane, wystarczy dobrze się rozejrzeć. Na harmonijce też się benduje, ale tutaj, w przeciwieństwie do gitary podczas bendu obniża się dźwięk podstawowy. Co do teorii, to jej znajomość przyda się w obcowaniu z każdym instrumentem. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Rachet
Posty: 3
|
Wysłany: 2010-04-01, 21:51 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
No i zacnie, ale nie moglibyście po prostu rzucić mi w twarz nazwami firm/modeli?
Załóżmy, że chcę wydać w okolicach 80 zł ( plus/minus ).
PS Bendy obniżające dźwięk podstawowy? Fajne A da się zrobić takie podwyższające? To już czysta ciekawość.
Edit:
O, albo jeszcze inaczej spytam. Czy, zasadniczo, w takiej sprawie można zaufać panu w muzycznym, czy w większości się nie znają etc.? Bo ja to np. nikomu bym nie poradził spytać się sprzedawców przy kupnie gitary, a jak to jest z harmonijkami? |
|
|
|
|
wicek
Wiek: 29 Posty: 19 Otrzymał 1 punkt(ów) Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2010-04-01, 21:56 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
da sie. to sie nazywa overbending czy jakos tak jak zle mowie to mnie poprawcie a poszczegolne modele znajdziesz w dziale SPRZĘT |
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-04-01, 21:58 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Hohner: Marine Band 1896, Special 20, Blues Harp, Pro Harp, Big River Harp, Alabama Blues, Silver Star, Blues Band, Golden Melody, Marine Band Deluxe (jakieś 150zł), Crossover (pewnie ze 180), Meisterklasse MS (ponad 2 stówki).
Seydel: Session, Solist, Solist Pro, różne wariacje 1847
Suzuki: Folk Master, Harp Master, Blues Master, Hammond, Manji i inne
Hering, np. Vintage 1923.
Tombo: Folk Blues, Folk Blues II, Lee Oskar, Aero Reed
i więcej już mi się raczej pisać nie chce... Niektóre są droższe, inne tańsze niż 80zł (niestety, po zeszłorocznych podwyżkach ciężko już dostać coś znośnego za tę cenę). Wystarczy, że w dziale SPRZĘT otworzysz pod-forum dotyczące danego producenta, a dostaniesz dłuuuugie wywody o każdym z modeli.
Na harmonijce da się też podwyższać dźwięki, ale już nie ma tej płynności, poza tym wymaga to zarówno całkiem sporych umiejętności, jak i naprawdę dobrego sprzętu, dodatkowo "podrasowanego" przez grajka. Nazywa się to overbendingiem (overblow na wydechu, ovedraw na wdechu). |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
Rachet
Posty: 3
|
Wysłany: 2010-04-01, 22:02 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Mhm, no dzięki. Tak myślę. |
|
|
|
|
Młynek
Wiek: 55 Posty: 730 Otrzymał 68 punkt(ów) Skąd: Budapeszt
|
Wysłany: 2010-04-03, 10:18 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Aha, w żadnym wypadku NIE UFAĆ sprzedawcy w sklepie. Nasza, harmonijkarzy, opinia (wynikająca z doświadczeń) jest taka, że na gitarach to się i może znają, ale na harpach absolutnie nie. Dzielą się jedynie na tych, którzy się do tego potrafią uczciwie przyznać oraz na tych, którzy tego nie potrafią i pewnym siebie tonem, z dumną miną, plotą nieprawdopodobne bzdury... Niestety, ci drudzy przeważają.
Dość zabawne, że Ty podobnie ocenacz ich fachowość w temacie gitar... Nie wiem w takim razie na czym się sprzedawcy znają ? |
_________________ "Skoro uważacie, że blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King |
|
|
|
|
Drui
Posty: 292 Otrzymał 18 punkt(ów)
|
Wysłany: 2010-04-03, 11:25 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
[quote="Młynek"]Nie wiem w takim razie na czym się sprzedawcy znają ? [/quote]
... obawiam się większość (oczywiście są chlubne wyjątki) zna się na tym jak sprzedać model o klasę cenową wyżej niż zamierzaliśmy wchodząc do sklepu.
(sorry za offtop) |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-04-03, 11:44 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Sprzedawcy znają się na obsłudze kasy fiskalnej. Choć też nie zawsze.
PS: czasem, jak też są muzykami to się na czymeśtam znają. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|
Harry
Wiek: 32 Posty: 984 Otrzymał 40 punkt(ów) Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-04-03, 21:10 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
z gitarami to jest często tak że albo znają się i wciskają kit że uszy bolą aż, albo nie znają się i "lecą " na bajerancki wygląd jak blachary na AUDI Q7 |
_________________
|
|
|
|
|
#Maciekdraheim
Wiek: 35 Posty: 3604 Otrzymał 296 punkt(ów) Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany: 2010-04-04, 20:34 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
Ale są i sprzedawcy gitarowo kompetentni, np. Ci z toruńskiego Bratpolu. Są oni muzykami (2 gitarzystów i basista) grającymi w koncertującym zespole, więc znają się na rzeczy. |
_________________ Blues is nothing but a good man feeling bad, thinking about the woman he once was with. |
|
|
|
|
#minigunmen
Wiek: 36 Posty: 2769 Otrzymał 127 punkt(ów) Skąd: Kat, Ośw, Krak
|
Wysłany: 2010-04-04, 20:45 Odp: Harmoszka dla gitarzysty, co sobie western wymarzył
|
|
|
W Katowicach, w Gamuzie nie wiem ale pare razy z nimi grałem testując nowego harpa, więc pewnie są muzykami... ale jest jeszcze od ronda, na koszutkę jeden sklep, koło spodka - tam gościu też gra w kapeli. To chyba dobrze, te 2 sklepy mogę polecić generalnie jako muzyczne. |
_________________ Naprawiam harmonijki! Reguluję pod overbending!- kontakt - PW albo GG albo mail. Paweł Pilnik Pilecki. |
|
|
|
|